• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zuchwała kradzież auta w centrum Gdańska

Rafał Borowski
8 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Zapis z monitoringu miejskiego, na którym utrwalono ucieczkę zuchwałego oszusta

Kierowca samochodu zauważył przewracającego się na ziemię młodego mężczyznę. Zatrzymał swoje auto i próbował udzielić mu pomocy. W tym momencie leżący zerwał się, wskoczył do auta i odjechał z piskiem opon. Wszystko na oczach wielu świadków, w samym centrum Gdańska.



Widzisz leżącego na ziemi człowieka. Co robisz?

Scena niczym z gangsterskiego filmu rozegrała się ok. godz. 18 w przy Podwalu Grodzkim zobacz na mapie Gdańska w centrum Gdańska. Po pasie zieleni wzdłuż torów tramwajowych na wysokości City Forum szedł młody mężczyzna. Nagle przewrócił się. Leżał na ziemi i nie dawał żadnych oznak życia. Obserwujący zdarzenie świadkowie byli przekonani, że mężczyzna zasłabł i potrzebuje natychmiastowej pomocy. Jako pierwszy próbował mu jej udzielić przejeżdżający obok kierowca.

Świadkiem tego zdarzenia był nasz czytelnik, Michał Kołodziej.

- Obok mężczyzny zatrzymały się dwa samochody: niebieskie BMW i jakaś terenówka. Z BMW wysiadł mężczyzna, z terenówki kobieta. Kiedy kierowca BMW podszedł do leżącego, ten zerwał się na równe nogi i wbiegł do otwartego BMW. Po chwili oszust ruszył z piskiem opon i zaczął uciekać. Okradziony kierowca zaczął za nim biec. Krzyczał i machał rękoma, ale ponieważ nie było korka, nie miał szans powstrzymać złodzieja - relacjonuje pan Michał.
Portret pamięciowy oszusta, który uciekł skradzionym BMW. Jeśli rozpoznajesz przedstawioną na portrecie osobę, natychmiast skontaktuj się z Policją. Portret pamięciowy oszusta, który uciekł skradzionym BMW. Jeśli rozpoznajesz przedstawioną na portrecie osobę, natychmiast skontaktuj się z Policją.

Pan Michał stał wtedy w swoim samochodzie na czerwonym świetle przed skrzyżowaniem z Wałami Piastowskimi. Kiedy zobaczył, co się dzieje, próbował zablokować drogę uciekającemu złodziejowi. Bez skutku jednak, ponieważ złodziej wyminął go - oraz inne samochody - jadąc po chodniku.

Skradzione BMW odjechało w kierunku ul. Jana z Kolna.

We wtorek rano opowieść pana Michała potwierdziła inna osoba, która opisała tę historię w naszym Raporcie z Trójmiasta.

W celu zweryfikowania przekazanych nam informacji, skontaktowaliśmy się z policją.

- Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce. Od wczoraj prowadzimy czynności zmierzające do ustalenia sprawcy przestępstwa. Zabezpieczyliśmy już nagranie monitoringu, na którym zarejestrowano zdarzenie oraz przesłuchaliśmy świadków. Mamy już pewne ustalenia. Na chwilę obecną, nic więcej powiedzieć nie mogę - powiedziała Aleksandra Siewert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Opinie (241) 8 zablokowanych

  • czyli kto ludziom pomaga ten dwa razy traci ...

    ... z ubezpieczenia auto-casco wyłączone są szkody powstałe wskutek kradzieży albo zabrania pojazdu w celu krótkotrwałego użycia w przypadku, gdy po opuszczeniu pojazdu nie dokonano zabezpieczenia kluczyków z należytą starannością - z regulaminu renomowanego ubezpieczyciela

    • 4 1

  • o bądź tu normalny. pomóż, zainteresuj się to cię okradną, szok.

    facet spowoduje jeszcze większą znieczulice. dorwać chwasta.

    • 5 1

  • Widzisz leżącego na ziemi człowieka. Co robisz?

    Kładę się obok

    • 7 0

  • Nie można wykluczyć, że to nie była kradzież, a na przykład odebranie przedmiotu leasingu.

    Bo cóż leasingodawca może uczynić, gdy chce odebrać swoją własność, a leasingobiorca odmawia jej wydania? Komornik z reguły rozkłada ręce, nie może znaleźć dłużnika, a nawet jeśli znajdzie, to nie jest tożsame ze znalezieniem jego majątku - w szczególności cudzego.

    Często się bowiem zdarza, że leasingodawcy, po wypowiedzeniu umowy leasingu, mają poważny problem z odzyskaniem przedmiotu leasingu - samochodów przede wszystkim. Także zaczekajmy na wynik "czynności" :)

    Ale powyższe, to oczywiście letnia hipoteza:) Zważywszy na dość niecodzienny w dzisiejszych czasach sposób kradzieży auta. Większość aut ma montowany system namierzania via GPS, odcięcia zapłonu wymagające wiedzy gdzie się znajdują (nawet mając kluczyki, nie włączy się silnika) i inne sposoby utrudniające ich kradzież.

    • 3 8

  • Niemożliwe, mamy Tristar i nie było korka? Pewnie miał akurat awarie.

    • 11 0

  • monitoringu pewnie niebylo (1)

    Lub nie dziala...powiniej odpowiadac podwojnie!! A tak powie ze chcial sie tylko przejechac bmką😊

    • 0 2

    • Skoro policja zabezpieczona, to jak go nie było?

      • 1 1

  • Podajcie lepiej rysopis, to go szybko znajdziemy.

    • 1 1

  • Hehe (3)

    macie stare info bidulki łacznosc na licie czyli cos takiego co jest w bateriach ale nie kazdych iphone prawie wszystkie jest takie urzadzonko podobne do pomiaru promieniowania cztery kable laptop lub ipad gniazdko do zapalniczki i jezeli kolega co to bedzie kontrolowal i bedzie gdzies czekal to musi byc internet i komorka , lit oszuka fale ktore zapewniaja stale polaczenie miedzy urzadzeniem wysylajacym a odbiornikiem kolega zdalnie powie
    Ze komputer czuje sie nie swojo bo waga mowi ze ktos moze inny siedziec na siedzeniu kierowcy wiec chce sekwencji np wlaczyc tempomat na 20 km/h i wlaczyc awaryjne i 6 razy puscic wycieraczki . Wszystkie info w podrecznikach 4 roku fizy na polibudzie info o urzadzeniach rowniez zlozenie w necie i tyle

    • 1 9

    • odstaw te leki, nic nie pomagają (1)

      • 12 1

      • grunt, że mocarz działa jak trzeba :)

        • 2 1

    • Słabo znam arabski, ledwo zrozumiałem co napisałeś...

      • 2 0

  • bmw (3)

    Dla zainteresowanych i plotkarzy to nie była ustawka jak tu niektórzy piszą i sytuacja wygladala trochę inaczej, na wysokości krewetki mojemu mężowi koleś wtoczył sie na srodek ulicy j stwierdził że się źle czuje, udawał niby atak cukrzycy niestety mój mąż nie przewidział dalszego przebiegu i wyszedł mu pomóc. Jakby nas nie było stać na utrzymanie auta to byśmy je sprzedali a nie robili takie rzeczy.

    • 18 6

    • (1)

      Serio ?

      • 1 0

      • Nie mam powodu do tego żeby kłamać, coraz gorzej się dzieje, mój mąż miał pecha bo padło na niego.

        • 3 1

    • Współczuje

      Mi rok temu ukradli drogie auto ale współczuje ze z kluczykami bo cieżko bedzie z odszkodowaniem raczej sprawa wyląduje w sadzie

      • 2 0

  • widziałem jak uciekał właśnie miałem zielone światło na wiazd na po stoczniowe tereny dobrze ze mam dobre chamulce bo dzis to (1)

    • 0 4

    • A gdzie dokładnie

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane