W niedzielę przed południem spacerujący po Parku Oruńskim 
zauważyli w Kanale Raduni żółwia. Gad - zdaniem weterynarzy - jest w dobrej kondycji, ale zagraża rodzimym żółwiom błotnym.
2016-06-27 13:27
Swoja droga musi byc twardy skoro w kanale wytrzymal. Klimat sie ociepla, tylko czekac az pajaki i pytony sie u nas na wolnosci zadomowia. Powinien byc zakaz importu jakichkolwiek dzikich zwierzat poza ogrodami zoologicznymi. A i z tymi hodowlanymi tez bym uwazal ...
2016-06-27 14:24
2016-06-27 16:29
Spokojnie... popiecze... popiecze i przejdzie
2016-06-27 16:59
Doświadczenie kolezko
2016-06-27 20:46
To relacja twoich wrażeń po powrocie od twego katabasa.
2016-06-27 15:53
2016-06-30 12:00
a zamiast zakazu wystarczyła by obowiązkowa rejestracja przy zakupie
2016-06-27 13:31
2016-06-27 13:53
2016-06-27 20:08
Ten się chyba w Gazpromie schował??
2016-06-27 13:33
w zbiornikach na Oruni jest na pewno jeszcze kilka egz. W słoneczny dzień czasami można je zaobserwować przy samej powierzchni wody.
2016-06-27 19:12
W bajorku obok jeziora Otomińskiego tez są. Mają sie świetnie.
2016-06-27 21:06
2016-06-27 13:33
Pamiętam tego żółwia. Pierwszy raz widziałam go parku oruńskim w 2013 roku w czerwcu. Pływał sobie po jeziorku. Mam nawet zdjęcia. Byliśmy z mężem zaskoczeni. Potem już go nigdy nie widziałam. Cieszę się że jest cały i zdrowy. :)
2016-06-27 13:51
2016-06-27 14:10
Potwierdzam, też go widzieliśmy :)
Trochę urósł od tego czasu - widocznie lokalna dieta mu służy.
P.s. nie zagraża innym gatunkom na terenie Parku bo innych żółwi tam nie widziałem. Zawsze to jakaś atrakcja dla maluchów.
2016-06-27 18:56
Żółw zagraża m.in. pisklętom i innym drobnym zwierzętom. Trzeba je odławiać.
2016-06-27 19:30
Zółw?!
2016-06-27 21:39
2016-06-27 19:31
w ten sposób zawleczono raka amerykańskiego (jako przynętę dla ryb, używaną przez wędkarzy). który to wypiera nasze raki szlachetnego i błotnego. Wystarczy, że te obce raki pojawią się w zbiorniku gdzie są nasze rodzime gatunki i posprzątane.
Podobnie jest z sakami, zawleczonymi przez "miłośników i obrońców przyrody" myśliwych. Przenoszą do nas gatunki obce, tak by można było do nich strzelać cały rok, no i mamy kłopot.
2016-06-27 14:32
2016-06-27 14:51
"o mój Boże, cóż za żółw!"
2016-06-27 15:03
To był mój żółw przeprosinowy dla Danki, co powiedziała "nie chcę żadnego chrztu, idę zbudować Gdynię" i pojechała na żubrach zaciągniętych sokołami w te rejony. Żółwia wyrzuciła, ale ja i tak chrzest wziąłem, bom wiem lepiej w co ludzie mają wierzyć.
2016-06-28 12:30
2016-06-27 15:23
kocham pana, panie sułku!
2016-06-27 17:48
ale bestia uciekła w czasie któregoś z ich licznych pobytów w okolicach trójmiasta.
2016-06-27 13:39
Kuźwa mać! Naprawdę są żółwie , kiedyś ,,widziałem" w Motławie koło bastionu żubr ale nikomu się tym nie chwaliłem bo myślałem ,że L.S.D tak na mnie działa może wtedy to nie były omamy wzrokowe...? Teraz mam zagwozdkę czy wtedy widziałem żółwia na serio.
2016-06-27 13:44
2016-06-27 13:48
Czemu żałosny? Każdy w młodości zażywał LSD i grzybki gdzie ty się uchowałeś? W seminarium , klasztorze?
2016-06-27 13:51
lsd czy zibeny pewnie jadłeś sam bo nikt z takim deklem na 100% by na tripa nie poszedł, stąd masz taki zryty beret
2016-06-27 13:59
szpilek z Renią Rączyńską jadł.
2016-06-27 14:02
Przedstaw się to stwierdzimy czy ktoś z tobą by zażył psychodeliki? :-D
2016-06-27 14:58
dziwne...podobno za twoich czasów nikt nic nie brał jak to niedawno komentowałeś i młodzież była inna...jesteś bajkopisarz i tyle :-) w razie co, ja się przedstawiam, zapewne przy tym Renię zrobisz
2016-06-27 15:40
Proszę ,proszę pamiętasz moje posty...Pewnie,że za moich czasów była młodzież inna ! Teraz się przedstaw zweryfikuje to co piszesz.
2016-06-27 22:26
przecież się przedstawiam facet. Nie widzisz to pingle załóż na patrzały. Myslisz że ja się boję takiego smroda jak ty? :-)
2016-06-27 22:28
acha jeszcze jedno, przecinek stawia się po wyrazie, nie po spacji :-) a twoje posty są tak wybujałe, że nawet dziecko je zapamięta...
2016-06-27 15:55
W młodości to był to był woreczek i butapren.
2016-06-27 20:10
On twierdził ze widzial w Raduni anakondę,dostał leki i widzi teraz tylko żółwie
2016-06-27 14:05
2016-06-27 15:01
"szpilek" ma generować ruch i dyskusję pod artykułami
2016-06-27 13:41
Wcześniej stonka ziemniaczana a dziś żółwie - stop tym gadom.
2016-06-27 14:59
2016-06-27 15:05
Kaaaarl. Kaaaaarl. Kaaaarl. Dlaczego zjadłeś temu człowiekowi ręce?
2016-06-27 16:58
To to loco rekin regatowy polarny jest.
2016-06-27 20:44
2016-06-27 13:44
Niedawno napisałem, że przed przychodnią szpitalną na Zaspie mieszka para kaczek, która bardzo oswojona była z ludźmi, niestety, po tym jak to napisałem kaczki znikły. Przypuszczam, że żywot zakończyły w rosole, czasem nie warto mówić o tym co dookoła nas jest fajne. Były tak oswojone, że nie sztuką było je złapać :(
2016-06-27 13:45
Tak, mam w domu egzotyczne zwierzę - żonę :P
2016-06-27 15:05
Dodam, że zaznaczyłem opcję nr 2 w ankiecie :P
2016-06-27 20:46
z ciekawości to koza czy taka bardziej tego kotka
2016-06-27 18:56
Nie wiem czy kota i świnkę morską można określić jako zwierzęta hodowlane :O. Jak dla mnie to zwierzęta domowe. W mieście nie trzyma się zwierząt hodowlanych
2016-06-27 19:34
w ankiecie chodził chyba o: świnie, kozy, kury itp.
2016-06-28 06:31
mam pytona, noszę go przy sobie, pięknie się prezentuje
2016-06-28 12:32
2016-06-27 13:47
Już pisałem o tym rok temu, żółwie są też przy ulicy olszyńska/sandomierska most motława
2016-06-27 13:48
wszędzie powtarzają te same bzdury o zagrożeniu "naszych" żółwi przez czerwonolice - tak jakby te napływowe atakowały i zabijały te rodzime. Przepraszam, ale czy ktoś widział żółwia błotnego w Raduni ??? To jakim zagrożeniem są czerwonolice ??
2016-06-27 14:36
2016-06-27 17:16
2016-06-27 18:07
2016-06-27 21:25
W UK albo Czechach możesz hodować kruki. U nas słabo....
2016-06-27 18:06
BTW czerwonolicych nie ma już w sklepach zoologicznych skoro od 1997 za nielegalnych imigrantów robią w UE - w latach 90-tych było ich w sklepach tyle co gupików prawie ;-)? Jak ktoś miał takiego żółwia po przystąpieniu Polski do UE, to co miał z nim zrobić? Zupę? Zarejestrować w indeksie gatunków zakazanych? A jak ktoś nadal takiego trzyma, to jest przestępcą?
2016-06-27 21:44
Żółw =/= żółw. To się nazywa bioróżnorodność, gdyby nie ona mielibyśmy jeden gatunek motyli, jeden rodzaj psa itp. itd. Każda gadzinka wygąda trochę inaczej i fajnie, że tak jest - dbajmy też o nasze lokalne odmiany, bo każda jest unikatowa :)
2016-06-27 23:25
Jestem zdania że jeśli dane zwierze nie zagraża ludziom i rodzimym zwierzakom, to niech żyje. Przecież żaden żółw błotny w naszych okolicach nie mieszka, trzeba im specjalne rezerwaty tworzyć by mogły się jako tako rozwijać, a te proszę bardzo kanał Raduni, jakieś oczka wodne w centrum miasta, można?
Ta unia jakaś taka dziwna jest, arabów i czarnych importują sobie, głośno krzycząc o potrzebie różnorodności, a takiemu żółwiowi - Won! krzyczą , twierdząc że to źle gdy lepiej się rozmnaża i ma mniejsze wymagania.
2016-06-28 08:02
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
