• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwrócili jej uwagę, że nie ma maseczki. Skończyło się awanturą

piw
27 maja 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Nie za brak maseczki, ale za naruszenie nietykalności policjantów i znieważenie ich odpowie 61-letnia turystka, którą zatrzymano w poniedziałek. Nie za brak maseczki, ale za naruszenie nietykalności policjantów i znieważenie ich odpowie 61-letnia turystka, którą zatrzymano w poniedziałek.

Szarpaniną z policjantami zakończył się spacer 61-latki z Warszawy środkiem drogi rowerowej w Sopocie, bez obowiązkowej maseczki na twarzy. Gdyby turystka przyjęła pouczenie, na tym by się skończyło, ale kopiąc i drapiąc funkcjonariuszy, zafundowała sobie proces karny.



Jak oceniasz interwencję policjantów w tej sprawie?

Od soboty przestanie obowiązywać nakaz noszenia maseczek w przestrzeni publicznej na otwartym powietrzu. Już od jakiegoś czasu jednak, przynajmniej w Trójmieście, gdzie praktycznie nie odnotowuje się nowych przypadków zakażenia koronawirusem, większość osób - w tym też służby - podchodzi do obowiązku noszenia maseczek racjonalnie, bez skrajności.

Każdy, kto wychodził w ostatnich kilkunastu dniach na spacer, mógł zobaczyć maseczki zakładane przez spacerujących wtedy, gdy zbliżali się do innych osób czy też policję lub straż miejską, raczej z uśmiechem pouczających maruderów niż sypiącą na lewo i prawo mandatami.

Krótko mówiąc: trzeba było się naprawdę postarać, aby za brak maseczki otrzymać mandat. 61-latce z Warszawy udało się jeszcze więcej - za wywołanie awantury stanie przed sądem.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem. Policjanci patrolujący rejon alejek nadmorskich w Sopocie zauważyli kobietę, która szła samym środkiem drogi rowerowej i nie miała na twarzy maseczki.

Gdy podeszli do niej, kobieta zareagowała agresją. Zaczęła wykrzykiwać, że nie ma obowiązku nosić maseczki, nie bardzo interesowało ją także to, że szła środkiem drogi rowerowej, a nie znajdującym się obok chodnikiem.

- Kobieta odmówiła podania policjantom swoich danych, twierdziła też, że nie posiada przy sobie dokumentu potwierdzającego tożsamość oraz oświadczyła, że nie musi się wylegitymować i rozmawiać z policjantami. Próbowała również oddalić się z miejsca - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Gdy policjanci zagrodzili jej drogę, zaczęła się z nimi szarpać, wyzywać ich, kopać, jednego nawet podrapała. Takie zachowanie musiało się po prostu skończyć zatrzymaniem jej i przewiezieniem do komendy.

- Przy zatrzymanej kobiecie policjanci znaleźli dowód osobisty i ustalili, że jest to 61-letnia mieszkanka Warszawy. Była trzeźwa. W pewnym momencie stwierdziła, że jest poszukiwana, dlatego mundurowi sprawdzili ją w systemach policyjnych. Okazało się, że 61-latka nie jest osobą poszukiwaną i po wykonaniu niezbędnych czynności została ona osadzona w policyjnym areszcie - mówi Rekowska.
Po nocy spędzonej w celi 61-latka usłyszała zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej policjantów oraz znieważenia ich. Dodatkowo kobieta odpowie też za szereg wykroczeń, m.in. za utrudnianie pracy policjantom i nieuprawnione korzystanie z drogi rowerowej.
piw

Opinie (252) ponad 100 zablokowanych

  • Warszawka

    Pewnie jakaś "gwiazda" "celebrytka" ,niektórzy zrobią wszystko by być na tapecie

    • 0 0

  • uhaha

    jaka z nie warszafianka....przecież słoma z butów jej wychodzi....
    pewnie przyjechała kiedyś do warszafki...spod białegostoku.....uhahahah

    • 0 0

  • Typowa buraczka na występach gościnnych w Sopocie.

    • 0 0

  • Do więzienia na lato.

    Za czasów PRLu dostała by kilka pał i by się uspokoiła.A teraz do patologii niestety ale trzeba podchodzić z dystansem.

    • 1 0

  • 83% na tym portalu popiera policję tragedia ile bydła żyje na tym świecie

    • 1 3

  • Człowiek z Warszawy przyjeżdza żeby jodu powdychać

    A granatowo ci mówią że niewolno co za chory kraj

    • 0 2

  • Jeszcze raz... (8)

    Nie ma obowiązku noszenia maseczki. Jeśli ktoś ma problemy ze zdrowiem to nie musi jej nosić. Nie trzeba mieć przy tym żadnego zaświadczenia od lekarza.
    Jeśli policjant zapyta czemu jej nie mamy wystarczy na ten zapis się powołać. Chodzi o ile dobrze pamiętam o rozporządzenie nr 269 paragraf dokładnie 18. Policjant nie ma prawa żądać okazania dokumentu to poświadczającego.

    • 35 11

    • maseczki nie,środkiem drogi rowerowej można,skopać podrapać zwyzywać można

      ma szczęście że nie spotkała kogoś kto walnie w ryło bo będzie uważał że można .

      • 2 0

    • To wszystko racja, ale jest jeden problem: (1)

      W Polsce nie ma Policjantów, są tylko pislicjanci pisbywatelscy.

      • 9 6

      • W Polsce nie ma Policjantów...

        napisał pewnie frustrat kodziarz lub inny "demokrata" urządzający nielegalne zbiegowiska lub atakujący/znieważający policjantów.
        Ciesz się że minęły czasy policyjnej prowokacji, bicia i strzelania do demonstrantów!

        • 1 0

    • Ale ma prawo zgłosić do sądu o ukaranie (3)

      a ten sąd wtedy zapyta o zaświadczenie, którego przy kontroli rzeczywiście nie trzeba mieć.
      Powodzenia w PiSsądach :)

      • 6 11

      • na razie jeszcze rządzi nadzwyczajna kasta - mam nadzieję że już niedługo

        • 2 0

      • nic takiego nie ma miejsca chłopie sąd nie jest też od weryfikowania czyichś oświadczeń lekarskich w tak błahych sprawach

        • 2 2

      • Nie ma prawa tego zgłaszać. Dokument nie jest wymagany.

        Oczywiście gdyby miał być wymagany to pewnie, wniosek do sądu i tam się tłumaczysz dlaczego go nie miałeś przy sobie.
        Rozumiem twoje obiekcje. Ale ten 'przepis' jest akurat jasny.
        Pamiętaj, że konstytucja gwarantuje ci to, że stan twojego zdrowia to sprawa poufna. Czyli krawężnik nie ma prawa wymagać od ciebie tego kwitu. Ale rozumiem twoją uwagę, w końcu gliniarz jak zechce to zawiezie cię 'na dołek' a tam może cię skatować z kolegami. Tak było od zawsze. Paragraf zawsze się znajdzie. Jednak nie wybiegajmy aż tak daleko:)

        • 4 3

    • Pełna zgoda :) Właśnie dlatego kompletnie nie rozumiem zachowania tej kobiety. Zamiast szaleć można było powołać się na ten zapis

      • 2 0

  • Kara

    Kara finansowa i do tego prace społeczne były by idealne

    • 1 1

  • Brawa dla tej Pani!!

    Miło słyszeć, że są w tym kraju jeszcze ludzie zdrowo myślący, którzy nie są mentalnymi niewolnikami i potrafią się postawić opresyjnemu państwu policyjnemu w wykonaniu PiS. Policja niech się zabierze za bandytów, zwłaszcza tych u koryta, a tym wszystkim którzy jadą po tej kobiecie - darujcie sobie wasze żałosne komentarze, jesteście przesiąknięci na wskroś propagandą i macie wyprane mózgi. Jak wam się podoba chodzić na smyczy i w kagańcu - proszę bardzo, ale won od Ludzi Wolnych

    • 1 5

  • Już znamy te "kulturalne i przyjazne" działania policji

    Patrz 16 i 23 maja na strajku przedsiębiorców w Warszawie, z policjantami z Gdańska w roli głównej.
    Warto by było poznać i przytoczyć relację drugiej strony.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane