• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znęcał się nad kolegą z klasy, aż ten targnął się na swoje życie

Piotr Weltrowski
16 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Przemoc w polskich szkołach bywa dużym problemem, rzadko kiedy jednak dochodzi do tak drastycznych przypadków, jak w opisanej przez nas historii (zdjęcie poglądowe). Przemoc w polskich szkołach bywa dużym problemem, rzadko kiedy jednak dochodzi do tak drastycznych przypadków, jak w opisanej przez nas historii (zdjęcie poglądowe).

Wyzywał, groził, prześladował w internecie i na szkolnym korytarzu, wymuszał pieniądze i wprost zachęcał do popełnienia samobójstwa - w ten sposób 16-latek, wzorowy i piątkowy uczeń, miał według policji znęcać się nad kolegą z klasy, aż ten nie wytrzymał i połknął tabletki nasenne. Chłopaka odratowano. Dopiero wtedy opowiedział o gehennie, którą przechodził przez kilka miesięcy.



Jako rodzic bądź uczeń zetknąłeś się z przemocą w szkole?

Wszystko zaczęło się od faksu. Policjanci otrzymali od dyrekcji jednej z sopockich szkół średnich informację dotyczącą 17-latka. Chłopak od kilku tygodni nie pojawiał się w szkole, a do swojego wychowawcy wysłał dwa listy, w których żegnał się i sugerował, że może popełnić samobójstwo.

Od razu skontaktowano się z rodziną chłopca. Okazało się wówczas, iż tuż po wysłaniu tych listów, młody człowiek faktycznie targnął się na swoje życie - połknął dużą ilość leków nasennych.

Na szczęście matka 17-latka szybko zorientowała się, co się dzieje i wezwała pogotowie. Skończyło się wiec na płukaniu żołądka.

17-latek zaczął mówić po próbie samobójczej



Dopiero wtedy uratowany przez lekarzy chłopak otworzył się i opowiedział o swojej gehennie. Przyznał, że targnął się na życie, bo nie mógł dłużej znieść sytuacji w szkole. Nie chodziło bynajmniej o naukę, a o kolegę z klasy, który od stycznia tego roku miał się nad nim metodycznie znęcać.

Policjanci sprawdzili wszystkie te informacje, rozpytali innych uczniów, nauczycieli, sprawdzili dowody (w tym zapisy internetowych rozmów) i - jak twierdzą - potwierdzili wersję niedoszłego samobójcy.

Według ich ustaleń, od stycznia tego roku 16-letni kolega z klasy chłopaka, który targnął się na swoje życie, miał go prześladować. Zaczęło się od wyzwisk, podkopywania jego poczucia wartości i słownych docinek. Później przekształciło się to w wymuszanie pieniędzy, aby zakończyć się na wymuszeniu oddania mu karty do bankomatu i podania kodu PIN.

16-latek wprost zachęcał kolegę do targnięcia się na swoje życie



- 16-latek osaczył swoją ofiarę. Metodycznie podkopywał poczucie jego wartości, groził mu, dawał mu odczuć, że wszystko kontroluje, np. zabraną mu wcześniej kartę bankomatową wrzucił do jego skrzynki na listy. Wysyłał mu także groźby za pomocą serwisów społecznościowych. Gdy 17-latek blokował go, zakładał kolejne konta i z nich znów go nękał - mówi Iwona Wiśniewska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Jak przyznają policjanci, 16-latek miał nawet wprost zachęcać kolegę do odebrania sobie życia.

Możliwe, że ofiar było więcej



Sprawa jest zresztą cały czas badana, bo prowadzący śledztwo posiadają poszlaki wskazujące na to, że 17-latek nie był jedyną ofiarą swojego kolegi.

Póki co 16-latek - mający zresztą opinię wzorowego, piątkowego ucznia, który nie sprawia najmniejszych problemów - usłyszał pięć zarzutów. Trzy z nich dotyczą rozbojów popełnionych na 17-latku, jeden kierowania względem niego gróźb i jeden dotyczący metodycznego nękania, które doprowadziło chłopaka do targnięcia się na swoje życie. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny w Gdańsku.

Opinie (307) ponad 20 zablokowanych

  • szkila pisze do policji zamiast pójść do domu chłopaka

    To jakieś nieporozumienie!

    • 4 6

  • (2)

    gdy chodziłem do podstawówki nauczycielka od Geografii zabierała rozrabiaków i niezrealizowanych bandytów na zaplecze gdzie za pomocą dużej i długiej linijki tłumaczyła jak należy się zachowywać
    nie była jedyna
    dzięki tym sprawdzonym przez wieki metodom wychowawczym wielu z nich wyrosło na ludzi
    a jak ktoś nie potrafił się przystosować to trafiał do poprawczaka lub szkoły specjalnej
    no ale ja dorastałem w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej - ojczyźnie Polaków, którą szanowano za granicą, w której był przemysł, na ulicach nie było napadów i rozrób ani żulów, praca i domy były dla wszystkich a milicja poważnie traktowała nieliczne sprawy kryminalne
    w kraju który junta jaruzelskiego pospołu z cwaniaczkami korosolidarnosciowymi rozwaliła
    więc mamy jak mamy udawaną troskę państwa po fakcie
    gdy krzywda została wyrządzona

    • 13 13

    • Ta twoja Polska Rzeczpospolita Ludowa narobiła takiego syfu, że do dziś go spłacamy (1)

      Stalin wiecznie żywy.

      • 4 6

      • do dziś z niego żyjecie bo od tamtej pory nie powstał żaden poważny zakład przemysłowy
        Stalina to masz chyba w głowie

        • 7 2

  • APELUJĘ DO PORTALU O BLOKADĘ KOMENTARZY - pojawia się w nich za dużo agresji! (3)

    • 9 15

    • (2)

      twierdzisz miłośniku cenzury i ograniczania wolności że komentarze są gorsze od przemocy w szkołach, uzupełnianej totalnym nieróbstwem państwa i samorządów

      • 7 3

      • Nie jestem miłośnikiem cenzury. Widzę, że agresja rodzi agresję, a to nie jest moim zdaniem właściwy sposób na dyskusję w (1)

        • 6 4

        • Nie pasuje, to nie czytaj, taka rada..

          • 3 3

  • a co zrobila szkola?

    nie wieze ze nikt nie wiedzial i nic nie widzial, dyrektor powinien poleciec, szkola ma chronic a nie zrobila nic

    • 16 1

  • Zasada numer 1: nigdy nie wychowujcie dziecka na "uczciwego" cichutkiego grzecznego (2)

    sfornego posłusznego, bo będzie ono miało piekło na ziemi w życiu. Buta arogancja pewność siebie i plucie światu w pysk, daje gwarancję na spokojnego dobrego życia. Pewnie ta ofiara byłą drobna chuda i słaba a bandyta wysoki silny byczek. Jedak idąc do wychowawcy, który by mnie w takiej sytuacji próbował spławić, to taką bym awanturę zrobił tam, że nakrył by się nogami . Kiedyś w 5 klasie podstawówki "spadochroniarz", który przyszedł do mojej klasy, próbował cwaniaczyc, to wbiłem mu cyrkiel w łapę :-))) No i co??? I nic więcej nie kozaczył a moi rodzice zrobili taka hucpę dyrekcji, że zaczęto wreszcie pilnować bydła w szkole. Moi rodzice nie byli ani bogaci ani wpływowi jak by co.

    • 15 10

    • To jesteś idiotą ;)

      • 0 0

    • Popieram

      na kant śmietnika nie ma zawodnika...
      czasem trzeba się postawić i natluc sebixa
      wtedy albo wybite żeby albo szacun i święty spokój.

      • 1 1

  • moje zdanie

    Czy już jest Doniesienie do Prokuratury???????A jeżeli nie to i tak co na to Prokurator?????????Czekam na cd tej wiadomości i to w formie kroniki postępowania prokuratury,sądu i ewentualnie szpitala psychiatrycznego.I nie ma ochrony danych osobowych.Adwokatowi tego psychola "powodzenia"życzę.

    • 6 2

  • szkoła to zawsze walka o przetrwanie

    • 10 0

  • Prawdopodobnie ten oprawca to Wasz.. (3)

    ..przyszły pracodawca..Młody,przystojny i inteligentny..Uczennice z Jego klasy wzdychają marząc o Dubajskim księciu..

    • 16 1

    • Raczek 17 latek moim pracodawca nie będzie..ale wpitol może obskoczyć..

      • 5 0

    • (1)

      Piątkowi uczniowie, nie zostają pracodawcami...

      • 1 0

      • powoływanie się na wykształcenie Billa Gatesa - albo gimbus który z pał w szkole wróży sobie karierę w biznesie, albo mlm-owy frajer, który co rano mówi do lustra "jesteś zwyciensco!"

        • 1 1

  • szkoła to zawsze walka o przetrwanie (1)

    Trzeba być twardym nie miękkim, kilku w klasie takich było i zawsze mieli tyrane

    Pozdrawiam Janka z gim nr 3 nie raz miał głowę w kiblu haha

    • 2 19

    • A ty zamiast głowy,masz kibel

      • 9 0

  • To jest nieuleczalny element. Nic go nie zmieni.

    Pelno takich w szkolach wszystkich szczebli. W takim wypadku najlepsze to silna chlosta a potem...

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane