• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znowu problemy z szynami na nowej trasie z Chełmu na Łostowice

Krzysztof Koprowski
22 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Tak wyglądają tory na linii tramwajowej, którą oddano do użytku 10 dni wcześniej. Tak wyglądają tory na linii tramwajowej, którą oddano do użytku 10 dni wcześniej.

Nową trasę wzdłuż al. Havla czeka już kolejny nocny remont torów. Obejmuje on ten sam fragment, na którym zaraz po otwarciu linii wprowadzono ograniczenie prędkości. Od wtorku tramwaje również jadą wolniej - nie szybciej, niż 15km/h. Wszystko przez to, że wykonawca nie wykonał tzw. rozprężania torów.



Jak oceniasz prędkość jazdy tramwajów w Gdańsku?

Pod wpływem panujących od kilku dni wyższych temperatur, rozciągają się szyny tramwajowe. Te na nowym odcinku, między pętlą na Chełmie zobacz na mapie Gdańska a pętlą przy ul. Świętokrzyskiej zobacz na mapie Gdańska, były układane zimą, gdy temperatura oscylowała wokół 0 stopni Celsjusza. Na łukach w rejonach ul. Warszawskiej scalano je poprzez spawanie, dlatego teraz szyny nie mają się jak rozprężyć. By im na to pozwolić, trzeba będzie je naciąć w kilku, prawdopodobnie czterech, miejscach.

To nie pierwszy problem z otwartą 10 dni temu trasą. Pierwsze usterki w nowym torowisku ujawniły się już dzień po otwarciu linii - 12 maja br. Wówczas przedstawiciele Gdańskich Inwestycji Komunalnych (odpowiedzialnych za realizację tego projektu) twierdzili, że prace zostały wykonane prawidłowo, a usterka wystąpiła wraz z uruchomieniem trasy i wpuszczeniem na trasę tramwajów w ruchu liniowym.

Prace naprawcze na łukach między przystankami Wilanowska - Przemyska oraz Przemyska - Płocka (czyli w rejonie skrzyżowania z tzw. ul. Nową Warszawską zobacz na mapie Gdańska) zostały wykonane w ostatni weekend.

Okazało się jednak, że ich zakres był niewystarczający i we wtorek ponownie wróciły ograniczenia prędkości - oficjalnie do 15km/h, choć motorniczym zaleca się jeszcze niższą prędkość.

- Dla zapewnienia bezpieczeństwa, staramy się również nie wjeżdżać na dwa felerne odcinki jednocześnie. Tramwajem buja we wszystkie strony, a nie chcemy wzajemnie w siebie uderzyć. Kontaktujemy się przez wewnętrzne radio, co przypomina właściwie organizację ruchu na torowiskach z mijankami - dodaje motorniczy, który we wtorek rano kierował jednym z tramwajów na trasie.

- W poprzedni weekend torowisko zostało wyłącznie wyregulowane. Wykonawca trasy tramwajowej tj. konsorcjum MTM - Trakcja Polska nie wykonał tzw. "rozprężania". Przez najbliższe cztery noce (do soboty) tory zostaną nacięte łącznie w czterech miejscach. Jeżeli to również nie pomoże, wykonawca wymieni szyny na odcinku około 22 metrów - tłumaczy Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik Gdańskich Inwestycji Komunalnych.

Wszystkie prace są wykonywane na koszt konsorcjum MTM - Trakcja Polska i nie będą wpływać na kursowanie tramwajów (poza ograniczeniami prędkości). Okres gwarancji na torowiska wynosi trzy lata.

Opinie (288) 10 zablokowanych

  • najpierw przez x czasu wykładają laskę na budowie........

    ......nic sie nie dzieje robokopy tyrają na innych budowach a kiedy przychodzi deadline to na hurrra będą kopać ryć na 3 zmiany i bubel gotowy tak wyglądaja prawie wszystkie budowy w naszym pięknym kraju pamiętacie dowcip o zawalonym domu gdzie majster latał po budowie i krzyczał ,, wy durnie mówiłem że rusztowania macie zdemontować dopiero po wytapetowaniu mieszkań ,, .......

    • 5 1

  • No a gdzie jest złoto usta Pani Skorupka-Kaczmarek?

    ... co przed tv urządza pokaz mody , no ale w spółce dobrze płaca, nowe okularki, gadki w stylu sukces , ameryykanski

    • 7 0

  • I TAK NIE MA CO PATRZEC NA ROZKŁAD,TRAMWAJE Z ŁOSTOWIC JEŻDZĄ SOBIE JAK CHCĄ :)

    • 3 0

  • jak odebrano tę inwestycję? (1)

    czy były jakieś testy? czy wykonawca wiedział w jakiej strefie klimatycznej się znajduje i jaka jest rozpiętość temperatur w tej strefie? czy był jakiś inspektor nadzoru, który odpowiadał za realizację tej inwestycji? czy w kładzeniu szyn nie obowiązują jakieś normy?
    Czy wszyscy zainteresowani dostali już nagrody za wybudowanie tej linii tramwajowej?

    • 8 0

    • jedyno co było to prikaz z gabinetu budynia

      że skoro słowackiego stoi, tunel stoi to warto chociaż oddać na "czas" torowisko i efekt mamy jak widać

      a swoją droga zastanawiam się jakie haki na budynia ma przes GIK że go jeszcze nie wywalili...

      • 2 0

  • (2)

    "Wszystko przez to, że wykonawca nie wykonał tzw. rozprężania torów."
    To przy odbiorze technicznym nie sprawdzono dokumentacji? Nikt nie zapytał o to wykonawcy? Kto tę "inwestycję" odbierał?
    Toć przecie mogło się skończyć tragedią!

    • 13 1

    • hahaha znajomy królika odbierał, który przecież nie zna się na tym. Jak to zresztą wygląda w większości urzędów, pozatrudniani po znajomości nie wiedzą nawet czym się zajmują

      • 3 0

    • odbiory...

      Widziałem jak wygląda taki odbiór... koleś z szefem pochodzi, popatrzy, szef posciemnia a potem "ok dziękuje" i caly odbiór.... dajcie spokój...

      • 5 0

  • Ten tramwaj tak się wlecze, że nawet nie zuważyłem jakiegoś ograniczenia do 15km/h

    Jedna wielka porażka - prawie 40 minut z Łostowic do Opery. Współczuje tym, którzy zmuszeni są podróżować tym tramwajem codziennie.

    • 10 0

  • Rzecznik GiK-u, Pani Magdalena Skorupka - Kaczmarek, albo udaje inteligentną albo gada bo gada! (1)

    Pani rzecznik twierdzi że w ostateczności jak już wcześniejsze deski ratunku na ten problem nie pomogą, to "wykonawca wymieni szyny na odcinku około 22 metrów"! Teraz ja mam pytanie - czy Pani w ogóle tam była i jechała? Czy Pani w ogóle tam była i to widziała? Czy tylko po łatwiźnie wysłuchała od osób trzecich jak tam jest bo pewnej intymnej części ciała nie chciało się ruszyć? Problem powyginanych szyn nie jest na odcinku około 22 metrów a od przystanku Płocka do przystanku Wilanowska! Nie na całym tym odcinku ale na jego większości. Jednak zapewniam że nie jest to około 22 metrów! Jeżeli pozostałych "esek", "ósemek", "spiral", "parabol" czy "rozgotowanych makaronów" nie zreperuje się teraz, to będziemy mieli powtórkę z rozrywki za jakiś czas - to jest nieuniknione! Jestem ciekaw co wtedy będzie Pani rzecznik wymyślała aby ratować nowo powstały, aczkolwiek znany już z przeszłości problem. Poza tym jestem ciekaw kto weźmie za to odpowiedzialność bo to jest za poważna sprawa aby puścić to pomiędzy palcami. Zbyt dużo kasy na to poszło - ktoś za to wziął orbitalne pieniądze, zbyt nieodpowiedzialnie podszedł do owej budowy, do efektu jej zakończenia a przede wszystkim oddania jej do użytku. Jestem ciekaw kto był tak bezmyślnym człowiekiem i zaakceptował ową trasę tramwajową na "tak", gdzie ja jadąc tam tramwajem w sobotę, dzień po oficjalnym otwarciu linii, poczułem rzucania na odcinku od Wilanowskiej do Płockiej i w drugim kierunku też na tym samym odcinku. Chciałbym przy okazji zauważyć że tak zwanie "kolanko szynowe" było w tym miejscu już w dniu samego otwarcia na odcinku od Płockiej do Przemyskiej. Nie wiem więc czemu ktoś pomimo tego i innych defektów w tamtym czasie zgodził się zaakceptować ją do eksploatacji! Czy nikt nie bierze pod uwagę (oprócz spraw technicznych) jeszcze i przede wszystkim ludzi którzy tamtędy zmierzają do pracy, do szkół, do domów? Motorniczych którzy oprócz codziennych problemów w pracy, w tym przypadku też pewnie niebezpiecznie się czują jadąc po czymś takim? Czy ktoś w ogóle bierze Ich pod uwagę? Bo jakby nie patrzeć to Oni nakręcają cały motor ZKM-u. Może pora by mieć też i na Nich wzgląd? To też ludzie, którzy przez Wasz błąd biorą odpowiedzialność za ludzi których przewożą! Tak trochę poważniej podchodźcie do pewnych spraw a nie oby tylko na odpier**l!!! Nie ukrywam że to haczy o system prawno-sądowy! Więc trochę odpowiedzialności, ludzie z GiK-u, ZKM-u i innych którzy przyczynili się do tego problemu i olali go zarazem bo następnym razem może ktoś nie wytrzymać i podać Was do sądu a mając dowody i świadków ma sprawę wygraną!

    • 28 1

    • Emilia

      albo ostanie 12 lat siedziałaś za granicą albo w śpiączce byłaś

      weż ty listę pracowników GIK i powórnaj sobie nazwiska z nazwiskami w innych spółkach, potem sprawdź kto z kim w radzie nadzorczej siedzi, jak odrobisz te lekcje
      to twoje wpisy będą jednozdaniowe...

      • 2 1

  • Tramwaje nie jeżdżą wg rozkładu bo ktoś kto układał rozkład nie ma pojęcia jak tam sie jeździ... (1)

    ...i ile czasu potrzeba na to aby móc o czasie przejechać cały odcinek i zatrzymując się na przystankach. Ktoś robił ten rozkład bezmyślnie - oby dla swoich potrzeb i możliwości a nie dla realnych potrzeb i możliwości tego odcinka, uwzględniając przy tym skrzyżowania, światła i przystanki oraz czas przejazdu z jednego przystanku na drugi.

    • 12 3

    • wszystko by było o czasie, gdyby była duza liczba tramwai do dyspozycji

      • 0 0

  • Pozdrowienia dla pani rzecznik!

    Gratuluję dobrego humoru! Oprócz finalnych odbiorów jest jeszcze obowiązek sprawdzenia przygotowania i prawidłowej realizacji kluczowych etapów budowy. Najwyraźniej nikt tego nie zrobił, albo wpisał do papierów nieprawdę.
    Jak nacięcie nie wystarczy, to się wymieni, a jak to nie wystarczy to się na parę dni zamknie i coś wymyśli - zawsze można zwalić na pogodę. A jak się uda to wszyscy trzymamy kciuki żeby zimą się nie okazało, że szyny popękały bo temperatury są minusowe, a szyny naprawiano przy temperaturach podzwrotnikowych.
    Przypominam, że szyny na trasie na Chełm też pękały i po cichu je naprawiano, a budowę realizowała ta sama firma.
    NAJTAŃSZA OFERTA RULES!

    • 9 1

  • "wygłoo" się.....oj...

    chyba inżynier nie był na zajęciach z metaloznawstwa ..... jak ciepło to sie rozszerza :) a ciule kładli w temp. ponizej 10st.C... no chyba ze to torowisko do driftu...

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane