Marek Bogacki, sopocki radny PO, zrzekł się mandatu: wybrał karierę w Ministerstwie Skarbu, gdzie został właśnie dyrektorem biura ministra. Na jego miejsce wejdzie do rady najprawdopodobniej Tomasz Lipiński.
2012-11-14 16:50
2012-11-14 17:16
i spółki. Powiedziałam mu ... spieprzaj dziadu.
2012-11-14 18:01
2012-11-15 07:37
od poniedziałku do środy razem ze swoim premierem
2012-11-14 20:02
2012-11-14 17:21
nic tak nie cieszy jak krajan na urzędzie. A wy zawistne pisiory możecie se wciągnąc trotyl do nosa !
2012-11-14 18:45
2012-11-14 20:04
no i efekty widac
2012-11-14 21:12
neologizmem jest wciaganie trotylu do nosa
,stad masz odpowiedz,ktorej jako leming nie kumasz;)
2012-11-15 08:41
2012-11-14 17:51
to mój sąsiad, który od wielu lat zajmuje się polityką.
2012-11-14 18:02
2012-11-14 18:46
2012-11-14 20:01
2012-11-14 21:09
w sopockich lasach zoledzi i dzikow ci tam dostatek;)
2012-11-14 22:10
Glupek
2012-11-14 23:16
a kto sie wyzywa sam sie tak nazywa no!
2012-11-15 19:36
czy on taki mundrrry i zdolny to sie okaże - nie chwal dnia przed wschodem słońca
2012-11-15 08:31
Widać jak bardzo ten Pan na poważnie traktował funkcję radnego, kiedy znalazła się okazją, żeby uciec na lepsze stanowisko, to się zmył, pokazując de facto co sądzi o swoich wyborcach. Pomyślcie w 2014 roku podczas wyborów, czy warto głosować na listy partii politycznych, dzięki którym do polityki trafiają np. Młodzi Demokraci w przedziale wiekowym 20-30 lat, bez doświadczenia zawodowego w życiu. I teraz taki człowiek awansuje na dyrektora w ministerstwie.
2012-11-15 08:31
Marek Bogacki l.30, historyk, członek Platformy Obywatelskiej, I kadencja
- Ten wybór to dla mnie nie tylko ogromna satysfakcja, ale przede bardzo poważne zobowiązanie wobec wyborców. Jestem sopocianinem z urodzenia i chcę pracować dla tego miasta. Chciałbym pobudzić mieszkańców do działania, zachęcić ich do współdecydowania o najdrobniejszych sprawach. Mój akces do rady nie był przypadkowy, pracując w administracji rządowej, prowadząc własną firmę, działając jako animator kultury (z sopocką Sceną Off de Bicz Teatr na plaży) zyskałem doświadczenie i wiedzę, która może zainspirować ludzi, pomóc w rozwiązywaniu ich problemów,a w sumie - przełożyć się na lepsze i wartościowsze życie.
2012-11-15 08:48
2012-11-15 09:14
2012-11-15 10:28
A mi smutno, ze w radzie miasta bedzie mniej o jednego uczciwego i porządnego czlowieka, ktoremu zalezalo po prostu na losach Sopotu :(
Z drugiej strony serce sie cieszy, ze tak wpaniale się rozwija i ze bedzie mial nowa, ciekawa prace :)
I nie rozumiem tej calej przesiaknietej jadem dyskusji :(
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
