DEL MAR Restauracja

Byliśmy na niedzielnym obiedzie z rodzicami i dziećmi. Kiedyś bywaliśmy na rybie i lokal zapamiętałam z solidych porcji i bardzo smacznych potraw. Kącik dla dzieci brudny, wyposażony w kilka wypisanych kredek. Na prośbę o kartki do malowania kelner odparł że nie ma, że biuro zamknięte...Zamówiliśmy dorsze i halibuty. Halibuty pływały w oleju, dorsz zjadliwy. Do ryb podano zimne frytki i zimne ziemniaki. Porcje mniejsze w stosunku do tych jakie pamiętam jeszcze z wiosny. Ceny wysokie. Zapłsciliśmy ponad 180 zł za 5 dań i 4 herbaty. Pieniądze wyrzucone w błoto. Obiad odchorowałam w toalecie. Nie polecam i na pewno nigdy więcej nie skorzystamy.

11 listopada. tuż przed zakończeniem parady przychodzę z 4latkiem i niemowlakiem na kawę i coś słodkiego. po przyjsciu zdazyłam rozebrać siebie dzieci i tak posiedziec 10 minut. panie w grupce stały przy barze i paplały w najlepsze. podeszłam i pytam czy mogę prosić o kartę, "tak,tak". dostałam karte, szybka decyzja kawa, lody, złożyłam zamówienie, czekam. wszystko przyniesione w akceptowalnym czasie. syn powolutku zjadł ja dopiłam kawę, a że po pradadzie dużo ludzi przyszło jakaś pani uprzejmie pyta czy wychodze. owszem wychodze. i daje sygnal kelnerce ze prosze o rachunek. "tak,tak". zdazyłam ubrac dzieci, siebie i czekam przy barze.czekam i czekam. pytam inne kelnerki czy moga mnie skasowac. nie moga. a ta pani mimo mojej prosby chodzi, zbiera zamówienia, świergocze za napiwkami. oczywiscie reszta obslugi stoi i rozmawia w najlepsze. pytam sie już złośliwie czy jak spróbuje wyjsc to ktos sie zainteresuje? syn juz płacze bo mu ciepło niemowlak też sie przegrzewa a te nic. po 7 minutach z zegarkiem w reku a po 16 od prosby o rachunek doczekałam sie. 29zl. wow. jadam z meżem w wielu dobrych lokalach, nauczeni doświadczeniem zawsze zostawiamy sowite napiwki. tu na pewno nie wrócimy

Smaczne jedzenie, duuuże porcje! miła obsługa i dobra muzyka!

Odwiedzałem Del Mar kilku krotnie , bardzo przyjemna obsługa, lokal wspaniale zlokalizowany z widokiem na morze oraz Gdańsk. Idealne miejsce na wypoczynek z dziećmi. Kuchnia wspaniała, polecam marynowane krewetki oraz Dorsza! Jedynym minusem jest niezbyt skonkretyzowane wnętrze (wystrój w środku)

przyjechaliśmy sobie nad morze, odwiedziliśmy kilka lokali, ale del mar jest najlepiej połozony, plac zabaw, plaża, wygodny taras. Ceny co prawda troche wysokie, ale to w końcu nad morzem. Obsługqa miła, a potrawy rybne smaczne. Mają wifi .Polecam

Zdecydowałam się w końcu odwiedzić Del Mar i była to niestety najgorsza decyzja, stracony bezpowrotnie czas. Ok.15 we wtorek w lokalu w środku siedziała jedna osoba, na zewnątrz myślę, że ok.8 stolików było zajętych z czego większość popijała piwo. Najpierw usiadłam na zewnątrz, niestety przez dłuższą chwilę nie zauważyłam ani jednej osoby obsługującej. Postanowiłam wejść do środka. Ponieważ byłam z 2 małych dzieci zapytałam się barmana czy orientuje się co można zjeść najszybciej. Ponieważ był zbyt zajęty oglądaniem dziewczyn, które akurat wychodziły tylko mi odburknął 'proszę czekać na kelnerkę'. Usiadłam i owszem, czekałam 10 minut. Dwie młode dziewczyny kręciły się bez większego sensu po lokalu, ale nie podeszła ani jedna.Młody kelner poproszony o kartę zaniósł ją do innego stolika. Nawet płacz dziecka nie zainteresował obsługi. Żenada! Stanowczo będę odradzać.

chociaz cena do najnizszych nie nalezy, ale komunia naprawde udana. profesjonalna obsluga kierownika sali, nikt nas nie gonil, moglismy zrobic sobie spacer i wrocic na kolacje. a p. manager sklonny do negocjacji ostatecznej ceny poszedl nam na reke. :) polecam organizowanie rezerwacji w tym lokalu. aaa dodam, ze jedzenie bylo naprawde domowe, zrazy, devolaje, buraczki, zakaski... polecam.

mila obsluga, pomocna, a bylem akurat z dziecmi, kelnerka nawet sie chwile z nimi bawila w kaciku dla dzieci. co prawda ceny nie powalaja, ale jedzenie przyzwoite. dobry widok no i ten plac zabaw na plus, na minus wystrój... od sasa do lasa.. :)

Mój pomysł na szczęśliwą niedzielę to tiramisu w Del Mar !!! Nigdy nie przepadałam za tiramisu, ale te jest CUDOWNE! I bardzo chwalę sobie obsługę ! Polecam i jeszcze raz polecam!

Pyszny dorsz i krewetki!!Byłem po raz kolejny z rodziną na obiedzie i po raz kolejny się nie rozczarowałem...dodatkowo pojawił się kącik dla dzieci, duży plus, mogliśmy z żoną spokojnie delektować się jedzeniem...ogólnie klimat bardzo miły, polecam gorąco..no może wyjątek, który do najprzyjemniejszych nie należy, to( z tego jak oceniliśmy), chyba właścicielka dość głośno podkreślająca swoją obecność w restauracji..przecież gości chyba nie interesują sprawy dziejące się na zapleczu...Natomiast obsługa bardzo miła!!

Wspolnie ze znajomymi wybralismy sie do restauracjii ze wzgledu na Jej swietne polozenie i bliskosc placu zabaw(dzieciaki;)). Z cala szczeroscia musze przyznac,ze wizyta byla bardzo udana. Mila i sympatyczna obs luga..ladny wystroj i ciekawa muzyka nie przeszkadzajaca w rozmowie.Jedzenie smaczne..cieple i swieze. Szczegolnie polecam dorsza!! POEZJA;)

Bomba krewetki,tatarek palce lizac. Pozdrawiamy caly personel. Do zobaczenia

muszę rzec i krzyczeć, iż smak w tej restauracji jest prawdziwą małmazją:) Dorsz i Halibut rozniósł nas na łopatki ( przez tydzień stacjonowania w Gdyni nie zjedliśmy lepszej ryby) do tego elastyczność kucharza ( prośba o zmodernizowane danie dla alergika), kawa late pierwsza klasa - dziękujemy Panu barmanowi o specyficznym poczuciu humoru - proszę odebrać to za pochwałę:) do tego super widoki a dosłownie trzy kroki dalej dziecko może spokojnie bawić się na placu zabaw... i czego tu chcieć więcej:) a Paniom kelnerkom nie mam nic do zarzucenia - miłe i uśmiechnięte. Polecam jak najbardziej ! Na pewno wrócimy:)

Nie polecam z kilku powodów: - Latte zimne podane w nieodpowiednim naczyniu - Espresso podane bez łyżeczki - kelnerka poproszona o przyniesienie nie donosi jej - żenujący poziom języka angielskiego przez kelnerke

Dobre obiady na plaży, bo do tego jest tem lokal. Muzyka wieczorami ok, ambitna, a nie szanuje, czy Pan zdzisiu w Kotwicy... Chcemy zrobic wesele, menedżer dość wyrozumiały na różne prośby i zmiany w menu. Duża elastyczność. Ceny znośne, ale można negocjować. :-) Fachowa rozmowa z menedżerem i kierownikiem sali, bez mydlenia oczu jak gdzie indziej. Duży plus.

Menu podawane jest brudne i klejące się, długie przerwy pomiędzy zupą a głównym daniem. Co do głównego dania - ryba opływająca tłuszczem. Obsługa wolna, brakuje jej koordynacji, antypatyczny manager. Podsumowując - lokalizacja świetna, ale sama restauracja poniżej krytyki. Na Gdyńskim Bulwarze usytuowane są lepsze lokale.

Jestem stałą klientką od lat. Generalnie jestem zadowolona z obsługi ( dzisiaj pani Eweliny i Ani ), mam pewne zastrzeżenie co do menu, gdyż brakuje mi w nim pozycji dla wegetarian, ale poza tym, jest to przyzwoite miejsce, które często odwiedzam. Niestety dzisiaj byłam świadkiem sytuacji, która mnie oburzyła i totalnie zniesmaczyła. Przy stoliku obok mnie siedział Norweg, do którego podszedł schludnie wyglądający bezdomny. Zapytał o papierosa i ten obcokrajowiec, sam i nieproszony zaprosił go do swojego stolika, postawił mu alkohol, itd. W międzyczasie przy dużym stoliku obok usiadło kilku "ekskluzywnych" gości. I na własne oczy miałam okazję zobaczyć, że są klienci równi i równiejsi. Po chwili pojawił się manager lokalu i zaczął dawać Norwegowi "cudowne" rady, żeby pozbył się bezdomnego, wypytywał, itd. Wtrąciłam się mówiąc, że przecież nic złego się nie dzieje, że ten pan sam zaprosił go do stolika, że to miejsce publiczne i każdy ma prawo rozmawiać, nawet jak to przeszkadza tym dobrze ubranym gościom, z drogimi gadżetami. Rozumiem, że to "dobrzy" klienci, ale każdy ma takie samo prawo korzystać z lokalu. Oburzająca postawa managera !Niedopuszczalne wartościowanie ludzi.

Kelnerki niezmiennie traktują klienta jako zło konieczne, na kartę czeka się do 40 minut, jedzenie nieadekwatne do ceny, zupki cienkie, sosy gotowe z plastikowych butli — ogólnie jakość jedzenia barowa a ceny restauracyjne. Knajpa broni się wyłącznie położeniem oraz tym, że turysta to nie klient, o którego trzeba dbać na tyle, żeby wrócił.

kuchnia dobra ale za mało w Menu owoców morza-same krewetki nie robią z karty "szału"--Gdzie mixy z owoców morza?albo krewetki zapiekane lub temu podobne Risotto z owoców morza a pyszne Mule nowozelandzkie????????polecam zmienić menu z owocami morza

odwiedziliśmy restaurację w godzinach popołudniowych, kilka stolików było zajętych usiedliśmy vis a vis baru minęło prawie 10 minut nim kelner zauważył naszą obecność zero "dzień dobry". Kolejne 10 min nim pojawił się kelner by zebrać zamówienie po kilku minutach podeszła kelnerka widać, że komunikacja jest rewelacyjna pomiędzy kelnerami. Zamówiliśmy grzane wino czas oczekiwania prawie 20 minut !!! zero zainteresowania czy podać coś jeszcze,pan kelner nawet na chwilę nie podszedł by sprawdzić czy już wypiliśmy, myślę że gdybyśmy wyszli nikt by nie zauważył . odradzam chyba, że jest jeszcze inna bardziej profesjonalna obsługa