• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polityczny wiec, kabaret czy rockowy koncert? Byliśmy na Piwie z Mentzenem

Szymon Zięba
3 czerwca 2023, godz. 20:20 
Opinie (887)
Najnowszy artykuł na ten temat Czym zajmują się w Sejmie pomorscy posłowie?
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz
  • Piwo z Mentzenem w klubie Pieprz

W życiu trzeba robić to, co się lubi, a ja bardzo lubię pić piwo, organizować duże spotkania i rozmawiać o podatkach, gospodarce i ekonomii - tak Sławomir Mentzen, lider Konfederacji reklamował swoje tournée, podczas którego odpowiadał na pytania sympatyków. W sobotę, 3 czerwca 2023 r., polityk zatrzymał się w gdańskim klubie Pieprz (dawniej był to klub Wolność).





Piwo z Mentzenem w Gdańsku



Podoba ci się taka forma spotkań z politykami?

Na miejsce spotkania sympatyków prawicowego polityka docieram 25 minut przed godziną 18. Już z daleka widać sporą grupę młodych osób, stojących przy wejściu do klubu Pieprz (dawna Wolność).

Głośno dyskutują na temat sprawy sędziego Szymona Marciniaka, który musiał gęsto tłumaczyć się z obecności na wydarzeniu Everest, na którym był również Sławomir Mentzen.

Włączam się do rozmowy pytaniem, czy kolejka do baru jest długa. Po wymianie kilku zdań już wiem, że jeden z moich rozmówców to Przemek, student drugiego roku na Politechnice Gdańskej. Przyszedł na Piwo z Mentzenem z dziewczyną, Julką.

"Jestem tu dla Mentzena-tiktokera, nie polityka"



- Trochę dla jaj, trochę z ciekawości, bo w sumie Mentzen to nie tylko polityk, ale też tak jakby tiktoker i influencer - śmieje się, pytany o to dlaczego w taki sposób spędza sobotni wieczór. I dodaje poważniej: - Poza tym blisko mi do jego poglądów na gospodarkę. Choć ideologicznie nie zgadzam się ze wszystkim.
Jest godzina 17:50. Tłum gęstnieje, więc postanawiam wejść do klubu. Schody prowadzą do piwnicy. Po pokonaniu kilku półpięter mijam "dyżurkę" z kamerami i... wielką statuę Włodzimierza Lenina.

Lenin przed wejściem na salę. Ironia czy faux pas?



Lenin na standupie Mentzena.



Zastanawiam się, czy wizerunek pierwszego przywódcy Rosji Radzieckiej i ZSRR na spotkaniu u polityka, którego partia aspiruje do bycia jedną z głównych sił politycznych w Polsce to nie - mówiąc delikatnie - faux pas.

- To na pewno ironicznie - komentuje jeden z mężczyzn widząc moją konsternację.
Niewykluczone, że ma racje i Sławomir Mentzen "odziedziczył" coś po swoim mentorze, Januszu Korwin-Mikkem, którego kontrowersyjne wypowiedzi nie raz partyjni rzecznicy tłumaczyli "wyrwaniem z kontekstu".

Tłumy na spotkaniu z Mentzenem



Kiedy wchodzę na główną salę dochodzi godzina 18. Jest już tak tłoczno, że dopchanie się do pierwszych rzędów przed sceną jest praktycznie niemożliwe. Walka wśród nowoprzybyłych rozgrywa się o niewielką antresolę. Jest duszno, a tam czuć klimatyzację. I trochę lepiej widać.

Udaje mi się wejść na podest. W klubie jest ciemno, ściany oświetlane są niebieskimi neonami. Mówi się, ze sympatycy Mentzena to w dużej mierze młodzi mężczyźni. Frekwencja na sobotnim wydarzeniu potwierdza badania politologów.

Kto przyszedł na Piwo z Mentzenem?



Średnia wieku to 25-30 lat. Większość publiczności to panowie. Panie, jeżeli są, raczej jako towarzyszki.

Tłumy na spotkaniu z Mentzenem. Klub wypełniony był po brzegi.



Młoda para dopycha się na antresolę, stają obok mnie. Słyszę rozmowę:

Ona: - Pół godziny, zobaczysz tego swojego Mentzena i idziemy "na stocznię".


Support przed gwiazdą wieczoru. Tyszka "jedynką" w okręgu gdyńsko-słupskim



Plany pary palą na panewce, bo okazuje się, że Piwo z Mentzenem ma konstrukcję niemalże rockowego koncertu. Zanim na scenę wejdzie główna gwiazda, występują supporty, które mają rozgrzać publiczność.

To nie jedyne skojarzenie z koncertem. Podobnie jak na takich imprezach i tu - podczas "rozgrzewki" część publiczności zmierza w stronę baru.

Gdy prowadzący spotkanie zapowiada szefa okręgu pomorskiego Nowej Nadziei, radnego Wejherowa, Wojeciecha Wasiakowskiego, "na tyłach" sali trochę się luzuje.

Słychać też westchnienia zniecierpliwienia, gdy działacz (który również jest wiceprezesem Pomorskiego Okręgowego Związku Bokserskiego) opowiada anegdoty z ringu, które mają udowodnić tezę, że "można wszystko" i warto dążyć do celu.

Następny na scenę wchodzi Jan Kazimierz Adamczyk, lider listy okręgu koszalińskiego Nowej Nadziei. Ten - dążąc do puenty dotyczącej pracy urzędników i ceł - swoją wypowiedź zaczyna od historii o pewnym Polaku, który w PRL próbował przewieźć do kraju mumię.

Sławomir Tyszka (na zdjęciu z prawej, w garniturze) będzie "jedynką" w okręgu gdyńsko-słupskim. Sławomir Tyszka (na zdjęciu z prawej, w garniturze) będzie "jedynką" w okręgu gdyńsko-słupskim.
Zbyt wielu salw śmiechu nie było, za to wróciła część osób, która wcześniej przeniosła się do baru. Organizatorzy zapowiadają bowiem Stanisława Tyszkę.

To jedna z nowych gwiazd partii Sławomira Mentzena. Polityk, wcześniej związany z ruchem Pawła Kukiza, opuścił go w listopadzie 2022 i dołączył do partii KORWiN (która dwa tygodnie później przyjęła nazwę Nowa Nadzieja) oraz przystąpił do koła poselskiego Konfederacji.

Jego wejście na scenę wywołało spore ożywienie wśród publiczności.

Okazało się też, że Stanisław Tyszka będzie "jedynką" swojej partii w okręgu gdyńsko-słupskim. Wcześniej był to "region" Artura Dziambora, który jakiś czas temu rozstał się z partią Mentzena.

- Odkąd przeszedłem do Nowej Nadziei, zaczęli mówić, że jestem faszystą, a teraz jeszcze promuję alkohol. Janek Śpiewak mi nie przepuści - stwierdził Tyszka, nawiązując do antyalkoholowej kampanii lewicowego działacza.
- No, no. A ciekawe czy był szczepiony - rzucił z przekąsem jeden ze stojących obok mnie mężczyzn.

Sławomir Mentzen. Sceniczne zwierzę i zakaz nagrywania



Po kilku anegdotach z poselskiej pracy i sejmowych kuluarów, Sławomir Tyszka zapowiedział "gwiazdę wieczoru".

- Oddaję głos najlepszemu tiktokerowi wśród polityków i politykowi wśród tiktokerow - stwierdził.
Współprowadzący wydarzenie dorzucił:

- Patostreamer, tiktoker, youtuber, człowiek który ma wpływ na skład sędziowski Ligi Mistrzów...
Po zapowiedzi, w stylu "amerykańskiego show" i przy dźwiękach Black Sabbath na scenie pojawił się Sławomir Mentzen. "Rozgrzewana" przez około 25 minut publiczność przywitała go gromkimi brawami.

Już na wstępie jednak polityk poprosił, żeby spotkania... nie nagrywać. Dlaczego?

- Jak pijemy piwo to się nie nagrywamy. Wielka prośba o nienagrywanie się nawzajem. Mam nadzieję, że jesteśmy pod wpływem alkoholu i takich ludzi się nie nagrywa, taki jest dobry zwyczaj - mówi ze śmiechem Mentzen.
Jak pijemy piwo to się nie nagrywamy. Wielka prośba o nienagrywanie się nawzajem. Mam nadzieję, że jesteśmy pod wpływem alkoholu i takich ludzi się nie nagrywa, taki jest dobry zwyczaj.
Po krótkim wstępie pełnym anegdot, polityk przechodzi do wystąpienia. Jest ostro, dowcipnie, dostaje się "nowej" i "starej" lewicy za krytykę picia alkoholu i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, którego statua stoi obok Mentzena.

Polityk konfederacji dobrze czuje się na scenie i płynnie przechodzi od żartów ("jaki jest podatek od sprzedaży ziomka na komendzie?") do wyjaśniania publiczności wyjątków w Ustawie o podatku dochodowym.

Publiczność? Zachwycona. Ale nie wszyscy



Większość publiczności jest zachwycona. Są jednak tacy, którzy spodziewali się czegoś innego.

- Przyszedłem na spotkanie z politykiem, który walczy o przedsiębiorców. Dostałem show, kabaret i picie piwa. A poza tym troszkę dziwnych uproszczeń i manipulacji. Nie do końca o to mi chodziło - podsumowuje Adam, 52-letni właściciel małej firmy z Gdyni.
Tu otworzysz sklep albo restaurację. Ogłoszenia

Załóż własną restaurację lub otwórz lokal gastronomiczny.

17:35 3 CZERWCA 23 (aktualizacjaakt. 19:07)

Kolejka do piwa z Mentzenem (52 opinie)

Ledwo można było się dopchac
Ledwo można było się dopchac

Wydarzenia

Piwo z Mentzenem w Gdańsku (4 opinie)

(4 opinie)
pubbing, spotkanie

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (887)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane