• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zniszczone tablice SIP czekają na naprawę

Krzysztof Koprowski
3 lutego 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Tablica na przystanku Opera Bałtycka została zniszczona przez wykolejony tramwaj pod koniec ub. r. Ekran został z niej wyjęty ze względów bezpieczeństwa.
  • Tablica na przystanku Opera Bałtycka została zniszczona przez wykolejony tramwaj pod koniec ub. r. Ekran został z niej wyjęty ze względów bezpieczeństwa.
  • Tablica na przystanku Opera Bałtycka została zniszczona przez wykolejony tramwaj pod koniec ub. r. Ekran został z niej wyjęty ze względów bezpieczeństwa.

Dwie gdańskie tablice Systemu Informacji Pasażerskiej od kilku tygodni czekają na naprawę. W pierwszym przypadku trzeba jednak najpierw otrzymać pieniądze od ubezpieczyciela, zaś w drugim poczekać na odbiór systemu Tristar.



Czy korzystasz z tablic Systemu Informacji Pasażerskiej?

W poniedziałek, 29 grudnia ub. r., w godzinach przedpołudniowych tramwaj linii 2 w kierunku pętli Łostowice Świętokrzyska wypadł z szyn przy Operze Bałtyckiej zobacz na mapie Gdańska i z impetem uderzył w przystanek. Choć sytuacja wyglądała groźnie, na peronie uszkodzeniu uległa jedynie tablica Systemu Informacji Pasażerskiej.

Nieco ponad miesiąc po tym zdarzeniu na przystanku straszy wygięta obudowa, w której jeszcze niedawno znajdował się ekran zapowiadający najbliższe przyjazdy tramwajów (zdjęty został ze względów bezpieczeństwa). Jednocześnie wciąż nie wiadomo, kiedy urządzenie ponownie pojawi się w tym miejscu.

- Termin naprawy zależy od ubezpieczyciela, który ustali wysokość odszkodowania. Dopiero wtedy będzie można przeprowadzić procedurę naprawy tablicy u producenta - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Będąca w toku procedura uzyskania odszkodowania nie jest jednak prosta ze względu na winowajcę wykolejenia. Wciąż trwa bowiem formalne ustalanie, czy błąd popełnił motorniczy, czy tramwaj miał jakiś defekt lub czy infrastruktura szynowa uległa uszkodzeniu jeszcze przed wykolejeniem.

Sytuację komplikuje ponadto podział na podmioty. Za tabor tramwajowy i pracę motorniczych odpowiada Zakład Komunikacji Miejskiej, ale już infrastruktura leży w gestii Zarządu Dróg i Zieleni.

- Z naszych wstępnych ustaleń po wykolejeniu wynika, że winę za to ponosi stan utrzymania torowiska, a nie nasz pracownik czy uszkodzenie pojazdu - przekonuje Alicja Mongird, rzecznik ZKM Gdańsk.

Warto dodać, że tablica przy Operze Bałtyckiej pochodzi z przetargu na wdrożenie całego systemu SIP z 2008 r. Za utrzymanie tych monitorów odpowiada ZTM, który nie tylko reaguje na ich uszkodzenia fizyczne (w tym także akty wandalizmu), ale też regularne zleca ich czyszczenie.

  • Uszkodzona tablica przy dworcu głównym.
  • Uszkodzona tablica przy dworcu głównym.
  • Uszkodzona tablica przy dworcu głównym.

Zupełnie inaczej wygląda kwestia z najnowszymi tablicami, montowanymi w ramach Tristaru. Łatwo je rozpoznać, gdyż są mniej toporne i bardziej estetyczne w porównaniu ze swoimi poprzednikami.

Jedna z takich tablic została niedawno wygięta na przystanku przy dworcu głównym zobacz na mapie Gdańska, z którego korzystają głównie autobusy nocne. Przyczyna uszkodzenia pozostaje do dzisiaj zagadką, ale w tym przypadku ustalenie sprawcy nie jest kluczowe, aby tablica znów prezentowała się jak nowa.

- Za tablice "tristarowe" odpowiada główny wykonawca systemu, tj. firma Qumak. Z tego powodu nie ponosimy na razie kosztów ich utrzymania czy naprawy do czasu odbioru końcowego i przekazania nam w pełni sprawnych tablic - wyjaśnia rzecznik ZTM Gdańsk.

Obecny termin zakończenia wdrażania całego systemu Tristar w Trójmieście, w ramach którego doposażono o dodatkowe monitory SIP przystanki w Gdańsku oraz zainstalowano podobne urządzenia w Sopocie i Gdyni, zaplanowano na maj.

Czytaj więcej: System Tristar opóźniony o kolejne pół roku. Pora naliczać kary umowne?

Miejsca

Opinie (44) 3 zablokowane

  • Ankieta (2)

    Jak zawsze daje radę :-D

    • 47 6

    • ja wchodzę na Trojmiasto.pl tylko dla ankiet. Zawsze są przemyślane, sprytnie skonstruowane, a nie to co onet czy gw, gdzie jest: tak, nie, nie wiem.

      • 17 1

    • Nie korzystam poniewaz nie wiem ze one istnieja gdyz mam wzrok wbity w ziemie i podnosze go dopiero gdy nadjezdza tramwaj, autobus lub trolejbus.

      • 9 1

  • (2)

    Przyjedzie to wsiądę i pojadę, mi tam tablice nie potrzebne.

    • 18 17

    • I po co to niszczyć? (1)

      Komu to przeszkadzało? Czy ludzie już nie mają żadnych zainteresowań, pomysłów na wolny czas? Buractwo totalne wszędzie rośnie.

      • 4 7

      • No starszny burak z tego wykolejonego tramwaju. Wzial i zniszczyl

        • 14 1

  • Dlaczego na tablicach nie są uwzględniane linie "Proszę nie wsiadać" oraz "Przejazd techniczny"? (1)

    • 26 10

    • To są linie VIP i na nie niezbędne jest wykupienie miejscówek.

      • 22 1

  • (1)

    Tych g*wniarzy co zniszczyli to z kamizelkami do sprzątania ulic to im się odechce niszczyć cokolwiek.

    • 16 5

    • Ta tablica koło dworca wyraźnie widać na zdjęciu, że musiała zostać uderzona przez autobus.

      • 2 1

  • A może to wszystko przez te atomy.

    Po co komu te tablice i tak wszystko jest nieaktualne. Komunikacja nie jeździ wcale według rozkładu. Połowę pasażerów jeździ bez biletów. To zadania nie mogą być wygórowane.

    • 6 8

  • (3)

    Oczywiście miasto z moich podatków finansuje gadżety ludziom których nie stać na samochody. Tylko po co skoro są rozkłady jazdy na wiatach? Lepiej te środki przeznaczyć na budowę bezpłatnych parkingów w centrum lub tunele dla ludzi żeby nie trzeba było stawać co chwilę na światłach.

    • 12 41

    • (1)

      Ty wiewiór , ty taki głupi naprawdę , czy się zgrywasz ? Chcesz mi wmówić , że wszyscy Polacy mają po 2 auta ? To po pierwsze , a po drugie , czy bierzesz pod uwagę , że mnóstwo ludzi nie chce mieć samochodu , mimo , że ich stać . Ja mam , ale do pracy jeżdżę komunikacją .Dla mnie łatwiej i szybciej . To w jakich kategoriach się według ciebie mieszczę ? Jesteś typowym burakiem , który uważa samochód za siódmy cud świata , a posiadanie za status bogactwa . No cóż , masz prawo tak myśleć .Dlatego mi ciebie szkoda . W Europie zachodniej mnóstwo ludzi jeździ komunikacją , tylko sfrustrowanym Polakom wydaje się to jakimś niestosownym zachowaniem . Zawsze jak jest artykuł o komunikacji miejskiej pojawia się wpis podobny do twojego . Jeździj tym swoim blachosmrodem i daj spokój innym . Nie zapomnij , że nie tylko ty płacisz podatki .

      • 25 3

      • Ania Ania, dobra do

        • 0 0

    • Boże , jak biedulek . Musi finansować kaprysy biedaków .Ojo joj !

      • 9 3

  • (1)

    Mistrzem świata jest ten kto potrafi odczytać cokolwiek z tablicy za dnia.

    • 33 6

    • Nie prawda

      • 0 1

  • (4)

    Tak to jest, jak się ubezpiecza u jakiś dziwnych ubezpieczycieli to potem są kłopoty z wyegzekwowaniem odszkodowania...
    Należało zastosować odpowiedni produkt i nie byłoby ważne kto uszkodził, albo czy do uszkodzenia doszło w następstwie złego stanu torowisko - jet uszkodzone jest wypłata, a jak się okaże, że do uszkodzenia przyczyniło się fatalnie utrzymane torowisko do ubezpieczyciel idzie z regresem do spółki odpowiadającej za stan torowiska.

    • 17 2

    • (1)

      tu juz nie chodzi o ubezpieczyciela. W normalnych warunkach tam gdzie jest prawdziwy gospodarz, ktory zajmuje sie zarzadzaniem, a wpisami na jakims tam fejsie jak budyn, to kupuje sie tablice, montuje sie ja, fakture za wszystko wysyla dluznikowi ( ewentualnie jego ubezpieczycielowi), a jak ten nie placi, to sie idzie do sadu. A tak, to podroznym zostaje dziadostwo i osoby "zarzadzajace" sprawami miasta, ktore nie podejmuja decyzji, tylko siedza na cieplych stolkach i biora kase za nic.

      • 10 2

      • Tak różowo nie jest jak piszesz

        Od tego co uszkodził przyjeżdża rzeczoznawca i on nie koniecznie musi się zgodzić z kosztami, którymi wykazałeś.
        Najczęściej w takich wypadkach naprawiasz i tak na własny koszt otrzymujesz tylko to co uznał rzeczoznawca, a o resztę się sądzisz.

        I tu polityka nie ma nic do tego, ale widzę, bez polityki nie którzy nie mogą żyć.

        • 0 3

    • a to pewnie Warta SA oni nigdy bez sadu odszkodowania nie wypłacają

      • 3 1

    • Po co to rozkminiasz? Daj sobie spokój człowieku

      • 0 0

  • A kiedy wymienią przy Locie w stronę Oruni cudowną tablicę, na której nic nie widać w dzień? Ciekawe, kto bezpośrednio odpowiada za wstawienie i zakup takiego bubla? W dzień nic nie widać. Po co w takim razie ją wstawiono?

    • 29 1

  • Po co było całe zamieszanie z SIP (2)

    Żeby po kilku latach postawić takie same tablice z systemu Tristar?

    • 17 3

    • (1)

      W 2008 roku nikt nie znał takiego słowa jak tristar. Poza tym te tablice teraz stawiane są głównie w Gdyni, w której są zdumieni, że istnieje coś takiego. Gdańsk by normalnie dokupił przy remoncie kilka tablic, ale musiała się do nas podczepić gdyńska pijawka.

      • 11 10

      • Gdynia jest nie ważna

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane