• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znaleziono ciało 26-letniego mężczyzny na plaży w Gdyni

Szymon Zięba
31 maja 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 10:47 (31 maja 2020)
Na plaży w centrum Gdyni znaleziono ciało młodego mężczyzny. Policjanci ustalili jego tożsamość. Na plaży w centrum Gdyni znaleziono ciało młodego mężczyzny. Policjanci ustalili jego tożsamość.

Na plaży w centrum GdyniMapka, nieopodal brzegu, odnaleziono w niedzielę, 31.05.2020, ciało 26-letniego mężczyzny. Policjanci wstępnie wykluczyli, że do jego śmierci mógł się ktoś przyczynić. Na miejscu pracują funkcjonariusze i śledczy.



Aktualizacja, godz. 10:47



Trwa ustalanie przyczyny śmierci młodego mężczyzny. Więcej światła na okoliczności tragicznego zdarzenia rzuca zgłoszenie, jakie otrzymali mundurowi. Osoba zawiadamiająca poinformowała bowiem o tym, że zauważyła dryfujące przy brzegu ciało.

Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, znaleźli zwłoki 26-latka leżące na plaży, przy samym brzegu. W pobliżu odnaleziono także rzeczy mężczyzny.



O tragicznym zdarzeniu poinformował nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta. Z jego relacji wynikało, że w niedzielę rano, na plaży miejskiej w centrum Gdyni znaleziono ciało młodego mężczyzny. Funkcjonariusze potwierdzili przekazany nam sygnał.

- Dzisiaj, około godziny ósmej, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdyni otrzymał zgłoszenie o tym, że zwłoki mężczyzny znajdują się w okolicy plaży w Gdyni - mówi mł. asp. Jolanta Grunert z gdyńskiej policji.

Rzeczy zmarłego 26-latka pozostawione były na brzegu



Dodaje, że wstępnie wykluczono udział osób trzecich. W tej chwili funkcjonariusze prowadzą działania pod nadzorem prokuratury, ustalani są m.in. świadkowie zdarzenia.

Jak udało nam się dowiedzieć mundurowi ustalili już tożsamość zmarłej osoby - jego rzeczy były pozostawione na brzegu.
08:30 31 MAJA 20 (aktualizacjaakt. 09:01)

Plaża Miejska w Gdyni, znaleziono zwłoki mężczyzny (8 opinii)

Funkcjonariusze potwierdzają, że na plaży w centrum Gdyni znaleziono ciało młodego mężczyzny. Jak poinformowali gdyńscy policjanci, wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Na miejscu pracuje m.in. prokurator.
Funkcjonariusze potwierdzają, że na plaży w centrum Gdyni znaleziono ciało młodego mężczyzny. Jak poinformowali gdyńscy policjanci, wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Na miejscu pracuje m.in. prokurator.

Miejsca

Opinie (170)

Wszystkie opinie

  • (5)

    A co jemu się stało? Utopil się czy co?

    • 80 25

    • czy to nie tez krzysztof co przyjechal do sopotu wczoraj?

      • 3 8

    • Masz telef to dzwoń i dowiedz się.

      • 2 1

    • Umarł

      • 0 0

    • betonowe buty i rece skute z tylu swiadcza o tym ze to bylo samobojstwo

      • 3 8

    • COVID-19

      To oczywiste

      • 1 3

  • Dużo siły dla rodziny!

    • 175 7

  • (4)

    Szkoda czlowieka.
    Ciekawi jednak jaka byla przyczyna, i czy to tutejszy, czy turysta

    • 107 9

    • a do czego ci taka wiedza? (1)

      zajmij sie sobą człowieku

      • 16 42

      • A co ciebie obchodzi co chcą wiedzieć inni? Raczej to ty się sobą zajmij i nie wtrącaj się tam, gdzie ciebie nie chcą.

        • 8 4

    • Choroba się już rozwija. Uważaj na siebie.

      • 3 18

    • tutejszy. znam go

      • 0 0

  • (3)

    Od razu dzwonię do wszystkich znajomych w tym wieku...

    • 26 81

    • (2)

      Naprawdę nie masz ani jednej koleżanki?? Dziwne.

      • 14 25

      • (1)

        a czy po koleżance zostałoby ciało mężczyzny?

        • 40 3

        • Obecnie to różnie może byc

          • 6 2

  • Szkoda ,życie było przed nim moi drodzy I kochani (3)

    mam nadzieję że monitoring pomoże choć trochę rozwikłać tą smutną tragedię..

    • 83 61

    • masło maslane. Widziałeś kiedyś wesołą tragedię? Kończysz się Sven... (1)

      • 42 9

      • Tak, nasz rząd to tragedia na wesoło.

        Człowiek czasem nie wie, czy się śmiać, czy płakać.

        • 3 2

    • Sven S...

      Kręcisz się w kółko i cofasz do tylu.

      • 5 2

  • Masakra... (4)

    Taki młody .... Szkoda chłopaka miał całe życie przed sobą

    • 149 9

    • Bez sensu. Przecież to było jego całe życie.

      • 20 2

    • (2)

      szkoda chłopaka jak miliony innych którzy mieli pecha urodzic sie w tym kraju

      • 14 23

      • Jeżeli chodzi o ten kraj to zarówno ja jak i on urodziliśmy się w najlepszym zakątku tego kraju do życia .

        • 4 0

      • kraj

        Oj nie zgodzę się, można dużo narzekać na politykę, jakość życia itp. Jednak nie boję się wracać z np imprezy o 1 w nocy i nie mam potrzeby co chwilę spoglądania przez ramię bo niebezpiecznie. Wiadomo wszystko sie może zdarzyć, ale nie mamy całych zamkniętch dzielnic i jakoś można żyć. A na świecie jest tyle pańśtw gdzie nie chcialoby się mieszkać że ciężko zliczyć. Tylko natura Polaka narzekacza jest widoczna że ten ktaj to najgorszy.

        • 4 0

  • :(

    • 17 9

  • Czyli (10)

    Monitoring spał, bo inaczej tego nie można określić

    • 77 47

    • Wazne

      A co by to zmieniło ? Może chciał się utopić ,może był pod wpływem a może pływał i zasłabł ? Nie okłamuje się nawet gdyby monitoring zadziałał odrazu to trzeba poinformować inne służby dalej tamci muszą zebrać się ,dojechać w tym czasie osoba w wodzie przemieszcza się i dojeżdżając go już nie .....ale potem znajduje się trochę dalej. Realność nam brakuje

      • 25 4

    • (1)

      Bzdura jak możesz wiedzieć czy osoba jest martwa okiem kamery a może śpi lub jest pijany albo na Pana,pomysl zanim coś npiszesz

      • 12 4

      • Spi. W wodzie. Tak.

        • 11 3

    • Jesteś normalny? (5)

      • 8 5

      • Śpi sobie na wodzie. Może mu tak wygodnie? (4)

        Wydajemy miliony na bezużyteczne kamery.

        • 18 15

        • (3)

          W nocy co się dzieje na wodzie przez kamery trochę słabo widać...

          • 11 1

          • To może termowizja (2)

            bardziej się przyda?

            • 1 3

            • A może wystarczy zdrowy rozsądek? (1)

              Wyjdzie taniej

              • 7 1

              • lepiej kup karton i taśmę

                wystarczy

                • 1 1

    • Co by ci dał monitoring?

      Radiowóz do topiącego się nie przyjedzie na czas. A sezon jeszcze nie otwarty, więc ratowników nie ma.

      • 7 1

  • (57)

    Wczoraj spacerując wieczorem po Gdyni co drugi młody człowiek chodził pijany w sztok.Młodzi chyba nie widzą już żadnych widoków na przyszłośc i zapijają się z biedy do nieprzytomności.Oszczędzanie na mieszkanie w bloku z lat 70 -tych za 300 tys przez 30 lat aby założyć rodzinę przerasta ich możliwości dlatego uciekają do alkoholu i narkotykow żeby zapomnieć o przyszłości i żyć chwilą.

    • 506 115

    • Smutna ..... (1)

      Prawda.

      Tak tych mlodych urzadzili.

      Tygrysy Europy.

      • 75 22

      • pisuary specjalisci od ruiny

        • 28 25

    • Nie każdy chce zakładać rodzine i ma takie priorytety. (6)

      Rozumiem, że prokuratura już się z Tobą kontaktowała i dała znać, że chłopak był pijany / pod wpływem narkotyków, że wysnuwasz takie wnioski?

      • 37 59

      • (5)

        Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. Opisał swoje obserwacje, że wieczorami nad morzem jest dużo pijanej młodzieży a nie że denat był pijany. Z resztą opinii się nie zgodzę bo młodzież ma dużo lepsze perspektywy niż mieliśmy my ludzie w średnim wieku. Wystarczy mieć pomysł na siebie, umiejętności i chęci do pracy, a młodzi jedyne do czego się nadają to do klepania w klawiaturę.

        • 50 18

        • (4)

          Zarabiając na Zachodzie minimalną ,mam jakieś perspektywy na życie i stać mnie na wiele.Tutaj w polandi zarabiając minimalną stać mnie na kaszankę ,ryż ,ziemniaki i połowk\e raz w tygodniu.Jesteśmy przecież w Uni i powiedz jaki mam mnieć pomysł na życie oprocz uczciwej solidnej pracy gdzie placą mi tyle żebym wegetował i nie mial żadnych perspektyw życiowych.Nie każdy ma znajomości,ale większośc chcialaby żeby za ciężką pracę w swoim kraju mogło mieć jakieś widoki na przyszłośc,a tu się nie da bo od zakończenia wojny jesteśmy niewolnikami pracującymi za to żeby tylko przeżyć.

          • 37 9

          • Jak wykonujesz proste czynności (1)

            za minimalną to dostajesz podstawowe wynagrodzenie. Masz Internet, są darmowe kursy i zmień pracę na taką, która da ci więcej.

            • 12 17

            • Głupot nie pisz. G..wiesz w d.. byłeś.

              • 11 5

          • Głosuj dalej na baranów, co Ci zabierają kasę i rozdają nierobom, co za minimalną robić nie będą albo pseudo samotnym mamuśkom, co im się wszystko należy, to na pewno będzie lepiej.

            • 17 3

          • Zamiast zwalać na wszystko ogarnij się. Przez 3-5 lat można się nauczyć większości dobrze płatnych zawodów, z wyjątkiem kilku mocno specjalistycznych. Zarabianie 2-3 krotności średniej krajowej nie jest niczym skomplikowanym. Wystarczy trochę zaparcia i determinacji i dużo praktyki. Nieudacznicy wolą pisać, że nie mają znajomości, bogatych rodziców lub szczęścia. Powodzenia.

            • 4 0

    • Zmień prace i weź kredyt. (7)

      Tusk zarabia po sad 100 tyś miesięczne. Można? Można!

      • 30 52

      • (3)

        Przeżytek! Naucz się jeździć na nartach i ścignij dla Szuma maseczki! Tylko wcześniej trzeba się z bratem zblatować, co dotacje dostaje uczuciwie od brata

        • 45 17

        • (1)

          Albo wstąp do jedynej słusznej partii i baw się w gorące stołki, odprawa tu odprawa tam bierny ale swój i kasa leci

          • 34 9

          • a i rodzinke ustawisz

            • 10 0

        • zaraz zaraz,braciak szumowskiego prowadzi te swoje firmy od 2012 i od 2012 zyje sobie z grantow ale wtedy jakos to nikomu nie przeszkadzalo.

          • 0 0

      • Vincent (2)

        piniedzy nie ma i nie będzie

        • 22 9

        • beata
          ale nam sie nalezy

          • 17 13

        • Pieniądze były, ale piss je rozdał, żeby kupić głosy.

          • 17 13

    • I wszystko jasne... (1)

      Dawniej nik nie pił i nie było alkocholików i wszyscy byli zadowoleni...

      • 32 10

      • Faktycznie, nie było alkocholików. Byli alkoholicy !!!

        • 31 2

    • (18)

      Tez bralam kredyt na mieszkanie, splacilam i nigdy w zyciu sie nie upilam a wg twojego myslenia powinnam, splacalam kredyt, moj maz zginal pod kolami samochodu na przejsciu dla pieszych no i mialam 2 dzieci w wieku szkolnym. Splacilam sama, wychowalam dzieci sama, wyksztalcilam nie pijac ani razu alkoholu. Teraz mlodym wydaje sie, ze wszystko im sie nalezy dlatego, ze chca zalozyc rodzine, miec dzieci, dobra prace (oczywiscie bez zadnego wyksztalcenia) a jak panstwo i rodzice nie dadza to najlepiej sie nachlac i nacpac. Mozecie mnie hejtowac.

      • 114 38

      • kłamiesz

        • 16 33

      • Szacunek dla Ciebie za siłę ,a młodych to nie oceniaj bo nie wszystkich znasz więc nie generalizuj

        • 52 13

      • święta racja. Młodzi są przyzwyczajeni, że wszystko dostają na tacy. Małe bum i tragedia, nie potrafią sobie poradzić.

        • 40 23

      • (13)

        oh oh oj oj...czekaj...niech policze...kredyt mieszkaniowy +- 20 lat...sytuacja polityczna jaka panowała 20 lat temu to euforia spowodowana wejsciem do eu...inflacja nie byla jeszcze tak rozbujana....do tego dochodzi fakt nizszych podatkow....(nieznacznie, wiem ale wbrew pozorom to ma duze znaczenie) nie wiem dokladnie jak wygladala sytuacja dostepnosci mieszkan ale jestem przekonany na 100 procent ze nie bylo tak chorej sytuacji jaka panuje teraz gdzie mieszkania nie sa kupowane przez osoby ktore chca w nich mieszkac...a przez inwestorow ktorzy chca na nich zarobic poprzez wynajem co powoduje mniejsza ich dostepnac i wzrost cen

        • 36 13

        • "nie wiem ale jestem przekonany na 100%" (2)

          To powinno wystarczyć za komentarz.
          20 lat temu euforia z powodu UE? Serio? Niedawno mieliśmy 16 rocznicę wstąpienia Polski do UE. 20 lat temu akurat była recesja z bezrobociem blisko 20%. Mieszkań na rynku było bez porównania mniej. Nowe to chyba głównie spółdzielcze, nie było jeszcze tylu deweloperów. Kredytów hipotecznych w miarę dostępnych dla ludzi zresztą też nie. Oczywiście nie było wtedy zakupów inwestycyjnych na taką skalę jak dziś bo bardzo nielicznych wtedy było na to stać. Nie byłoby zresztą komu tych mieszkań wynająć. Sytuacja była inna niż dziś ale pod tym względem wcale nie lepsza.
          Za to standardy i oczekiwania społeczne zdecydowanie niższe.

          • 11 2

          • Tak ale mieszkania w blokach 40 metrowe kosztowały do 2003-4 roku 50-60 tys ,potem nagle w ciągu miesiąca wyskoczyly na ceny 200-250 tys.Koledzy w tamtym czasie pracując w Angli za 5 funciakow zaoszczędzili na mieszkanie w ciągu 2 lat .Teraz pracując w Angli musisz odkladać na mieszkanie w Polsce 10 -12 lat ,jedząc bylee co i mieszkając na kupie w parę osób.

            • 24 2

          • Sugestywna opinia

            Członek mojej rodziny po wypłacie poszedł spłacić kredyt wzięty miesiąc wcześniej pod działkę budowlaną wiadomo w jakim okresie.
            Ja dostanę taką szansę?

            • 7 3

        • Człowieku, co Ty wygadujesz? (8)

          Mieszkań buduje się na potęgę, możesz wybierać i przebierać. A ceny są wysokie bo popyt na nie jest duży. Jeśli spadnie to i ceny spadną, jak w przypadku każdego innego towaru. I co niby jest złego w kupowaniu mieszkań pod wynajem. Ja kupiłem, żeby mieszkać, ktoś inny żeby na tym zarabiać. Czy ktoś kogoś zmusza do wynajmu? Jedni wolą wziąć kredyt i spłacać swoje a innym pasuje wynajem bo np. nie chcą być związani na stałe z jedną lokalizacją.

          • 14 18

          • (2)

            To kiedy spadnie ten popyt, jak wszyscy wyjadą z tego kraju? 3 miliony wyjechało za granicę, ale popyt na mieszkania ciągle jest...
            Toć to perpetuum mobile. Ceny tych mieszkań od 20 lat są co raz bardziej odrealnione. Spłacać i spłacać lichwę.

            • 20 1

            • Zgadzam się, że wtedy ceny skoczyły mocno

              Ale czy są odrealnione? Każdy towar jest wart tyle, za ile klient zgodzi się go kupić. Sam jestem ciekaw, czy w wyniku pandemii ceny m2 spadną ale jak na razie to chyba się na to nie zanosi.

              • 5 4

            • Fakt, ciekawa rzecz ten ciągły popyt

              Z jednej strony to pokazuje, jak wielki był wcześniej niedosyt mieszkań w stosunku do zapotrzebowania. Z drugiej strony - jest on skutkiem ogólnego wzrostu zamożności społeczeństwa oraz niskim oprocentowaniem lokat - poniżej inflacji. A nieruchomości do jakby nie patrzeć najbezpieczniejszy sposób lokaty kapitału, w długiej perspektywie na pewno się na nich nie straci.

              • 5 3

          • Ciekawe za co te minusy?

            Może tak jakieś rzeczowe kontrargumenty?

            • 2 3

          • Nie spadna...

            Przestana budowac, zwolnia ludzi ale cen nie obniza.
            Kapital spekulacyjny ma czas i odpowiednie marze aby drwic sobie z "podazy i popytu".

            • 17 2

          • Jak czytam wypowiedzi takich życiem doświadczonych jak ty to mi ciśnienie rośnie. Jesteś kolejnym , który dostał mieszkania po dziadkach? Sprzedał dwa i kupił nowe chwaląc się teraz ?

            • 5 5

          • o czym w ogóle jest dyskusja? Aż mi się chce śmiać jak ludzie się nakręcają... znaleziono ciało 26 latka, ktoś zrobił aluzje z kredytem i już ludzie się kłócą....

            • 0 0

          • Mieszkam na Ogarnej

            Uwierz że ni chciał byś mieszkać w miejscu gdzie są same chaty pod wynajem. To co się w sezonie czasami odwala to w filmach klasy d możesz zobaczyć. Pomijam zabrudzone płynami klatki schodowe przez nawalonych Skandynawów, którym po wódzie puszczają wszelkie hamulce.....

            • 0 0

        • Zarobki też wtedy były mniejsze.

          • 8 2

      • tak się składa że w narkotyki najczęsciej wpadają ci z bogatych i "dobrych" domów

        • 0 0

    • 300 tys.? Ta cena to sprzed ilu lat?

      • 30 7

    • Tak (2)

      Serce pęka,praca w marketach,studia o niskim poziomie.Liczà się znajomości rodziców i ich kasa.Ja nie mogę dać nic synowi i codziennie płaczę

      • 25 5

      • Nie płacz idż za radą takiego jednego mądrego co wmowił młodym że wszystko jest łatwizną .Po prostu trzeba zmienić pracę i wziążć kredyt..........a potem iśc szukać gałęzi w lesie .

        • 16 8

      • Masz rację

        Ja też

        • 5 3

    • Haha (1)

      300 tys to ledwo kawalerke kupisz. Za najniższą krajową też trzeba żyć i opłacić wynajmowane mieszkanie. Jak masz za dużo pieniędzy to się podziel zamiast komentować.

      • 14 4

      • No to odkladając po pincet po 50 latach może w końcu kupisz tą kawalerkę na parterze.

        • 5 1

    • Kupować mieszkanie?

      W Europie wszyscy wynajmują. Może czas zmienić marzenia?

      • 7 5

    • mar (1)

      ja tam widze co rusz ogłoszenia że mieszkanie w bloku z lat 70/80 to ponad pól miliona chodza i do remontu całkowitego także ten tego....tez mi się płakać chce

      • 13 2

      • A ja kupiłem niedawno 2 pokoje z osobną kuchnią, 48m2

        nowe, na Południu za 320. Od tego dewelopera na R :) ale ceny u innych są zbliżone. I uprzedzając spodziewany hejt - nie, nie na wysypisku. Na jego stronie jest też oferta na kawalerkę coś ok. 30m2 za jakieś 220. Mnie akurat lokalizacja pasuje ale jeśli ktoś woli w bardziej prestiżowej dzielnicy to spoko - niech buli pół dużej bańki za 40. letnie z wielkiej płyty, skoro tak lubi.

        • 6 3

    • Nie poprostu mieli ochotę się napić więc się napili

      • 3 1

    • Z biedy

      Sugerujesz, że ludzi biednych stać na chlanie i ćpanie?

      • 4 2

    • Sorry ale tak zawsze bylom a nawet i gorzej

      • 1 1

    • Re

      Problem w tym, że nie żyją chwilą... żyją właśnie przyszłością, swojemu ego projektują przyszłość i nic nie robią by osiągnąć zamierzony cel... lepiej płakać że los niełaskawy.

      • 2 2

    • milicja i ten rzad tak dają popalić

      • 2 1

    • "Wczoraj spacerując wieczorem po Gdyni co drugi młody człowiek chodził pijany". (1)

      Czy Polacy nie słyszą, jak i**otycznie to brzmi? Widzę tego typu błędy (z bezokolicznikiem w roli głównej) kilkadziesiąt/kilkaset razy rocznie i już szlag mnie trafia.

      • 2 1

      • Powinien też Cię trafiać przy myleniu bezokolicznika z imiesłowem przysłówkowym współczesnym... Uważaj, Polacy słuchają... Problem z tym zdaniem leży gdzie indziej: nie wiadomo dokładnie, kto spacerował, czy obserwator, czy pijani ludzie :D

        • 0 0

    • chwila

      gdybym mogła się cofnąć w czasie i mieć znowu 20 lat to korzystałabym z życia : upijałabym się , chodziła na imprezy ......

      • 2 0

    • Tragedia z ta gospodarka i gospodarzami w rzadzie to juz nadziei niema.

      • 2 0

    • .

      Mimo iż zgadzam się, że trzeba patrzeć w przyszłość, widać ktoś tu nie pamięta jak to jest być młodym, bo nie wolno zapominać, że teraźniejszość jest tak samo ważna. Współczuję ludziom którzy każdy grosz odkładają na przyszłość bo to znaczy, że nie mają nic z dnia dzisiejszego. Współczuję, jeśli mieszkanie jest jedyną w życiu potrzebą. Współczuję, jeśli całe zło tego świata ktoś przypisuje do alkoholu. Nikt mi nie wmówi, że dorośli odpowiedzilni ludzie nie piją alkoholu, bo sama do takich należę, również że nie zdarza się im wypić za dużo.
      Nie wiem co kieruje ludźmi którzy mimo napisowi "stop hejt" który towarzyszy przy dodawaniu komentarzy dalej potrafią całą młodzież próbować obrazić i wmówić im, że ich życie jest nic nie warte bo poszli na piwo.

      • 0 0

  • Szkoda (18)

    Szkoda młodych ludzi. Starszym Mościcki i Gierek powodował mieszkania. Była stocznia i inne miejsca pracy. Co teraz mają młodzi? Dziurawe ścieżki rowerowe.

    • 156 62

    • Boże (1)

      Ukochana nasza biedna młodzieżUmiłowana.

      • 14 3

      • No

        No spróbuj dziś się usamodzielnić- kupić mieszkanie i normalnie żyć. No spróbuj jak nie masz nadzianych rodziców. No pokaz co potrafisz.

        • 24 9

    • Co teraz mają młodzi?

      Odpowiadam, mają wszystko w d..ie.

      • 19 5

    • (9)

      Młodzi, którzy skończyli wartościowe studia lub zdobyli praktyczny zawód raczej krzywdy nie mają. A jeśli ktoś ukończył zaocznie filozofię, socjologię czy inny przyszłościowy kierunek, to welcome to Biedra, McDonalds i KFC. W najlepszym razie jakaś korpobudka.

      • 21 11

      • Nawet (1)

        Nawet gdy dobre studia skończyłeś nie zawsze znajdziesz tu dobrą prace. Chyba że masz szczęście lub tzw.plecy.

        • 12 8

        • Na pewno masz wtedy na to większe szanse

          I nikt nie mówi, że zaraz po dyplomie zostaniesz Bóg wie kim, chociaż młodym, kąpanym w gorącej wodzie się wydaje, że tak być powinno i są wielce sfrustrowani, że jednak tak nie jest.

          • 4 4

      • (4)

        wartościowe studia, jakie to?

        • 7 6

        • Już Ci odpowiadam (3)

          Wg mnie - albo techniczne albo dające wolny zawód, a nie tylko tytuł magistra byleczego. Zobacz ile w kraju jest inwestycji typu budownictwo mieszkaniowe, biurowe, drogi i mosty. Zobacz w jakim tempie rozwija się informatyka i wszystko co się wiąże z przesyłem danych. Inżynierów z tych branż raczej w pośredniaku nie zobaczysz. I nie tylko inżynierów, także i techników oraz ludzi z niższym wykształceniem ale posiadających praktyczny zawód, na który po prostu jest zapotrzebowanie. A jeśli ktoś wybiera biblioteko czy religioznawstwo to sorry. Chce - proszę bardzo ale niech później nie jęczy, że nie może znaleźć dobrze płatnej pracy w swojej specjalności.

          • 12 6

          • dobre zawody wyjezdzaja zagranice

            • 3 4

          • Lol, akurat w budownictwie jest największy wyzysk inżynierów. (1)

            Chyba żaden inny inżynier nie zarabia tak mało i nie godzi się na tyle darmowych nadgodzin, na ile godzi się inżynier budownictwa. Moi znajomi wyrabiają po ponad 200 godzin miesięcznie i zarabiają tyle, co kasjerka w sklepie, a odpowiedzialność duża.

            • 5 2

            • Chyba jeszcze nie gadałeś z inżynierem geodetą

              • 1 0

      • Jestem magistrem inżynierem po PG (1)

        Po kierunku, w którym jest tyle ofert pracy, że można ją regularnie zmieniać. Wszędzie proponują dokładnie tyle samo kasy w przedziale 2500-3500 miesięcznie. Jeżeli celem twojego życia jest praca od rana do nocy, to oczywiście - połowę tej pensji można też zarobić wieczorami na dwugodzinnych korepetycjach, bo nikt nie umie matematyki i fizyki. Dodam, że mieszkam z rodzicami, więc moje koszty utrzymania są małe, i naprawdę nie widzę sensu, by się od nich wyprowadzać. Nawet jeżeli będę odkładać 2/3 wypłaty, to uzbieranie na małe mieszkanie zajmie mi co najmniej 15 lat. Moi rodzice nie mieli lepiej. Też skończyli studia, pracują w zawodzie i też zarabiają średnią krajową, i też obserwuję, jak przez te wszystkie lata się za****li, by w wieku 55-60 lat mieć dom. Zero radości z życia, nic dla siebie, tylko ta niewolnicza praca. Ludzie po kilkunastu latach w książkach i przy sumiennym wykonywaniu pracy zgodnie z wykształceniem oczekują od życia czegoś więcej. I chyba dlatego mają we wszystko wylane, i żyją z rodzicami, którzy sami mówią:"I co, weźmiesz kredyt i będziesz spłacać jak my przez 25 lat?". To ja już wolę mieć w to wszystko wylane, żyć jak człowiek, odłożyć na fajną wycieczkę, wieczorem uprawiać sport i czytać książki, a nie w ciągłym stresie przeliczać każdy grosz...

        • 8 1

        • Magistrze inżynierze - a jakie masz doświadczenie praktyczne poza posiadaniem dyplomu? Chcesz od razu dużo zarabiać? Pracodawca musi się przekonać, czy naprawdę coś potrafisz - zwłaszcza że poziom kształcenia na Politechnice Gdańskiej wcale wysoki nie jest.
          A skoro narzekasz - ja też jestem po PG. W 2003 zaczynałem pracę - bezrobocie kilkanaście %, szansa na pracę w zawodzie znikoma - ale się uparłem. Wiesz, ile dostawałem na początku? 450 zł w ramach programu "pierwsza praca" - i jeszcze musiałem sam sobie staż znaleźć oraz zgłosić się do Urzędu Pracy, który miał w papierach wpisane, że to "on mi znalazł staż" . Więc przestań marudzić.

          • 1 2

    • Byly też pełne kawiarnie i knajpy w dni powszednie,w weekendy to trzeba było mieć znajomości żeby wejść do dyskoteki.Były też tanie wczasy dla rodzin,kolonie i obozy dla dzieci,byly pełne podworka bawiących się w różne gry dzieci i młodzieży,było mnostwo zakladów pracy i pochody 1- majoweZa to nie było 150 programow w tv i smartfonow ,samochodow i internetu.Pytanie ...co było lepsze.

      • 27 3

    • (1)

      Kto zlikwidował stocznie ,plo ,dalmor???

      • 10 3

      • Same się zlikwidowały - przez nieudolne zarządzanie

        • 0 3

    • Nie jest źle (1)

      Miło, że ktoś myśli o innych (to nie takie oczywiste!), ale naprawdę, nie jest tak źle, szczególnie Gdańsk daje naprawdę dużo możliwości. Ja jakieś 15 lat temu opuściłem dom rodzinny i wyjeżdzając z Polski cały mój dobytek zmieścił się w jednej walizce. Popracowałem, zdobyłem wykształcenie i doświadczenie i 10 lat temu wróciliśmy do Polski. Tak się złożyło, że do Gdańska. Za odłożone pieniądze udało się kupić wtedy mieszkanie, niedawno zmieniliśmy na większe. Bez znajomości, bez pleców, bez bogatych rodziców. Klucz do sukcesu? Dobry zawód, pracowitość, wytrwałość i brak rozrzutności. W obecnej chwili jest naprawdę ogromna ilość zawodów, które są poszukiwane i dobrze płatne. Informatycy ale i fachowcy od remontów. Lekarze ale i stolarze. Marynarze ale i dobrzy nauczyciele. Nie wspomnę juz o dobrych mechanikach samochodowych. Trzeba tylko chcieć i mieć sensowny zawód (rozumiem, że wielu młodych ludzi zostało nabranych na kierunki typu "zarządzanie i marketing" czy "europeistyka" i tu faktycznie może być problem, ale i to można zmienić - przekwalifikowanie to nie jest podróż na księżyc)

      • 10 4

      • Wymarzony kierunek studiów:

        Stosunki europejskie!

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane