DEL MAR Restauracja

Rzeczywiście, na obsługę trzeba troszkę czekać, ale taki urok restauracji, położonej nad samym morzem - tłum ludzi, a nie wielu kelnerów. Ale czekać warto, bo jedzenie jest pyszne! Na krewetki po prostu nie potrafię znaleźć słów! Najlepsze, jakie w życiu jadłam! Aż rozpływały się w ustach! Polecam

W zeszłym roku wpisałam krytyczny komentarz dotyczący restauracji, głównie w zakresie obsługi. Obecnie jednak sytuacja znacząco uległa zmianie na plus. Początkowo trochę obserwowałam na ile faktycznie coś się zmieniło i muszę uczciwie przyznać, że naprawdę poprawiła się jakość usług w tym lokalu. Odwiedzam to miejsce stosunkowo często, zawsze jestem miło i sprawnie obsłużona. Obecna załoga jest zgrana i w zasadzie niezależnie od tego, kto mnie obsługuje jestem zadowolona. Szczególnie kelner o imieniu Hubert, wykazuje się dużą kulturą osobistą i profesjonalizmem. Zadbał nawet o to, abym otrzymała w końcu kartę stałego klienta, która upoważnia mnie do 10% rabatu. Jedyna uwaga, to stosunkowo ubogie menu. Dla osób niejedzących ryb i mięsa, restauracja ma niewiele do zaoferowania. Brakuje makaronów, naleśników, niewielki jest też wybór deserów. Mam nadzieję, że i w tym zakresie coś się zmieni, bo poza tym lokal jest bez zarzutu. Dlatego chętnie wracam do restauracji i z czystym sumieniem mogę ją w tej chwili polecić.

Miła i sympatyczna obsługa, wspaniałe drinki, genialna muzyka i do tego niedrogie, a bardzo dobre jedzenie. 6 z plusem... Przyszłam z kiepskim nastrojem, a wyszłam pełna radości i optymizmu!!!

Ogólnie miejsce fajne, szczególnie latem, blisko plac dla dzieci, ładny wystrój. Obsługa też miła ale faktycznie, trzeba długo czekać na podejście, podanie kart, jedzenie i rachunek no ale tłumaczę to nawałem gości latem. W toalecie niezbyt ładnie pachnie. Jedzenie...kiedyś było na prawdę super ale ostatnie dwa razy zawiodłam się. Zamówiłam makaron z sosem borowikowym, sos był zimny i jakby z paczki. Pierś z kurczaka ze szpinakiem i fetą sucha i twarda, przesolona a feta zważona, po pół liścia szpinaku na kawałek, nawet nie było go czuć.. Jednak na piwko i posiedzenie na słoneczku jak najbardziej.

Podobało nam się nakrycie stołu, ciekawa forma podania owoców , imponująca ogromnych rozmiarów patera na ciasto , fanta stycznie podane udka kurczaka. Potrawy bardzo smaczne , świerze i ogólnie podane w ciekawy sposób. Personel obsługujący bez zarzutu. Zaproszeni goście byli bardzo zadowoleni.

Na początku byłam pełna obaw, ale potem okazało się , że zupełnie niepotrzebnie. Pan Janusz który został oddelegowany do obsługi naszej "imprezy" okazał się być niezwykle uprzejmym i kulturalnym kelnerem. Był pełen inicjatywy i chęci niesienia pomocy. Ogólne wrażenie było naprawdę bardzo pozytywne, a jedyne bez czego było MENU to BEZ ZARZUTU !!!! Nie wiem skąd tak rozbieżne opinie, może to sprawka konkurencji....... Szczerze i bez wątpliwości będę polecać wszystkim a szczególnie tym, którzy chcą tam zorganizować jakąś większą imprezę. Jeszcze raz dziękuję wszystkim pracownikom i życzę wielu nierozkapryszonych klientów :):):)

Wraz z moją przyszłą żoną wybraliśmy się na spacer nad morze, troszkę zgłodnieliśmy i postanowiliśmy znowu odwiedzić naszą ulubioną restaurację Del Mar.I jak zawsze nie zawiedliśmy się.Mimo natłoku klientów( prawdopodobnie to były rezerwacje), zostaliśmy profesjonalnie przyjęci, a dania obfite i przepyszne(polecam halibuta). Pan który nas obsługiwał, o radiowym głosie bardzo profesionalny, jak zawsze gorąco polecamy Marek i Ania

MIAŁAM RZYJEMNOŚĆ ZAPROSIĆ MOICH GOŚCI DO RESTAURACJI DEL MAR NA PRZYJĘCIE KOMUNIJNE MOJEGO SYNKA MICHAŁA.WIADOMO ,PRZYJĘCIE KOMUNIJNE JEST RAZ W ŻYCIU I RODZICE CHCĄ ABY TEN DZIEŃ BYL WSPANIAŁY NIE TYLKO DLA DZIECKA ALE ROWNIEŻ DLA GOŚCI.W TEJ RESTAURACJI OBSŁUGA ZAPEWNIŁA NAM WSZELKIE WYGODY .POCZĄWSZY OD PRZEPIĘKNIE POŁOŻONEGO MIEJSCA RESRAURACJI ( PIĘKNY PLAC ZABAW DLA DZIECI ,MORZE I BULWAR GDZIE GOŚCIE MOGLI POSPACEROWAĆ) TO NA DODATEK JEDZENIE PRZEPYSZNE (ŻUREK PALCE LIZAĆ),W ILOŚCIACH NIE DO ZJEDZENIA (WSZYSTKICH GOSCI NA KONIEC OBDAROWAŁAM PACZUSZKĄ Z ZAKĄSKAMI). RÓŻNORODNOŚĆ POTRAW ZASPOKOIŁA WYBREDNE PODNIEBIENIA MOICH GOŚCI. OBSŁUGA POD KAŻDYM WZGLĘDEM PROFESJONALNA (DORADZAM ZAUFAĆ DOBRYM RADOM PERSONELU PONIEWAŻ MAJA DUŻE DOŚWIADCZENIE W OBSŁUDZE TAKICH PRZYJĘC ).KOSZT TEGO PRZYJECIA NIE POWALIL MNIE NA NOGI BO PODEJRZEWAM, ŻE TE SAME PIENIĄDZE TRZEBA BY BYŁO WYDAĆ GDYBYM CHCIAŁA GOŚCI ZAPROSIĆ DO DOMU A WTEDY MARNY MÓJ LOS.RECE UROBIONE PO ŁOKCIE I ZERO CZASU DLA DZIECKA.JESZCZE RAZ POLECAM TĘ RESTAURACJĘ BO CHWILE SPĘDZONE TAM TO CZAS NIEZAPOMNIANY DLA DUSZY I PODNIEBIENIA.BRAWO .

sobotni wieczór bardzo miło spędziłem wraz z moją narzeczoną w restauracji del mar.szkoda,że w całej restauracji nie ma tych samych wygodnych foteli na których siedziałem kiedyś,a tym razem nie udało nam się.jednak wszystko rehabilituje stek wołowy,doprawdy godny polecenia.kolejny raz obsługiwał nas przemiły i profesjonalny kelner,o iście radiowym głosie,jak to określiła moja narzeczona.kolejna wizyta udana.polecam.

W miniony weekend wraz z mezem kolejny raz odwiedzilam restauracje Del Mar. Musze przyznac,ze i tym razem spedzilam milo czas. Obsluga profesjonalna oraz mila a za pomoc w wyborze dan serdecznie dziekujemy. Teraz i ja polecam innym odwiedzajacym to miejsce orientalna zupe rybna oraz stek z lososia w sosie kaparowym.

Byłam wczoraj z mężem na kolacji we dwoje drugi raz w tym miejscu i byłam w totalnym szoku, bo nasza pierwsza wizyta była super, ale był to sezon letni. Wczoraj natomiast najpierw przystawka - zamiast czterech sztuk pieczywa dostaliśmy trzy. Restauracja słynie z ryb, więc byliśmy zaskoczeni tym, że na ok. 5 ryb w karcie dwóch w ogóle nie było, a pani kelnerka podsumowała nasze zdziwienie zapytaniem, czy w ogóle musimy jeść rybę:(( Potem zamówione frytki okazały się puree i musieliśmy czekać na nowe, a sos do zrazów zasolony na amen. Czy kucharz myśli, że klienci to idioci? Oczywiście rachunek wyglądał zupełnie przyzwoicie - musieliśmy zapłacić tak, jakby usłudze niczego nie brakowało, jakiś matrix. Szczerze odradzamy!

Zawiodłam się. Byłam tam już kilka razy z mężem jedzenie ok, jak mało klientów to obsługa całkiem fajna, ale byłam kiedyś latem, było bardzo dużo gości kazano czekać przy stolikach aż kelner podejdzie przyjąć zamówienie, to czekaliśmy ponad pół godziny! i nikt do nas nie podszedł, byliśmy omijani,zresztą nie tylko my, a nowi goście, którzy przybyli po nas, wyglądający pewnie na bardziej majętnych, zostawali od razy obsługiwani! Cóż to za hierarchia? Wyszliśmy!

Miałam znów przyjemność zjeść posiłek w tym miejscu. Jedzonko pycha (polecam pieczony karczek, sznycel schabowy, grillowanego steka z łososia, urozmaiconą sałatkę grecką itp. ) Wystrój świetny. Można poczuć się jak na Karaibach lub też innej egzotycznej miejscowości. Podoba mi się tamtejszy klimat. Tworzą go również pracownicy, którzy chętnie służą pomocą przy wyborze dań ;) Polecam to miejsce rodzinom z dziećmi, gdyż restauracja sąsiaduje z dużym placem zabaw. Na zakończenie mały minus.. Pucharek lodowy składający się z lodów waniliowych, owoców i bitej śmietany aż prosi się o polewę ;P np.malinową lub też czekoladową. Pozdrawiam całą obsługę i do zobaczenia.

W miniony weekend odwiedziłam Del Mar ze znajomymi. Moim skromnym zdaniem polecam państwu powyższą restauracje. Nie jestem mieszkanką Tójmiasta i bardzo zależało mi na obiedzie przy plaży z niezwykłym widokiem na Zatoke. Kelnerka z uśmiechem na twarzy obsłużyła nas na tarasie mimo opadów deszczu, co ułatwił nam parasol. Potrawy bardzo dobre, szkoda tylko, że do stolika podano nam małą ilość kart menu. Czas na oczekiwanie dość spory, ale nie oszukujmy się to przecież restauracja, a nie Mc Donald;s ;] do zobaczenia w krótce :) polecam

Odwiedzaliśmy restauracje juz kilkukrotnie, ale ostatnia nasza wizyta zakończyła się wielkim niesmakiem. W upalny dzień po zamówieniu zimnej wody otrzymaliśmy mniejsze porcje niż było podane w menu. Z ciekawością poprosiłam o rachunek. Liczyłam na to, że skoro porcja była mniejsza to i cena powinna być również niższa. Niestety tak nie było. Bardzo zdziwiona moimi roszczeniami Kelnerka odpowiedziała, ze barman zawsze tak nalewa !! TO ZNACZY, ŻE ZAWSZE OSZUKUJĄ KLIENTÓW ?! Może powinna się tym zainteresować Inspekcja Handlowa, bo jest to jawne oszustwo i nabijanie klienta w butelkę. Obsługa w żaden sposób nawet nie próbowala bronić swojego dobrego imienia. Porażka!!

W minioną niedzielę tj.11.07 byliśmy w Państwa restauracji na obiedzie z dziećmi. Jeśli chodzi o samo jedzenie, to nie mamy jakichś większych zastrzeżeń- wszystko było gorące, ładnie podane i nie czekaliśmy na nie zbyt długo. Kelnerka, która nas obsługiwała, bodajże pani Ania, swoim przesympatycznym uśmiechem sprawiła, że na pewno jeszcze u Państwa zawitamy.

ostatnio, jak co sezon odwiedziliśmy Państwa restauracje. Niestety tym razem nie wyszliśmy zadowoleni. A to wszystko za sprawą nieudolnej obsługi, która na początku wcale nie zwracała na nas uwagi, a czas oczekiwania na menu był wyjątkowo długi. Później okazało się że kelnerka pomyliła zamówienie i otrzymaliśmy nie do końca to co zamówiliśmy. Rozumiem że na tarasie tego dnia było sporo ludzi, ale to nie tłumaczy "żółwiego" tempa obsługi i pomyłek, bo wszystko można sobie zapisać. W ubiegłym roku, pamiętam że to właśnie obsługa zrobiła na nas duże wrażenie, która biegała między stolikami żeby obsłużyć wszystkich gości, a było ich na prawdę dużo. Trzeba coś z tym zrobić bo tracicie,a restauracja ma na prawdę duży potencjał.

Ryba /sandacz/ bez smaku,rzekomo filet ale pełny ości, frytki o smaku starego oleju, do tego zimne. Największa niespodzianka była przy płaceniu rachunku...a mianowicie sandacz wg menu miał kosztować 24zł tymczasem pojawiła sie wartosc na paragonie 28 zł?! kelnerka poszła wyjaśniać to z menagerem i wrocila z innym menu (dobrze że naszego nie oddaliśmy) w którym cena byla 28 zł... wniosek- 2 WERSJE MENU Dodam jeszcze że na tego sandacza wybrali sie w długi weekend majowy znajomi i wtedy był ponoć bardzo dmaczny i kosztował 24 zł.Cena wzrosła wraz z rozpoczęciem sezonu... Oczywiście wykłóciliśmy się - nie dla 4 zł ale dla zasady, jednakże niesmak pozostał. Potrawy nie warte swojej ceny-polecam przejść się dalej (w kierunku Redłowa) do Barracudy, ceny są porównywalne ale żarcie fantastyczne i obsługa profesjonalna

Nie uprzejmość ze strony Managera
Jestem bardzo zaskoczona tym, jak zostałam potraktowana. Obsługa oczywiście pierwsza klasa, natomiast bardzo nieprzyjemny manager.Zamówiłam grillowanego łososia, który,w środku, był surowy. Zgłaszając reklamację usłyszałam,że tak podaje się daną rybę i jego temperatura jest odpowiednia... oraz wątpliwości do odwiedzanych przeze mnie restauracji. Oczywiście nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się,aby podano mi łososia surowego w środku, z informacją,że taki powinien być . Pan Manager był nieuprzejmy i poradził mi poprosić następnym razem o "gotowaną" rybkę. Rozumiem,że mogło zdarzyć się coś takiego, bo jesteśmy tylko ludźmi, ale wystarczyłoby słowo przepraszam i tyle. W ...przytrafiła mi się podobna sytuacja i kilka minut później otrzymałam dobrze przygotowaną porcję, bez wykrętów,że tak jada się łososia. Jestem ciekawa czy Pani Magdzie Gessler również udzielono by takiej informacji. Sytuacja żenująca dla Managera. Mam nadzieję odwiedzić jeszcze daną restaurację.

Powiem krótko i na temat. 15 minut czekania na menu( jak już się doczekaliśmy to dostaliśmy 1 kartę na 4 osoby)... 20 minut na napoje... Prawie 30 minut na zimne dania..!!! Obsługa DNO!!!