Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Przychodnia Kartuska

tak nie moze byc mam ciezko chora mame czesto chodze do tej przychodni ,baaa bardzo czesto ale by sie zarejestrowac to mam zawsze za kazdym razem wielki problem dodzwonic dzis sie wogole nie moge caly czas zajete !!! pielegniarki maja placone chyba za przerwy oraz picie kawki a chyba tez za rozmowe na sluzbowym telefonie

jestem zadowolony,korzystałem z wielu przychodni i lekarzy a u niego nie musze w kółko powtarzać tego samego,przypominać swoich schorzeń.byłem kilka dni temu po ponad rocznej nieobecności i lekarz dokładnie wiedział o co chodzi.nigdy nie miałem problemów ze skierowaniami,zwolnieniami z pracy itp.Pan doktor jest dosyc szorstki,to fakt ale jak na byłego lekarza wojskowego nie jest zle polecam mezczyznom

DR.SZYMECZKO - nieuprzejmy, ... robi łaske ze ,rozmawia" z pacjentem .Zgłosiłam sie z czyms co mogło wygladac na problemy kardiologiczne ale nawet mnie nie zbadał :) ,, nerwica albo hormony,bo sie pani na te hormony leczyła " tak 3 lata temu :) z wielka awantura dostałam skierowanie na morfologie ,, ale ja pani rok temu dałem i co nie zrobiła pani badan " SKANDAL

Godziny przyjęć ginekologa są takie by osoby pracujące nie mogły skorzystać z opieki zdrowotnej w godzinach popołudniowych i wieczornych. Za każdym razem muszę się zwalniać z pracy, lub brać wolne ileż można. Obsługa też jest na niskim poziomie jak się trafi na zły humor pielęgniarek i lekarza to dopiero choroby można się nabawić mam nadzieje że jak najszybciej zmienię przychodnie.

dr salwach sympatyczny ale trochę szybko załatwia pacjentki i trochę nie do konca słucha... ale ogolnie ok, czas oczekiwania krotki

porażka, czas oczekiwania długi, lekarze niemili, pielęgniarki w rejestracji tragiczne, niemiłe, wiecznie z fochem, nie polecam

mam dość użerania się z całym personelem !! za każdym razem zajęty telefon ! , nabijanie się ze starszych ludzi .. wiecznie niedostępna pediatra co tydzień na l4 albo urlopie ! . większość znajomych leczy się tylko tutaj ze wzglądu na to iż w pobliżu nie ma innej przychodni .... jedynie ''''2''''' piętro można chwalić super położna i wspaniały lekarz ginekolog ..

Panią doktor M i miłą panią pielęgniarkę, z którą każdy komarek ma miękką igłę:) poza tym przytulne poczekalnie, doktor przyjmuje codziennie przez kilka godzin, dlatego czas oczekiwania zazwyczaj jest krótki. Niesamowite,że w sezonie grypowym pacjenci przyjmowani są często na bieżąco.

Zarówno ja z mężem jak i dzieci są zapisane do tej przychodni, ale to tylko dla tego, że jest najbliżej. Korzystam tam tylko i wyłącznie ze szczepień dla dziewczynek, bo Pani pielęgniarka ma super podejście do maluchów, ale jeśli chodzi o pediatrów to porażka. Moje dziewczyny należą do Pani P. z której usług nie korzystam od sytuacji kiedy półrocznemu dziecku z temp ponad 39 przepisała antybiotyki bo niby przeziębione (sytuacja ciągnęła się przez ponad tydzień), a po konsultacji z innym lekarzem okazało się że dziecko w ten sposób ząbkuje i wystarczy podawać coś na zbicie. Teraz urodziłam drugie dziecko i oczywiście przed pierwszym szczepieniem wymagana jest wizyta siostry środowiskowej, ponad dwa tygodnie próbuje się do niej dodzwonić i oczywiście zero odbierania telefonów, chyba ma podobny system pracy jak panie w rejestracji gdzie lepiej wybrać się osobiście i umówić na wizytę niż dzwonić i usłyszeć ten sam tekst że nie ma miejsc. Jakby tego było mało to co miesiąc pracuje już inny lekarz. Nie polecam tej przychodni, sama też wreszcie muszę ją zmienić.

Panie z rejestracji zachowują się jak księżniczki, nie można zarejestrować się do wybranego przez siebie lekarza tylko do takiego jakiego one chcą i jak im pasuje a pacjent nie ma nic do powiedzenia.

Gorąco POLECAM panią M.Rzeczowa,dokładnie \"sprawdza\"każdy problem,miła i przede wszystkim ma rewelacyjne podejście do pacjentów, nawet tych kilkumiesięcznych. Przepisałam się do paniM po pierwszych dwóch wizytach u pani P., która pracuje w przychodni chyba za kare!!tą lekarkę stanowczo ODRADZAM!!!!!!!!maleńkie dziecko z napadowym kręczem szyji potraktowała jak kawał mięsa,obracała nim jak zabawką podczas gdy maluch krzyczał w z bólu.nie odpowiedziała na żadne z moich pytań(a jako młoda,niedoświadczona matka miałam ich dużo)-kazała mi poszpreać w necie......
Córka miała uczulenie na białko co bjawiało się wysypką na twarzy a ta \"lekarka\" przepisała mi maść sterydową!Dzięki Bogu że jej nie używałam,bo córka koleżanki dostała po tej maści rozstępy na rączce.
Wiele moich koleżanek nażeka na tą panią dlatego STANOWCZO JĄ ODRADZAM!!!!!

W tej przychodni od lat pracuje dwoje lekarzy pediatrów. Pani P.... jedzie na renomie zdobytej lata wstecz i zapisuje wciąż te same antybiotyki , moje dziecko przez pierwsze 1,5 roku przyjęło dzięki tej pani leków tyle że chyba już więcej sie nie da . Oczywiście lekarka nie próbuje zbadać przyczyn choroby np. przez alergologa czy laryngologa a jakiekolwiek skierowanie do specjalisty musi być wymuszone przez rodzica. Zmieniłam przychodnie i nowy lekarz uzdrowił moje dziecko poprzez wycięcie migdałów. A Pani doktor P dalej tak leczy bo córeczka sąsiadki tam chodzi i stałe leki to clemastin +antybiotyk.

Z poradni dla kobiet korzystam regularnie i muszę powiedzieć że jestem super mile zaskoczona ponieważ,na wizytę nie czeka się długo , bo tego samego dnia którego się rejestrujesz to zostajesz przyjęta .Lekarz to świetny specjalista ceniony wśród lekarzy położnictwa i chorób kobiecych.Polecam (dr.Salwach.Pielęgniarka i położna w jednej osobie jest przesympatyczną osobą.Kobieta w ciąży dostaje zestawy dla przyszłej mamy tzn próbki preparatów niemowlęcych (herbatki ,maści ,kremy ,proszki do prania).Rewelacja.Jedynie do czego można by było się przyczepić to to że lekarz przyjmuje bardzo krótko bo tylko 2 godziny dziennie

OBSŁUGA NIEMIŁA ABY NIE NAPISAĆ CHAMSKA - POSTAWA NICZYM Z GŁĘBOKIEGO PRL-u. CHORA Z GORĄCZKĄ MUSI CZEKAĆ GDYŻ LEKARZ PRZYJMUJE RAZ W TYGODNIU !!!!!!!!!!!!!!!!!! KPINA Z PACJENTA - ODRADZAM !