• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Trójmiasto zmierza w stronę "strefy 30"? Więcej ulic z ograniczeniem prędkości

Szymon Zięba
9 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
"Strefy 30" pojawiają się nie tylko przy szkołach i w centrach miast, ale także w miejscach wskazywanych przez rady dzielnic. Zdjęcie ilustracyjne. "Strefy 30" pojawiają się nie tylko przy szkołach i w centrach miast, ale także w miejscach wskazywanych przez rady dzielnic. Zdjęcie ilustracyjne.

Trójmiasto zwalnia - na drogach pojawia się coraz więcej "stref do 30 km/h". W Gdyni w ciągu ostatnich dwóch lat takie znaki ustawiono na 95 trasach. W Gdańsku długość ulic z uspokojonym ruchem wynosi już 616,9 km. W Sopocie na terenie niemal całego miasta obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h.



Maksymalna prędkość na drogach w Trójmieście powinna:

Turyści, którzy zamierzają wybrać się do Paryża samochodem, powinni przygotować się na to, że jeżeli w mieście rozpędzą się do prędkości ponad 30 km/h, dostaną mandat.

W stolicy Francji wprowadzono bowiem "strefę 30". Gdzie? Wszędzie. No, poza kilkoma (naprawdę: kilkoma) alejami i obwodnicą miasta, na której ograniczenie wynosi teraz 70 km/h.

To działania, które wpasowują się w zachodnie trendy uspokajania ruchu w miastach.

Zwolennicy ograniczania prędkości wskazują, że dzięki temu skutecznie eliminowane są śmiertelne i poważne wypadki z udziałem pieszych czy rowerzystów.

Są również zdania, że - paradoksalnie - choć zwalniają, to jadą szybciej. Auta poruszające się z prędkością 30-35 km/h jadą bowiem płynniej i maksymalnie wykorzystują przepustowość ulic.

W stronę uspokajania ruchu w miastach coraz śmielej patrzą również trójmiejscy urzędnicy.

95 kolejnych ulic w "strefie 30" w Gdyni



W Gdyni w ciągu ostatnich dwóch lat "strefą 30" objęto kolejnych 95 ulic (w całości lub w części).

Jak zapowiada Marek Łucyk, wiceprezydent miasta ds. rozwoju, ten trend będzie się pogłębiał.

W ciągu ostatnich dwóch lat przybyło ponad 90 ulic, na których w całości lub w części ustanowiono "strefę 30 km/h". W ciągu ostatnich dwóch lat przybyło ponad 90 ulic, na których w całości lub w części ustanowiono "strefę 30 km/h".
- Rok temu prezydent Szczurek podjął decyzję, że w całym mieście - nie tylko w Śródmieściu, gdzie strefa 30 km/h już działa - uspokajamy ruch samochodów, zwłaszcza przy szkołach podstawowych. Dzięki temu dzieci z podstawówek chętniej dojeżdżają do placówek, np. rowerami czy hulajnogami - tłumaczy samorządowiec.
Chcemy wpisać się w trend ograniczania prędkości w mieście i to nie tylko w jego centrum
Docelowo - w ciągu najbliższych miesięcy - już przy wszystkich szkołach podstawowych pojawi się strefa "tempo 30".

Niewykluczone, że w przyszłości ograniczenia prędkości do 30 km/h zostaną "rozciągnięte" również na dzielnice, których dzielnicowi radni zgłaszają taką potrzebę.

- Zdecydowanie chcemy wpisać się w trend ograniczania prędkości w mieście i to nie tylko w jego centrum - podkreśla wiceprezydent Łucyk.
Pełna lista nowych ulic z ograniczeniem do 30 km/h w Gdyni.

Gdańsk obniża prędkość na "przelotówkach"



W Gdańsku długość ulic z uspokojonym ruchem, o dopuszczalnej prędkości maksymalnej nie większej niż 30 km/h to już ponad 616 km. Docelowo taka "strefa" ma objąć wszystkie ulice lokalne, dojazdowe oraz fragmenty ulic zbiorczych, tj. 70 proc. całkowitej długości ulic, które w mieście mierzą łącznie 954,5 km.

Ograniczenie prędkości na al. Zwycięstwa i Grunwaldzkiej w Gdańsku obowiązuje od 13 marca.
 Ograniczenie prędkości na al. Zwycięstwa i Grunwaldzkiej w Gdańsku obowiązuje od 13 marca.
- Dzięki uruchomieniu procesu w 2009 r. i jego rozszerzaniu wzrosło bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu: kierowców, rowerzystów i pieszych - podkreśla Magdalena Kiljan z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Mocno prędkość ograniczono również na "przelotowych" trasach przez Gdańsk:

  • w 2021 roku na al. Grunwaldzkiej i Zwycięstwa stanęły znaki ograniczające maksymalną prędkość 50 km/h (zamiast 70 km/h);
  • w 2020 roku z 70 do 50 km/h ograniczono prędkość na al. Rzeczpospolitej.

Choć kierowcy krytykowali ograniczenie prędkości, miejscy urzędnicy stoją na stanowisku, że dzięki temu zmniejszyła się liczba poważnych wypadków.

Statystyka wypadków w Gdańsku w 2021 roku


Tak wyglądało podsumowanie pierwszych pięciu lat funkcjonowania "strefy 30" w Gdańsku. Tak wyglądało podsumowanie pierwszych pięciu lat funkcjonowania "strefy 30" w Gdańsku.

5 lat "tempo 30" w Gdańsku. Czy ograniczenia zdały egzamin?



Wolniej również po Sopocie



Jak przypomina Marek Niziołek z UM w Sopocie, na terenie niemal całego miasta obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h.

Sopot ul. 23 Marca. Ograniczenie prędkości do 30 km/h.  Sopot ul. 23 Marca. Ograniczenie prędkości do 30 km/h.
- Wyjątki to ul. Malczewskiego (40 km/h) i al. Niepodległości (50 km/h). Ostatnio, po remoncie, do 30 km/h została ograniczona prędkość pojazdów na całej długości ul. Armii Krajowej. Ponadto jest w Sopocie wiele miejsc w strefach zamieszkania, gdzie prędkość ograniczona jest do 20 km/h (np. ulice Pułaskiego, Bema, Fiszera, Obr. Westerplatte) - podsumowuje miejski urzędnik.
14:05 9 WRZEśNIA 21

"Strefa 30" w Sopocie (14 opinii)

Większosc jedzie 50, 70 lub nawet więcej. Nikt tego nie kontroluje
Większosc jedzie 50, 70 lub nawet więcej. Nikt tego nie kontroluje

Opinie (792) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Ja poprosze o wynagrodzenie jak we Francji (22)

    Ilosc godzin w pracy jak we Francji
    A wtedy zwalniajcie do 30 jak we Francji

    • 242 39

    • Trzeba bylo sie uczyc. (2)

      A teraz ew. wez kredyt i zmien prace.

      • 14 47

      • Ale Ty kupi jestes (1)

        Obojetnie jaki poziom soba reprezentujesz, za to samo, we Francji wiecej dostaniesz.

        • 35 3

        • kupi? co?

          • 1 7

    • a co ma piernik do wiatraka? (2)

      • 10 19

      • mąkę

        • 18 4

      • Tyle samo liter .....
        I co zatkało katalog?;)

        • 0 3

    • Poczekaj do grudnia. (4)

      Jak wejdzie nowy taryfikator, ty i podobni do ciebie magicy kierownicy będą otrzymywać nawet kilkutysięczne wynagrodzenia za jeden manewr.

      • 10 18

      • a zakład że nic z tego nie wyjdzie?! (3)

        • 16 5

        • (1)

          To już jest wprowadzone.

          • 5 13

          • Tak, ale jeszcze zostaje sprawa egzekucji.

            Po co ganiać tych, którzy stwarzają zagrożenie, jak lepiej cały dzień stać na początku terenu zabudowanego ze znakiem na zakręcie?

            • 11 3

        • Ok ale na wszelki wypadek włącz telegazetę w grudniu i sprawdź.

          • 6 1

    • Jaki związek mają zarobki do prędkości w mieście? (5)

      Chciałeś być błyskotliwy ale coś nie pykło.

      • 11 31

      • A jaki ma zwiazek Paryz z Gdanskiem? (4)

        Jak sobie odpowiesz na to pytanie to zrozumiesz moj post;)

        • 40 5

        • (3)

          Dwa miasta z tym samym problemem tj nadmiarem aut i nadmierną prędkością na drogach (w Paryżu temu zaradzono)

          • 7 29

          • (1)

            ty nie widziałeś nadmiaru aut w Paryżu, u nas jest jeszcze pusto

            • 29 4

            • Nie, w Paryżu w centrum jest pusto w porównianiu do Polski.

              Tam sobie poradzili z samochodozą.

              • 3 22

          • Bzdura

            Paryz mozna ewentualnie porownac do Warszawy.
            Ale tam jest znacznie wiecej aut.
            Juz pomijam to, ze podejscie do predkosci maja takie samo jak w PL.
            A ostrzezenia o fotoradarach sa wieksze niz w PL.

            • 19 1

    • No to zaraz będzie mial

      Inflacja Ci pomoże zdecydować o emigracji.
      I zrozum że rozwój tych Państw przeskakuje Nas o 50lat.

      • 11 4

    • (1)

      Najpierw zacznij się zachowywać jak we Francji a wtedy zobaczymy ...

      • 5 7

      • Mam zacząć rozbijać witryny sklepów i podpalać samochody?

        • 6 0

    • A dlaczego połączyłeś i uzależniłeś wysokość wynagrodzenia i ilość godzin w pracy z prędkością na drogach? To dość oryginalne zestawienie .

      • 7 14

    • Może jeszcze chciałbyś francuza ?

      • 0 2

  • fikcja (6)

    • 98 4

    • kompletna fikcja i ściema (1)

      • 12 3

      • Jeszcze się tym chwalą cfaniaki.

        • 6 1

    • 30 to ja w dobrych warunkach na rolkach jadę (2)

      a na rowerze 40 i jeszcze mnie wyprzedzają na co lepszych hulajnogach :)
      Wracamy powoli do korzeni motoryzacji, kiedy auta nie mogły się poruszać szybciej niż piesi, żeby konie nie pozdychały xD
      A ja zawsze proszę o dane, ile wypadków spowodowali kierowcy jeżdżący przepisowe 50 - informacji brak.
      I zawsze kończy się tak samo - piraci dalej będą szatkować mięso za to zwykły człowiek dostanie po czterech literach.

      • 11 3

      • Skąd mają być dane? Najpierw ktokolwiek musiałby jeździć przepisowo. (1)

        A to się zdarza ludziom co najwyżej przez miesiąc od zrobienia prawka. Potem Janusze każdego naprostują.

        Co do prędkości - strefa 30 wymusza jazdę 50 i wszystko się zgadza. Ot, poprawka na "świetnych kierowców jeżdżących szybko ale bezpiecznie".

        • 1 1

        • O przepraszam bardzo!

          Ja robiłem PJ w 1993 roku i cały czas jeżdżę przepisowo. Naprawdę da się, a nawet to jest przyjemne. Na liczniku 58, faktyczne 50 lub max. 52 (choć przy tej prędkości wiem, że mój licznik zawyża o 8 km/h sprawdzone na GPS), więc - 50. Tylko przy zmianie pasa na lewy, do lewoskrętu, czasem trzeba przyspieszyć do 60, bo inaczej się człowiek nie wbije. Tak więc da się, ale...

          Ale faktycznie prawie 95% kierowców jeździ ponad limit. Jadąc przepisowe 50 km/h główną Trójmiasta (Grunwaldzka, Niepodległości) nigdy nie wyprzedzam, a jestem tylko wyprzedzany. Co nie zmienia faktu, że na następnych światłach wszyscy się spotykamy. Ja dojeżdżam, dostaję zielone, jadę dalej, a oni muszą stać po kilka (kilkanaście) sekund. Więc naprawdę przekraczanie prędkości się nie opłaca, bo nie dojedziesz szybciej, a nawet jak, to o dwie, trzy minuty. To się nie kalkuluje, ani dla kieszeni (paliwo), ani dla bezpieczeństwa.
          PS. nie mówię nic o mandatach, bo policji w Trójmieście NIE MA.

          • 1 1

    • Dokładnie

      Zacznijmy od tego że nawet rowerzyści nie przestrzegają tych 30. A gdzie dopiero kierowcy...

      • 6 0

  • Niestety aby kierowcy respektowali 30km/godzine to trzeba by wszedzie poustawiać (10)

    spowalniacze co 10 metrów. A ograniczenie na grunwaldzkiej do 50km to kpina. Wyścigi nocne jak były tak i są.

    • 109 14

    • to spowoduje więcej suwów i wizyt u mechanika. no i spalin (6)

      • 13 3

      • Gdyby tylko kierowcy wpadli na to że jak nie przyspieszasz po progu to nie musisz zwalniać przed następnym... (5)

        Ale widać wielu się jeszcze musi sporo nauczyć.

        • 6 11

        • a jak nie ruszysz, to nie bedziesz musial zatrzymywac sie (3)

          • 9 2

          • Wiadomo, tak by było najlepiej (2)

            Jak widzę ludzi jadących 500m do sklepu samochodem, to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera...

            • 3 3

            • (1)

              Ja dojeżdzam 500m - raz w tygodniu do Carefoura - widzę go z okna mieszkania. Robię zakupy na cały tydzień, zamiast latać z siatami te pół kilometra zajeżdżam sobie pod samą windę (mam miejsce w parkingu podziemnym) i komfortowo bez napinki mam zapasy na dłuższy czas. Nóż Ci się otwiera z zazdrości czy co?

              • 6 2

              • Z zazdrości?

                Oj ciekawe ludzie mają wizje na temat czego można komu zazdrościć :)

                • 1 1

        • problem z progami jest taki ,ze często przez prog trzeba przejeżdżać 5-10km/h ,a nie np. 30 jak jest na znaku ;)

          • 2 0

    • "wyścigi"

      chłystki myślą, że są szybcy. na prostej drodze, śmieszni są. a policja zamaist wystawiać mandatów powinna kierowcom przyklejać tytuł dzbana roku

      • 0 1

    • Wystarczy zwęzić i po problemie (1)

      Nie potrzeba ani jednego progu wtedy a prędkość się zmniejsza.

      • 2 3

      • Pewnie

        Po co miejsce na korytarz życia, prawda?

        • 1 0

  • Poprosze o strefę 30 na obwodnicy (4)

    I korytarz życia dla rowerów.

    • 174 19

    • Nie podpowiadaj, jeszcze jakiś urzędnik nie zrozumie ironii i weźmie to na poważnie

      • 34 2

    • (1)

      Gdyby nie to, że obwodnica nie należy do Gdanska to uwierz mi już bys miał 70km/h... Te urzędniki mają nierówno pod sufitem.

      • 40 5

      • Możesz mieć nawet i 30.

        Skoro w godzinach szczytu z buta idzie samochody wyprzedzić :D

        • 4 2

    • już dawno był dzwonek - na lekcje!

      • 2 2

  • 30 to dużo (3)

    W Gdyni do 30 km/h ciezko się rozpedzić

    • 72 4

    • to artykul o zmotoryzowanych, a nie pieszych (1)

      • 5 3

      • Aha

        Brawo dla ciebie, słuszny wyciągnęłeś/aś wniosek. Umiesz czytać ze zrozumieniem.

        • 1 2

    • ta a na morskiej często jeżdżą 100kmh i nikt na nich nie poluje..

      • 3 2

  • Co z tego jak żaden kierofczyk się nie stosuje (2)

    sam znak nic nie znaczy

    • 32 81

    • rowerofczyk też.. jezdzisz 10 km/h w sopocie? (1)

      • 20 4

      • Po prostu nie jeżdżę po tym odcinku. Sopot skutecznie mnie zniechęcił do odwiedzin :)

        Pomijając już fakt, że te znaki są kompletnie niezgodne z jakimikolwiek rozporządzeniami, tak samo jak "stop" w Sopocie, który stoi przed skrzyżowaniem w Gdańsku, parę km dalej...

        • 4 6

  • Nie ma co wzorować się na innych (12)

    Czy oni uważają, że taka Francja jest nieomylna? Chcą się upodobać komuś? Widzę, że lepiej wprowadzać ograniczenia niż zmieniać profil jezdni lub poprostu poprawiać widoczność na drodze.

    • 155 17

    • (4)

      Oczywiście. Postawienie znaku jest tańsze. A przecież nie zależy nam na faktycznym poprawieniu bezpieczeństwa, tylko: na zakorkowaniu miasta, na uprzyejemnieniu życia niezmotoryzowanym codziennymi spacerami do najbliżej może działającej, a może nie, komunikacji miejskiej, kopnięciu urozmaiceniu kierowcom życia poprzez stawianie przejść naziemnych i wprowadzaniu stref 30 tam, gdzie akurat są niepotrzebne... i możemy tak dalej i dalej

      • 23 5

      • No tak. (3)

        Kierowca musi zapierdzielać, a wszyscy mają się zrzucać żeby nikogo nie zabił.

        Litości.

        • 6 21

        • Nie poprostu jako piesz wlacz myslenie (2)

          To ,że Ty mnie widzisz wieczorem bo mam światła nie znaczy ,że ja widzę Ciebie jak popierdzielasz ubrany cały na czarno. I nawet jak wejdziesz na przejście mogę Ciebie nie zauważyć bo zlejesz się z otoczeniem.

          • 14 4

          • Zaraz, zaraz.

            Jak jest ciemno i nic nie widzisz, to jedziesz wolniej.
            Czemu tak wielu mamy kierowców, którzy nie potrafią pojąć tak banalnej zasady?

            • 1 5

          • Przedwczoraj o mało nie potrąciłem takiego

            Na bocznej, nieoświetlonej ulicy, ubrany na czarno pedałował sobie środkiem drogi bez żadnego światełka czy chociaż odblasku. Na szczęście jeżdżę ostrożnie, więc zdążyłem się zatrzymać. I gdzie takie typy mają rozum???

            • 5 0

    • Tempo 30 to nie tylko Francja (5)

      • 8 12

      • (4)

        Ale to oni zaczynają ta pogoń, a my ślepo jak ćma do ognia za nimi...

        • 18 5

        • wcale nie oni (2)

          w całej Holandii w terenie zabudowanym jest ograniczenie juz do 30kmh

          • 6 16

          • (1)

            nieprawda - tylko w dzielnicach a nie na ulicach je łączących.

            • 14 3

            • Mieszkam przy ulicy łączącej dzielnice, na której jest 100 :D

              Także tego...

              • 13 3

        • wcale nie

          Szwajcaria juz dawno ma strefy 30

          • 0 6

    • nie Francja tylko Paryż

      jak będziemy mieli tak rozbudowane metro jak w Paryżu lub Londynie, to samochód nie jest potrzebny. Niestety u nas najszybciej jest dojechać samochodem ( jeśli nie mieszka się przy kolejce). Dojazd kom. miejską np. z Jasienia ( Wiszące Ogrody) do Outletu na Przywidzką, prawie 1,5 godziny, przez śródmieście!!! - samochodem max 10 minut

      • 3 0

  • Dobry kierunek. (5)

    Fotoradary jeszcze ustawic gdzie sie da.
    No i mandaty od 1500 zl wzyz.

    • 50 75

    • 1500 to mało (4)

      przynajmniej 5000, bez limitu górnego i skończyło by się takie chojraczenie

      • 11 13

      • I tak samo dla rowerzystow powyzej 10 km 5000 (3)

        • 13 2

        • (1)

          a rower wazy tyle samo co samochod?

          • 0 8

          • a mandaty sa wystawiane proporcjonalnie od wagi?

            • 5 0

        • A czemu akurat 10km?

          Pojazd jest pojazd, ograniczenia to ograniczenia. Jak najbardziej za przekroczenie rowerem dozwolonej prędkości o 50km/h powinien być zakaz prowadzenia pojazdów.

          • 1 0

  • Czy w Gdyni że względu na stan nawierzchni ograniczają prędkość? (5)

    Drogi w nie najlepszym stanie technicznym zamiast remontować wystarczy zmniejszyć prędkość do 30 km/h pod pretekstem bezpieczeństwa.

    • 100 7

    • Jakby tyle hajsu nie szło na łatanie ofiar głupich kierowców (4)

      To by zostało na łatanie dróg...

      • 5 9

      • A ile to poszlo na ofiary z budżetu Gdyni i ile ich bylo? (1)

        Typowy pieniacz z niczym sensownym do powiedzenia. Od kiedy powiedz mi miasto płaci za ofiary wypadków???? Normalny dębu.....l ja nie znam nawet 1 takiego przypadku. Po to masz oc, i sąd który wyznacza zadośćuczynienie.

        • 3 2

        • Od kiedy swoje podatki wysyłasz do Szczurka?

          Pomyśl trochę. Budżet jest budżet.

          • 0 0

      • Z cylku nie mam pojecia ale sie wypowiem. (1)

        • 0 1

        • Drogi

          Drogi w Gdyni to porazka, strach o auto w wiekszosci miejsc...

          • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Gdyby chociaż jeździli 50 na 50, 40 na 40... (49)

    a gdzie dopiero 30?

    Sam się łapię na tym że na tej 30 jadę 40...
    Z resztą to taka prędkość że jak 3 bieg wrzucić to trochę za niskie obroty, a na 2 to tak trochę "średnio".

    • 472 41

    • Sztrucle po Niemcu tak mają. (18)

      • 22 77

      • (2)

        mówisz o sobie? czy biedaku stać tylko na rower

        • 36 9

        • (1)

          rowery teraz droższe od strucli z niemiec

          • 29 10

          • i rower elekrtyk tez sie dusi przy 30kmh

            • 5 3

      • Stare to pewnie mają 4 cylindry to 3 na 30 to jeszcze może jakoś jechać (11)

        ale na 3 cylindrach to słychać jak się to męczy.

        • 16 3

        • (10)

          Dobrze piszesz, my tu piszemy o prawdziwych autach, a nie kosiarkach do trawy.

          • 15 1

          • Spoko, jeszcze trochę i też takim będziesz jeździł, bo ten sztrucel 4 cylindrowy w końcu się rozpadnie. (9)

            • 1 5

            • (5)

              Prędzej rozpadną się obecne 2-3 letnie auta niż moje 15-letnie :)

              • 18 0

              • Dokładnie to samo 15 lat temu mówili ludzie których wtedy nie było stać na nowe :D (1)

                • 5 4

              • Po co przepłacać nowe, jak można było kupić 4-5 letnie dotarte i sprawdzone za mniej niż połowę ceny salonowej

                • 6 0

              • Ruda zje.

                Mam auto z kosiarką pod maską. Ma już 5 lat, nic nie wskazuje że ma się rozpaść.

                Ale ruda może zjeść i twoje i moje.

                • 1 1

              • Mój diesel (oczywiście z DPF) ma 14 lat (1)

                I nic się w nim nie psuje. Leję olej, wymieniam rozrząd i śmiga dalej. Stać mnie na nowe auto ale z pełnym rozmysłem zostaję przy obecnym, bo jest nie do zdarcia. Rdza też go nie łapie. I nie wyjeżdżać mi tu z normą Euro 6, bo gdy go kupowałem to spełniał obowiązujące w tamtym czasie, w związku z czym mam prawo nadal go eksploatować. Zaraz ktoś powie, że jeszcze trochę i nie wjadę nim do centrum miasta. Spoko, naprawdę nie muszę, a jak już muszę to i tak jadę tam zbiorkomem, bo pchać się autem do centrum to bezsens.

                • 7 0

              • Między 15 a 20 rokiem eksploatacji pewne rzeczy zaczynają się sypać i trzeba trochę finansowo dokładać, wiem , bo zajeżdżam solidne auta "do ich śmierci"

                • 1 0

            • Te niby sztrucle (1)

              To z powodzeniem przeżyją te dzisiejsze wynalazki wyżyłowane do granic możliwości.

              • 6 0

              • Nie musisz cisnąć do zamknięcia obrotomierza

                • 1 2

            • Silniki się może nie rozpadną, ale zawieszenia na bank. Dziury dziurami, ale progi spowalniające to kryminał (sposób wykonania i częstotliwość stosowania).

              • 5 0

      • (2)

        A po pierdzącym francuziku z pieskiem i guano na tylnym siedzeniu to niby nie?

        • 0 6

        • (1)

          Chyba nigdy nie miałeś francuskiego samochodu, albo zazdrościsz?

          • 10 2

          • Francuskie auta...

            Może nie tak niezawodne ale za to kultura pracy mechanizmów jak i wygoda plus cisza... Niestety niemieckie i japońskie auta to jak byś na taborecie siedział.

            • 1 0

    • To co piszesz to dowód na sensowność ograniczenia 30 (4)

      Znacznie mniej będzie mistrzów jadących 80 po ciasnych uliczkach. Za takie wyczyny będzie utrata prawka. A jak sobie czasem 40 przy 30 pojedziesz to pewnie nikt nie zauważy.

      • 26 23

      • (3)

        Ci, co jeździli 80 zwolnią do 75. Skoro do tej pory czuli się bezkarnie to czemu jeden ekstra znak ma nagle przemówić im do rozumu?

        • 17 6

        • A potem płacz że progi co 10m... (2)

          • 21 4

          • (1)

            akurat te progi są niewymiarowe, nie spełniają norm więc nielegalne.

            • 23 4

            • Halo policja, proszę przyjechać na raport trójmiasto. Nielegalne progi.

              • 15 4

    • (17)

      Pro tip: na ograniczeniu do 30 nie musisz jechać 30 jeśli przeszkadzają Ci obroty, możesz na przykład jechać 25.

      • 33 50

      • Przepisy (5)

        DOkładnie tak! Ograniczenia na znakach pokazują maksymalną dopuszczalną prędkość, więc zawsze można jechać wolniej!

        • 24 15

        • (2)

          d**ilizm i tyle, muldy są już wszędzie, często w absurdalnych miejscach, to teraz jeszcze strefy 30... ten magistrat to dramat

          • 33 17

          • trójmiejscy kierowcy to dramat

            • 14 17

          • Do wymiany i to szybkiej.

            • 5 3

        • można wolniej, jeśli nie blokujesz ruchu

          • 3 0

        • Oczywiście nikt nie bierze pod uwagę

          Że na niższych biegach auta spalają znacznie więcej paliwa, czyli rośnie ilość spalin. Wytwarzają też więcej hałasu.

          • 16 2

      • (2)

        Ja to mam w nosie i jeżdżę tam 60

        • 19 20

        • Niedługo zabiorą ci prawo jazdy potem samochód

          • 17 15

        • przez takich jak ty powstają progi zwalniające

          • 9 6

      • Jakbym chciał jechać 20-25 to bym rowerem jechał (3)

        • 23 5

        • to jedź (2)

          • 10 14

          • ale nie chcę, mam ciekawsze rzeczy do robienia niż jeźdzenie rowerem 20km/h (1)

            • 11 2

            • to nie zrzędź tu, putin cię przygarnie, tam pasujesz
              z twoimi ciekawymi rzeczami do robienia w korku

              • 3 3

      • Czyli który to bieg? Pierwszy?

        • 7 1

      • eco tip (2)

        czy ktoś sprawdził ile spalin generuje auto przejeżdżając przez trójmiasto 30km/h a ile 50-70km/h? przy prędkości 30km/h spalanie auta jest wyższe niż przy prędkości 50-70

        • 28 3

        • Zwłaszcza na drugim biegu i 2400 obrotów. Na trzecim mam 1600 a to trochę mało. DPF długo nie pociagnie.

          • 12 1

        • Te prędkości to na elektryka i hybrydy się nadają a te ciągle za drogie.

          • 12 0

    • (4)

      Spoko. To nie twoja wina. Wraz ze zmniejszeniem prędkości powinna być zmniejszona prędkość projektowa ulicy przez ustawienie szykan, zwezenie ulic, etc.
      Jezeli jedziesz Grunwaldzka 70 mimo ograniczenia, to dlatego, że została zaprojektowana na 70, a po zmianie na 50 nikt nie zrobił nic z samym kształtem jezdni.

      • 17 8

      • (1)

        A co tu zmieniać, trzeba wrócić do 70-tki i po sprawie. Zmiana nic nie dała.

        • 22 3

        • Dokładnie, to jest główna przelotówka, powinna mieć 70, jak w Paryżu skoro tak się porównujemy.

          • 22 4

      • Ostatnio pod artykułem o tym, jak to na wysokości starej stacji paliw na wjeździe do GA

        będzie wygospodarowanie dodatkowych miejsc parkingowych kosztem szerokości pasów był przepiękny kwik.

        • 3 0

      • Coś w tym jest.

        • 1 0

    • Rowerem i już

      • 2 6

    • Sprzedaj auto i woź rodzinę rowerem

      • 8 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane