Restauracja Bazylia

Odwiedziliśmy Bazylię zupełnie przypadkowo i mega zaskoczenie. Osiedlowa restauracyjka z przemiłą i pomocną obsługą. W karcie każdy znajdzie coś dla siebie. Widać, że mają dobre produkty- pizza z mozzarellą i włoską pikantną salami była pyszna. Dziewczyna zamówiła sałatkę z kurczakiem i nie była w stanie jej zjeść, taka duża porcja. Polecam bo było smacznie i miło.

Kiedyś - jedna z naszych ulubionych restauracji w Gdańsku. Dziś - chyba sobie odpuścili. Niestety - cierpliwość każdego klienta kiedyś się kończy.Po pierwsze - chyba za bardzo skupili się na organizowaniu styp, przez co trafić na kameralną atmosferę w lokalu to jak trafić w totka. Nic przyjemnego jeść obiad w towarzystwie ubranych na czarno żałobników, lub być towarzyszem innych rodzinnych imprez. Po drugie - w jeden z ostatnich weekendów, mając na uwadze, że mogą mieć dużą ilość zamówień, zadzwoniliśmy do lokalu już o godzinie 13, składając zamówienie na dowóz na godz. 15.30 (2,5 godziny czasu). Zamówienie nie było skomplikowane, ot, cztery porcje pierogów. Zależało nam jednak na terminowej dostawie. Od godziny 15.45 do 16.15 dzwoniłam do lokalu 13 razy, by dowiedzieć się, co z zamówieniem. Nikt nie raczył odebrać. Kierowca zjawił się o 16.25. Rzecz jasna odmówiliśmy przyjęcia zamówienia. Reasumując, widać, że w restauracji zupełnie nie ogarniają logistycznie kwestii zamówień na dowóz i mają w nosie klientów. Chyba potrzebna jest szybka wymiana menadżera, inaczej restauracja zrazi do siebie jeszcze większą ilość klientów i niebawem skończy swój byt. Niestety nie polecam

Organizowałam uroczystość komunii dla dziecka, przy podpisywaniu umowy Pani powiedziała że zapisuje nas na małą salę bo jest nas niewiele osób, nawet tej sali nie widziałam ale się zgodziłam, W dzień uroczystości obsługa super panie bardzo miłe choć zabiegane musiały ogarnąć inne uroczystości, jedzenie bez zarzutu choć pomylono menu (maiła być inna zupa) ale ok smak rekompensował te drobiazgi. Przy płaceniu okazało się że mam zapłacić dodatkowo za wniesienie ciasta 30 zł i 50 zł za wniesienie tortu ok tzw,. serwisowe ale najlepsze było ze ma dopłacić 200 zł za salę ponieważ jest to ,,osobna sala bankietowa", oraz po 5 zł więcej od osoby ponieważ ,,ceny się zmieniły". Wyjaśniłam chyba menadżerce ( zawsze rozmawiałam z innym pracownikiem) że jesteśmy bardzo zadowoleni ale takie niespodzianki przy płaceniu bardzo rozczarowują i zniechęcają do pozytywnych opinii. Radzę popracować nad dokładnym informowaniem klienta za co ma płacić na końcu. Usłyszałam na koniec że Pani z która się dogadywałam już u nich nie pracuje, śmieszne co mnie to obchodzi.

Nie polecam a szkoda. Miejsce miałoby potencjał, karta bogata, ale co z tego. Obsługa nabzdyczona, nie radzi sobie z obsługą zamówień, tym bardziej tych z dostawą. A to odbiera apetyt!

Bylam tam raz i w życiu tam nie wrócę. Pizza była tak twarda ze nie dali się jej pokroić. Przystawki jakby odstały co najmniej jeden dzien. Pierogi za to byly bardzo smaczne. Wystrój sali niczym z PRLu. Zero gustu. Panie kelnerki mile ale nie znajace sie na podstawach obsługi.

Cebula na pizzy jest biała a nie czerwona.To skandal!!!

Jedzenie opłacone zamówione o godzinie 15:52 dostarczone o godzinie 17:45 jedna pizza i pierogi.Pizza sztywna jak deska sucha ciasto bez smaku woda z mąką,dodatkowego składnika brak oczywiście opłaconego + 6 zł . Pierogi ruskie ciasto ok ale w środku same ziemniaki przyprawione jak dla dziecka.Ogólna ocena 2 dobrze że mieszkamy 150 metrów od tej niby restauracji bo inaczej do świąt byśmy się nie doczekali.Jeden plus dla bazylii że piesek zadowolony i ma co jeść.Zdecydowanie odradzam!!.

Jedzenie bardzo dobre ale obsługa pozostawia wiele do życzenia.

Jedzenie bardzo smaczne, czas oczekiwania też satysfakcjonujący. Moje ale.. dotyczy obsługi i drugiej sali. Kiedy w sali głównej odbywają się imprezy pozostaje druga sala, mała bez okien i niestety czystość pozostawia wiele do życzenia. Podłoga klejąca, brak serwetek, stoły nie sprzątane po poprzednich gościach, serwetniki puste i brudne od wosku. Wg mnie powinien być ten sam standard na obu salach. Panie z obsługi niestety taktują drugą salę jako zło konieczne.. z fochem obsługują klientów. W drugiej sali również brak czegokolwiek dla dzieci a na sali głównej warto coś dołożyć.

Organizowaliśmy przyjęcie w restauracji, jedzenie było smaczne, duże porcje, elegancko podane. Super obsługa. Przystępne ceny. Jesteśmy zadowoleni i polecamy:)

Choć mieszkam na Chełmie już 2 lata, to jakoś nigdy nie zdarzyło mi się zawitać do Bazylii. Młodszy brat przyjechał do mnie na wakacje i chcieliśmy zjeść coś porządnego w sobotnie popołudnie i po drodze wstąpiliśmy właśnie tam. Na głównej sali impreza zamknięta, ale na pytanie czy można bez problemu coś zjeść, w odpowiedzi usłyszałem "jak najbardziej" i zostałem zaproszony do mniejszej sali. Zamówiliśmy dużą pizzę, którą już zajadała dzieląca z nami salę rodzina. Jak usłyszałem jak chrupią ciasto, stwierdziłem, że musi być dobre i... wcale się nie pomyliłem! Prócz dobrego ciasta dobrze dobrane dodatki i ich ilość - nie za mało ale też i nie tyle, żeby kawałka nie można było wziąć do ręki w obawie przed "zjechaniem" tychże dodatków. Obsługa bardzo miła - pani, która przyjęła od nas zamówienie, mimo imprezy na dużej sali często zaglądała i "doglądała" klientów, później zapytywała, czy smakuje i z uśmiechem rzetelnie wykonywała swoje obowiązki. Na samo danie również długo nie czekałem - paręnaście minut. Podsumowując: świetne jedzenie i bardzo miła obsługa. Polecam!

Jedzenie bardzo smaczne ale obsluga zenujaca. Nie interesuja sie stolikami mimo ok 20% oblozenia lokalu. Do tego w 21 wieku robic problem zeby rozbic rachunek na kilka czesci? Duzo zlej woli i malo profesjonalizmu. Szkoda bo kucharze robia dobra robote.

Profesjonalna i przemiła obsługa, pyszne jedzenie, krótki czas oczekiwania na posiłki mimo iż byliśmy liczna grupą (14 osób) a w tym samym czasie w lokalu odbywały się dwie duże imprezy. Specjalne podziękowania dla Pana kelnera, który był przesympatyczny. Rewelacja. Polecam wszystkim.

Byłem tylko gościem na imprezie wiec o cenach sie nie wypowiem . Reszta bez zastrzeżeń . Moge polecić każdemu

Pysznie, prosto, każde danie wysmakowane i dużej wielkości. Warto!

Poczuliśmy dzis z Mężem apetyt na pizzę w wydaniu włoskim i Google wyszukał nam Bazylię. Komentarze na portalu Trójmiasto rozbieżne, ale postanowiliśmy spróbować, bo bliżej nam na Chełm niż do La Cantiny na Dębinki czy tez do centrum do Pomodoro czy tez do La Cuciny na Szeroką. Jak na osiedlowy lokal dania bardzo smaczne: szczególnie przystawka Piadina, pizza bardzo zbliżona do włoskiej-do tego oliwy smakowe :), makaron z kurczakiem i szpinakiem zapiekany-rewelacja (Panowie Kucharze nawet tzw. szczypior z czosnku wyciągnęli), rosół dla nas przeciętny, ale moze to rzecz gustu. 3 letni synek zamówił pierogi z jabłkami, zjadł z uśmiechem, co sie zawsze nie zdarza. Na miejscu jest kącik dla dzieci. Jest czysto i przytulnie, mimo, iż lokal jest dość spory. Nas obsługiwała sympatyczna i pracowita Pani,za co dziękujemy. Polecam jako alternatywę do dalszych wypadów na miasto Wszystkim, którzy mają ochotę na smaczne jedzenie poza domem. Życzę Bazylii wielu Klientów i rozwoju talentów kulinarnych.

Lubie pizze na cienkim ciescie ale to juz gruba przesada , moomentami ciasto bylonie duzo grubszeod kartki papieru mamm takie wrazenie ze jada ostro po kosztach co do smaku jadalem lepsze za ciasto w pizzy niestety ale tylko 2

Mieliśmy przyjemność być po sylwestrze, co ku naszemu zaskoczeniu było czynne. Jak zwykle dania wyjątkowo smaczne, pizza o oryginalnych smakach dla każdego wybrednego i chodź było kilka stolików zajętych obsługa uwijała się szybko i sprawnie z uśmiechem mimo, że w dzień wolny musieli pracować. Naprawdę polecam.

Zamówiłam tagliatelle ze szpinakiem, ricottą, gorgonzolą i łososiem. Było to najgorsze danie jakie w życiu jadłam. Rozgotowany makaron mogę wybaczyć, jeśli dodatki są na poziomie, niestety całość nadaje się do kosza. Nie było czuć ani krzty gorgonzoli czy ricotty. Szpinak i łosoś w dobrej ilości, całość koszmarnie tłusta. Na ok. 300g tagliatelle otrzymaliśmy 70g czosnku w plastrach i kostkach o wymiarach +/- 3cm/2cm. Jeśli myślisz, że to niemożliwe - chętnie wyślę na pocztę zdjęcie góry czosnku. Obrzydlistwo. Kucharz - albo żartowniś, albo kompletny idiota. Nie polecam, nigdy niczego już tam nie zjem. W życiu nie zaserwowano mi czegoś tak okropnego. Niestety.

Bywam w Bazylii dosyć regularnie z przyjaciółmi. Za każdym razem zamawiam inne dania i za każdym razem jestem pozytywnie zaskoczona. Ogromne porcje, świetnie doprawione. Przemiła obsługa i nie ma żadnego problemu z indywidualnym zamówieniem, widać, że załoga bardzo się stara ;) Polecam dla tym, którzy lubią dobrze zjeść w miłej atmosferze.