• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwrócił uwagę osobie bez maseczki, został pobity

MKo
6 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Do incydentu doszło w trolejbusie linii 24 w pobliżu przystanku "Lidzka" w Gdyni. Do incydentu doszło w trolejbusie linii 24 w pobliżu przystanku "Lidzka" w Gdyni.

Do przykrego zdarzenia doszło w gdyńskim trolejbusie na linii 24Mapka. Pan Jan zwrócił w nim uwagę mężczyźnie, który podróżował bez maseczki, by ten zasłonił usta i nos. W odpowiedzi mężczyzna go zaatakował, był agresywny i wulgarny. Na miejsce wezwano policję, a pobity pasażer trafił na SOR.



Widzisz w autobusie osobę bez maseczki. Co robisz?

Do incydentu doszło w Nowy Rok w trolejbusie linii 24. Jak opowiada nasz czytelnik pan Jan, po tym gdy zwrócił on uwagę mężczyźnie bez maseczki, by zakrył usta i nos, ten zaczął go obrażać, a następnie pobił.

- Siedział tuż za mną, więc po zwróceniu mu uwagi, z obawy o własne bezpieczeństwo, przesiadłem się bliżej kabiny kierowcy. Usiadłem na składanym krzesełku w pobliżu strefy dla wózków i widziałem, jak mężczyzna przesiada się z miejsca na miejsce w tylnej części pojazdu, jakby chciał uniknąć nagrania przez kamery - opowiada pan Jan. - W pewnym momencie mężczyzna podszedł do mnie i obrażając mnie, jednocześnie uderzył kilkukrotnie pięścią w twarz. Dodatkowo w ręku trzymał telefon, uszkodził mi okulary. Na szczęście ujęli się za mną inni pasażerowie i mężczyzna na kolejnym przystanku oddalił się.
Kierowca zatrzymał pojazd w pobliżu przystanku i wezwał policję. Gdy ta pojawiła się na miejscu, niespodziewanie mężczyzna wrócił. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Pobity mężczyzna trafił na SOR.

Jak mówi gdyńska policja, mundurowi obecnie prowadzą czynności w kierunku spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.

- Na linii 24 kierowca trolejbusu zauważył bójkę w pojeździe i natychmiast poprosił drogą radiową dyspozytora Centrali Ruchu ZKM o wezwanie policji. Na miejsce - na przystanek "Lidzka" przy ul. Wielkopolskiej zadysponowano patrol z KP Karwiny i agresor został ujęty - wyjaśnia Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy ZKM w Gdyni. - W trolejbusie, zresztą jak w każdym pojeździe gdyńskiej komunikacji miejskiej, był sprawny monitoring, są więc dowody. Popełniający wykroczenia mają świadomość dbałości o monitoring w naszych pojazdach, dlatego do podobnych zdarzeń dochodzi niezmiernie rzadko.
Jak powinniśmy się zachować, będąc świadkiem podobnego zdarzenia? Jak mówi Gromadzki, na pewno nie podejmować interwencji na własną rękę.

- Pasażer, będąc świadkiem bójki, powinien poprosić kierowcę o wezwanie policji, o ile oczywiście kierowca nie widzi zdarzenia i nie zainterweniuje we własnym zakresie. Zawsze też może samemu dyskretnie wezwać policję, jeżeli ma taką możliwość. Zdecydowanie odradzamy interwencję w pojedynkę - podkreśla rzecznik ZKM.
Podobnego zdania jest policja.

- Policjanci apelują o ostrożność. Wspólnie dbajmy o bezpieczeństwo. W przypadku kiedy spotkamy się z podobną sytuacją, zawsze można zwrócić się do kierowcy lub zadzwonić na numer alarmowy 112 - dodaje asp. Jolanta Grunert, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
MKo

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (538)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane