• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwiedź podziemny schron w Leszczynkach

Michał Sielski
24 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
W uprzątnięciu okolic schronu pomagała Trójmiejska Grupa Rekontrukcji Historycznych. Nz. wejście do schronu. W uprzątnięciu okolic schronu pomagała Trójmiejska Grupa Rekontrukcji Historycznych. Nz. wejście do schronu.

W czasie II wojny światowej było to jedno z najbardziej strzeżonych miejsc w Gdyni. Mieściły się tam magazyny żywności dla całego wojska okupującego miasto. W sobotę częściowo odnowiony schron będzie można zwiedzić.



Interesujesz się niedostępnymi, tajemniczymi miejscami?

Schron mieści się przy ul. Morskiej 189 zobacz na mapie Gdyni w Leszczynkach. Od kilku lat dzierżawi go Gdyński Klub Eksploracji Podziemnej. I sukcesywnie go rewitalizuje. Wcześniej przez lata nikt się nim nie zajmował.

Zobacz nasze relacje z niedostępnych schronów w Trójmieście.

- Stan schronu uległ przez ostatnie lata sporej poprawie. Nakładem sporych środków wykonaliśmy remonty, adaptacje. Na miejscu można już organizować pogadanki, spotkania historyczne - mówi Jarosław Kłodziński, radny Gdyni i członek klubu eksploratorów.

Pierwsza okazja na takie spotkanie już w najbliższą sobotę. W godz. 12-18 niedostępny na co dzień schron będzie można zwiedzić. Wewnątrz zorganizowane zostaną także pokazy filmów i zdjęć o innych gdyńskich obiektach tego typu. Chętni dowiedzą się więcej o zbiornikach paliwowych na Oksywiu, bunkrze przy ul. Polskiej, czy schronach szczelinowych.

- Zapraszamy nie tylko chętnych, którzy chcieliby zgłębić historię tego miejsca, ale również tych, którzy pamiętają TOS, czyli stację Technicznej Obsługi Samochodów, pod którą schron był usytuowany. Na pewno są jeszcze osoby, które znają wiele ciekawostek na ten temat, a warto je zachować w pamięci - mówi Bartosz Drażdżyński ze Stowarzyszenia Gdyński Klub Eksploracji Podziemnej.

Schron w Leszczynkach ma bowiem ciekawą historię. Powstał w 1942 roku i był przeznaczony do ochrony ludności. Okupanci nie musieli się wtedy jednak ukrywać, więc w schronie zorganizowali magazyny kuchni na posiłki dla żołnierzy z powierzchni całego miasta. Schron był doskonale pilnowany, bo ilość zgromadzonego w nim jedzenia była wręcz niewyobrażalna z punktu widzenia ludzi wygłodzonych przez wojenną zawieruchę.

Wydarzenia

Zwiedzanie schronu na Leszczynkach (3 opinie)

(3 opinie)
wystawa

Miejsca

Opinie (58) 3 zablokowane

  • byłam tam (3)

    byłam tam jakieś 15 lat temu z koleżanką i kolegami z podwórka, wtedy było tam ciemno, mokro i ciasno. a jak wychodziliśmy z niego to zawsze ktoś krzyczał ze na policje zadzwoni:) fajne czasy...

    • 14 1

    • (2)

      "mokro i ciasno" to dobre..... Koledzy zadowoleni!!!

      • 12 6

      • (1)

        nie znalazłam innych określeń, a pisząc to wiedziałam że znajdzie się zboczeniec i pomyśli o jednym tylko... Współczuje chyba zaspokojnony nie jestes... Mimo wszystko... fajne czasy, strach i ciekawość:)

        • 9 5

        • jarazz

          Ja też lubię ciasno i mokro:)

          • 0 1

  • Przecież to są dzieci... (6)

    TPS czy TGRH to są organizacje a to to jakaś popierdułka... ale co się dziwić. Forum PFE, wszyscy ogarnięci ludzi przenieśli się do innych stowarzyszeń czy organizacji i zostały same dzieci... ech

    • 6 11

    • (4)

      No i gdzie widać tych "ogarniętych ludzi"? Stowarzyszenie Klossa przynajmniej jest aktywne.

      • 6 4

      • (3)

        dorośli ludzie mają rodziny i pracę ale jeśli już działają to z grubej rury, mówię o innych organizacjach. Jak się jest uczniakiem czy studentem ( bo tacy działają w GKEP ) to ma się czas na takie zabawy. Bo łażenie po gdyńskich bunkrach z nalepką jakiejś śmiesznej organizacji to zabawa. Inne Trójmiejskie organizacje mają bardzo duże osiągnięcie na terenie całej Polski jak i Europy, wystarczy się zainteresować. A trojmiasto.pl potrafi tylko promować zabawy dzieci

        • 2 4

        • Cóż, nie każdy podbija o 6 rano kartę na gruzach stoczni i tak się męczy w pracy 8 godzin, że potem jest w stanie tylko spać.

          Swoją drogą nie ma niczego złego w zabawie, chyba, że dla frustrata, któremu żal d. ściska z powodu wypadnięcia z obiegu.

          Ot co!

          • 3 0

        • "Ona" (1)

          może się ujawnisz i napiszesz o swoich osiągnięciach? w Polsce i Europie :DDD

          • 2 0

          • Lepiej niech się nie ujawnia...

            Bo jeszcze się okaże, że to pewien jegomość z 'Gertrudy' po zmianie płci :) Komentarze w jego stylu.

            • 3 0

    • A ty przeniosłaś się na Trójmiasto.pl

      • 7 4

  • Fajne miejsce !!!

    Jak miałem 15 lat to byłem tam niejeden raz .Pamiętam jak dziś stare butelki ,skrzynki ,łózka itp.cały schron w super stanie tylko przejście do drugiego było zawalone. Potem zbierali się tam okoliczni Pijacy,którzy chlali ,s****. i podpalali pomieszczenia .

    • 0 0

  • juz wiem gdzie sie bede chował (1)

    jak mnie dziewczyna pogoni :)

    • 1 2

    • fajnie masz

      debil

      • 0 0

  • pytanko?

    chodzi mi o wejście do lasu od ul.morskiej(skrzyżowanie z ul.chylońską)!czy ktoś wie dlaczego droga leśna na górnym odcinku jest wyłożona kamieniami?w jakiej publikacji mogę dowiedzieć sie czegoś więcej o takich "zgadkach gdyńskich"?thx!

    • 0 0

  • gut!

    dobrze ,że jeszcze tacy ludzie istnieją!bravo!

    • 2 0

  • (6)

    "Interesujesz się niedostępnymi, tajemniczymi miejscami?"

    tak, szukam pracy za minimum 1800 netto

    • 45 1

    • 3200 jako spedytor :D

      • 0 0

    • ja

      chcialem ci odpisac co mysle , ale bys sie obrazil . nigdy sie nie dowiesz co

      • 1 0

    • co umiesz? (2)

      • 1 1

      • Marketing mam w małym paluszku (1)

        • 2 2

        • Potrafisz świetnie sprzedawać produkty a siebie nie potrafisz sprzedać?

          • 9 0

    • No to jest nas dwóch :)

      • 3 0

  • moja opinia

    Jarosław Kłodziński - może opowie nam o... sobie?

    • 3 0

  • bawiłem się w nich (1)

    w latach 1995-2000 można było swobodnie wejść do jednego i drugiego schronu, malutkie to niestety,

    • 13 1

    • Ja równiesz

      Też to pamiętam :) koledzy nawet trzymali środkowy właz abym nie wyszedł a i tak wyszłem tym zasypanym od strony Działdowskiej, było ciasno ale dałem rade bo wtedy byłem nieco szczuplejszym.

      PS Miałem latarkę :) więc nie błąkałem się bez celu, tylko wiele pomieszczeń bywała zalanych.

      • 2 2

  • a niemce też będą??? (3)

    czy przewiduję się jakieś atrakcje ?

    • 17 0

    • polecam sąsiedni, opuszczony od czasów wojny schron. (2)

      pomieszczenia wysokie na prawie 4 metry. wejście częściowo zasłonięte betonową płytą ale można wejść. Niemców już tam nie ma. ukrywają się na Oksywiu i kopią tunel na Hel.

      • 10 0

      • chyba lepiej na berlin kopać, jeśli możesz to im podpowiedz (1)

        • 3 0

        • Niemce uciekły na ciemną stronę księżyca

          i szykują się do inwazji!
          Ostatnio taki film widziałem

          • 7 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane