Nie było palenia opon, ani rzucania petard. Związkowcy rozbili za to namioty przed sopocką kamienicą, w której mieszka Donald Tusk. W ten sposób chcą zachęcić premiera do rozmowy.
2009-08-28 19:53
Pogonic te cholerna cholote w 3 wiatry... Nikomu niepotrzebni pseudostoczniowcy - czytaj: nieroby i ochlejusy - zamiast zajac sie szukaniem roboty, demoluja kolejne miasto! Kto bedzie chcial zatrudnic takich specjalistow od zadym, ktorzy procz tego i politykierstwa nic nie potrafia??? Tu jest problem... Niech te nieroby o intelekcie najwyzej zaby wezma sie w koncu za siebie!!!
2009-08-28 19:53
i zapłacą jej za to 660tys zł. A co nie stać państwa na to i tak nie ich pieniądze. Tusek chytrusek to ma gest
2009-08-28 20:05
tu przydalby sie oddzial ZOMO guzikiewicza na pohybel czemu inne zwiazki z zainteresowanych stoczni nie biora udzialu no cóż k**as broni swoich 8000zl a nie interesu innych
2009-08-28 20:19
a co chciałbyś by pod domem zjechali się wszyscy związkowcy. Część już odeszła z pracy, część bała się że dostaną pałą. Głupie argumenty, dlaczego innych nie ma, ważne że są ci którzy są i plemiel uciekł
2009-08-28 19:58
ktoś wie jak nazywa sie ta ulica w sopocie?
2009-08-28 20:26
to ciekawi?
2009-08-28 23:03
tak wiem mieszkam 100m od niej a co???
2009-08-28 19:58
Prawda jest taka, iż w momencie wstępowania do UE, państwo polskie wyzbyło się możliwości rozdziału wypracowanych środków tam gdzie są one ewidentnie potrzebne na rzecz podejmowanych decyzji przez brukselską biurokrację (która jest wypadkową interesów najbogatszych państw, przede wszystkim Niemiec). Dlatego wpłacone przez nas do UE środki przeznaczane są np. na różne zideologizowane programy ekologiczne, edukacyjne, szkoleniowe, propagandowe i psudogospodarcze, itd., itp., o b. wątpliwej dla nas przydatności (o ile nie są wręcz szkodliwe), a brakuje tych środków np. na służbę zdrowia, edukację i ratowanie istotnych dla Polski sektorów gospodarki. Albo trzeba bez sensu sprzedawać, prywatyzować albo niszczyć resztki strategicznie ważnych dla Polski części gospodarki. CZY TAK POSTĘPUJE np. RZĄD NIEMIECKI? Polska jako kraj na dorobku wymaga b. dużych inwestycji w infrastrukturę techniczną, zakłady pracy (np. stocznie) i społeczną (szkoły, szpitale, instytucje kultury).
Na dzień dzisiejszy, podjęte przez rząd działania są tylko chwilowym przedłużaniem nieuchronnej agonii. Należy przede wszystkim zdecydowanie i natychmiast wstać z kolan i walczyć SKUTECZNIE o swoje, jak to czynią inne państwa. A to znaczy docenić wreszcie to, co Polskie w wymiarze tak ekonomicznym, geopolitycznym, jak i kulturowym (b. ważne) i nie zgadzać się bezkrytycznie z wszystkimi wytycznymi UE i jej naciskami (np. sprawa stoczni, traktatu lizbońskiego, przyjęcia euro, ale też zweryfikować redystrybucję wniesionych przez nas środków do UE pod względem efektywnej dla nas przydatności np. z pominięciem propagandowej albo politycznie poprawnej retoryki, itd., itp.) nawet pod groźbą renegocjacji warunków aneksji i chwilowego pogorszenia stosunków z unijną biurokracją albo jej wpływowymi ideologami. TO JEST JEDYNA DROGA. Inaczej w niedługim czasie ostatni zgasi światło. Teraz mamy niepowtarzalną sposobność doświadczania katastrofy neoliberalnych dogmatów na własnej skórze i im wcześniej się z tego otrząśniemy tym skutki będą mniej tragiczne.
Oto cena, jaką przyszło nam zapłacić. Polska na granicy kulturowego i gospodarczego niebytu (bliska czasom rozbiorów), niszczenie albo wyprzedaż resztek strategicznie ważnych dla Polski segmentów gospodarki, upadająca służba zdrowia, systemu emerytalno-rentowego i szkolnictwa, wzrost bezrobocia i zubożenia (na granicy wegetacji b. dużej części społeczeństwa), rosnące wewnętrzne i zewnętrzne zadłużenie (a przy tym złodziejstwo, korupcja, niszczenie tradycji narodowej), skrajnie kosztowny i niszczący gospodarkę kryzys narzuconych Polsce neoliberalnych dogmatów gospodarczych, wymuszone karykaturalne decyzje obecnego rządu albo ich zupełny brak, itd., itd…. Może się okazać, że wreszcie tzw. „rozwiązanie kwestii polskiej” ze strony naszych wschodnich i zachodnich sąsiadów dokona się bez jednego wystrzału. To cena zabójcza. To zdrada.
2009-08-29 16:18
Zaorywanie Polski zaczęło się w 1992 r, od pomysłu aneksji Polski przez UE. Niszczyli wszystko jak popadnie. Kto wtedy tym kierował? Zmieniały się rządy i retoryka a wszystko i tak szło w jedną stronę z drobnymi akcentami. Co się wydarzyło w magdalence i później ? Kto przejął władzę i tzw. prywatyzację. Kto się nachapał, rozkradł majątek narodowy i stawał się tzw. elitą biznesu z polaczkami, robolami. Przecież to ci sami ekonomiści i biznesmeni od marksa, stalina i lenina. Polska ekonomicznie i gospodarczo miała przestać istnieć. I tak się staje. A teraz już zaczyna brakować dóbr do zagarnięcia i tzw. wyprzedaży, to kto będzie za to płacił? My wszyscy Polacy. Czerwona arystokracja nie popuści oni grosza w imię europejskich standardów.
2009-08-31 11:49
Nowy Porządek Świata - proste jak drut
2009-08-31 12:10
- Stocznia Gdańska jest prywatną firmą, właśnością ISD z Ukrainy;
- Stocznia Gdańska jest nierentowna i wymaga stałej kroplówki, która kosztuje całe społeczeństwo;
- Stocznia Gdańska powinna upaść jak każdy nierentowny prywatny zakład;
Nie pytaj, co twój kraj może zrobic dla ciebie.
Pytaj, co ty możesz zrobić dla swojego kraju.
2009-08-28 20:02
A młodzi mieszkańcy Sopotu pogonili go , poszedł z podwinietym ogonem hahaha i
2009-08-28 20:03
guzikiewicz w czasie strajkow wodke donosil ..po zatym stocznia to prywatna firma ja mam psa chce doplaty do zarcia tez postawie namiot no coż DEBILE
2009-08-28 20:17
Sam pracuje w przemysle ciezkim w prywatnej firmie,ale uwazam ze solidaruchy i czesc stoczniowcow to banda nierobow.
Nie jestem za Tuskiem i cudow nie oczekuje ale nigdy w zyciu nie zaglosuje na PiS bo mam dosyc rozliczen komunistow,ktory to agent ktory nie i glaskania po dupie klechow oraz wiecznemu wchodzeniu w dupe USA.
2009-08-28 20:20
2009-08-28 20:12
Może i słuszny ale po raz kolejny protestujący widzą tylko czubek własnego nosa...
http://www.youtube.com/watch?v=6fHUrDNdFdA
2009-08-28 20:17
Guzikiewicz i banda darmozjadow z solidarnosci, niech ze swoich kilkunastotysiecznych pensji odprawy stoczniowcom zrobia. Do roboty by sie wzieli. Wygonmy ich z SOPOTU !!! Sopot wolny od Solidarnosci !!!
2009-08-31 09:21
2009-08-31 11:11
zrobić zadymę zadymiarzom
2009-08-28 20:20
Darmozjady niech ze swoich pensji wyplaca odprawy. Guzikiewicz ma 15 tys pensji zwiazkowej !!!!
2009-08-28 23:47
Wygonmy ich
2009-08-28 23:48
2009-08-28 23:49
2009-08-28 20:25
nikt nie płacze, gdyż wszyscy wiedza, że z Chinami się nie wygra. Nierentowną gałąź przemysłu trzeba jak najszybciej uciąć i przebranżowić. Zupełnie nie rozumiem co złego w takim rozumowaniu. Rząd polski przez lata utopił miliardy w czymś, co nie ma szansy przynosić zysku, a związkowe kacyki chcą jeszcze więcej. Błędem Tuska jest to, że nie potrafi się zdecydować - powinien raz dwa zarządzić definitywną likwidację stoczni.
Wystarczyłby 1% z tych wyrzuconych przez lata pieniędzy, by pomóc stoczniowcom przebranżowić się i znaleźć nową pracę (pracy dla spawaczy jest wbród). Tylko gdzie indziej pozwolą im przychodzić do pracy dzień w dzień na bani? (wiem co mówię - mieszkałem przy bramie stoczni i codziennie widziałem setki tych samych pijanych mord).
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
