- 1 Medyczna marihuana wypada z receptomatów (79 opinii)
- 2 Alkohol, marihuana czy wirus HPV - jak uniknąć nowotworu szyi i głowy? (40 opinii)
- 3 Sezon na jabłka i winogrona. Dlaczego warto je jeść? (6 opinii)
- 4 Gdzie studiować pielęgniarstwo? (32 opinie)
- 5 Ranking logopedów w Trójmieście (6 opinii)
- 6 Wypadki na hulajnogach. Jakie są najczęstsze urazy? (89 opinii)
Sezon infekcyjny wcześniej niż zwykle. "Będzie trudniejszy"
Sezon zachorowań na choroby infekcyjne zbliża się wielkimi krokami i - jak oceniają eksperci - będzie to inny sezon niż poprzednie. Zgodnie z przeprowadzonymi analizami zacznie się wcześniej, a szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października.
Sytuacja epidemiologiczna w Polsce
- Przeanalizowaliśmy to, co się dzieje, i można powiedzieć, że przebieg pandemii jest nieco inny niż rok temu czy dwa lata temu. Obserwujemy przyspieszenie. Czy jest gorzej - tego jeszcze do końca powiedzieć nie możemy, nie jest lepiej. Nie ma tak, żeby tych zakażeń było znacząco mniej, żeby sytuacja się poprawiała i jest ich więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego czy dwa lata temu, ale może to też wynikać stąd, że wcześniej przechodzi fala - podsumował Wojciech Konieczny, wiceminister zdrowia.
Więcej zachorowań na covid. Można się zaszczepić? Maseczki wrócą jesienią?
Jak podkreśla dr Paweł Grzesiowski, główny inspektor sanitarny, ten sezon będzie trudny. Mimo że od kilku miesięcy trwają prace nad zlikwidowaniem istotnych barier i wypracowaniem odpowiednich zmian w systemie szczepień, to prawdopodobnie pierwsze trzy miesiące sezonu szczepień będą realizowane w ramach starego systemu.
Zapisy na szczepienia będą łatwiejsze?
Aby się zaszczepić, pacjent będzie musiał uzyskać receptę refundowaną od lekarza, by następnie udać się do punktu szczepień z wcześniej uzyskaną szczepionką. Jak wynika z zapowiedzi Ministerstwa Zdrowia, w najbliższym sezonie oczekiwaną zmianą ma być wprowadzenie farmaceutycznej recepty refundowanej i możliwość wykonania szczepienia na jednej wizycie w aptece. Takie rozwiązanie jest wyraźną korzyścią i ułatwieniem realizacji procesu szczepienia, w szczególności dla pacjenta. Jesienią i zimą przychodnie są zwykle oblegane przez osoby chore i ciężej dostać się na wizytę kwalifikacyjną.
- Kluczowe jest umożliwienie pacjentom skorzystanie z bezpłatnych szczepionek bezpośrednio w placówce medycznej lub w aptece, a w szczególności powinny być dostępne dla grup pacjentów, którym przysługuje bezpłatna szczepionka przeciw grypie, w tym dla dzieci, seniorów powyżej 65. roku życia i kobiet w ciąży oraz przeciw pneumokokom dla osób 65+ z chorobami współistniejącymi - dodał prof. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych.
Kilka szczepionek na jednej wizycie
Eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych wydali zalecenia na 2024 rok dotyczące koadministracji szczepionek osobom dorosłym w profilaktyce zakażeń układu
oddechowego.
- Koadministracja, czyli podawanie kilku szczepionek na jednej wizycie, zwiększa szansę na terminowe zaszczepienie pacjenta przeciwko chorobom infekcyjnym. Ma to szczególne znaczenie w profilaktyce zakażeń układu oddechowego w populacji dorosłych - wyjaśnia prof. Ernest Kuchar, kierownik Kliniki Pediatrii z Odziałem Obserwacyjnym, Warszawski Uniwersytet Medyczny.
Jednoczesne podawanie kilku szczepionek jest powszechnie stosowane w populacji dziecięcej, jak też w medycynie podróży od kilkudziesięciu lat. Ogólne zasady koadministracji szczepień wynikają ze wspólnych dla szczepionek mechanizmów odporności i są proste. Eksperci zalecają, aby szczepionki przeciw grypie, COVID-19, pneumokokom, RSV oraz krztuścowi (szczepionka przeciw tężcowi, błonicy i krztuścowi) mogły być podawane podczas jednej wizyty, o ile istnieją odpowiednie wskazania medyczne. Ważne jest, aby każda iniekcja była wykonana w inną kończynę. Również kobiety w III trymestrze ciąży powinny się zaszczepić przeciw tężcowi, błonicy i krztuścowi (Tdap), które można przeprowadzić równocześnie z innymi szczepieniami, w tym przeciw COVID-19 i grypie.
W lipcu na Pomorzu 261 przypadków krztuśca. Rok temu był jeden
- Jednoczesne podawanie różnych szczepionek podczas jednej wizyty ułatwia proces szczepienia, zwiększa akceptację i odsetek zaszczepionych pacjentów, szczególnie jeśli ponowne zgłoszenie się pacjenta jest niepewne lub pacjent jest narażony na bezpośrednie ryzyko chorób. Szczepionki powinny być wstrzykiwane w różne kończyny - podkreśla prof. Adam Antczak.
Eksperci OPZCI i minister Paweł Grzesiowski zachęcają i apelują do lekarzy, by rozmawiali z
pacjentami na temat szczepień ochronnych i wyjaśniali, dlaczego taka profilaktyka jest ważna i najbardziej skuteczna.
Opinie wybrane
-
2024-08-30 20:08
No tak za mało ludzi pigol jedzą, farma traci bo wszyscy na plaży..to trzeba zakazać i czymś naszprycowac
- 21 5
-
2024-09-01 10:41
Po 10 preparatów wstrzyknąć Grzesiowskiemu, Simonowi, Horbanowi i innym celebrytom, którzy chcieli uszczesliwiac ludzi . A i tym redaktorom , którzy pisza te bzdury.
- 15 1
-
2024-09-01 09:46
Bez histerii
Od dziesiątek lat w tym okresie zawsze był tzw.sezon przeziębieniowy.Przestancie straszyć ludzi bo zwariować mozna .Do lekarzy dostać się coraz trudniej niech tym się zajmą. Do okulisty na nfz mam termin na maj 2025 i tak do innych podobnie .Prywatnie terminy nagle też nie tak szybko .Zamiast lepiej jest gorzej.Szczepionek nowej generacji brak to o czym my mówimy.
- 14 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.