- 1 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (36 opinii)
- 2 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (285 opinii)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (220 opinii)
- 4 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (83 opinie)
- 5 Ugaszono pożar na budowie osiedla (185 opinii)
- 6 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (122 opinie)
Zniknęło Biuro ds. Euro, pozostał jeszcze BIEG
Mimo że mistrzostwa Euro 2012 odbyły się ponad pół roku temu, to dopiero 31 grudnia oficjalnie zakończyło działalność Biuro Prezydenta ds. Sportu i Euro 2012. Z dziewięciu na stałe pracujących tam osób czterem zaproponowano dalszą pracę w gdańskim magistracie.
Biuro Prezydenta ds. Sportu i Euro 2012 przez ponad pięć lat koordynowało organizację mistrzostw EURO 2012 w Gdańsku. Od stycznia jego nazwa wróci do tej, jakiej używano wcześniej, czyli Biuro Prezydenta ds. Sportu.
- Mieliśmy szczęście wspólnie zorganizować największe wydarzenie sportowe, jakie kiedykolwiek odbyło się w Gdańsku. Zmierzyliśmy się z wielkim wyzwaniem. Zarówno organizatorzy, jak dziennikarze poświęcili wiele godzin wytężonej pracy, która złożyła się na końcowy sukces, jakim było UEFA Euro 2012 w Gdańsku - podkreśla Michał Brandt, rzecznik biura ds. Euro 2012.
W Biurze pracowało na stałe dziewięciu pracowników, których miesięczne wynagrodzenie łącznie wynosiło 39 tysięcy zł. Co stanie się z tym osobami?
Cztery osoby dostały propozycję dalszej pracy w urzędzie. Dyrektor biura, Andrzej Trojanowski, będzie nadal szefem, ale już w Biurze Prezydenta ds. Sportu. Natomiast jego zastępca, Zbigniew Weinar, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, ma rozpocząć pracę w spółce zarządzającą Ergo Areną.
Także rzecznik projektu Gdańsku Euro 2012, czyli Michał Brandt, będzie dalej zajmował się sportem. - Ja od nowego roku będę rzecznikiem firmy Arena Gdańsk Operator, która zarządza stadionem w Letnicy - wyjaśnia Brandt.
Na organizację turnieju Euro 2012 Gdańsk wydał 30,2 mln zł, w tym ponad 9 mln zł na strefę kibica. Wpływy z jej funkcjonowania wyniosły niecałe 6 mln zł.
Czytaj też: Euro 2012 na plusie czy na minusie? Podsumowanie
Po mistrzostwach w Gdańsku zostało jeszcze Biuro Inwestycji Euro Gdańsk 2012 - spółka powołana do budowy stadionu, która nadal sprawuje nad nim nadzór właścicielski. Dziewięciu pracowników BIEG 2012 zarabia miesięcznie w sumie prawie 70 tys. zł. Spółka będzie działać przynajmniej do 2025 roku, bo spłaca kredyt w wysokości ok. 380 mln zł zaciągnięty na budowę obiektu. Sam stadion kosztował oczywiście więcej, bo 709 mln zł netto (VAT został już zwrócony). Z budżetu miasta wydano na jego budowę ok. 178 mln zł, a kolejne 144 mln zł dorzucił rząd.
Miejsca
Opinie (151) 7 zablokowanych
-
2013-01-01 19:13
zlodzieje
Budyn czas abys ta bande cwaniakow oplacal dalej nie z kieszeni podatnikow,ale z twojej i tego drugiego cudotworcy z gdanska-lisickiego.
- 21 0
-
2013-01-01 19:19
Ach, jak przyjemnie
pokonać stadion wpław,
gdy płynie, płynie woda,
przez rozsunięty dach!
Ach, ile forsy
nainwestycje szło,
Bydługi nasze wnuki
spłacały przez lat sto.- 13 2
-
2013-01-01 19:26
NIE NIE NIE
Dość tego. Rozpędzić tych złodzieji naszych podatków.
- 20 1
-
2013-01-01 19:28
To jest tylko "wierzchołek góry lodowej".
Takich "potrzebnych" etatów są tysiące.
- 20 0
-
2013-01-01 19:48
Rozgonić tą Bande to mało !!! -porozliczać i poodbierać zawłaszczone i zagrabione mająt6ki !!!
bardzo chciałbym doczekać takiego dnia
- 14 1
-
2013-01-01 19:49
do końca życia w kamieniołomach !
- 12 0
-
2013-01-01 20:00
reszcie ludków zaproponowano....
..ręczną produkcję wyrobów budyniowych....
- 9 0
-
2013-01-01 20:20
Zniknęło Biuro ds. Euro!! Teraz czas na zniknięcie bezbożnej UE!!!
- 10 4
-
2013-01-01 20:25
Niezle..
.." Dziewięciu pracowników BIEG 2012 zarabia miesięcznie w sumie prawie 70 tys. zł."...
- 16 1
-
2013-01-01 20:34
Coś mi się wydaje ,że "marsz pustych garnków" będzie miał coraz większą frekwencję. (1)
.
- 18 4
-
2013-01-01 21:06
Jeszcze większą frekwencję może mieć marsz pustych głów
czyli wyborców PO.
- 9 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.