- 1 Co dalej z Jaśkową Doliną? Trzy opcje (40 opinii)
- 2 Rusza przebudowa Chwarznieńskiej (83 opinie)
- 3 Rozprawa apelacyjna M. Adamowicz przełożona (246 opinii)
- 4 Rzym, Praga i Podgorica już od marca (81 opinii)
- 5 Grzyb i brak prądu. Znany budynek się sypie (176 opinii)
- 6 1,3 mln zł odszkodowania dla A. Gwiazdy (390 opinii)
Znany piekarz chce kupić niszczejący Dwór Olszynka
Niespodziewana walka o zaniedbany zabytek: albo weźmie go w użytkowanie Kościół Zielonoświątkowy, albo kupi go znany gdański piekarz Grzegorz Pellowski. Pierwszy ruch należy do Kościoła.
Tak prezentuje się obecnie Dwór Olszynka.

Przypomnijmy: chodzi o to, że zbór chce zakupić zabytek z 99 proc. bonifikatą. Na to nie chce się zgodzić miasto, które oferuje jedynie umowę użyczenia na 50 lat, z możliwością ubiegania się o korzystną bonifikatę na okres do 20 lat. Dlaczego Zielonoświątkowcy nie mogą dostać zniżki, którą w ostatnich latach przyznano kilku parafiom katolickim? Bo w zeszłym roku przestała obowiązywać uchwała Rady Miasta z 2008 roku, dzięki której m.in. Archidiecezja Gdańska otrzymywała grunty w użytkowanie wieczyste z zastosowaniem 99 proc. bonifikaty. Ponadto prezydent Gdańska został pozbawiony możliwości przydzielania miejskich działek Kościołom bez uprzedniej zgody Rady Miasta.
"Z uwagi na pilną konieczność rozdysponowania przedmiotowej nieruchomości, oczekuję w terminie do 8 października ostatecznego stanowiska Kościoła Zielonoświątkowego w kwestii przejęcia dworu w odpłatne użytkowanie na przedstawionych wcześniej warunkach. W sytuacji braku informacji we wskazanym terminie, miasto podejmie działania zmierzające do wyłonienia innego użytkownika tej zabytkowej nieruchomości" - czytamy w ostatnim piśmie do zboru od zastępcy prezydenta Gdańska Wiesława Bielawskiego.

Dwór Olszyński miałby stać się jego nowym domem. - Chciałbym kupić Dwór, wyremontować go i w nim zamieszkać. To piękna okolica z dużym potencjałem, niedaleko mojego najnowszego zakładu. Ten obiekt wymaga ogromnych nakładów, wątpię, by Zielonoświątkowcy dali sobie z tym radę, a szkoda, żeby ten dwór dalej niszczał - uważa Grzegorz Pellowski.
Przeczytaj też: Dwór Olszyński niszczeje. Kupiec poszukiwany
Kto wygra wyścig o zabytek? Teraz ruch należy do Kościoła Zielonoświątkowego. W ostatnim liście jego przedstawiciele zaproponowali, by urzędnicy zapisali w akcie notarialnym, że jeśli Kościół nie wywiąże się z określonego w umowie remontu, to dwór wróci na własność miasta, co miałoby zabezpieczyć jego interesy.
- W odpowiedzi wiceprezydenta Bielawskiego pozostało to zupełnie bez echa. Nas interesuje tylko kupno. Wcześniej w naszych staraniach o nieruchomość na siedzibę zboru postawiono nam warunek, że Gdańsk może nam sprzedać z bonifikatą tylko taką nieruchomość, która wcześniej była wystawiona na przetarg i nie było na nią żadnego chętnego. Dwór Olszyński spełnia ten warunek. O co więc chodzi? - dopytuje się Marian Biernacki, pastor Kościoła Zielonoświątkowego ze zboru Nowe Życie.
Miasto już czterokrotnie próbowało sprzedać zabytkowy dwór wraz z włościami. Jednak nie znalazł się żaden chętny, który nie dość, że wyłożyłby 2,6 mln zł na zakup, to jeszcze wykonałby remont pod nadzorem i szczegółowymi wytycznymi Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Czy jeżeli Zielonoświątkowcy nie zgodzą się na warunki użytkowania, miasto znów wystawi zabytek na przetarg?
- Czekamy na decyzję Kościoła. Jeżeli będzie pozytywna, to oni zagospodarują Dwór Olszynka. Dopiero gdy tak się nie stanie, rozważymy inne możliwości zagospodarowania tej nieruchomości - deklaruje Dariusz Wołodźko z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Miejsca
Opinie (115) 9 zablokowanych
-
2012-10-02 06:15
(2)
"...Jednak nie znalazł się żaden chętny, który nie dość, że wyłożyłby 2,6 mln zł na zakup, to jeszcze wykonałby remont pod nadzorem i szczegółowymi wytycznymi Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków...."
Szczegółowe wytyczne...Strach sie bać!!!- 82 5
-
2012-10-02 07:53
I oddałby pieczołowicie odrestaurowany zabytek miastu z pocalowaniem buły i buta.
- 12 0
-
2012-10-02 07:57
Stąd chyba mniej śmiesznie sponsorować remont za tabliczkę albo szukać własnych tradycji lub je samemu tworzyć.
- 5 0
-
2012-10-02 06:21
czekać tylko aż spłonie ze szczegółowymi wytycznymi
wojewódzkiego podpalacza zniszczonych zabytków
- 148 3
-
2012-10-02 06:29
Każdy piekarz nie jada chleba (1)
z własnej piekarni.
- 59 30
-
2012-10-02 08:21
mówi się "żaden (...) nie jada", nawet jeśli to nielogiczne.
- 43 4
-
2012-10-02 06:36
Czy jest jakiś cichy układ miedzy piekarzami? (8)
Grzegorz P. "rządzi" w centrum a trzej bracia Jan, Marek i Andrzej S. podzielili się innymi dzielnicami.
- 108 13
-
2012-10-02 08:13
(2)
zapomniałeś o bussinesach parakawiarnianych Szydłowskich na głównym mieście, oni też są w centrum więc twoja teza chyba z komina jest
- 18 7
-
2012-10-02 08:52
Parakawiarnie są (1)
ale sklepów stricte piekarniczych nie ma, tak jak nie ma Pellowskiego w innych częściach poza śródmieściem.
- 14 1
-
2012-10-02 10:50
Olszynka to nie śródmieście
- 6 6
-
2012-10-02 09:58
nie wiem
ale dla mnie ze wszystkich tych wielkich piekarni chleby są niedobre.
Mam swoją małą i tam choć daleko to dojeżdżam- 28 2
-
2012-10-02 11:37
I co taki podział jest zły?
I co taki podział jest zły? Wolny rynek, przedsiębiorcy mogą otwierać oddziały gdzie chcą. Ceny chlebów mają inne zmowy cenowej nie ma...
- 7 1
-
2012-10-02 20:06
Jaka zmowa?
Człowieku jedna piekarnia nie jest w stanie wyżywić wszystkich, rządzą więc tam gdzie każdy ma bliżej
- 3 0
-
2012-10-02 21:44
mam takie samo odczucie :)
najlepszy chlebek... MIELNIK ma :)
- 8 2
-
2012-10-03 09:46
Podział na dzielnice nastąpił gdy panowie zasiadali w Radzie Miejskiej
w latach 90-tych, skutecznie blokując wejście do tych dzielnic konkurencji. Ze szczególnym zacięciem blokowali możliwość otwarcia sieci sklepów piekarni "Rogalik" z ul.Grunwaldzkiej w Gdańsku. Ta nie mając własnej sieci zbytu w końcu zbankrutowała, kooperacja z Zatoką nie wyszła na zdrowie....
- 4 0
-
2012-10-02 06:38
Oddać go dla zboru, niech służy na chwałę Pana (1)
- 52 66
-
2012-10-02 12:14
Znany piekarz ma worek pieniędzy i może wyłożyć pieniądze na niezbędny remont. Jeżeli chodzi o Kościół Zielonoświątkowy, to dobrze byłoby ustalić po czyjej stronie leży zwłoka polegająca na braku podjęcia decyzji przez stosowny organ w czasie kiedy uchwała dzięki której Archidiecezja Gdańska otrzymała grunty na preferencyjnych warunkach. Jeżeli jest to zwłoka Urzędu, to można się na nią powołać. Trudno bowiem ponosić negatywne konsekwencje bezczynności organu. W odmiennej sytuacji przedstawiciele Kościoła mogą spróbować porozmawiać ze znanym piekarzem na temat ewentualnej zamiany nieruchomości. Tej, o której mowa w artykule i do której jak mniemam Kościół ma pierwszeństwo i na której zależy znanemu piekarzowi, na taką, którą wskazałby np. ww. piekarz i pod warunkiem, że Kościołowi by się to rzecz jasna opłacało.
- 2 1
-
2012-10-02 06:39
Jaka firma dostarcza kanapki i słodkości do UM? (4)
Nie martw się Grzesiu będziesz zadowolony.
- 95 11
-
2012-10-02 07:17
(3)
Przecież kupić chce. Kupić i zapłacić za coś, na co nie ma chętnych.
- 30 9
-
2012-10-02 07:43
(1)
skoro on jest chetny kupic i zaplacic to jak mozesz pisac ze chetnych brak?
- 17 3
-
2012-10-02 11:18
Jeden "chętny" to jeszcze nie chętni
To może być bat na zmiękczenie kościoła.
- 9 4
-
2012-10-02 14:27
jak jest jeden chętny i ma pieniądze
to od razu pojawiają się inni chętni na jego pieniądze.
- 6 0
-
2012-10-02 07:03
Kokurencja jest zdrowa!:) (4)
Sprzedać komuś kto ma pieniądze na remont. A swoją drogą - dlaczego samo miasto nie dba o zabytki i nie rewitalizuje zapuszczonych, historycznych miejsc w gdańsku? Miasto powinno zapłacić karę za zapuszczenie zabytków. To byłaby przecież - atrakcja turystyczna!!! Samą olszynkę można zrobić turystyczną - dwór olszynka, charakterystyczna zabudowa, spacer wzdłuż motławy...Przeciez na turystyce sie zarabia! Pieniadze na rewitalizacje są - patrz sprawa łąkowej - ale nie ma wykonania!!! - dlaczego???!
- 113 4
-
2012-10-02 07:56
(3)
Ale co to za atrakcja! Z bryly - zwykly klocek. Serio pytam.
Nie wiem co to za sprawa lakowej, ale to typowe dla trolli zeby krzyczec o jakichs sprawach o ktorych "wszyscy wiedza"- 1 10
-
2012-10-02 10:30
Ja Ci powiem, co to za sprawa. Kasa na rewitalizację płynie, tyle że nie na działania. (2)
Dolne Miasto sypie sie tak, jak się sypało. Infrastruktura podziemna, która miala być wymieniona w pierwszej kolejności leży, jak leżała. Ale kasa z puli płynie szerokim strumieniem...
- 5 1
-
2012-10-02 11:22
Mało wiesz. (1)
Dolne Miasto czeka na kasę niestety. Były problemy z trasą Sucharskiego i tunelem i cała kasa jest tam teraz wpompowana a Dolne Miasto musi poczekać, aż będą nadwyżki albo zwroty z UE. Pisali o tym jakiś rok temu.
- 1 0
-
2012-10-02 14:31
" Dolne Miasto musi poczekać"
Oni tam czekają od wyzwolenia - komunizm przeczekali i 20 lat demokracji :)
- 7 0
-
2012-10-02 07:04
Najlepszy chleb (6)
to prawdziwy wyrób bez ulepszaczy i innych prochów, które z kilku gram mąki czynią 6 bochenków po 3zł.
- 54 8
-
2012-10-02 07:17
(2)
Z tym chlebem bez ulepszaczy od GP to cie chyba trochę poniosło... Pracujesz dla niego czy może chciałbyś??
- 8 17
-
2012-10-02 07:52
A gdzie on wspomniał o Pellowskim? (1)
Moim zdaniem ten post to wręcz zarzut w jego stronę:)
- 25 1
-
2012-10-02 08:16
Logika
- 5 1
-
2012-10-02 07:50
obecnie nikt takiego chleba nie produkuje (2)
- 11 0
-
2012-10-02 09:21
ale niektórzy sypią mniej prochów
- 10 0
-
2012-10-02 11:00
Kartuzy,Kościerzyna,tam jakoś potrafią piec dobre pieczywo!Droższe,ale smaczne i spoko leży parę dni...
- 15 0
-
2012-10-02 07:30
Niech wynajmie
3,30 pln za metr kwadratowy.
- 43 2
-
2012-10-02 07:39
Zielonoświątkowcy już mogą się pakować.... (1)
- 57 4
-
2012-10-02 22:12
i to ostro
Pellowski to pupil
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.