- 1 Tabletka "dzień po". Kto korzysta z antykoncepcji awaryjnej? (122 opinie)
- 2 Czy muzyka może pomóc w uzależnieniu? (41 opinii)
- 3 Co najczęściej poprawiają w urodzie kobiety? (32 opinie)
- 4 Co z gdańskim programem wsparcia prokreacji? (84 opinie)
- 5 Medyczna marihuana wypada z receptomatów (98 opinii)
- 6 Sezon na jabłka i winogrona. Dlaczego warto je jeść? (7 opinii)
Co robić, by spalić świąteczne kalorie?
Miało być z umiarem, a skończyło się jak zawsze? Chyba każdy z nas zna dietetyczne wzloty i upadki, a święta to czas, gdy tych drugich jest znacznie więcej. Wolny czas, zimowa aura i długie biesiadowanie z rodziną i przyjaciółmi przy stole - to wszystko sprawia, że po świętach czujemy się ociężali i chcemy jak najszybciej spalić nadprogramowe kalorie.
Choć po świętach czujemy się ociężali, a waga wskazuje więcej, to tak naprawdę nie da się przytyć w dwa lub trzy dni. Jeśli na co dzień mamy zdrowe nawyki i od razu po świętach wrócimy normalnego trybu życia, także waga w najbliższym czasie zacznie spadać.
Dietetycy w Trójmieście - znajdź swojego eksperta, który pomoże ci zdrowo się odżywiać i zadbać o formę
Co ważne, także chęć spalenia dodatkowych kalorii nie musi wcale oznaczać wymagających treningów.
- Po świątecznym przejedzeniu warto się nieco rozruszać: pójść na spacer z rodziną, psem czy ulubioną muzyką w słuchawkach, a jeśli aura nie sprzyja, możemy sobie potańczyć w domu. Czasami wystarczy nawet 15 minut tańca, czyli cztery lub pięć piosenek, dzięki którym możemy z uśmiechem pożegnać kalorie - mówi Anna Szymborska - psycholog, dietetyk, ekspert Wyższej Szkoły Zdrowia w Gdańsku.
Dobrym pomysłem może okazać się powrót do takiego poziomu aktywności, jaki mamy na co dzień. To pozwoli organizmowi wrócić do normalności.
- Jeśli trenujemy na siłowni, to zróbmy dobry trening tam. Średnio na treningach personalnych w ciągu godziny moi podopieczni spalają 400-700 kalorii w zależności od intensywności. Jeśli na co dzień biegamy, trenujemy nordic walking, jeździmy na rowerze, to róbmy to także w okresie między świętami a Nowym Rokiem. Kombinacja majonezu, oleju i ciasta będzie dla naszego organizmu wystarczającym szokiem - mówi trener personalny Marek Dembek z Active Life.
Prosty sposób na spalanie kalorii. Pozbędziesz się ich ponad tysiąc w godzinę
Co robić, by spalić świąteczne kalorie?
Podczas godziny biegania lub jazdy na rowerze możemy spalić średnio od 450 do 600 kalorii, a podczas godziny trenowania nordic walking od 400 do 500 kalorii. Dynamiczny marsz wiąże się z kolei ze spaleniem około 300 kalorii. Dokładne określenie spalonych kalorii zależy od wieku, wagi, płci czy poziomu wytrenowania. Dla porównania, osiem łyżek sałatki jarzynowej to 210 kalorii, porcja ryby po grecku (200 g) to 200 kalorii, a trzy łyżki klusek z makiem to 300 kalorii.
- Jedną z prostszych i bardzo dostępnych form aktywności ruchowej jest spacer. Jeśli zależy nam na zwiększeniu licznika kalorii, możemy zwiększyć tempo marszu. Świetnym rozwiązaniem jest marsz w lesie. Każde przewyższenie zdecydowanie wpłynie na większy ubytek kaloryczny. Jeśli marsz nam nie wystarcza, przejdźmy w marszobieg lub bieg - doradza Igor Janik.
Bardziej wytrenowane osoby mogą pokusić się o dołączenie do marszu lub biegu dodatkowych ćwiczeń: przysiadów, wykroków, zakroków, podpór czy żabek. Jeśli dysponujemy drążkiem, możemy wykonać serię brzuszków na drążku. Dobrym sposobem jest także wykorzystanie schodów lub górki, które pozwolą na większe spalanie świątecznych kalorii.
Nie tylko ruch
Oprócz dawki ruchu nieoceniony okaże się także szybki powrót do zdrowych nawyków. To właśnie dojadanie po świętach sprawia, że zyskujemy nadprogramowe kilogramy. Nie zapominajmy także o regularnym piciu wody. Pomocna może okazać się również zielona herbata, która oczyszcza organizm i hamuje apetyt.
- Zaplanujmy kolejny posiłek lekki, zadbajmy o nawodnienie - polecam wodę z cytryną i odrobiną miodu, spędźmy czas nieco inaczej niż przed telewizorem. Jedzmy ustalone posiłki: śniadanie, obiad, kolację oraz słodki podwieczorek. Jeśli takie założenie poczynimy, uchroni nas to przed podjadaniem - dodaje Anna Szymborska.
Planując poświąteczne menu, warto wybierać produkty bogate w białko, co pozytywnie wpłynie na podkręcenie metabolizmu.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-12-29 09:43
w święta jem tak, żebym nie musiał spalać żadnych kalorii (1)
przy okazji nie mam problemów z bólami brzucha, zgagami itp.
- 1 2
-
2021-12-29 13:28
nuuuuda
- 0 1
-
2021-12-29 22:08
jak co roku +2kg, pomimo duzej aktywnosci
na szczescie tak naprawdę pewnie +0,5kg
Jesli sie jest u kogos na świeta, to ławiej sie pilnowac z jedzeniem, jesli sie robi swieta u siebie, to niestety zawsze zostaje żarło- 0 0
-
2021-12-29 10:45
zero presji (1)
to miło, że media tuż po świętach przypominają mi, że czas odpracować ten dodatkowy kawałek sernika czy porcję sałatki :|
jeśli ktoś odżywia się względnie zdrowo, to te 2 bonusowe kilogramy same z czasem rozejdą się po powrocie do normalnego trybu życia. jeśli ktoś ma problem z nadwagą to powinien uważać na to co je i ile się rusza bezto miło, że media tuż po świętach przypominają mi, że czas odpracować ten dodatkowy kawałek sernika czy porcję sałatki :|
jeśli ktoś odżywia się względnie zdrowo, to te 2 bonusowe kilogramy same z czasem rozejdą się po powrocie do normalnego trybu życia. jeśli ktoś ma problem z nadwagą to powinien uważać na to co je i ile się rusza bez względu na to czy to święta czy nie.
proszę przestać powodować u mnie wyrzuty sumienia. zjadłam, było pyszne, troszkę przytyłam, pójdę na spacer. nie żałuję.- 6 3
-
2021-12-29 11:39
Proszę mnie nie stresować moim bebsonem...
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.