• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zraniony w szyję rozbitą butelką nie chciał ukarać sprawców

Rafał Borowski
25 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Do zdarzenia doszło przed lokalem znajdującym się w budynku Teatru Wybrzeże. Do zdarzenia doszło przed lokalem znajdującym się w budynku Teatru Wybrzeże.

Niewiele brakowało, a pijacka awantura zakończyłaby się tragedią. W nocy z wtorku na środę na Targu Węglowym doszło do szarpaniny, a jeden z jej uczestników został ugodzony rozbitą butelką w szyję. Co zaskakujące, zraniony nie odniósł poważnych obrażeń, a także nie był zainteresowany ukaraniem sprawców.





Czy brałe(a)ś kiedykolwiek udział w bójce?

W nocy z wtorku na środę, po godz. 23, oficer dyżurny gdańskiej policji otrzymał zgłoszenie o groźnie wyglądającej awanturze, do której doszło pod lokalem przy Targu Węglowym. Pomiędzy dwoma wyraźnie nietrzeźwymi mężczyznami a trzecim, nieznanym im mężczyzną doszło do utarczki słownej, która przerodziła się w bijatykę. W pewnym momencie jeden z pijanych rozbił szklaną butelkę i ugodził tzw. tulipanem nieznajomego w szyję.

W tym miejscu warto wspomnieć o godnej podziwu postawie przebywających w okolicy ochroniarzy, którzy na własną rękę zatrzymali dwóch agresorów przed przyjazdem policji i uniemożliwili im ucieczkę.

- Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Gdańska oraz Sejn w wieku 36 i 26 lat. Obaj byli nietrzeźwi - informuje asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Badanie alkomatem wykazało u zatrzymanych odpowiednio ponad 2 i blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Tymczasem ugodzony rozbitą butelką 20-letni gdańszczanin został przewieziony do szpitala. Na szczęście rana na szyi okazała się niegroźna.

Jednak dalsze zachowanie 20-latka zaskoczyła szpitalny personel. Po opatrzeniu rany opuścił budynek i nie zamierzał czekać na przyjazd stróżów prawa, którzy mieli obowiązek spisać jego wyjaśnienia. Jak się okazało, mężczyzna po prostu nie miał zamiaru współpracować z policją.

Gdy policjantom udało się wreszcie do niego dotrzeć, złożył lakoniczne wyjaśnienia, po czym oświadczył, że nie chce, aby wszczęto postępowanie karne w tej sprawie. Zdarzenie zostało bowiem zakwalifikowane jako lekkie uszkodzenie ciała, a organy ścigania mogą wyciągnąć konsekwencje wobec sprawców wyłącznie na żądanie pokrzywdzonego. Innymi słowy, wszystko wskazuje na to, że sprawa ujdzie agresorom na sucho.

- Czynności policjantów są prowadzone w kierunku art. 157§2 Kodeksu karnego, w którym stypizowano naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni. Jest to przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego - uzupełnia asp. Kamińska.

Miejsca

Opinie (180) 5 zablokowanych

  • Bał się czy były to porachunki? (15)

    • 128 16

    • to był Bolek i Lolek (7)

      poszło o Tosię

      • 19 5

      • (5)

        O Tosie powiadasz...

        • 5 2

        • Tosię uśmiałem. :D (4)

          • 5 1

          • "Obaj zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Tymczasem ugodzony rozbitą butelką (3)

            20-letni gdańszczanin został przewieziony do szpitala." Panie redaktorze Borowski, skąd nagle z dwóch zrobiło się Panu trzech bohaterów ???

            • 1 6

            • Bo zostało zatrzymanych dwóch sprawców tylko ze jeden z nich został zawiedziony do aresztu a drugi trafił do szpitala pobity przez policję. Tego juz autor artykułu nie napisał

              • 1 1

            • sam czytaj ze zrozumieniem (1)

              • 1 0

              • Łącznie było trzech ludzi dwóch napastników i jeden poszkodowany ten artykuł nie jest do końca zgodny z prawdą

                • 1 0

      • wnuk znanego dziad(k)a?

        • 8 9

    • (1)

      nie jest frajerem

      • 16 39

      • Tak jak Ty... Kozaku w internecie.

        • 41 6

    • Glupi jestes on sie nikogo nie bal.To tylko taki leszcz jak ty.. (3)

      ..leszcz jak ty robi coś/lub nie/z powodu strachu.Nie współpracował z psiarnia bo ma jaja i sam takie rzeczy załatwia a nie jak konfitura żali się panu władzy..Godna harakterna postawa.Brawo.

      • 15 35

      • Nastepnym razem jak dostanie tulipanem to niech sie wykrwawi,nie powinno sie mu pomagac!!!

        • 17 5

      • margines załatwia sam, normalni mają od tego ludzi

        np, policję któej za to płacą. Szlachta nie brudzi rąk w pijackich burdach

        • 3 0

      • Uwielbiam takie dresiarskie gadki. Typowa patologia. Leszcze, psiarnia. Wychowała mnie ulica

        • 0 0

    • to byly porachunki ruskiej maffi, przyjechali w kozuach mimo upalu, najebani jak szpadle wszczynali bojki

      tak mowia, no mowie ci, bez kitu ( to okna wypadaja )

      • 0 0

  • (9)

    Zawsze sztywno!!! wlizskif

    • 64 29

    • tak tak (2)

      mozg tez masz sztywny ,pewnie drewniany

      • 28 11

      • ty wcale go nie masz

        • 7 14

      • hah

        ty kretynie

        • 0 2

    • Cienias (1)

      Dojechalbym ich a pozniej kapusta za odniesione rany i pozamiatane

      • 8 22

      • Kaolkczbsogovuspokoj

        • 0 1

    • Pener pseudo gienksta sztywny bo już był raz spisywany za piwko pod blokiem i za to nienawidzi policji. Komedia xD

      • 12 6

    • IQ 20 najwyżej, coś pośrednio między amebą a ptakiem

      • 6 5

    • Zeby ktoś, cie uszlachtowal, takim tulipanem, jak zwykłą świnie, a ty umierając, bekniesz :jestem sztywny. Nie ma pary w piesciach, gamoniu, jak ci wychowali? Kolejny kwalifikujacy się na bliski Wschód, tam tacy są w cenie...

      • 6 2

    • Siedział pewnie i poczul na sztywno....wspolczuje ci koleś, fajnie było?

      • 2 4

  • pewnie byli z tej samej dzielnicy (4)

    • 79 8

    • (2)

      Autor artykułu powinien podać jego dane. Niektórzy chętnie spuszczą mu bęcki w ramach rozrywki. W końcu, skoro to lubi?

      • 5 7

      • (1)

        Może chodzi o honor? Może był agresorem i to on rozkręcił bijatyke?
        Są ludzie z resztką honoru jak widać.

        • 1 6

        • taaa "z resztką"

          ma tyle honoru co mój pies

          • 0 0

    • Prawdziwi gdanszczanie a nie to co te słoiki. Sloik by doniosl a nasz gdanszczanin nie jest kapusiem

      • 6 7

  • nie chciał sobie zajmować czasu gdyż (2)

    nie nauczył się jeszcze na pamięć konstytucji (jak ceniony imć Budyń), po wizycie w szpitalu kontynuował naukę

    • 71 48

    • Pincet plus to dużo pieniędzy. Nie każdy dźwiga od razu taką ilość promili

      • 4 2

    • A co ma do tego budyń?

      NIe wiem czy wiesz, ale manię prześladowczą można leczyć.

      • 2 1

  • Chociaz nie lubie MW i jej zalozyciela - obronce poslow PO Giertycha to jest sprawiedliwosc

    • 10 14

  • Widocznie ma powody.

    • 60 6

  • Trochę to wujowe prawo. Atak tulipanem (3)

    na tętnicę szyjną powinien być ścigany jako usiłowanie zabójstwa.
    Jeżeli sprawca zrobił to raz to na bank będzie tylko gorzej.

    • 233 4

    • Kk (2)

      A może warto wziąć pod uwagę pobicie w którym jeden ze sprawców posługuje się niebezpiecznym narzędziem...może warto w kodeksie karnym przeczytać następny przepis a nie rozkładać ręce z powodu braku wniosku pokrzywdzonego...?

      • 16 1

      • (1)

        Ale po co dokladac sobie roboty? Policja nie jest od tego zeby scigac przestepcow tylko zeby wystawiac mandaty i zanizac slupki przestepczosci.

        • 0 1

        • Statystyka królową nauk :D

          • 1 0

  • nic dziwnego (11)

    Najpierw 6 razy by został wezwany na komisariat , pózniej przez 2-3 lata latał po sądach i na koniec sprawcy otrzymają 2 miesiące prac publicznych.

    • 212 4

    • to te wolne sądy, o ktore walczyl adamowicz. (4)

      • 34 16

      • więc w ramach reformy zróbmy tak (2)

        ochroniarze łapią napastników i przekazują Policji. Sprawcy są w koszulkach narodowych, więc następuje "niewykrycie sprawcy". Nie nastąpiło? Prokuratura dowiaduje się, że atakujący to sympatyk pewnego krzykatego karzełka. "Brak znamion czynu zabronionego, powództwo cywilne". Sprawa trafia jakimś cudem przed sąd, jest na dobrej drodze do zamknięcia patoli... Jurek Zero w trybie ekspresowym zmienia prezesa sądu właściwego dla sprawy, rotacje kadrowe, zmiana sędziów, rozpoznanie od nowa aż do przedawnienia

        • 16 15

        • Takie Sądy to tak. Jo i bedzie na nasze

          Takej chca sprawiedliwo$ci

          • 3 6

        • Ale bredzisz

          • 0 0

      • pisowkis trole nigdy nie pojmą dlaczego ważne są niezależne sądy

        • 6 3

    • (1)

      a w międzyczasie sprawcy po zapoznaniu się z aktami sprawy - zapiszą sobie jego nazwisko i adres i wpadną kiedyś z niezapowiedzianą wizytą kwiatki żonie przynieść....

      • 21 2

      • adresy stron są w osobnym załaczniku niedostępnym dla stron

        ale ciemny lud wie lepiej. poza tym nawet jak nie były, to takie sytuacje były baaardzo sporadyczne

        • 0 3

    • No i to są właśnie wolne sądy o które opozycja walczy. (2)

      Prosta sprawa trzy lata w nich zajmuje.
      Jeszcze bardziej powinni o wolność sądów walczyć bo są jeszcze troszeczkę za szybkie

      • 6 5

      • A żadna z "reform" nie dotyczy usprawnienia postępowań sądowych - nowe ustawy dają jedynie politykom narzędzie nacisku na sędziów poprzez arbitralne zmiany kadrowe.

        • 7 2

      • może jak by zionbro nie doprowadził do kilkuset wakatów, licząc na nowych misiewiczów,

        to zaległość by nie rosła,co? czy w tvp mówią co innego i twierdzą że to przez leniwych sędziów?

        • 0 1

    • W zawieszeniu.

      • 0 0

  • Proste - widział ich pierwszy razi i chciał ostatni.. (4)

    Pytanie po co chodzić po sądach, po co stanąć z tymi ludźmi "twarzą w twarz", po co narażać się na zemstę zaraz po tym jak sąd odczyta wszystkie dane pokrzywdzonego....
    Problem jest inny - dlaczego, Państwo Polskie samo nie wszczyna takiego postępowania zaocznie nawet bez udziału pokrzywdzonego na podstawie opisu sytuacji....

    • 176 5

    • świetnie napisane

      • 18 0

    • Albo odwrotnie.

      Po co mu śmieszne i nieporadne dochodzenie tzw. organów ścigania.
      Załatwi sprawę sam - dojedzie ich nieuchronnie i konkretnie :)

      • 24 3

    • Po prostu brak zaufania do panstwa i jego funkcjonariuszy. (1)

      Od policji, poprzez prokurature, a na sadach skonczywszy. Ja tez bym sobie odpuscil.

      • 14 0

      • Polin to system kastowy

        plebs,
        kapo - funkcjonariusze i urzedasy
        pół-szlachta - politycy wyzszego szczeble
        szlachta-sluzby specjalne robiace co chcą, ponad prawem, krecace lody.

        • 2 0

  • To się nazywa honor! (8)

    • 32 87

    • budyn honor zgnilizna w motlawie

      • 6 5

    • Chyba Hodor.

      • 10 2

    • Mrówa z Vitavy się odezwał ...
      Co sam na sumieniu podobnych historii ma co nie miara.

      • 3 1

    • To się nazywa honor

      Puścić ich w świat niech zabiją kogoś innego.

      • 7 1

    • Honoru byś nie poznał nawet gdyby wyskoczył zza krzaków i kopnął cię w d**ę

      • 6 2

    • Niech ci taki śmieć później matke dźgnie

      tez nie zgłaszaj na policję bo to niehonorowe. niech dalej se kogoś dźga aż w końcu mu się uda zabić.

      • 5 2

    • to się nazywa tchórzostwo (1)

      miejsce psycholi jest w pudle, tchórząc nie przysłużył się ani społeczeństwu ani sobie. teraz oni już wiedzą, że ich nie sypnie, chodzą po wolności i mogą zrobić mu wszystko.

      • 3 2

      • Albo on im.

        Tutaj to nie powiedziane, kto komu krzywdę zrobi.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane