Z okazji 37. rocznicy zakończenia strajku w sierpniu 1980 roku, związkowcy złożą kwiaty w Gdańsku koło bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej, a w Gdyni przy pomniku Ofiar Grudnia '70. Z kolei przy historycznej sali BHP będą świętować członkowie Komitetu Obrony Demokracji.
Przy kościele św. Brygidy, w którym trwa msza gromadząca członków Solidarności, maszerujący powstrzymali się od skandowania. Mimo to doszło do utarczek słownych.
przez 12 godzin, a wojewoda przyznał pierwszeństwo na organizację uroczystości 31 sierpnia na placu NSZZ "Solidarność", dziś nie ma już śladu. Prezydent Gdańska przekonał bowiem działaczy KOD-u, by swoje obchody zorganizowali na placu przy ul. Doki , obok historycznej sali BHP.
2017-09-01 12:57
Oglądając obchody święta Solidarności na portalu jedno jest pocieszające, że z miesiąca na miesiąc jest coraz mniej w tych spędach dzieci, wnuczków i sympatyków KODu. Poczucie wstydu nie pozwala im patrzeć jak to starzy wyżeracze dalej wciskają bezkarnie kit narodowi.
2017-09-01 13:24
Przyglądam się relacją tych „dwóch Polsk” bez włączonego dźwięku, specjalnie, obraz przez swoją ciszę mówi więcej. Głos lektora czy dźwięki rozmów podświadomie sugerują odbiór tego co widzimy. Kto nie wierzy niech zrobi eksperyment, niech wyłączy dźwięk „MUTE” w czasie dowolnego filmu akcji lub karate. Dopiero wtedy zobaczy jaka to tandeta. Ciosy w scenach mordobicia zatrzymują się z 10 cm prze gębą bitego, a ten leci trzy metry na ścianę. A co widać po wyłączeniu dźwięku z relacji rocznicowych. „Gorszy sort” uśmiechnięte twarze, ludzie rozluźnieni. patrzący prosto w kamerę bez względu jak kamera ich łapie. Atmosfera picniku, a Lepszy sort ściągnięte kąciki ust, zaciśnięte szczęki , prawie nikt nie ma uśmiechu na twarzy, ukradkiem rzucane spojrzenia wściekłości w stronę tych „ubeków , zdradzieckich mord i kanalii”, większość na widok kamery odwraca się plecami , jedna pani, gdy tylko kamera robi ujęcie panoramiczne za każdym razem zakrywa twarz rękoma. Czemu? Mają za sobą władzę, kościół , policje, wojsko, prokuraturę, profesjonalną tubę propagandowa czyli TVP, więc czego się do cholery obawiają, dlaczego nie idą radośni, rozluźnieni tylko spięci i wściekli, no przecież wygrali i wygrywają. Problem w tym że w ich pojęciu „wygrana” to sytuacja w której zniknie z powierzchni „gorszy sort” Dopóki choć jeden „Kodziarz” będzie chodził po Polskiej ziemi dotąd będą chodzić z tymi zajadłymi zaciętymi gębami. Mam dla was złą wiadomość „lepszy sorcie” to się nigdy nie stanie. A czemu w efekcie przegracie , bo ten „gorszy sort” nie ma problemu z „lepszym”, po prostu tam was nikt tak nie nazywa.
2017-09-01 13:57
zacięta gęba Mazguły.
2017-09-01 15:00
zbieranina zwieziona autobusami z calej Polski. Oni tak stali jak stało ZOMO. Kto tego nie pamięta to nie zrozumie. ZOMO tak samo broniło dojscia do Pomnika,
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
