• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwiadowcy irlandzkich kibiców oceniali Trójmiasto

Borys Kossakowski
15 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Irlandzcy kibice mają nadzieję, że podczas Euro, pogoda w Trójmieście będzie nieco lepsza, niż podczas obecnej wizyty.



Kilkanaście tysięcy kibiców z Irlandii przybędzie do Polski na Euro 2012. Ich przedstawiciele postanowili odwiedzić miasta, w których zagra ich drużyna. W środę dotarli do Trójmiasta. Swoje spostrzeżenia opublikują na stronie stowarzyszenia You Boys In Green, które doradza kibicom, gdzie warto pojechać.



Sopot dla kibiców to:

Reprezentacja Irlandii rozegra dwa mecze w Poznaniu i jeden w Gdańsku. Natomiast jej bazą pobytową będzie właśnie Sopot i tutejszy Sheraton.

- Przyjedzie nas w sumie około 15-20 tysięcy, może więcej - ocenia Liam Murray ze stowarzyszenia You Boys In Green. - Większość zamieszka w Poznaniu i Trójmieście, ale wiele osób będzie szukało noclegu np. w Toruniu, który leży w połowie drogi. Będą podróżować samochodami, camperami, pociągami, samolotami. Irlandczycy uwielbiają jeździć na turnieje, zwłaszcza, że ostatni raz na Euro byliśmy dwadzieścia cztery lata temu.

Spore wrażenie na Irlandczykach zrobiła polska gościnność i pozytywna atmosfera wokół organizacji Euro. Gdański stadion widzieli, póki co, tylko w internecie, ale tu nie mamy się czego wstydzić. PGE Arena w cuglach zwyciężyła w plebiscycie na najpiękniejszy stadion oddany do użytku w 2011 roku serwisu stadiony.net.

- Jestem przekonany, że atmosfera będzie fantastyczna - mówi Ger Keville. - Oby nie zawiodła komunikacja między strefami kibica, a stadionem. Wspaniała atmosfera będzie też na FanCampie, gdzie będą się bawić Irlandczycy, Chorwaci, Hiszpanie i Włosi. Nie bylibyśmy prawdziwymi kibicami, gdybyśmy nie zastanawiali się, jakie będą polskie dziewczyny. Mamy nadzieję, że dołączą do naszych imprez. Będziemy namawiać naszych rodaków, by spakowali stroje kąpielowe i przyjechali do Trójmiasta na piłkarskie wakacje.

Irlandcy kibice są znani z kapitalnej zabawy podczas meczów piłki nożnej. Sopot może liczyć na ogromne korzyści finansowe, ale nie bez znaczenia jest także wesoły duch kibiców z Zielonej Wyspy.

- Sopot na pewno jest atrakcyjny dla kibiców i mamy nadzieję, że taką informację przekażą wysłannicy You Boys In Green swoim rodakom - mówi wiceprezydent Sopotu Bartosz Piotrusiewicz. - Życzymy sobie i im, abyśmy się spotkali w finale.

Wydarzenia

Euro 2012: Hiszpania - Irlandia

mecz

Miejsca

Opinie (208) 8 zablokowanych

  • W tych kolorach niech lepiej nie jadą do Gdyni, bo ich pobiją,okradną, skopią.

    Na widok takich kolorów gdynianie dostają ślinotoku, wyłażą im gały na wierzch, zaczynają charczeć i wymachują kończynami. Proponuję zamknąc Gdynię na czas euro, żeby nie było obciachu.

    • 3 2

  • Ty koleś ty masz jakieś kompleksy. Piszesz co drugi komentarz a dodatkowo o takiej samej w zasadzie treści. (1)

    Do lekarza czopku.

    • 5 1

    • do tego samego co ty chodzisz?

      • 0 2

  • moja stara kiedys dolaczyla do takiej zabawy kibicow... do dzisiaj mli bracia sa rdzawi

    dno i nawet mocno muliste

    • 2 2

  • Przekręcone słowa w artykule zmieniły sens wypowiedzi

    W artykule: "(...) polskie dziewczyny. Mamy nadzieję, że dołączą do naszych imprez".

    Na filmie: (2.27 - 2.44) "(...) polskie dziewczyny. Podobnie jak Włosi czy Chorwaci. To będzie niezły miks. Mam nadzieję, że Polacy do nas dołączą i będą z nami imprezować".

    Nie powiedział: "Mamy nadzieję, że POLKI dołączą do naszych imprez".
    On powiedział: "Mam nadzieję, że POLACY do nas dołączą i będą z nami imprezować".

    • 2 2

  • Będzie super

    na czas Euro wszystko podrożeje 3razy Hurrraaaaa!

    • 0 1

  • WYPOWIEDŹ POLKI PO EURO 2012:

    BAZA WIRUSÓW ZOSTAŁA ZAKTUALIZOWANA

    • 1 3

  • Czy to nie są czasem zakamuflowani bojownicy z IRA ?

    • 0 0

  • rHnAQSJwGHhQnmGJlJe

    Tomasz Slodki pisze:Bartku, niestety nie zgzdoe sie z Toba. Zmiany kodeksu pracy sa nieuniknione, wiesz dlaczego? Bo obecnie pracodawcy boja sie zatrudniac ludzi na umowy o prace. Wiesz dlaczego? Bo w kazdej chwili, jesli cos sie pracownikowi nie spodoba, idzie na zwolnienie lekarskie. Sam mialem taka sytuacje, gdzie pracownik wymyslil sobie bolacy kregoslup i trwalo to kilka miesiecy. Po zgloszeniu sprawy do ZUSu, okazalo sie, ze przyszedl z wypowiedzeniem umowy. Poprzedni jego pracodawcy mieli ten sam problem. Jesli obnizy sie zas podatki dochodowe, w przypadku malych przedsiebiorstw, czy jednoosobowych dzialalnosci gospodarczy, uratuje to ich funkcjonowanie, a jesli beda mialy wiecej pieniedzy, to przelozy sie to na zatrudnienie. Jesli chodzi o biurokracje to problem wielki, trzeba go natychmiast zmienic, bo Niby sa komputery i niby moge w dowolnym urzedzie miejskim zlozyc dokumenty np. ze zmiana numeru konta firmy, albo zmiana miejsca prowadzenia dzialalnosci w praktyce, w Warszawie, dowiedzialem sie, ze dzis system nie dziala i prosze przyjsc za tydzien. Jesli zaczniemy od podstaw, bedzie prosciej.Mysle, ze gdybys zatrudnil kiedykolwiek chocby jednego pracownika na umowe o prace, zrozumialbys, jaka to meka, prowadzic w Polsce firme. Jestem gotowy dac prace nawet 20 osobom (na razie stac mnie maksymalnie na 8), ale musialbym miec mniejsze koszty utrzymania takiego pracownika, mniejsze koszty podatku dochodowego, oraz przede wszystkim wiecej zabezpieczen np. w przypadku symulowanych chorob, ktorych w zasadzie nikt teraz nie pilnuje. Mysle, ze komentowanie bez podstawowej wiedzy, szczegolnie z autopsji, nie powinno sie odbywac!

    • 0 0

  • DyYuXlIauEyBQqZ

    Wszystko i wszedzie, a tym beizdraj wAfryce to sprawa bardzo skomplikowana i konflikty interesow wielkich mocarstw. W koncu z wiadomych powodow np. w Kongo caly czas nie ma pokoju i dlugo go nie bedzie. Wszystko kreci sie wokol pieniadza.Tylko z nas zwykli turysci, spotykajacy zwyklych ludzi, a nie magnaci z wplywami w kopalniach diamentow. Tych ludzi nie dotknal wyzysk, a raczej paradoksalnie za duza ilosc pomocy, ktora wyrobila w nich wyuczona bezradnosc i roszczeniowosc. Mechanizm zwykly i prosty, znany wszedzie. My dzielimy sie naszymi odczuciami wiedzac, a nic nie znaczymy w systemie globalnym wiec problemow tez nie rozwiazemy.Wyzysk to tez jest sprawa trudna i niewatpliwie istniejaca. I nic nie jest czarno-biale, wszedzie sa rozne odcienie szarosci. Kolonializmu nie mozna i nie wolno usprawiadliwiac. Warto jednak poczytac o sytuacji poszczegolnych krajow od uzyskiwania przez nie niepodleglosci.Przed wyjazdem rozmawialismy z panna J. i faktycznie przykre jest, ze lokalna ludnosc najczejsciej, najbeizdraj obawia sie swoich wspolplemiencow, zwlaszcza jesli chodzi o wyzysk terazniejszy. Nas zaciekawily wewnetrzne kampanie spoleczne w roznych z odwiedzanych krajow, dotyczace wewnetrznego problemu jakim jest niewolnictwo. Na razie minely 2/7 naszej aktualnej podrozy. Teraz walczymy ze zdobywaniem wiz do roznych krajow i coraz mocniej utrudnia nam to wskoczenie na wyzszy level.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane