- 1 Wypadki na hulajnogach. Jakie są najczęstsze urazy? (86 opinii)
- 2 Gdzie studiować pielęgniarstwo? (1 opinia)
- 3 Laserowa korekta wzroku. Kiedy warto się zdecydować? (80 opinii)
- 4 Stomatolog naprawi ci zęby za darmo? (100 opinii)
- 5 NIK: brak wsparcia dla młodzieży w kryzysie (41 opinii)
- 6 Jakie oblicza ma przemoc domowa? (59 opinii)
Lekarze z Gdańska z pierwszą w kraju robotyczną operacją przepukliny
Chirurdzy z Centrum Leczenia Przepuklin w szpitalu Swissmed w Gdańsku po raz pierwszy w Polsce skorzystali ze wsparcia robotycznego podczas zabiegów leczenia przepukliny pachwinowej. Schorzenie dotyka nawet co piątego mężczyznę.
- Wprowadzamy to jako standard, czyli każdy chory, który przychodzi do nas, będzie mógł być w taki sposób operowany. Na świecie takie projekty są realizowane. Jako pierwsi w Polsce używamy robota, bo jest to narzędzie, które sprawdziło się na wielu innych polach - powiedział prof. dr hab. n. med. Maciej Śmietański, koordynator Centrum Leczenia Przepuklin.
Robot wspierający operacje zapewnia większą precyzję ruchów w polu operacyjnym, a tym samym zwiększa bezpieczeństwo i skraca okres rekonwalescencji.
Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku
"W pewnym momencie poczułem rażenie prądem"
Wśród pacjentów, którzy poddali się dzisiejszemu leczeniu ze wsparciem robotycznym, był Marcin Pech, który na zabieg przyjechał z Połocka. Z przepukliną żyje od trzech miesięcy.
- Stało się to na siłowni w połowie lutego. W pewnym momencie poczułem rażenie prądem w pachwinie, jakby mnie ktoś paralizatorem potraktował. Przez miesiąc nie miałem żadnych objawów. Potem pojawiły się objawy wizualne. W pozycji leżącej przepuklina się chowa, ale po dłuższym chodzeniu ją widać - opowiada pacjent.
Pacjenci zazwyczaj zgłaszają bezbolesne uwypuklenie w okolicach pachwiny. Nie każda przepuklina wymaga natychmiastowej operacji, ale w ciągu 10 lat 95 proc. z nich stanie się objawowa. Przepuklina będzie się powiększać, boleć i uniemożliwiać funkcjonowanie.
- Nie zastanawiałem się nad kwestią robota. Chciałem mieć operację laparoskopową. Pojawiła się szansa na zabieg robotyczny, a szanse na szybszy powrót do normalnej aktywności są zdecydowanie większe. W poniedziałek mam zamiar wrócić do pracy - dodaje mężczyzna.
Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik
Laparoskopia to wciąż rzadkość
Leczenie patologicznych uwypukleń stanowi jedną z najpowszechniejszych procedur wykonywanych planowo w polskich szpitalach, jednak w naszym kraju cały czas większość przypadków jest operowana klasycznie - metodą otwartą. Tylko około 10 proc. zabiegów ma charakter laparoskopowy, co wiąże się z finansowaniem.
- Niekiedy jednak chorzy muszą być operowani klasyczną metodą Lichtensteina np. jeśli u chorego wcześniej występowały choroby nowotworowe miednicy lub prostaty - mówi prof. Maciej Śmietański. - To jednak rzadkie przypadki - dodaje profesor.
Aparatura robotyczna nie stacjonuje na stałe w gdańskiej placówce medycznej, została dostarczona specjalnie na dzisiejsze zabiegi. Świadczenie ma charakter wyłącznie komercyjny i nie jest refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Siatka obrasta tkanką, tworząc macierz
Co ciekawe, we wszystkich operacjach na pachwinie specjaliści używają specjalnych siatek, które zabezpieczają miejsce, w którym wystąpiła przepuklina.
- Siatka ma kształt sferyczny i jest montowana po to, aby zabezpieczyć naszą naprawę. Nie będziemy musieli jej mocować, bowiem kulisty kształt siatki powoduje, że jest dużo punktów styku pomiędzy siatką a tkankami i przestaje się przesuwać. Jest to korzyść dla pacjenta, bowiem inne mocowania mogą wiązać się dolegliwościami bólowymi czy dłuższym okresem rekonwalescencji - mówi dr n. med. Mateusz Zamkowski, Przewodniczący Sekcji Przepuklin Towarzystwa Chirurgów Polskich.
Siatka zabezpiecza otwór, a następnie tkanki pacjenta stopniowo niejako zarastają splot tworząc macierz. Po zabiegu pacjent już w kolejnych dobach może wrócić do normalnej aktywności. Nie zaleca się jedynie podnoszenia większych ciężarów do dwóch tygodni od zabiegu. Nawroty przepuklin zdarzają się u około 0.5 proc. pacjentów.
Miejsca
Opinie (8) 1 zablokowana
-
2024-05-09 13:55
Opinia wyróżniona
(2)
Jakie terminy na nfz?2,3 lata?
- 9 4
-
2024-05-09 21:41
Tak szybko ? Daje 10
- 2 0
-
2024-05-09 18:12
Tylko odpłatnie raczej.
- 6 0
-
2024-05-09 20:27
Opinia wyróżniona
NFZ...
Ja miałem przepuklinę, zapłaciłem kilka tys. i po sprawie. Szybko i, co najważniejsze, porządnie! Jak Was stać to lepiej zapłacić za swoje zdrowie niż czekać na NFZ... Na NFZ miałem czekać parę miesięcy.
- 8 0
Wszystkie opinie
-
2024-05-09 13:55
Opinia wyróżniona
(2)
Jakie terminy na nfz?2,3 lata?
- 9 4
-
2024-05-09 18:12
Tylko odpłatnie raczej.
- 6 0
-
2024-05-09 21:41
Tak szybko ? Daje 10
- 2 0
-
2024-05-09 16:08
Uwaga! Robot - artykuł w prasie branżowej (1)
Czyli o błędach, powikłaniach po takich operacjach itp.
W innych artkułach o lobbyingu wokół robotów.
Stąd podstawowe pytanie - czy są oficjalne statystyki powikłań krótko i długookresowych po takich operacjach w porównaniu z zabiegami klasycznymi?- 7 3
-
2024-05-09 17:12
W obecnych czasach w intrenecie można znaleźć wiele informacji, wystarczy poszukać.
- 2 0
-
2024-05-09 17:41
Może autor napisałby coś na temat potwierdzonej szkodliwości berbeluchy którą w ostatnich latach zachwalał?
- 6 2
-
2024-05-09 20:27
Opinia wyróżniona
NFZ...
Ja miałem przepuklinę, zapłaciłem kilka tys. i po sprawie. Szybko i, co najważniejsze, porządnie! Jak Was stać to lepiej zapłacić za swoje zdrowie niż czekać na NFZ... Na NFZ miałem czekać parę miesięcy.
- 8 0
-
2024-05-10 21:46
W razie niepowodzenia
Pani/Pan porozmawia sobie robotem. To takie innowacyjne...
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.