Eksperymentujemy, ale wciąż wiele nas hamuje. Jakie podejście do seksu mają Polacy? Często nie mają ochoty i czasu na związek, ale mają po prostu chęć na seks. Romanse i przelotne spotkania z poznanymi w mediach społecznościowych osobami - temu sprzyjają wakacje. Coraz więcej osób czerpie radość i satysfakcję z tzw. spotkań na jedną noc, a niektórzy do swojego łóżka wprowadzają więcej niż jednego partnera. Takie spotkania mogą jednak nieść za sobą niezbyt przyjemne konsekwencje. Lubimy się bawić, ale nikt nie marzy o chorobach wenerycznych. O tym, czy wiemy, jak się zabezpieczać, opowiedział nam Andrzej Katafias, lekarz i kierownik gdańskiego Centrum PrEP.
Potrzebujesz porady specjalisty? Znajdź seksuologa w Trójmieście
badam się regularnie po każdym niebezpiecznym stosunku
5%
kilka razy mi się zdarzyło przebadać
13%
jestem w stałym związku i uważam, że tego nie potrzebuję
45%
nie badałe(a)m się, ale mam to w planach
7%
nie mam zamiaru się badać
30%
Mateusz Groen: Czy w ostatnich latach, np. po wakacjach, więcej osób zgłasza się do lekarza w celu diagnostyki chorób przenoszonych drogą płciową?Lek. Andrzej Katafias z Centrum Diagnostyki i Leczenia Chorób Przenoszonych Drogą Płciową oraz Profilaktyki Przedekspozycyjnej i Poekspozycyjnej HIV (PrEP I PEP): W ostatnich latach nie potrzebujemy wakacji, by stwierdzić wzrost zakażeń. Łatwe nawiązywanie kontaktów, zaprzestanie edukacji seksualnej, pielęgnowanie mieszczańskiej mentalności wykluczającej z publicznej debaty temat seksu, bezproblemowy dostęp do środków odurzających - to wszystko pasie rosnące statystki.
Jak wygląda sytuacja w kwestii chorób wenerycznych w naszym kraju?Choroby weneryczne w naszym kraju, ale nie tylko u nas, mają się dobrze. Niestety. Poczucie, że kiła czy rzeżączka minęły z wiekiem XIX, jest błędne, a że całkowicie opanowaliśmy wirusa HIV - złudne. To złe wiadomości. Dobre są takie, że większość z nich można wyleczyć, a przed częścią skutecznie się zabezpieczyć. A wszystkie je bez problemu wykryć. Warunkiem są tylko regularne badania.
Czytaj też:
Seks ma wielkie oczy - czego boimy się w sypialni?
Do jakiego lekarza najlepiej się zgłosić, podejrzewając chorobę przenoszoną drogą płciową?Objawy niektórych z nich są dość typowe i każdy lekarz jest w stanie rozpoznać chorobę. Ale jeśli tylko mamy cień podejrzenia, że przed seksem nie zabezpieczyliśmy się, jak należy, że było jakiekolwiek zagrożenie, warto poprosić o skierowanie na testy wykrywające zakażenie chorobami przenoszonymi drogą płciową. Trzeba jednak wiedzieć, jakiego rodzaju testy należy wykonać i gdzie, bo nie wszystkie laboratoria mają je w swojej ofercie. Niektóre z tych badań możemy także wykonać anonimowo i bezpłatnie w Punktach Konsultacyjno-Diagnostycznych (PKD) znajdujących się w Gdańsku oraz Gdyni.
Oprócz absencji seksualnej czy uprawiania seksu z użyciem prezerwatyw - jak należy się chronić przed chorobami przenoszonymi drogą płciową?Prezerwatywa to podstawa. Chroni w dużym stopniu przed wszystkimi chorobami. Jednak seks to nie tylko penetracja członkiem. Niektórymi chorobami możemy się zakazić poprzez pocałunek czy seks oralny. Dlatego tak ważne jest w miarę regularne testowanie się, szczególnie gdy mamy wiele partnerek lub partnerów. Przed zapaleniem wątroby typu A i B chroni nas szczepionka, na C mamy dostępne dość dobre leczenie. Chlamydiozę, kiłę i rzeżączkę można wyleczyć w gabinecie, pod
Wirusom jest wszystko jedno, jakiej jesteśmy płci, orientacji, wyznania, jakie mamy wykształcenie, czy mieszkamy na wypasionym osiedlu, czy jesteśmy bezdomni. Wszyscy jesteśmy równi wobec tych chorób.
warunkiem że nie przeoczymy ich czasem niepozornych objawów. Osoby zakażone wirusem HIV otrzymują lek, który tak obniża ilość wirusa w ich krwi, że nie mogą zakazić innych, jeśli mają niewykrywalną wiremię.
Czytaj też:
Chorzy "od seksu". Nowa terapia uchroni przed zarażeniem wirusem HIV?
Mało tego: dziś stosując PrEP (profilaktykę przedekspozycyjną), czyli lek przyjmowany profilaktycznie, we właściwy sposób przed stosunkiem, będziemy w dużym stopniu odporni na zakażenie wirusem HIV. A i to nie wszystko: jeśli w szale pożądania dopuściliśmy do ryzykownego zachowania, to jest szansa, by naprawić błąd, stosując PEP (profilaktyka poekspozycyjna) - czyli leki, które bierzemy po niebezpiecznym seksie.
Jednak w tym przypadku musimy się pospieszyć - do lekarza musimy się zgłosić jak najszybciej po takim zachowaniu i mamy maksymalnie 48 godzin na rozpoczęcie miesięcznej terapii. Jednak
to, że są leki i szczepionki, nie zwalnia nas z tego, by zachować zdrowy rozsądek i nie do końca ufać osobie, którą widzimy po raz pierwszy i która zapewnia, że jest zdrowa, bo uważa, ale dziś wyjątkowo chce się kochać bez zabezpieczenia. Pewnie mówiła to wielu innym. Pamiętajmy, że uprawiając seks, jednocześnie pośrednio uprawiamy go z byłymi partner(k)ami danej osoby i nie mamy szansy na zweryfikowanie, kto był przede mną.
Chcesz się zbadać? Znajdź laboratorium medyczne w Trójmieście
Czy istnieje konkretna grupa społeczna, która częściej zaraża się chorobami przenoszonymi płciowo?Wirusom jest wszystko jedno, jakiej jesteśmy płci, orientacji, wyznania, jakie mamy wykształcenie, czy mieszkamy na wypasionym osiedlu, czy jesteśmy bezdomni. Wszyscy jesteśmy równi wobec tych chorób.
Seksuolog: presja zabiera przyjemność
Regularne testowanie, prezerwatywa, PrEP, ograniczone zaufanie do partnerów seksualnych, szczególnie tych przygodnych.
Czy takie infekcje mogą być bezobjawowe?Tak. Często także nietypowe objawy mogą naszą uwagę skierować na niewłaściwe rozpoznanie. Dodatkowo pewne objawy możemy przeoczyć i nie wiedzieć, że obecnie chorujemy na chorobę przenoszoną drogą płciową. Wiele twarzy miewa np. kiła. W jej przypadku mamy cały wachlarz objawów dotykających różnych układów, ale bywa i tak, że biorąc antybiotyki z innego powodu, tłumimy objawy kiły. Rozstrzygające wówczas są prawidłowo zlecone testy wykonane w dobrym laboratorium.
Ostatnio w mediach pojawiło się słowo "chemsex". Czy mógłbyś nam je wytłumaczyć?To już bardzo powszechne zjawisko - uprawianie seksu z użyciem substancji psychoaktywnych. Przeróżnych substancji, przyjmowanych różnymi drogami, także dożylnie. Ich lista jest długa, ceny niewysokie, a dostępne są niemal od ręki.
Takich doznań szukają pary, jak i o wiele większe grupy ludzi, które wcale się nie znają. A znajomość rozpoczynają i pewnie często kończą na, wydawać by się mogło, intymnym akcie dostępnym tym, których wiążą jakieś piękne emocje. O ofiarach tabletki gwałtu słyszeli zapewne niemal wszyscy. Tymczasem w trakcie "chemseksu" uczestnicy dobrowolnie przyjmują takie substancje. Powodują one odurzenie, co prowadzi do tego, że kompletnie nie panujemy nad sytuacją i niemal nikt wówczas nie myśli o jakimkolwiek bezpieczeństwie. To zjawisko niepokojąco powszechne, dotyczące także bardzo młodych ludzi, którzy nie wyobrażają sobie innego seksu niż z użyciem środków chemicznych. To jedno z uzależnień.
Jakie mogą być konsekwencje takich spotkań? Zakażenie całą gamą chorób. Ale co jest najgorsze, prowadzi to do zaburzeń emocjonalnych i socjalnych oraz do bardzo groźnego uzależnienia.
Czytaj też:
Seks ma wielkie oczy - czego boimy się w sypialni?
Jak twoim zdaniem powinna wyglądać edukacja seksualna w tej sprawie? Przede wszystkim powinna być. System edukacji jest daleko w tyle za rzeczywistością. Młodzi ludzie czerpią wiedzę od swoich znajomych, a ci często z niesprawdzonych źródeł w internecie.
Szczepionka przeciw wirusowi HIV, mógłbyś zdradzić coś na jej temat? Jak idą pracę nad nią i kiedy możemy się jej spodziewać? Gdańskie Centrum PrEP oraz Wrocławskie Centrum Zdrowia biorą udział w badaniu klinicznym preparatu, który ma szansę stać się pierwszą na świecie skuteczną szczepionką chroniącą przed zakażeniem wirusem HIV. Jesteśmy w trzeciej, ostatniej fazie testów. Jeśli po zakończeniu tego badania okaże się, że szczepionka skutecznie zapobiega zakażeniu wirusem HIV, będziemy mogli uchronić przed zakażeniem miliony ludzi. Ale do zakończenia badania pozostało jeszcze kilka lat, a na publikację wyników pewnie będziemy musieli poczekać kolejnych kilka.
Andrzej Katafias - założyciel i kierownik gdańskiego Centrum PrEP - Centrum Chorób Przenoszonych Drogą Płciową oraz Profilaktyki Przedekspozycyjnej HIV, skupiającego lekarzy chorób zakaźnych, wenerologów i dermatologów, psychologów i seksuologów. Członek Polskiego Towarzystwa Naukowego AIDS. Od 2019 roku kierujący ośrodkiem w międzynarodowym badaniu STIPnet - badania mającego na celu poszerzenie wiedzy na temat profilaktyki oraz leczenia chorób przenoszonych drogą płciową (STD - Sexually Transmited Diseases). Od lat zajmujący się profilaktyką przedekspozycyjną HIV, profilaktyką poekspozycyjną HIV oraz chorobami przenoszonymi drogą płciową. Pomorski lider zespołu "Męskie Branie" - grupy konsultantów pomagających osobom uzależnionym od substancji psychoaktywnych oraz chemseksu. Od 2020 roku - główny badacz gdańskiego zespołu testującego pierwszą w Polsce szczepionkę przeciw HIV.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy