• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zniszczony grób obrońcy Westerplatte

Małgorzata
1 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Obrońca Westerplatte nie miał rodziny, więc jego nagrobek z roku na rok niszczeje coraz bardziej.
  • Płyta nagrobna jest popękana.
  • Pęka płyta, ufundowana przez Zarząd Portu Gdańsk.
  • Niewiele brakuje, aby nagrobek całkowicie się rozpadł.

- Na cmentarzu Srebrzysko zobacz na mapie Gdańska, w Kwaterze Wojskowej pochowany jest Franciszek Toporowicz, uczestnik obrony Westerplatte w 1939 roku. Nie ma już rodziny, więc grób niszczeje. Tyle szkół, a nawet uczelnie noszą imię obrońców Westerplatte, więc może one zechciałyby się tym zainteresować? - pyta nasza czytelniczka, pani Małgorzata.



Zdarza ci się stawiać kwiaty bądź znicze na zaniedbanych grobach?

Nagrobek ufundował kiedyś Zarząd Portu Gdańsk, którego pan Toporowicz był pracownikiem po II wojnie światowej. Zmarł w roku 1964. Początkowo jego grobem opiekowała się żona Helena Toporowicz, która również kilka lat później zmarła. Miałam okazję kiedyś poznać państwa Toporowiczów. Stąd wiem, że nie mieli dzieci ani żadnej bliskiej rodziny w Trójmieście.

Podobno jakiś czas o grób dbali harcerze, jednak chyba dawno o tym zapomnieli. Dbała też dalsza rodzina pani Heleny spoza Gdańska, dopóki mogła.

Nagrobek pęka

Kilkanaście lat temu głowica pomnika została barbarzyńsko potłuczona na kawałki. Widok był szokujący. Zawiadomiłam o tym Zarząd Portu Gdańsk z pytaniem, czy mogliby te zniszczenia naprawić. Pomnik został prowizorycznie posklejany, lecz obecnie zaczyna rozpadać się i wygląda jakby miał lada chwila runąć.

Co na to szkoły i uczelnie im. Obrońców Westerplatte?

W ubiegłym roku skontaktowałam się z dyrekcją III Liceum Ogólnokształcącego, które nosi imię bohaterów Westerplatte i znajduje się w niewielkiej odległości od cmentarza. Jednym z zadań, które stawiają sobie szkoły wybierające takiego patrona jest opieka nad grobami Westerplatczyków. Obiecano, że jeden z nauczycieli wraz z uczniami zainteresuje się grobem pana Toporowicza. Niestety, na razie nie widać żadnego efektu.

Na grobie pana Franciszka coraz rzadziej pojawiają się znicze i kwiaty, a głowica nagrobku wymaga gruntownej renowacji. Może szkoły i Akademia Marynarki Wojennej, noszące imię Bohaterów Westerplatte, wspólnymi siłami mogłyby to zrobić? Może Zarząd Portu Gdańsk przypomni sobie o byłym pracowniku?

Budujemy muzea, a nie pamiętamy o bohaterach

W Gdańsku powstają wielkie muzea upamiętniające wojnę, na Westerplatte odbywają się uroczystości w rocznicę wybuchu II wojny światowej, ważni politycy wygłaszają przemówienia i składają wieńce. Dlatego to smutne, że po 1 września nigdy nie widać kwiatów na grobie Franciszka Toporowicza. Nic nie wskazuje na to, iż ci, którzy powinni, pamiętają, że tam jest pochowany człowiek, któremu należy się upamiętnienie, szacunek i wdzięczność.
Małgorzata

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (221) ponad 10 zablokowanych

  • Budyń chce islamistów sprowadzić (1)

    a o swoich bohaterach nie pamięta. Ale to juz wina Niemca Alzhaimera , bo ile mieszkań ma to też nie pamieta. Wstyd dla Gdańska.

    • 18 3

    • Nie musi pamietac grunt ze ty pamietasz i przypominasz w kazdym poscie.

      • 1 4

  • Nie ma Obrońca Westerplatte konta na twarzyksiążce, do cała zagadka rozwiązana.

    Ale gdzie są "włodarze" miasta?
    Zajęci kolejnymi przejściami dla pieszych, liczeniem mieszkań, analizą wypowiedzenia umowy Państwu Polskiemu?

    • 6 2

  • Zastanówcie się na kogo zagłosujecie wkrótce kochani gdańszczanie :)

    • 8 2

  • A co na to Mister Wójtowicz vel Podhorski? (2)

    Pewnie nawet tam nie był.

    • 6 1

    • (1)

      Zaraz zacznie obwiniać wszystkich dookoła. Tak społecznie i za darmo.

      • 3 1

      • Groby Obrońców Westerplatte

        Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Wojskowej Składnicy Tranzytowej założone przez pana Mariusza Wójtowicza-Podhorskiego w 2002 r. na przestrzeni 14 lat swojej działalności m.in uratowało w Polsce od likwidacji trzy groby Obrońców Westerplatte, w tym współuczestniczyło w akcji ratowania od likwidacji grobu śp. chor. Gryczmana, dowódcy placówki "Prom".
        O m.in. złym stanie grobu śp. Franciszka Toporowicza p. Wójtowicz-Podhorski wraz z kolegami ze Stowarzyszenia wielokrotnie próbowali zainteresować p. prezydenta Adamowicza, a także m.in. Zarząd Morskiego Portu Gdańsk, gdzie F. Toporowicz pracował 15 lat. Niestety bez odzewu.
        Na Srebrzysku niszczony jest także grób Obrońcy Westerplatte śp. Edwarda Łuczyńskiego. To nie są przypadkowe działania...

        • 1 0

  • Może zamiast kasy na maraton.....

    • 4 1

  • Na

    lecie Trybunału w pancerniku kasa była...Bohaterom brak. Ot logika miasta.

    • 5 3

  • Bo to nie był żołnierz wyklęty...

    Gdyby pan Toporowicz zamiast brać udział w mitycznej bitwie, po 1945 roku toczył beznadziejną i pozbawioną większego sensu walkę o własne przetrwanie - przy jego grobie palonoby race, stały osiłki z ONR, wypinałby pierś PiS-owski aktywista.
    Ale teraz to nie jest wzór patrioty, bo - co gorsza - po wojnie po prostu uczciwie pracował.

    • 6 6

  • Piotr

    To tylko moglo sie stac w tej popitolonej Polsce gdzie tylko wiekszosc to Polskie bydlo nic wiecej dzisiaj w tym kraju to same porąby bo normalni juz wyjechali

    • 3 0

  • a może narodowcy z ONR wyłożą kaskę?

    nie nie, oni nie, oni są od ważniejszych spraw takich jak palenie rac i maszerowanie po kościele w brunatnych koszulach i kominiarkach heheh

    • 0 0

  • Grób śp. Franciszka Toporowicza Bohatera Westerplatte

    Chciałabym bardzo serdecznie podziękować Pani Małgorzacie zainteresowanie się grobem mojego Śp. Wuja Franciszka Toporowicza "Ganduszki". Po śmierci Cioci Śp. Heleny Toporowicz grobem opiekowałam się ja i moja kuzynka. Jesteśmy siostrzenicami Śp.Heleny Toporowicz. Ja kilkakrotnie rozmawiałam z różnymi instytucjami o grobie mojego Śp. Wuja o zwolnienie z opłat i objęcie opieką grobu. Jednakże wszędzie napotykałam na "ścianę" i brak zainteresowania. Mnie trudno było często jezdzić na grób Śp.Wuja ponieważ mieszkam w Warszawie. Jednakże grobem na ile mogła opiekowała się moja kuzynka ,która mieszka w Gdyni. Chciałabym także podziękować ze szczerego serca Rektorowi Akademii Marynarki Wojennej prof.dr hab. Tomaszowi Szubrycht za tak szybką reakcję i postawienie nowego pomnika mojemu Śp. Wujowi a także wniesienie opłat i objęcie grobu opieką .Nie myślałam , że doczekam w moim życiu momentu, że mój Śp. Wuj nie zostanie zapomniany i ten sposób uhonorowany. Dziękuję także Państwa Gazecie za zainteresowanie się listem P.Małgorzaty i opublikowaniem jego.
    Z poważaniem Krystyna

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane