Jeśli myślisz, że wyrzucenie śmieci do kosza kończy ich żywot, to jesteś w błędzie. By się o tym przekonać, wystarczy odwiedzić Zakład Utylizacyjny w Szadółkach
, który w najbliższą sobotę organizuje Dzień Otwarty. Będzie można zobaczyć na własne oczy (i poczuć nosem), co dzieje się dalej z tym, czego na co dzień się pozbywamy.
Powstaje aplikacja do... zgłaszania smrodu
2023-03-23 07:05
W ramach zajęć szkolnych uczniowie powinni raz w życiu pojechać obowiązkowo na wysypisko i do oczyszczalni ścieków. Wielu osobom otworzyło by to oczy na pewne sprawy.
2023-03-23 07:31
2023-03-23 07:58
Nie, do "tych spraw" to musiałby być dzień otwarty kurii i archiwów kościelnych, ale to się nigdy nie wydarzy.
2023-03-23 07:31
2023-03-23 07:33
Bywały takie wycieczki do Ekodoliny w Łężycach kończące się wymiotami części dzieci.
2023-03-23 07:59
Dobrze, przynajmniej będą pamiętać
2023-03-23 14:51
Iś hase Kinder
2023-03-23 07:56
I do farmy drobiu i rzeźni.
Połowa klasy w ciągu roku by przeszła na wegetarianizm.
2023-03-23 08:50
Jakby pojechali do szklarni, w których hoduje się to wegańskie, niby ekologiczne jedzenie, pełne chemii i oprysków, to też w życiu juz by tego nie zjedli...
2023-03-23 15:40
Nie prawda.
Projektowałem maszyny dla ubojni trzody chlewnej - wokół dużo krwi na posadzce, ale lubię dobre mięsko. Może nie z produkcji trzody czy bydła, ale od gospodarza, który sam przygotowuje i wędzi kiełbasy, szynki, boczek itd. - ewentualnie mała masarnia z swojskimi wyrobami. Będąc młodszym, ojciec sam ubijał świnki, robiliśmy
Nie prawda.
Projektowałem maszyny dla ubojni trzody chlewnej - wokół dużo krwi na posadzce, ale lubię dobre mięsko. Może nie z produkcji trzody czy bydła, ale od gospodarza, który sam przygotowuje i wędzi kiełbasy, szynki, boczek itd. - ewentualnie mała masarnia z swojskimi wyrobami. Będąc młodszym, ojciec sam ubijał świnki, robiliśmy kiełbasy i wędziliśmy - normalna rzecz. Oczywiście świni lub kury nie zabiję - nie mam serca do uśmiercania zwierząt. Szynek i kiełbas w markecie nie kupuję.
Inicjatywa zwiedzania wysypiska z oglądaniem linii do segregacji i kompostowni - świetna rzecz. każdy lepiej zrozumie jak działa system segregacji odpadów i ponownego ich wykorzystania. Może ludzie zmienią sposób myślenia, że śmieci to nie odpad ale surowiec. jeżeli będziemy tak myśleć, to zauważymy, że butelka plastikowa lub szklana na chodniku jest surowcem (jak węgiel czy gaz), a nie śmieciem (czymś niepotrzebnym) i ludzie ją podniosą (zamiast przejść obojętnie). Wtedy będziemy lepiej segregować odpady i z większą efektywnością je przetwarzać.
2023-03-23 10:19
Ja tam właśnie byłem na wycieczce szkolnej w trzeciej klasie LO.
2023-03-23 12:27
Dobrze, że wysypisko zaprasza na zwiedzanie.
Niestety smrodu raczej nikt nie zapraszał, a mimo to sam dociera systematycznie do mieszkańców południowych dzielnic.
2023-03-23 17:33
Dobry pomysł.
2023-03-24 09:53
Codzienna darmowa aromatoterapia miasta mi wystarczy
2023-03-23 07:02
Patrzac na to jak niektorzy smieca, moze jak tam pojda to sobie przynajmniej uswiadomia jak niedlugo ich okolica moze wygladac. Drugie Indie
2023-03-23 07:24
a byles w Indiach i widziales?
2023-03-23 07:52
2023-03-23 07:33
2023-03-23 07:53
2023-03-23 11:19
2023-03-23 12:17
Po pierwsze, od 70 lat nikt wbrew ich woli niczego tam nie buduje, a juz na pewno nie w Chinach
Po drugie, gdyby nie te fabryki to bys pisal na papirusie. Zawsze mozna wyjechac do Afryki i zyc w zgodzie z natura. Wybieraj
2023-03-23 14:40
2023-03-23 09:13
Ja np dalej nie wiem czy można śmieci bio wyrzucać w zwykłych foliówkach czy muszą być biodegradowalne. A moi sąsiedzi cały czas wyrzucają odpady remontowe, sedesy i brodziki etc. pod wiatę albo do zmieszanych, miasto to czasem odbiera, a czasem nie. To w końcu można czy nie można? O wystawianiu gabarytów na _jeden dzień_ (!) przed odbiorem też warto wspomnieć, bo wiata wygląda jak fawela, zwłaszcza jak wiatr poprzewraca.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
