Gdańsk i Sopot chcą zmienić okolice Ergo Areny
Loża prezydencka - jedna z największych i najbardziej prestiżowych - należy do właścicieli hali, czyli Gdańska, Sopotu i spółki zarządzającej obiektem.
fot. Łukasz Unterschuetz/Trojmiasto.pl
Jest ich 47. Najtańszą można wynająć na rok za 36 tys. zł netto. W zeszłym roku Ergo Arena na lożach dla VIP-ów zarobiła 1,2 mln zł. W tym roku chce za ich wynajem zainkasować 1,6 mln zł.
Mając firmę zainwestował(a)byś w loże VIP?
- Tak jak na większości tego typu obiektów, tak i u nas około 20 proc. lóż przeznaczonych jest do krótkoterminowego wynajmu. W Ergo Arenie jest 10 takich lóż. Wynajmowane są one osobno na różne imprezy - mówi Bartosz Tobieński, rzecznik Ergo Areny.
Pozostałe 37 lóż wynajmowanych jest na dłuższy okres - minimalnie na jeden rok. W tej chwili spółka obsługująca halę nie ma podpisanych umów najmu tylko na dwie z nich.
Wynajęcie najtańszej loży na 12 miesięcy to koszt ok. 36 tys. zł netto. - Najdroższe są zdecydowanie... droższe, ale nie chcielibyśmy zdradzać szczegółów. Mogę tylko powiedzieć, że cena zależy od lokalizacji loży, jej wyposażenia oraz liczby przypisanych do niej miejsc ma trybunach - mówi Tobieński.
Wiadomo jednak, iż na wynajmie wszystkich lóż Ergo Arena zarobiła w zeszłym roku ponad 1,2 mln zł. W tym roku przychody z tego tytułu mają być jeszcze wyższe i wynieść ok. 1,6 mln zł. Ta liczba robi wrażenie, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że łączny przychód hali w zeszłym roku wyniósł niewiele ponad 10 mln zł.
Loże wynajmuje się oczywiście nie tylko na mecze czy koncerty. Użytkować można je przez siedem dni w tygodniu, w standardowych godzinach pracy hali. Poza nimi też, ale trzeba zgłaszać to z wyprzedzeniem.
- Mieliśmy sytuacje, gdy nasi klienci organizowali w lożach walne zebrania akcjonariuszy swoich spółek, wynajmowano w tym celu także dodatkowe przestrzenie - mówi Tobieński.