Najlepsze cukiernie i piekarnie Gdańsk

Oceny (68)

Cleo
  

1) TOWAR - kilka produktów z pieczywa naprawdę dobrych, dlatego do nich wracam, choć ogólnie drogo; Natomiast ciasta i ciastka bardzo kiepski, często sprzedawane stare w normalnej cenie, pomimo iż jest promocja 1/2 ceny na towar wczorajszy (to chyba on musi mieć 3 dni!) 2) OBSŁUGA - dramatyczna, średnio miła, idą na ilość nie na jakość obsługi; zdarzyło mi się dostać inny produkt niż o który prosiłam (dopiero rozpoznałam w domu że chleb z amarantusem jest bez amarantusa, tylko zwykły żytni); w dniu 1 listopada "pocałowałam klamkę" pomimo iż wg kartki na drzwiach punkt powinien być jeszcze otwarty... pozostawia do myślenia jakie jest podejście do klienta

Cukiernie i piekarnie

3.0
Jubilaci
  

Zamawialiśmy w tej cukierni tort 4- piętrowy o różnych smakach, z okazji Naszego Jubileuszu. Był na pięknym stelażu jak również pięknie udekorowany. Wspaniałe ich smaki potwierdziło 50 osób będących na tej uroczystości. Polecamy również innym smakoszom cukiernię Pellowski. życzymy smacznego! Tort dostarczono na uroczystość transportem cukierni. Za okazane serce i wkład pracy, chcieliśmy podziękować tą drogą Właścicielom i pracownikom cukierni.

Cukiernie i piekarnie

6.0
Adam
  

Chałki chyba najdroższe w Gdańsku a do tego nie sa smaczne. Jagodzianki -pleno lukru , wygladaja jak stare kapcie a do tego za 2.60. Na Długich Ogrodach czasem mozna je kupic pod koniec dnia za pol ceny.Nie rozumiem dlaczego jedne panie sprzedają je w nizszej cenie a inne trzymaja cene az do konca i tlumacza,ze maja takie zarzadzenie. Glownie taka ruda z kreconymi wlosami w okularach -pulchna w.... baba.

Cukiernie i piekarnie

2.2
xxxxx
  

Cukiernia ma renomę, jednak jedyną dobrą rzeczą jaką produkuje są maślanki- to jej rzeczywiście wybornie wychodzi. Reszta jest taka jak w innych cukierniach, jednak ceny są nad wyraz duże. Nie polecam natomiast chleba, który zawsze jest twardy i spalony oraz jagodzianek, które w sezonie mają status "ze świeżych owoców", a w rzeczywistości nadziewane są jakimś musem jagodowym i kosztują ponad 3 złote. Z resztą pączek z adwokatem też nic nie czuć adwokatem. Jak ktoś chce naprawdę spróbować pączka z adwokatem niech jedzie do cukierni na Siedlce.

Cukiernie i piekarnie

4.0
Nowy Port
  

Brak strony www, brak domeny własnej, dzwonię do działu marketingu i takiego raczej nie ma, rozmowa przez telefon na żenująco niskim poziomie. Ładna oprawa nic poza tym eh... :(

Cukiernie i piekarnie

2.6
Wojtek
  

mam bardzo blisko do cukierni i przez to jestem stałym klientem ale niemile się dzisiaj rozczarowałem, otóż sprzedano mi wczorajsze jagodzianki nie jestem specjalistą w wypiekach i jeżeli cukiernia Pellowski będzie sie upierać że nie sprzedaje nieświeżych wypieków to i tak jagodzianka smakowała jak stare ciastko, jest to dość drogie ciastko i przy cenie 2,60 za sztukę mam prawo spodziewać się wypieku " pierwsza klasa " , jestem rozczarowany i postanowiłem nadrobić parę metrów i zmienic cukiernię co i innym zalecam. Dla jasności ciastka kupiłem 18.06.2010 ok, godz. 12 więc szewostwo najlepiej będzie wiedzieć jaki towar tego dnia wystawiło na sprzedaż a jeżli ktoś kupił w tym czasie ciastko może moją opinie zweryfikować Wojtek

Cukiernie i piekarnie

3.0
Magda
  

Z przykroscia musze stwierdzic, iz wzrost cen produktow nie jest adekwatny do ich jakosci. 2razy musialam z dzieckiem wymieniac babeczki ze wzgledu na ich swiezosc, a wlasciwie jej brak. Pani Aleksandra poruszyla problematyke obslugi klienta, byc moze na innych punktach sa niemile panie, ale naprawde musze pochwalic zarowno Pania Bogusie jak i Karoline, ktore obslugiwaly na Podwalu. Bardzo mile i sympatyczne kobitki. Pozdrawiam

Cukiernie i piekarnie

2.8
Aleksandra
  

Wielokrotnie, podczas spacerów po Gdańsku, zatrzymujemy się z mężem na kawę i jakiś deser w kawiarni Pellowski. Niestety, od pewnego czasu obsługa pozostawia wiele do życzenia. Panie kelnerki podają kawę z ekspresu w filiżance z zaciekami, również z niewielką ilością kawy rozlaną na podstawce. Raz mąż znalazł w kawie kawałek jakiejś folii. Ale zajście, które miało miejsce w minioną niedzielę przeszło wszelkie granice! Kupiliśmy babkę piaskową z czekoladą, która po przyjeździe do domu okazała się wypiekiem, na moje oko, sprzed 3, 4 dni! Była tak sucha i twarda, że wydawało się, że kroi się jakiegoś suchara! Niezwłocznie pojechaliśmy z mężem z powrotem, by oddać nieświeży towar. Pieniądze nam zwrócono, ale potraktowano jak najgorszych intruzów. Pani sprzedawczyni próbowała się wykłócać, że ona tego nie piecze i że codziennie mają dostarczane świeże babki. Dodam, iż incydent miał miejsce w cukierni - kawiarni, nieopodal Młyna. Przykro mi, że tak się ostatnio dzieje, gdyż nie ukrywam, że z sentymentem i przyjemnością chodziliśmy do wszystkich cukierni Pellowski na terenie Gdańska.

Cukiernie i piekarnie

4.0