• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znaleziono list w butelce sprzed 112 lat

Katarzyna Moritz
22 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Butelkę z listem znaleziono w jednej z nisz kaplicy. Butelkę z listem znaleziono w jednej z nisz kaplicy.

W Kaplicy Wieczystej Adoracji przy kościele św. Józefa w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska, podczas trwających tam prac konserwatorskich, dokonano kolejnego odkrycia. Znaleziono butelkę po mszalnym winie, w której znajdował się list z pewną prośbą...



List sprzed 112 lat zachował się w dość dobrym stanie. List sprzed 112 lat zachował się w dość dobrym stanie.
W Kaplicy Wieczystej Adoracji od czerwca trwają prace konserwatorskie. Pod koniec sierpnia odkryto tam średniowieczne zacheuszki na ścianach i złoto na żebrach sklepień. Już wtedy jeden z konserwatorów przyznawał: "co rusz jesteśmy mile zaskakiwani takimi niespodziankami".

Czytaj więcej na: Złoto na sklepieniach kaplicy przy kościele św. Józefa

Na kolejną niespodziankę nie trzeba było długo czekać. Tym razem w jednej ze ścian kościelnej kaplicy, w której wciąż toczą się prace konserwatorskie, znaleziono butelkę po winie mszalnym (wisiała ona na sznurku w zamurowanej niszy), a w niej znajdował się list.

Według tłumaczenia dokonanego przez dr. Janusza Dargacza z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, treść listu sprzed 112 lat brzmi następująco:

Z kościoła św. Józefa w Gdańsku

Ta nisza została wymurowana 25 czerwca 1902 r. jako kaplica przez murarza Antona Kluge, ur. 29 stycznia 1857 r., oraz murarza Gustawa Wernicke, ur. 16 listopada 1872 r., a także w tym samym czasie otynkowana i wymalowana.

Osoby przy kościele
Proboszcz w kościele w tym czasie Albert Spors, założyciel Katolickiego Sierocińca dla Chłopców w Starych Szkotach - Oruńskie Przedmieście, oraz prezes Katolickiego Stowarzyszenia Czeladników w Gdańsku, urodzony 29 marca 1851 r. w Człuchowie i 10 czerwca 1877 r. w Ratyzbonie, w czasach Kulturkampfu, wyświęcony na księdza.

Wikary Johannes Moczykowski, ur. 3 sierpnia 1873 r. w Bytoni koło Zblewa, wyświęcony na księdza 17 marca 1901 w Pelplinie.

Kościelny Bernhard Voss, ur. 10 lutego 1869 r. w Gdańsku, żona Clara z domu Bey, ur. 23 lutego 1868 r. w Gdańsku. Dzieci: Paul Johannes, ur. 2.08.1894, Maria Katharina, ur. 13.02.1898, Eulalia Julia, ur. 10.12.1900, Alfons Vincenz, ur. 13.12.1901, Leokadia Helena, ur. 11.04.1902.

Organista/nauczyciel Valerian Lewandowski, ur. 8 października 1865 r. w Czarnocinie, powiat Kościerzyna, żonaty z Gabriele z domu Dudek, w małżeństwie 4 dzieci.

Kto tę kartkę odnajdzie, proszony jest o przekazanie jej do Katolickiego Stowarzyszenia Czeladników na pamiątkę potomnym.

Boże błogosław rzetelnemu rzemiosłu

 
- Po 112 latach trudno nam będzie spełnić życzenie tych, którzy zamurowali w ścianie kaplicy list, jednak dzięki nim pamięć o osobach związanych z kościołem przetrwała do dziś - przyznaje Marcin Tymiński, rzecznik prasowy pomorskiego konserwatora zabytków.

Materiał archiwalny

Kościół św. Józefa i kaplica, gdzie posługują oblaci.

Miejsca

Opinie (131) 3 zablokowane

  • fajne

    pachnie Masonami w dobrym tego znaczeniu

    • 0 0

  • Czumu list jest po niemiecku skoro to jest polski kościół? (13)

    To w niemieckich kościołach tez znajdą listy pisane po polsku?

    • 19 101

    • o mamo...

      poświęc 5 minut i poczytaj w wikipedii o historii Gdańska

      • 1 0

    • wiem że to szokujące, ale najwidoczniej było to niemieckie miasto (2)

      hehehe

      • 17 2

      • (1)

        zagrabione podstępnie, ale na szczescie wrocilo do macierzy

        • 3 2

        • raczej zbudowane od podstaw przez ludność niemiecką ciołku

          a potem przez twoją kochaną Polskę zrujnowane

          • 2 1

    • my tu byliśmy kilkaset lat (1)

      my Niemcy byliśmy tu kilkaset lat i przed 1939 r było to nasze miasto was było 9% a ściągano nas ze względu na perfekcyjne rzemiosło przez całe wieki

      • 4 2

      • nie przeginajmy z kolei w drugą stronę - Danzig był niemiecki ale bogactwo zawdzięczał Polsce

        i wyłączności na polski rynek którą dostał od Jagiellonów. Tyle że ta dawna Polska nie była rządzona przez ciemnych szowinistów (a w zasadzie w ogóle nie przez Polaków a przez wielonarodową szlachtę - stąd "Rzeczpospolita Szlachecka"). Polska po 1918 to mściwy, przegrany kraik który obsesyjnie stara się wszystko i wszystkich polonizować, wzorem byłych zaborców. Z oczywistych względów nie ma w niej dla Gdańska miejsca.

        • 1 0

    • Kościół jest rzymsko-katolicki a nie polski.. (1)

      więc zgodnie z Twoim tokiem myślenia powinno być po włosku napisane....

      • 2 0

      • kościół jest rzymsko-katolicki a nie włoski

        więć zgodnie z Twoim tokiem myślenia powinno być w łacinie....

        • 1 0

    • a o rozbiorach ciebie nie uczyli ? Rok 1902 to ciągle zabór pruski, a i przed rozbiorami Gdańsk jako miasto hanzeatyckie posługiwał się jeżykiem niemieckim.

      • 11 0

    • Bo Gdansk był zawsze polski

      • 7 12

    • To nie był polski kościół :)

      • 14 3

    • Dwie osoby wymienione maja nazwiska polskie, a obaj murarze mogą być Kaszubami. Jednak ich nawet nie uczono wtedy w szkole pisać po polsku więc po jakiemu mieli pisać?

      • 20 5

    • glupcze!

      • 33 5

  • żona kościelnego

    ostatnie dziecko kościelnego urodziło się 5 miesięcy po narodzinach poprzedniego??? Palec Boży wyczuwam ;-)

    • 1 1

  • Również proszę

    Boże błogosław rzetelnemu rzemiosłu

    • 0 0

  • 112lat to bardzo dlugo

    wlasnie zakopuje pod swierkiem w oliwie mojego starego iphona 4 z moimi fotkami z d*pa do gory ciekawe co ludzie pomysla jak go odkopia za 112 lat?

    • 2 0

  • Te 112 lat miał list czy butelka? (6)

    Jak widać język polski do najłatwiejszych nie należy.

    • 27 57

    • (3)

      "treść listu sprzed 112 lat brzmi następująco:"

      Jakieś pytania?

      • 23 1

      • Czytanie ze zrozumieniem :)

        Według tłumaczenia dokonanego przez dr. Janusza Dargacza z Muzeum Historycznego Miasta Gdańska, treść listu sprzed 112 lat brzmi następująco:

        Czytaj więcej na:

        • 1 0

      • (1)

        No ale flaszka tez tyle miala, moze nawet ciut starsza jest.

        • 4 0

        • Flaszka jest z 1942 a ta wnęka to kapsuła czasu a Leokadia to przecież święta i to to bez zapłodnienia...

          • 0 2

    • Czytaj ze zrozumieniem chinski

      .

      • 0 0

    • Nie polski

      Tylko niemiecki, list jest po niemiecku

      • 23 9

  • Ludzie kończyli kilka klas ale pismo przepiękne

    Jak widzę pismo dzisiejszej młodzieży...

    • 2 0

  • Niczym w "Seksmisji" (4)

    - nasi tu byli.

    • 105 8

    • Nie Seksmisja a Kingsajz (3)

      • 0 19

      • twoj stary konksajz

        • 0 0

      • kalosz z flachą ,,Wino'' jedak Sexmisja :-)

        • 1 0

      • a jednak Seksmisja

        • 8 0

  • (11)

    Jakim cudem to się uchowało podczas zawieruchy wojennej?

    • 184 2

    • (8)

      Na szczęście taki kulturalny naród jak Niemcy, czy też Rosjanie przeoczyli tę pamiątkę. Gdyby nie to, to Ci przecież kulturalni Niemcy i Rosjanie wiedzieli by co z tym fantem zrobić. Płonąca Warszawa, Gdańsk, to przecież tylko promil ich możliwości.

      • 25 8

      • płonąca warszawka to głównie dzieło polskich oszołomów którzy byli świadomi że wywołują apokalipsę (4)

        a poza tym, po co Niemcy mieli niszczyć własne pamiątki? Przecież Danzig to było niemieckie miasto wybudowane przez kolejne pokolenia (istotnie kulturalnych) Niemców?

        • 20 22

        • nie ma co patrzeć na kretynów oni potrafią tylko gadać i nic po za tym a w tamtych czasach by s**** pod siebie, błagał wroga o litość i sprzedawał naród jak popadnie

          • 2 2

        • 90% zniszczen to niemcy po upadku powstania (2)

          kolejny baran na wyborczej chowany...

          • 10 12

          • (1)

            rozczaruję cię, w wyborczej też piszą że to niemcy zniszczyli Warszawę

            • 4 2

            • a jednak na GW wychowany

              • 1 2

      • zdajesz sobie sprawę że należysz do narodu jeszcze mniej kulturalnego? (1)

        jedynego narodu w Europie który sprzedał własny kraj w zabory, narodu pozbawionego jakichkolwiek zdolności organizacyjnych, który przez 40 lat radośnie z****ł i zdewastował ukradzione landy wschodnie Niemiec, niegdyś wzorowo zagospodarowane? Z samego Śląska wywieziono do o****nej warszawki 26000 dzieł sztuki a także zrównano tam z ziemią kilkaset barokowych i renesansowych zabytków bo były niemieckie. Koloniści przysłani przez PRL odegrali na tych ziemiach rolę mongolskiej hordy która zniszczyła wszystko co tylko było do zniszczenia.

        • 14 17

        • A Hitlerowcy to niczego nie niszczyli tak? Jeździli tylko w 1939 czołgami po Polsce i wszystko naprawiali, a samolociki zrzucały kwiatuszki i podarki...
          Jak Panu wstyd być Plakiem, to przecież droga wolna żeby być np. Niemcem albo Anglikiem.

          • 13 5

      • no to za chwilę wpadniemy w samozachwyt nad narodem wybranym

        • 13 8

    • szkoda, że nie napisał, żeby Budynia pozdrowić...

      • 8 0

    • super

      • 0 0

  • Boże błogosław rzetelnemu rzemiosłu no niestety niema komu przekazac bo Donaldinio i jego ekipa zniszczyła przemysł i rzemiosło

    W Gdańsku zostają tylko biurowce i nic więcej!

    • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane