- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (42 opinie)
- 2 Deweloper remontuje miejsca rekreacji (102 opinie)
- 3 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (224 opinie)
- 4 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (306 opinii)
- 5 Zajrzyj do międzywojennych witryn (31 opinii)
- 6 Gdynia w ruinie czy rozwoju? (165 opinii)
Zobacz jak powstaje wielkanocny mazurek
Zobacz, jak powstaje wielkanocny mazurek.
Święta wielkanocne już za dwa dni. Wypiekiem, który bezsprzecznie kojarzy się z Wielkanocą, jest mazurek.
Zobacz także: Cukiernie w Trójmieście
Postanowiliśmy na własne oczy zobaczyć, w jaki sposób powstaje ten świąteczny smakołyk w wykonaniu najlepszych cukierników. W tym celu odwiedziliśmy z kamerą cukiernię "Muszelka", mieszczącą się przy ulicy Pańskiej w Gdańsku. To jedna z najstarszych cukierni w mieście, działa nieprzerwanie od 1949 roku.
Tradycyjny mazurek składa się przede wszystkim z kruchego ciasta, marmolady oraz tzw. pomady, składającej się przede wszystkim z cukru i wody. Jak wyglądają kolejne etapy wytwarzania ciasta?
- Wszystko zaczyna się oczywiście od ręcznego wyrobienia ciasta. Po jego rozwałkowaniu, wycinamy z niego odpowiednie kształty, np. jaja czy prostokąty. Tak przygotowane kawałki ciasta, czyli tzw. blaty, wkładamy na kilkanaście minut do pieca - mówi Dariusz Czerwiński, jeden z cukierników - Po wyjęciu z pieca, przekładamy kilka blatów na przemian z marmoladą. Mazurek nabiera wtedy właściwych kształtów. Następnie z powrotem wkładamy ciasto do pieca.
Po ponownej wizycie w piecu, mazurek jest już prawie gotowy. Na końcu pozostaje kwestia udekorowania ciasta. W tym celu używa się przede wszystkim wspomnianej wcześniej pomady, czyli po prostu gęstego lukru, który można zabarwić na wiele kolorów. Poza pomadą stosuje się również czekoladę, owoce, migdały a nawet gałązki bukszpanu. W zasadzie, jedynym ograniczeniem jest tutaj fantazja cukiernika. I oczywiście gusta klientów.
Które z ciast wielkanocnych cieszą się największym zainteresowaniem nabywców? - Największe zapotrzebowanie jest na serniki, babki drożdżowe, makowce i oczywiście mazurki. Warto jednak wspomnieć, że tuż przed Wielkanocą sprzedają się praktycznie wszystkie ciasta - wyjaśnia Paweł Książkiewicz, właściciel cukierni "Muszelka".
Mazurek uchodzi za jedno z najbardziej tradycyjnych ciast polskiej kuchni. Jednak receptura tego wyjątkowo słodkiego wypieku przywędrowała nad Wisłę najprawdopodobniej z Turcji, a właściwie ówczesnego Imperium Osmańskiego. Wbrew pozorom, nazwa ciasta ma niewiele wspólnego z regionem Mazur. Jaka jest więc etymologia tego świątecznego smakołyku?
Nazwa pochodzi wprawdzie od Mazurów, ale rozumianych nie jako mieszkańców krainy tysiąca jezior, a pobliskiego Mazowsza. Takim właśnie mianem nazywano mieszkańców Mazowsza jeszcze przed II wojną światową i to w tym regionie mazurek był niegdyś szczególnie popularny. Wyjątkowo słodkie ciasto, dla wielu nawet za słodkie, było traktowane jako wynagrodzenie za zachowanie postu poprzedzającego najważniejsze chrześcijańskie święto.
Miejsca
Opinie (47) 3 zablokowane
-
2015-04-03 09:48
Fajny filmik. (3)
:)
- 12 4
-
2015-04-03 12:06
(1)
Przede wszystkim, przede wszystkim, przede wszystkim, przede wszystkim.
litości. Oczy mi krwawią.- 2 4
-
2015-04-03 12:55
to idz do okulisty truskawo
hiszpańska
- 3 0
-
2015-04-03 16:01
więcej takich video od kuchni
super się oglądało! :)
- 0 1
-
2015-04-03 10:03
A te mazurki do kupienia w marketach to jak powstają? (2)
- 18 3
-
2015-04-03 14:36
Chemia (1)
chemia + chemia + chemia + chemia + chemia i na koniec nazwa "MAZUREK TRADYCYJNY"
- 6 2
-
2016-03-26 13:34
zapomniałeś o szczypcie chemii do smaku
- 0 0
-
2015-04-03 10:08
U mnie nigdy nie ma mazurka, bo go nikt nie lubi. (6)
Tak więc mazurek nie jest kojarzony z Wielkanocą w moim domu. Z Wielkanocą kojarzy się żurek z jajkiem i białą kiełbasą, sałatka jarzynowa, żonkile i pluszowy, żółty kurczaczek na czerwonych, plastikowych nóżkach.
- 29 10
-
2015-04-03 10:47
wszystko co w hipermarkecie (1)
to dopiero wielkanoc. nic własnego?!:)
- 7 10
-
2015-04-03 12:21
Z hipermarketu mam tylko tego żółtego kurczaczka na plastikowych, czerwonych nożkach
Całą resztę, o której napisałem robię własnoręcznie, łącznie z kiełbasą, a żonkile, moja połowica jutro przyniesie z ogródka przed domem. Lubię sam wszystko wyhodować, zrobić, bo tak jest ciekawie. Kupowanie gotowego mnie nudzi i nie wiem czy świeże i czy ktoś ręce umył. Wesołych Świąt!
- 14 1
-
2015-04-03 11:29
zgadza sie mazurek wogle nie jest tradycja w Gdańsku!!Tylko eksportem z innych miast! (1)
po zatym to sam cukier najgorsze ciasto z możliwych praktycznie sam lukier
- 12 10
-
2015-04-03 11:43
"po zatym." okej. temu panu już dziękujemy.
- 10 7
-
2015-04-04 00:55
u mnie nie ma zurka, bialej kielbasy, salatki jarzynowej bo nikt tego nie je. (1)
jest kaczka albo indyk i wlasnie mazurki, baby, babeczki kruche z nadzieniem, zawieszone kurki na galazkach brzozowych, powieszone kolorowe piorka na galazkach czy na krzakach przed domem.
- 2 4
-
2015-04-04 10:15
mdli mnie już na samą wizualizację
- 2 1
-
2015-04-03 10:18
Lepiej kupić - chyba, że się ma w domu kogoś, kto przygotuje.
Kto dziś ma czas robić ciasta, chyba, że się tyle zarabia, że stać na nie pracującego faceta, który przygotuje święta ;)
- 4 21
-
2015-04-03 10:27
Mazurek to straszne badziewie. (3)
- 8 35
-
2015-04-03 10:54
co Ty q.. wiesz o Mazurku
- 15 4
-
2015-04-03 11:30
mazurek to biała smierc tylko pokolorowana!!
nadaje sie tylko do oglądania
- 3 13
-
2015-04-04 16:48
dobry mazurek
jest pyszny a skoro tak piszesz to laik jestes i nie masz nawet zoltego pojecia Piszesz chyba tylko z nudow Jak sie nudzisz poszperaj w ksiazkach w necie ,moze znajdziesz przepis i zrobisz mazurka az sam sie zachwycisz i moze talent nowy w sobie odkryjesz
- 3 0
-
2015-04-03 10:58
Mój mazurek jest taki dobry, że można go śpiewać.
- 22 1
-
2015-04-03 11:26
Nie obchodzę świąt Wielkanocy, to do roboty zasuwać!! To święto katolickie jest!! (2)
- 4 13
-
2015-04-03 11:44
(1)
w zasadzie to święto minimum chrześcijańskie.... chrześcijaństwo nie równa się katolicyzm.
- 6 2
-
2015-04-03 15:57
trole jak zawsze obecne
- 2 1
-
2015-04-03 11:31
Mąka, woda i jajko - i już mamy mazurka..
- 3 6
-
2015-04-03 11:42
(5)
Te święta mi już bokiem wyłażą.
Ciągle przynieś, wynieś, podaj, pozamiataj. :/- 12 14
-
2015-04-03 14:52
to lekcje odrób (4)
- 9 1
-
2015-04-03 15:00
(3)
Za dorosła na lekcje jestem. 23 lata mam. Po za tym po co takie mecyje na dwa dni świętowania? Już bardziej wolę Wigilię niż Wielkanoc.
- 0 12
-
2015-04-03 17:00
(2)
to może sama podejmij inicjatywę i coś zrób, wtedy nikt nie będzie tobą dyrygował
- 6 0
-
2015-04-03 17:02
(1)
Tiaaaa. ''Mamo, pomoc Ci w czymś -NIEEEE!''
A później ''Perła zrob to siamto owamto...''- 1 5
-
2016-03-26 13:35
masz 23 lata i mieszkasz z rodzicami nie umiejąc i nie robiąc nic ??
wróże świetlista przyszłość.
- 0 0
-
2015-04-03 15:14
Nie cierpię tych handlowych świąt... I tego obrzydliwego żółtego klimatu.
Jak w przedszkolu. Brr..
- 4 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.