• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zobacz wystawę stałą w Muzeum II Wojny Światowej

Katarzyna Moritz
23 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Wystawa w Muzeum II Wojny


"Gdańsk ma nową katedrę" - podkreślali zagraniczni goście, którzy wraz z darczyńcami, historykami, przedstawicielami samorządu i dziennikarzami, w poniedziałek po raz pierwszy zobaczyli niemal gotową wystawę stałą w Muzeum II Wojny Światowej zobacz na mapie Gdańska. Dla zwiedzających wystawa ma być otwarta w marcu. Choć samo muzeum oficjalnie może zostać zlikwidowane już 1 lutego.



Czy odwiedzisz Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku?

Od ponad minutowej owacji na stojąco dla prof. Pawła Machcewicza, dyrektora Muzeum II Wojny Światowej, rozpoczęły się wydarzenia związane z pierwszą prezentacją głównej wystawy tej placówki. Nad charakterystycznym budynkiem wzniesionym przy ul. Wałowej i nad znajdującą się w nim wystawą pracowano przez ostatnie osiem lat. Inicjatorem budowy muzeum był w 2007 roku ówczesny premier Donald Tusk, którego doradcą był wówczas Paweł Machcewicz.

Termin prezentacji dla dziennikarzy, naukowców, darczyńców i kombatantów, także z zagranicy, nie był przypadkowy. Wynika głównie z  decyzji ministra kultury Piotra Glińskiego, który kilka miesięcy temu wydał zarządzenie o połączeniu Muzeum II Wojny Światowej z utworzonym przed rokiem Muzeum Westerplatte i Wojny 1939.

- Chcemy pokazać wystawę już teraz, bo formalnie od 1 lutego muzeum może zostać zlikwidowane - podkreślał prof. Paweł Machcewicz, dyrektor MIIWŚ.
Tak śpieszono się z prezentacją wystawy, że jeszcze w nocy montowano jej elementy, a w wielu salach czuć było zapach kleju. Wystawa została wykonana na razie w około 75 proc. Jednak jej najbardziej charakterystyczne elementy zostały wykończone i dobrze wyeksponowane.

Wystawa znajduje się 14 m pod ziemią, na powierzchni 5 tys. m kw. (dla porównania: powierzchnia handlowa supermarketu Biedronka wynosi ok. 1 tys. m kw.), co czyni ją jedną z największych wystaw prezentowanych przez muzea historyczne na świecie.

- Pod względem merytorycznym, garstka 12 ludzi, momentami góra 20 osób, musiała sobie poradzić ze stworzeniem tej olbrzymiej wystawy. Składa się ona z 400 gablot, w których jest ponad 2,5 tys. eksponatów oraz 250 stanowisk multimedialnych, na których pokazywanych jest około 1 tys. stron tekstu i 4 godziny materiałów filmowych. Było to gigantyczne zadanie - tłumaczył Piotr Majewski, zastępca dyrektora MIIWŚ.
Wystawa obejmuje nie tylko lata II wojny światowej. Pierwszą wymienioną datą jest rok 1910 związany z pogrzebem króla Anglii Edwarda VII, wzmiankowanym przy okazji genezy ładu wersalskiego oraz jego upadku, zakończonego wybuchem II wojny. Natomiast najnowsze materiały odnoszą się do ubiegłorocznych wyborów prezydenckich w USA i reprezentuje je wizerunek Donalda Trumpa. Te dwa wydarzenia niczym klamra spinają historię II wojny światowej, ukazaną w trzech częściach: jako droga do wojny, sama wojna i  jej konsekwencje.

- "Gdańsk ma nową katedrę" - trzy razy usłyszałem to zapewnienie. To kapitalna ocena. Oczywiście to nie będzie miejsce kultu; miejsce, w którym chcemy podawać jedną objawioną prawdę. To ma być miejsce refleksji, w którym mieszkańcy Gdańska, Polski i świata będą przeżywali ten wielki dramat wojenny" - podkreślał natomiast Janusz Marszalec, zastępca dyrektora MIIWŚ.
Po prezentacji wystawy odbyły się panele dyskusyjne, w których zabrali głos muzealnicy z Polski i zagranicy, w tym prof. Barbara Kirshenblatt (Muzeum Żydów Polskich POLIN), Sara J. Bloomfield (Dyrektor Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie), prof. Julija Kantor (Ermitaż w Petersburgu), Stéphane Grimaldi (dyrektor Le Mémorial de Caen).

Zwiedzanie muzeum przez mieszkańców będzie możliwe w weekend 28-29 stycznia podczas dni otwartych. Czas zwiedzania wystawy wynosi około 3 godzin, a jej przepustowość to jednorazowo ok.700 osób.

Zakłada się, że muzeum ma być otwarte dla zwiedzających od marca. W jakiej formie, to już zależy od jutrzejszego posiedzenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, do którego Ministerstwo Kultury zaskarżyło decyzję WSA o wstrzymaniu połączenia obu placówek. Koszt budowy muzeum - pokryty z budżetu państwa - wyniósł 450 mln zł, jego roczne utrzymanie szacowane jest na 20 mln zł. Muzeum otrzymało na razie połowę kwoty na ten rok.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (245) ponad 10 zablokowanych

  • Czy wchodząc do muzeum trzeba przypiąć sobie gwiazdę Dawida? (1)

    Tak jakoś wydaje mi się.

    • 1 10

    • Przyjmij sobie karteczkę z napisem " jestem idiotą ".

      • 3 0

  • Ale żenada. (1)

    Na podstawie filmu , bo nie bylem w muzeum, i raczej nie bede, bo takie eksponaty to mam wdomu walizki, skarpety koszule flanelowe, a wagony węglarki to sobie na stacji pooglądać można. No i gwóźdź programu - czołg, drugi w mieście, bo jeden stio przy Al.Zwycięstwa. Źenada.

    • 8 10

    • Jaka zenada? Czego sie spodziewales? To sa przedmioty codziennego uzytku. Ta wystawa ma pokazywac ogrom zniszczenia poprzez wlasnie tego przedmioty. Te walizki poustawiane to rodzaj symbolu. Masz zbyt waski horyzont, zeby pojac ten przekaz.

      • 0 0

  • Gliński łapy precz od MIIWŚ.

    • 9 5

  • A da sie juz tam dojsc czy nadal nowe chodniki sa szczelnie zastawione przez samochody?

    • 2 3

  • Wiem, że to nie muzeum techniki wojennej, broni i mundurów (1)

    Ale mimo to z tego filmu wręcz uderza bieda wystawiennicza. Nie wszystko da się opowiedzieć i pokazać multimediami... Trochę autentycznych przedmiotów by się przydało, a tych pewnie niejeden skansen ma dużo więcej.

    • 6 2

    • Hmmm, czy informacja ze wystawa zawiera 2000 przemiotow autentycznych z tamtego okresu jakos cie przekonuje? Wystawa jeszcze nie jest gotowa. Poza tym nie pokaza ci wszystkiego, bo wtedy jaki sens mialoby odwiedzenie muzeum?

      • 0 0

  • Mundur Wehrmachtu w 2:17

    Dlaczego klamra od pasa jest krzywo? Czy w ten sposób celowo zasłania się słowo "Bóg"? Gott mit uns. Ale Gott cokolwiek zasłonięte... Ciekawe. Bo nie uwierzę, że z pośpiechu krzywo tę klamrę zostawili. Powinna być równiutko między ładownicami!

    • 5 1

  • W muzeum powinny być eksponaty, prezentacje multimedialne i związane z tym inf. (3)

    mogę sobie znaleźć w necie.

    • 6 1

    • (2)

      Dokładnie tak. Jaki jest sens budowy za kilkaset milionów skorupy i utrzymywania personelu , ogrzewania itd jeśli w tej skorupie prezentowane są filmy doskonale znane wszystkim, którzy się interesują tą tematyką. Jako zainteresowany mam ich znacznie więcej na swoim komputerze i w wideotece. A jeśli nawet są jakieś jeszcze niedostępne, to jaki problem je upublicznić. Czołg - znacznie bardziej związany z historia Polski, mimo podjazdów władzy, nadal stoi na Alei Zwycięstwa i można go oglądać 24 godziny na dobę za darmo. Kit, klej, dykta, ekran byle stworzyć narrację,że w 1939 roku Westerplatte i Pocztę Polska w Gdańsku zaatakowano na polecenie Stalina.
      To kolejne takie neo-muzeum - szukane na ostatnią chwilę, przypadkowe eksponaty i maksimum formy - minimum treści. Po obejrzeniu Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum Armii Krajowej w Krakowie i Muzeum Historii Żydów Polskich niczym nie zaskoczy.

      • 3 2

      • (1)

        To muzeum nie jest dedykowane dla znawców tematu którzy we wszystkim znajdą jakieś niedociągnięcia (przecież jest to ich pasja).

        To muzeum zostało przede wszystkim dla tych którzy o II WŚ mają pojęcie słabe albo w ogóle jego brak. Ty może masz chęci przeszukiwania internetu w poszukiwaniu informacji ale większość ludzi tego nie robi.

        • 2 1

        • Po zwiedzeniu autentycznego Westerplatte z autentycznymi grobami obrońców i autentycznego miejsca obrony Poczty Polskiej i obozu Sttutthof, trzeba wielkiego poświęcenia by spędzić jeszcze kilka godzin w wojennej atmosferze. Chyba,że chodzi o to by muzeum zastąpiło kontakt z tymi uświęconymi krwią miejscami., w których akurat nie ma nic antyrosyjskiego.

          • 2 1

  • czy jest o nazistach ?

    czy o niemcach ? bo lepiej o nazistach .Paru ustosunkowanych volksdeutschów mogło by miec problemy u swoich niemieckich mocodawców.

    • 1 2

  • (4)

    Pseudonuzeum dla kolesi

    • 6 4

    • A (3)

      tzw. muzeum Westerplatte dla kogo powstało?

      • 1 0

      • (2)

        Widział ktoś ofertę pracy z Muzeum 2 Wojny?

        • 2 1

        • (1)

          Tak.

          • 1 1

          • Na pewno? Bo kryteria doboru personelu są lekko mówiąc dziwne.

            • 0 1

  • Trochę się martwię tym muzeum, po filmie widać duże hale i mało eksponatów. Czołg czy zniszczone po wojnie budynki mogę zobaczyć i dzisiaj na żywo na ulicach Gdańska. Poza tym boje się że będzie tam próba zrównania krzywd i win w czasie IIWS, niestety dla mnie bombardowanie Warszawy czy Drezna pomimo równych krzywd ludzi jest nie do porównania i robić tego nie powinno się,

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane