- 1 Ktoś zostawił dokumenty na przystanku (47 opinii)
- 2 Stracił pół mln zł, bo zainwestował w kryptowalutę przez oszusta (103 opinie)
- 3 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (309 opinii)
- 4 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (223 opinie)
- 5 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (94 opinie)
- 6 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (216 opinii)
Znowu burze nad Trójmiastem. Najgorzej we Wrzeszczu
Burza nadciąga nad Gdańsk.
Przez niemal całą sobotę wydawało się, że się nam uda, bo największe ulewy omijały Trójmiasto, skupiając się na innych rejonach Pomorza. Wieczorem zalało jednak niemal pół Gdańska, a w Gdyni lunęło podczas koncertów festiwalu Open'er.
Ul. Małomiejska zamieniła się w rzękę.
Zalana ul. Słowackiego.
Opady są uciążliwe, ale pioruny były widowiskowe.
Od rana strażacy mieli pełne ręce roboty, ale głównie poza Trójmiastem. W Wejherowie piorun powalił drzewo stojące kilka metrów od budynklu szpitala, burze przechodziły też nad innymi miejscowościami regionu. W tym czasie w Trójmieście wprawdzie padało, ale deszcze nie były tak intensywne, jak choćby przed tygodniem.
Najgorsze miało jednak dopiero nadejść. Najbardziej intensywne deszcze przyszły wieczorem. W Gdańsku zalany został między innymi przejazd pod wiaduktem w ciągu ul. Pomorskiej , ale to już niemal tradycja. Lało też w Śródmieściu, ale nie ma na razie wielkich utrudnień. Dużo gorzej poca centrum - na ul. Politechnicznej i Bohaterów Getta Warszawskiego we Wrzeszczu stoi niemal pół metra wody.
Leje też w Gdyni, gdzie tysiące osób bawią się na festiwalu Open'er (naszą relację na żywo przeczytasz tutaj).
- Lunęło tak, że żadne parasole i kalosze na nic się nie przydały. Część osób próbowała skryć się w namiotach, ale nie wszyscy się zmieścili - relacjonuje nasz czytelnik, pan Jakub.
Zalało też ul. Słowackiego w Gdańsku, która mimo utrudnień cały czas jest przejezdna. Kłopoty i spore korki także na al. Grunwaldzkiej we Wrzeszczu. Pełno wody też przy CH Manhattan.
- Przypominam, że kilka lat temu nieopodal była powódź. Chętnie bym się dowiedział jakie wnioski wyciągnęło miasto z tamtej sytuacji - zastanawia się nasz czytelnik, pan Piotr.
- Wielkie jezioro także na skrzyżowaniu ul. Nowe Ogrody i 3 Maja - donosi nasz fotoreporter Dominik Staniszewski. Jego zdjęcia oraz fotografie naszych czytelników obejrzycie pod tekstem.
Opinie (239) 9 zablokowanych
-
2012-07-07 20:48
Ja już nie nadążam z wylewaniem wody z podstawek
moich kwiatków! Może tak na tydzień już starczy deszczu?
- 1 4
-
2012-07-07 20:48
"Chętnie bym się dowiedział jakie wnioski wyciągnęło miasto z tamtej sytuacji - zastanawia się nasz czytelnik, pan Piotr." (3)
Redakcja zamiast pisać nad czym zastanawia się pan Piotr mogłaby ruszyć tyłek i się dowiedzieć...
- 26 2
-
2012-07-07 20:51
(2)
Taka właśnie była intencja mojej sugestii... (Link do filmiku: youtube.com/watch?v=cxfv9qk8-PQ)
- 3 1
-
2012-07-07 21:26
a czego się dowiedzą w sobotę o godz. 21.36??? (1)
ludzie, myślcie... to nie boli
- 1 4
-
2012-07-07 21:28
A kto powiedział, że dziś ? Chodzi o to żeby dopilnować tematu
- 4 2
-
2012-07-07 20:54
(1)
miałem nieprzyjemność przedzierać się przez kilkanaście "jezior" w drodze do domu. Efekt - zalany i niedziałający alternator
- 7 2
-
2012-07-07 20:56
Porób zdjęcia i do magistratu z fakturą
- 6 1
-
2012-07-07 20:58
Kartuska
zalało Kartuską. Ze studzienek wypływały gejzery błota... makabra...
- 7 2
-
2012-07-07 20:58
Havla
To Słowackiego do Havla to nie ma wcale wody, na Havla na wysokości Przemyskiej , ponad 20cm wody na jezdni i jedna studzienka, w waszykie przechyły na nią skierowane i nie dawała rady. Nie wiem kto to projektował, tam nawet przy mniejszym deszczu tak jest , ale dziś to już jeziorka, oczywiście inteligentni kierowcy zamiast zwolnić i przejechać normalnie, to gaz na maxa, może po wizycie u mechanika się obudzą że silnik w samochodzie to nie silnik od motorówki.
- 11 1
-
2012-07-07 21:01
:) (1)
Jak już Morning Glory można w Trójmieście zobaczyć, to już wiadomo, że niedługo koniec świata. Ide wziąć kredyt na porszaka.
- 7 2
-
2012-07-07 23:08
to nie morning glory, tylko roll cloud była
- 1 0
-
2012-07-07 21:01
słowackiego nie była przejezdna (1)
nitka w stronę miasta zamieniła się w rzekę i jadący z góry jechali pod prąd drugą nitką.
- 1 5
-
2012-07-08 00:46
po prostu nie chcieli przemoknąć do suchej nitki ;)
- 2 0
-
2012-07-07 21:03
Po Twardej
można pływać pontonem...
- 2 2
-
2012-07-07 21:07
CO NA TO PAN ADAMOWICZ ALE ON PRAWO JAZDY NIE MA :) (1)
- 12 4
-
2012-07-07 21:08
Raczej co jego szoferzy na to ;)
- 2 1
-
2012-07-07 21:14
W tym mieście
każdy opad deszczu powoduje, że w prasie pojawiają się "anomalia pogodowe", "gwałtowne opady", "oberwania chmury", "niezwykle intensywne opady deszczu".
Prawda jest taka, że miasto jest zaniedbane i tym samym nieprzygotowane.
O śniegu lepiej nie wspominać.
Tak. Padało intensywnie ale nie przesadzajmy. Padać może cały dzień i noc, co wtedy ?
Zamieńmy stadion na duży nocnik - będzie największy basen (czyli atrakcja turystyczna). Przywiezie się z kaszub najdłuższą deskę ...
ECS zamienimy ... nie tego już się nie uda odratować :/- 25 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.