• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwiedź okręt brytyjskiej Royal Navy

JG
18 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Zobacz jak okręt flagowy Royal Navy wpływa do Gdyni.


Na swój pokład może załadować ponad 60 pojazdów i 250 Royal Marines, ponadto ma lądowisko dla dwóch dużych helikopterów. W piątek do gdyńskiego portu wpłynął HMS "Bulwark" - potężny okręt flagowy Royal Navy. Zapraszamy na materiał TV z powitania brytyjskiego okrętu i krótkiej wizyty na jego pokładzie.



Czy zamierzasz zwiedzić okręt flagowy Royal Navy?

- W środku mamy cztery jednostki desantowe do transportu sprzętu, a ponadto na burtach są kolejne cztery, z których każda może zabrać od 20 do 30 żołnierzy - wyliczał Kris Nicholson, oficer sztabowy Royal Navy, kiedy zwiedzaliśmy potężny przedział desantowy.

Chętni, którzy w sobotę lub w niedzielę wybiorą się nad Nabrzeże Francuskie zobacz na mapie Gdyni i skorzystają z możliwości wejścia na pokład okrętu, będą mogli osobiście przekonać się, jak wygląda od wewnątrz HMS "Bulwark". Okręt, który mierzy 176 metrów, ma 18 tys. ton wyporności, a jego załoga liczy ponad 300 osób, to obecnie jedna z najnowocześniejszych jednostek Royal Navy. Naszpikowany elektroniką "Bulwark" służy jednocześnie jako okręt dowodzenia i jednostka transportowa. Do Gdyni zawitał po zakończeniu polsko-brytyjskich ćwiczeń na Bałtyku.

- Dla mnie i mojej załogi to wielki zaszczyt być w Polsce i w Gdyni - przekonywał dowódca okrętu Alex Burton, który wypowiedział te słowa w... języku polskim, a następnie zachwalał swoją jednostkę. Wejście na pokład okrętu możliwe jest w sobotę i niedzielę w godz. od 10 do 16.

HMS "Bulwark" pozostanie w gdyńskim porcie do wtorku. Później obierze kierunek na północ. - Popłyniemy do Norwegii, aby razem z kilkoma państwami NATO odbyć duże ćwiczenia desantowe - zapowiedział dowódca brytyjskiego okrętu.
JG

Wydarzenia

Zwiedzanie HMS Bulwark (1 opinia)

(1 opinia)

Zobacz także

Opinie (249) ponad 10 zablokowanych

  • chyba Was popier... (3)

    dzis od godziny 11 byl juz sznur kolo 300 osob , im poznej tym gorzej
    mysle ze tysiac osob to bylo lekko jak nie wiecej
    ciekawe jakim cudem tam sie mozna dostac, chyba telepatycznie
    zakaz fotografowania w srodku
    najpierw przepustka- ktora i tak juz nie byla wydawana przed 15 bo uslyszalam ze sie juz skonczyly
    chcecie to idzcie
    postoicie sobie wężykiem na mrozie po 4 osoby w rzedzie ...

    • 4 0

    • Ja byłem w sobotę. Postałem długo w kolejkach. (1)

      Ale się dostałem do środka. Pofotografowałem. Porozmawiałem z marynarzami. Nikt się nie czepiał. Kilka fotek tu:

      Daję linka bo tu z jakichś powodów nie przyjmują fotek...
      Też psioczyłem, jak stałem w kolejkach (dwóch!). Też pewnie bym się wkurzył, jakbym się nie dostał. Ale nie można tak po prostu "wieszać psów" na Anglikach. Sytuacja ich przerosła, to prawda. Nie spodziewali się po prostu, że zwiedzanie zwykłego okrętu desantowego może wywołać taki oddźwięk w społeczeństwie. Pewnie spodziewali się wizyty kilku napalonych shiploverów :)

      • 0 0

      • Kurczę... Linków też nie można dawać.

        Szkoda...

        • 0 0

    • ???

      Po 1: Jaki zakaz fotografowania ? Był tylko w "Centrum Dowodzenia". Poza tym miejscem WSZĘDZIE można było robić zdjęcia... Nawet z Panem Kapitanem...
      Po 2: Jakie przepustki?! Nie było żadnych przepustek!!!
      Po 3: Nie był zimno, bo większość czasu świeciło słońce, poza tym można było wejść do Dworca Morskiego i się rozgrzać. Albo kupić kawę/kakao z automatu.
      Po 4: Jak się ktoś ubrał jak na "Niedzielny Pokaz Mody" to zmarzł.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane