Swojski Smak

Calkowicie zgadzam sie z opiniami pani Niny i pana Michala. Wlasciciele pod plaszczykiem zmiany formy ukryli podwyzke cen. Bylem stalym klientem tej restauracji, zwlaszcza biznesowo, ale po ostatniej wizycie zniechecilem sie calkowicie. Przy takim postepowaniu zauwaza sie wszystkie detale zwiazane z brudem, nieprofesjonalna obsluga i jakoscia jedzenia. Bywam rowniez w innych, stalych miejscach i jak dotad nie zauwazylem podwyzek cen. Restauracje walcza o klientow z uwagi na kryzys i brak organizowania imprez, ale widac w tej restauracji wszystko ma sie jak najllepiej. Ubytek 3-4 stalych klientow z pewnoscia nie ruszy wlascicieli.

W kwestii cen i wiekości posiłków zdecydowania się zgadzam z opinią. Od kilku lat reguralnie korzystam z oferty Swojskiego Smaku (spotkania ze znajomymi, obiady służbowe, popołudnia we dwoje itp) - do dzisiaj!!! Jakiś czas temu w menu pojawiła się informacja o podwyższeniu cen ze wzgledu na wzrost czynszu. Przyjęłam do wiadomości, zrozumiałam, korzystałam nadal. Cena zestawu wzrosła z 16 zł do 18 zł. No dobra... niech będzie... jedzenie jest w miarę dobre, więc mogę zapłacić 2 zł więcej. Ostatnio kolejna zmiana w menu - nie ma zestawów, Klient sam może skomponować posiłek. Super rozwiązanie. Zatem komponuję standardowy zestaw. Jednak moje zadowolenie było przedwczesne ;( Przy okazji płacenia rachunku okazało się, że ten zabieg miał na celu zakamuflowanie kolejnego wzrostu cen, tym razem 24 zł za ten sam zestaw (wcześniej 16/18 zł). Czy to normalne w przeciągu dwóch miesięcy. No i nie powiem, ale porcja nie wygladała tak samo, jak wcześniej. Hmmm... czyżby kryzys?! To była moja ostatnia wizyta w tym lokalu. Chyba też części stałych klientów ponieważ lokal już nie jest tak obłożony ludźmi jak kiedyś. Tak mi się przynajmniej wydawało. Czas poszukać innego (lepszego) miejsca. Szkoda!

Dziś ze znajomymi 6 osób poszliśmy na przepyszny obiad. Mimo natłoku ludzi szybka obsługa i bardzo miła, żurek rewelacja, grzybowa przepyszna (wszystko samo robne a nie jakieś zupki chińskie), "kotlet z wieprza" - pokonał mnie, nie do zjedzenia tak wielka porcja, wieprzowina i drób smaczne i świeże. Naprawdę szybko podane, smaczne i ceny przystępne warto spróbować i samemu się przekonać. Napewno zawitam tam jeszcze nie raz...

bardzo lubię tam przyjeżdżać, praktycznie każdy weekend w piątek wieczorem rozpoczynam w "Swojaku" bo tak Go przezwaliśmy ze znajomymi. Jedzienie jest dobre, nie wychodzi się z restauracji z uczuciem, że zapłaciłem sporo a było mało, obsługa jest bardzo miła i sympatyczna, nawet można się z nią zaprzyjaźnić :). Ja kocham moją restaurację.

Jadam (łem) tu od lat 4. Początki były fantastyczne. Miła obsługa, pyszne po prostu wszystko z menu. Od ponad roku ceny poszły mocno w góre, a jakoś i wielkość (!!!) dań poszybowała ku samemu dnu. Niesmaczne, żle doprawione i małe porcje. Stan lokalu najdobitniej pokazuje brudna i zrujnowana toaleta. Obsługa poprawna. Wielka szkoda :(

Jestem stałym bywalcem restauracji i prawdę mówiąc nie rozumiem klientów, którzy umieszczają na tej stronce złośliwe komentarze. Po pierwsze -Jedzenie jest smaczne, mało tego jest to jedna z nielicznych restauracji do której bez żadnych skrupułów zapraszam swoja rodzinkę. Po drugie- obsługa jest szybka i sympatyczna. A jeśli nawet zdarzają się jakieś "wpadki", to kelnerzy starają się zrekompensować wszelkie niedociągnięcia.Po trzecie- wystój restauracji jest bardzo ciepły i romantyczny. Polecam zakochanym. A ceny?- jak na Gdańsk przystępne! Jednym słowem jestem na tak.

To była nasza pierwsza wizyta w owej restauracji. Jedznie było bardzo smaczne, a jesteśmy dosyć wybredną klientelą i jedliśmy już w nie jednej restauracji. Polceam kurczaka z feta i suszonymi pomidorami. Pozdrawiam

Zamówiony żurek odgrzewany w mikrofali,zamiast gorący to warstwa ciepła i mniej ciepła zupy.Do tego słodki jakby kucharzowi wsypał tam się kilogram cukru.(Zapewne dlatego aby ukryć rzeczywisty czas jego powstania) Na drugie danie indyk" jakiś tam",tak słony że tutaj pseudo kucharz dodał kilo soli.Kurczak ze szpinakiem na papce zielonkawej wyglądającej jak wymioty.A na koniec obsługa pomyliła rachunki.Nie jestem wybredny ale ten lokal to porażka,porażka i jeszcze raz porażka.Aha przeżyliśmy dzięki zamówionej coli.

Była to moja druga wizyta w tej restauracji. Po pierwszej nie miałem zamiaru wracać, ale kilka ostatnich pochlebnych opinii od moich znajomych zadecydowało o kolejnej próbie. Było warto. Obsługa bardzo sprawna. Jedzenie smaczne, porcje wystarczające. Ceny zaskakująco przystępne.

Szczerze odradzam! wystrój i obsługa do zaakceptowania ale jedzenie, OKROPNE! Ze znajomymi odwiedziłam tą "restaurację" i wszyscy byliśmy zszokowani tym co otrzymaliśmy na talerzu. Ja za 17 zł otzrzymałam warzywa z mrozonki, które były w śroku zimne a na wierzchu spalone, 2 suszone ziemniaki i do tego bryję: sos borowikowy i mieso, nie dość, że wyglądało okrutnie to jeszcze smakowało ohydnie. Byłam głodna ale po kilu kęsach stwierdziłam, że zwymiotuję jeśli będę jadła dalej. Mój kolega za 30 zł otrzymał dokładnie to samo co ja ( równie apetyczne) tylko zamiast sosu borowikowego ser. Danie mojego chłopaka było "najlepsze" to znaczy wszystko oprócz schabowego było standardem. "schabowy"był ze starą panierką, że aż przesuszoną. Kelnerka była sympatyczna, kiedy powtorzyliśmy jej nasze zarzuty, zaprponowała kawę.

Gdański Swojki Smak nie ma w ofercie dań z pieca ani kurczaka ani indyka...

byłam z rodzinką na obiedzie, niestety wyszłam rozczarowana, spodziewałam się czegoś lepszego... porcje nieduże, mało esetycznie podane, ryba przesolona, warzywa niedogotowane. Zjedliśmy i stwierdziliśmy, że więcej juz tam nie przyjdziemy, a szkoda bo klimatyczna restauracja.

Zamówiłem dzisiaj żurek. Dużo kiełbasy, jajko, ziemniaki na dodatkowym talerzu ze skwarkami. Tylko żurek jakis taki nie zurkowy. Dziwnie slodkawy, bardziej jak barszcz bialy :(

jako, że chodzę tam od samego początku i mam już pewien dystans-napiszę o wadach i zaletach tej knajpy. Najwiekszą zaletę jest jedzenie - baaaardzo smaczne i stosunkowo szybko podawane. Także ceny są bardzo przystepne, moim zdaniem. Jednak nie wszystko jest bez zarzutu. Pierwsza kwestia to obsługa-są młodzi i przeważnie sympatyczni, ale nikt mi nie powie, że kiedykolwiek ktoś ich szkolił z obsługi klienta w restauracji. I żeby było jasne nie chodzi mi to o nie wiadomo jakie standardy bo rozumiem, że to swojska knajpa. Dziś np. kelner, gdy wychodziłem nie puścił mnie w drzwiach tylko sam sie przepchnął do środka. Wcześniej kelnerka na moją prośbę o drobną zmianę w składzie potrawy zaczęła sie rozwodzić, że dziś ma na pieńku z kuchnią i nie wie czy się to da załatwić. Profesjonalne to to nie jest niestety. Poza tym, nigdy nie wiadomow kto nas właściwie obsługuje-kto inny przyniesie menu, kto inny potrawy, potem jeszce kto inny przyjdzie z rachunkiem-komu daję napiwek się pytam? Na koniec jeszcze jeden drobiazg, który mi torchę przeszkadza - brak serwetek. Dostaje człowiek tylko te, w które zawinięte sa sztućce-to zdecydowanie za mało. Tak czy inaczej jeszcze nie raz wpadnę!

Bywam w Swojskim smaku .Jedzenie dobre -pyszne dania z pieca.Obsługa super ,miła ,uczciwa ,kulturalna.Z całą odpowiedzialnością polecam tą RESTAURACJĘ.

Przychodziłam tam z rodziną na niedzielne obiadki, niestety jednak od dłuższego czasu żeby się najeść musimy domawiać dodatkowe porcje. Kelnerki są strasznie opryskliwe a na kartę ostatnio czekaliśmy przeszło 15 minut. Jedzenie jeżeli chodzi o smak to w miarę ok ale na pewno nie za te pieniądze i porcje. Szczerze odradzam. Lepiej udać się do innej restauracji

Przyznaję rację Tym, którzy twierdzą, ze porcje się zmiejszyłt - to prawda!, ale jakość jest bardzo dobra. Jestem stałą bywalczynią Sojskich Smaków. Raz w tygoniu spotykam się na babskim spotkaniu i mozna bardzo miło tam spędić czas w miłej atmosferze. A co do obsługi to jest różnie. Polecam wszystkim łasuchom i tym którzy lubia spędzsić czas bez nagabywania kelnerów.

Jemy tam od kilku miesiecy, min 1/tydzien. Przystepne ceny, ogromne porcje (nie da rady zjesc duzej zupy + drugie danie...), duzy wybor normalnych, polskich dań, no i jedzenie przede wszystkim bardzo bardzo dobre.

zgadzam się totalnie z tym,co napisano niżej.Za każdym razem jak jestem(a byłem stałym klientem tego lokalu)mam wrażenie,że wlascicieli bardziej interesują wdzięki kelnerek,anizeli jakosc potraw.Naprawde wstyd,zeby tak nie dbac o stalych klientow.Na szczescie w Trojmiescie jest coraz wiekszy wybor miejsc,gdzie mozna dobrze zjesc i poczuc,ze wlasciciele to ludzie na poziomie.

BYLEM W MIARE STALYM KLIENTEM, TRAFILEM DO SWOJAKA PO PRAWIE ROCZNEJ PRZERWIE,PRZEBYWALEM ZA GRANICA. KU MOJEMU ZDZIWIENIU ZAUWAZYLEM WIELE NOWYCH FAJNYCH KNAJPEK, ALE JESTEM SENTYMENTALNY I ZASZEDLEM DO SWOJAKA . CALKOWITA PORAZKA, CHYBA SIE ZMIENILI WLASCICIELE, NIE TEN SMAK, NIE TE PORCJA, A OBSLUGA BEZNADZIEJNA... ZWLASZCZA P.MAGDA, OPRYSKLIWA I BEZCZELNA. ZNAJOMI, Z KTORYMI TAM CHODZILEM POINFORMOWALI MNIE,ZE TAK JEST OD DLUZSZEGO CZASU. KONIEC Z TA KNAJPA.