• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwiedź z nami schron pod Dworcem Głównym PKP

Marzena Klimowicz-Sikorska
28 listopada 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Zobacz, w jakim stanie zachował się schron z czasów II wojny światowej pod Dworcem Głównym PKP w Gdańsku.


Schron z czasów II wojny światowej o powierzchni ponad 400 m kw., mogący pomieścić blisko 430 osób, zamknięty jest na klucz. Jednak gdański oddział PKP S.A. nie wyklucza wydzierżawienia go pod pub, restaurację czy nawet dyskotekę. Zobacz, jak wygląda schron od środka.



Czy interesują cię trójmiejskie schrony?

W samym sercu Gdańska, kilka metrów pod budynkiem Dworca Głównego i peronu nr 3 SKM jest schron przeciwlotniczy, jeden z największych takich obiektów w Trójmieście. Zbudowany przez Niemców w czasie II wojny światowej przetrwał ataki bombowe w prawie nienaruszonym stanie. Nic dziwnego, skoro został zaprojektowany tak, by wytrzymać siłę uderzenia 100 kg bomby. Podzielony na wiele korytarzy, gwarantował bezpieczeństwo nawet w przypadku częściowego zniszczenia.

Dziś należy do PKP S.A. i jest zamknięty na cztery spusty. Mimo to ma szansę na to, by w przyszłości każdy mógł poczuć niesamowitą atmosferę i zagubić się w labiryncie korytarzy. - Szukamy inwestora, który chciałby otworzyć w schronie restaurację, może winiarnię. Jesteśmy otwarci na propozycje - mówi Michał Szafrański, pracownik ds. Obrony Cywilnej PKP Oddział Gospodarowania Nieruchomościami Gdańsku. - Schron jest bardzo dobrze zachowany, ma zapewnioną wentylację, a z doprowadzeniem mediów też nie powinno być problemu.

Postanowiliśmy razem z kamerą zajrzeć do środka i przekonać się w jakich warunkach można było przetrwać nalot bombowy.

Miejsca

Opinie (59) ponad 10 zablokowanych

  • bład. (3)

    Powinno byc wytrzymac uderzenie bomby 1000kg . bo 100kg to zaden wynik...

    • 14 0

    • (1)

      na czasy II WŚ 100kg był to jakiś wynik

      • 1 0

      • 1 wojny to tak ; drugiej nie za bardzo

        en.wikipedia.org/wiki/Blockbuster_bomb

        • 0 0

    • nie martw sie wytrzyma, nie tak jak polskie budowle najpozniej rok po oddaniu znowu remont.Polak potrafi szczegolnie jak sie nie za swoje buduje.

      • 0 0

  • WINIARNIA ha,ha,ha,

    Bardzo typowe dla Polski wszędzie winiarnie jak nie ma pomysłu to winiarnia już widzę kolejkę inwestorów - nie wypaliła na Długiej w Zbrojowni to na pewno w kazamatach Dworca Głównego ja proponuję w tunelu obok tych wszystkich tych szmat co yam sprzedają

    • 10 1

  • Nie do wiary

    • 2 2

  • wy zdurniali kolejarze lepiej weźcie się za poprawę jakości usług przewozowych... potraficie tylko wołać o podwyżki, strajkować, ceny biletów rosną, połączenia kolejowe są likwidowane, dworce zamykane - a może by tak zmienić podejście do pasażera?

    • 9 3

  • a w razie większej powodzi przy wejściu rozdają aparaty do nurkowania, bo dworzec zalewa, wszak cały czas jesteśmy w dawnej fosie miejskiej ;)

    • 7 0

  • wąsy

    Kto dziś poza PKP nosi takie wąsy?

    • 11 1

  • Dyskoteka? A gdzie będzie się Adamowicz chował w razie bombardowań?

    I czemu chcecie zniszczyć ten oryginalny pseudo-zabytek?

    • 10 1

  • zwolnić typa!!! (2)

    PKP nie jest od obrony cywilnej, a od transportu!

    • 4 3

    • PKP nieruchomości - od transportu chyba nie są... (1)

      PKP jak każda firma - ma dział kadr, finansów i inne - i również ma pracownika od obrony cywilnej

      • 4 0

      • a potem marudzicie, że źle się dzieje w kraju

        jak etaty są robione tylko dla etatów...

        • 1 2

  • taaa

    Klima, tłum ludzi i za dziesięć lat schron sam się rozsypie ,jak zawsze co nie zniszczyła wojna człowiek dobije

    • 7 1

  • A DLACZEGO NIE MUZEUM

    W SZCZECINIE FUNKCJONUJE PODOBNY , CHOCIAŻ KILKA RAZY WIĘKSZY SCHRON POD DWORCEM GŁÓWNYM PKP, SPOKOJNIE MOŻNA GO ZWIEDZIĆ
    WYSTARCZYŁOBY UTWORZYĆ W GDAŃSKU RZECZ PODOBNĄ TZW PODZIEMNY GDAŃSK I UDOSTĘPNIĆ SCHRON DO ZWIEDZANIA DLA TURYSTÓW A NIE TYLKO PUB LUB WINIARNIA, GDAŃSKIE PKP JEST W TEJ KWESTII MONOTEMATYCZNE I ŚMIESZNE

    PAWEŁ

    • 20 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane