• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znaleźli kości przebudowując gazociąg

Jakub Gilewicz
14 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Podczas wykonywania wykopu robotnicy znaleźli kości nieopodal torów na gdańskiej Oruni.



W miejscu znaleziska funkcjonował niegdyś cmentarz ewangelicki. W miejscu znaleziska funkcjonował niegdyś cmentarz ewangelicki.
Miejsca, w których powstać mają podziemne przejścia dla pieszych pod magistralą kolejową na Oruni. Miejsca, w których powstać mają podziemne przejścia dla pieszych pod magistralą kolejową na Oruni.

Prace związane z budową przejścia podziemnego dla pieszych pod torami kolejowymi na Oruni zostały wstrzymane po tym, jak robotnicy odkopali kości. Znalezisko zbadają biegli z Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku.



- Zostaną podjęte czynności, które będą miały na celu ustalenie czy są to kości ludzkie, czy też nie. Ponadto biegli wskażą, od kiedy kości znajdowały się w ziemi - mówi prokurator Joanna Karnat z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.

Kości znalezione przez robotników między ul. Związkową a torami kolejowymi zobacz na mapie Gdańska to najprawdopodobniej kości ludzkie. W latach 1550-1956 funkcjonował w tym miejscu cmentarz ewangelicki pod wezwaniem św. Jerzego. Od wielu lat mieści się tu park.

- Kiedy sprowadziłam się na Orunię, a było to dalej niż czterdzieści lat temu, to wykopywali kości - pani Regina, mieszkająca niedaleko torów kolejowych, wspomina likwidację cmentarza.

Z powodu znalezienia kości prace budowlane, które były wykonywane na terenie dawnej nekropolii zostały tymczasowo wstrzymane. - Przebudowywaliśmy gazociąg, bo stary biegł przy torach i kolidował z budową przejścia podziemnego. W związku ze znalezieniem kości musieliśmy przerwać kopanie wykopu - potwierdza przedstawiciel firmy budowlanej wykonującej prace.

Roboty prowadzone były w ramach przebudowy torów dalekobieżnych w Trójmieście. Inwestycja jest częścią modernizacji linii kolejowej nr E-65 z Warszawy do Gdyni.

Opinie (88) 7 zablokowanych

  • Najlepiej przeprowadzić kremację to nic nie znajdą.

    • 7 0

  • kości na Oruni (5)

    mieszkałam na Oruni od lat 60 i pamietam jak pewnego dnia przyjeczały cięzarówki i spychacz.Najpierw zdemontowali piekny kuty płot, potem spychaczem zepchnęli reztki nagrobnych płyt i załadowali na cięzarówki a jak się sciemniło kparką w kilku miescach wykopali kości, załadowali na ciężarówki i wywiezli. ja jakom dziecko z innymi dziećmi bigaliśmy po tym miejscu i szukaliśmy "skarbów" po może tygodni teren zniwelowano i posadzono trawę między pozostałymi drzewani i urządzono piaskownicę. Tak to właśnie wyglądało.

    • 12 0

    • hehe (1)

      słyszałem że dzieci wtedy biegały po Oruni z czaszkami Niemców na kijach...

      mam rodzinę z Oruni, dzisiaj się tego wstydzą ale takie zabawy miały dzieciaki w tamtym czasie

      ponoć ich rodzice nie mieli zbyt wiele naprzeciwko, w końcu to pokolenie Stutthofu...

      ehh ta historia polska

      • 4 1

      • Też się bawiliśmy czaszkami i kośćmi wykopanymi w parku koło kościoła św.Barbary i to nie było zaraz po wojnie, bo w latach 70-tych. Nikt tego nie pilnował i nie zabezpieczał. Pewnie i dzisiaj znalazłaby się tam jeszcze niejedna czaszka, albo inne szczątki.

        • 3 0

    • tak komuniści szanowali zmarłych. ale po tym jakie maja podejscie do żywych to mnie to nie dziwi.
      ale co sie dziwic skoro każdy lewak, czy to narodowy czy miedzymarodowy to przeciez zwierze i najgorsze bydle

      • 0 1

    • Poacy to dziki naród złożony z potomków kieleckich chłopów, którym dodatkowo komuna wypaliła mózgi. (1)

      Nic dziwnego ze dewastują cmentarze, szczają na znicze, głosuja na PO a polskie kobiety oddają sie za parę piw każdemu obcokrajowcowi, byle pokazała par banknotów.

      • 0 6

      • na całe moja rodzina taka nie jest

        a część pochodzi spod Kielc :)

        • 1 0

  • Kości ?

    O rany, myślałem, że swoje kości po kurczaku, którego wczoraj jadłem, zakopałem głębiej. No ale cóż, niech sobie je teraz badają.

    • 2 13

  • Na zdrowym polskim węglu ;-) No, może południowoafrykańskim bo ma mniej siarki.

    • 1 0

  • No tak. Napotkali pierwsze kłopoty i już wstrzymali prace (1)

    Strach pomyśleć co będzie jak przyjdzie Pan Mróz:-)

    • 6 3

    • koziołek matołek

      Nic. Pan Mróz, a właściwie dziadek rozda prezenty 31.12.2011

      • 2 1

  • przejścia dla pieszych (1)

    Już oczami wyobraźni widzę przejścia dla pieszych pod torami. Strach będzie tamtędy chodzić, gdyż będzie to super schronienie dla tych wszystkich oruńskich pijaczków. Z drugiej strony po co robi się przejścia, gdy i tak na poziomie torów będzie odbywał się ruch samochodów. Ciekawe czy doczekamy się tunelu lub wiaduktu nad torami

    • 7 2

    • Racja - BUDOWAĆ KŁADKI. I tańsze byłyby przy okazji.

      • 0 0

  • wcześniej nie było wiadomo, ze tam jest cmentarz?

    • 9 0

  • POLSKA (2)

    TERAZ WPUSZCZĄ TAM ARCHEOLOGÓW, BY ZBADALI TEREN I PÓŁ ROKU PRZERWY W PRACACH........

    • 4 0

    • Jak (1)

      stare gnaty to nawet i 5 lat , żałosne !!!

      • 0 0

      • Żałosna

        to jest wasza wiedza o archeologii. Już przedszkolaki wiedzą więcej :)

        • 0 0

  • Podziemne przejscie na Orunii...

    Ten kto to wymyślił będzie miał na sumieniu wielu ludzi... a juz na pewno ich portfele, telefony itp...

    • 7 2

  • Naprawdę nie rozumiem. Ludzie czekają na nowe miejsca pracy, które stworzy im budowa tunelu, chińskie ciupagi i kierpce gniją w

    magazynie i jak tu żyć, co?

    • 5 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane