- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (501 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (269 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (230 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (127 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (137 opinii)
Zostawił psa uwiązanego na łańcuchu i wyprowadził się
Wyprowadził się, a swojego psa zostawił na podwórzu, przywiązanego łańcuchem - bez jedzenia i picia. Zwierzę zabrali strażnicy miejscy i pracownicy schroniska, a sprawę zachowania jego właściciela zbada prokuratura.
- Pod wskazanym adresem zauważyliśmy średniej wielkości mieszańca w wieku około 6-7 lat. Pies był przypięty łańcuchem do budy. Nie miał dostępu ani do wody, ani do pokarmu. Miski wypełniała brudna i zamrożona ciecz. Zwierzę było bardzo wychudzone, przestraszone i płochliwe - opowiada inspektor Sławomir Jendrzejewski ze Straży Miejskiej w Gdańsku, która po otrzymaniu zgłoszenia wybrała się na miejsce z interwencją.
Na to, że posesja została opuszczona, wskazywała przepełniona skrzynka na listy, w której brakowało już miejsca na przychodzącą korespondencję. Udało się ustalić, że mieszkający tam mężczyzna wyprowadził się miesiąc wcześniej do innego miasta, a sąsiadom powiedział, że być może wróci wiosną.
Jak podkreślają strażnicy, los czworonoga niewiele go obchodził i już kilkakrotnie próbował się pozbyć psa. Wywoził go do lasu, lecz ten zawsze wracał do domu. Porzuconemu zwierzęciu pomagali okoliczni mieszkańcy, przynosząc czasami coś do jedzenia.
W związku z tym, że istniało ryzyko, iż pies nie przeżyje zimy, na miejsce został wezwany pracownik schroniska "Promyk", który zabrał czworonoga ze sobą. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, funkcjonariusze powiadomili urzędników z gdańskiego magistratu o zabraniu zwierzęcia oraz zgłoszą do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez właściciela psa.
Opinie (349) ponad 20 zablokowanych
-
2018-02-13 15:08
Czlowiek, to brzmi dumnie ..... :/
- 9 6
-
2018-02-13 15:09
Znalezc tego skur...a
Co za skur syn!!!!!
- 21 0
-
2018-02-13 15:12
Qwerty
Dowód na przywiązanie i nieograniczoną dobroć zwierząt - był wywożony ale zawsze wracał. Tylko ludzie nie potrzebują argumentów krzywdząc inne stworzenia. Kazdy inny gatunek ma powód - przetrwanie. Nam wywiezienie takiego psa do lasu nie daje zadnych benefitów.
- 21 1
-
2018-02-13 15:12
Ukatrupić gnoja! (2)
Raz na zawsze!
- 21 2
-
2018-02-13 16:35
Marnie to świadczy o polskim narodzie że nie potrafi się upominać o najsłabszych. I nie potrafi karać należycie patologi. Wstyd mi że jestem Polakiem. I tak już zostanie.
- 3 0
-
2018-02-13 17:13
A można ukatrupić tymczasowo?
- 0 2
-
2018-02-13 15:16
N
Jednak zwierzęta to naczulsze i najbardziej kochane anioły na świecie
- 21 0
-
2018-02-13 15:20
Ktoś ma dane tego gościa ? Jakiś sąsiad czy ktoś.
Jak ktoś ma proszę o kontakt
- 22 3
-
2018-02-13 15:20
Ale ci*l
- 5 0
-
2018-02-13 15:22
Kary więzienia dla takich bezmyślnych okrutnych "nieludzi" !!!!!!
- 22 0
-
2018-02-13 15:22
ludzie to swinie
a ilu lidzi rozjezdza zwierzeta na drogach psy koty jeze jaka to wschodnia kultura nienawisci do naszych braci mniejszych, kija i napieprzac w glupi leb
- 23 3
-
2018-02-13 15:22
Imie i naWisko gnoja podac
Niech przyszły pracodawca wie z jaką bestia ma do czynienia
- 28 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.