U Przyjaciół

lokal czynny w sezonie letnim

U Przyjaciół

Wybierz numer

58 380-77-25
 
Najlepsze restauracje Sopot

Oceny (56)

Gość
Termin usługi: 23.02.2014   

Wraz z mężem objeżdżamy restauracje na pomorzu, w których Magda G. przeprowadziła rewolucje. To co nas spotkało dzisiaj na niedzielnym obiedzie to bardzo nas zaszokowało negatywnie. Weszliśmy, dostaliśmy kartę od kelnerki, która nieelegancko przeżuwała gumę. Podczas wybierania menu przyjechaliśmy na schab z dzika co się okazało nawet go nie było w menu, więc zamówiliśmy barszcz, którego dzisiaj nie podawali. Więc przystaliśmy na rosołku, sznyclu i zrazie. Na rosół, który był strasznie słony czekaliśmy 45 minut myśląc, że od razu dostaniemy drugie danie, a co się okazało drugie danie tzn. sznycel- różowy niedosmażony i zraz twardy przynieśli po kolejnych 45 minutach od rosołu. Wyszliśmy głodni i biedniejsi o 120 zł za czekanie na byle jakie jedzenie. Byliśmy tam pierwszy i ostatni raz.

Restauracje

3.0
Beata i Marek
Termin usługi: 16.02.2014   

Wiedzeni ciekawością odwiedziliśmy wczoraj restauracje "U przyjaciół". Wystrój dosyć sympatyczny. Pan kelner uwijał się jak "w ukropie", co zresztą było po nim widać. Na szczęście dojrzał do zmiany koszuli i po problemie. Obsługa całkiem sprawna. Rozbieżność między zawartością karty a stanem rzeczywistym. Brak informacji o napojach gorących. Liczyliśmy na większy wybór dań z dziczyzny. Ostatecznie kacze udka i medaliony z dzika nas usatysfakcjonowały. Na pewno wrócimy przy najbliższej okazji. Polecamy.

Restauracje

4.0
Radek
Termin usługi: 14.02.2014   

Bylismy dzis tj. 14.02.14r. na kolacji... Zaraz po wejsciu totalna zlewka na klienta...na karte trzeba bylo poczekac! Zamowiony zostal na poczatek Aromatyczny rosol i Zupa gulaszowa (dalsze zamowienie mialo byc po zupach), po 45 min. laskawie podano zupy: rosol - letni , w ktorym mial byc domowy makaron a znalazl sie zwykly nitki + 2 male marchewki i stara pietruszka - smak? byl to wywar z wody z dodatkiem oleju, kolor zupy - zolty. Zupa gulaszowa miala jakis tam smak, swiezosc poddana do dysk. Dopelnieniem NIE milej atmosfery jest szefowa glosno debatujaca z przyjaciolmi ktorzy naduzyli %, poplamiona serweta, wylewajacy sie wosk z swieczki na stolik no i sednem wazon przerobiony na lampe wypchany ponad stan jakas folia do ktorego wstawiono cos w rodzaju lampy bez podstawki. No i rodzynkiem jest smrod perfum zdechlej nuty rozanej!!! Czy polecamy zdecydowanie NIE. Tym samym jest nam przykro ze nie wykorzystano pracy, ktora wlozyla w reanimacje tego lokalu Pani Magda G. Ten lokal nie ma nic wspolnego z '' Kuchennymi Rewolucjami'' Ps. Dziczyzny - brak! Jestesmy z Sopotu i chcielismy znalesc lokal, do ktorego mozna wracac - jak na chwile obecna takiego lokalu brak ;(

Restauracje

1.0
DEPPCIA
Termin usługi: 2.02.2014   

Rozpoczynając od tego, że Pani kelnerka zapomniała jakie zamówienie złożyliśmy i nawet się nie zająknęła, że czegoś brakuje, poprzez odgrzewane udko z kaczki i ogromną breję czegoś, co szumnie nazwane zostało konfiturą z cebuli. Naprawdę była tutaj pani Magda Gessler?

Restauracje

1.3
Gosia
Termin usługi: 01-02-2014   

Byłam wczoraj (tj 01-02-2014) razem z przyjaciółką na obiedzie w tymże przybytku. Na wejściu odpadająca klamka w drzwiach wejściowych nie zachęca. Ale co tam. Przyszłam zjeść a nie bawić się klamką. Co do obsługi zastrzeżeń większych nie mam, miła dziewczyna i tyle. Zamówiłyśmy: ja- żurek i kaczkę po hetmańsku, przyjaciółka- zupę gulaszową i pierś z kurczaka w sosie z zielonym pieprzem. Porażka na całej linii. Nic dosłownie nic nie było nawet lekko smaczne. Zupy przesolone, moja kaczka odgrzewana 14 raz, a ziemniak u przyjaciółki śmierdział stęchlizną. Nie jestem jakaś superwybredna, ale to żarcie nie nadawało się nawet dla świn. Rachunek za obiad plus dwie herbaty- 131,-. Porażka

Restauracje

2.5
samosion
Termin usługi: 2013   

U przyjaciół odwiedziłam wraz z mężem kilka miesięcy temu ale dopiero teraz zdecydowałam się na wystawienie opinii,bo nadal mam mieszane uczucia. Menu bardzo ciekawe. Co do jakości potraw, tutaj już trochę gorzej. Jako przystawkę zamówiłam kozi ser z dodatkami, okazało się, że jest to ser pleśniowy, którego nie mogę jeść - przystawkę zjadł mąż, podobno była "może być". Moja zupa - rosół z domowym makaronem był oszukany, bez domowego makaronu, za to z makaronem typu "nitka, gotuje się w 3 minuty". Mąż zamówił żurek, który był ok. Na drugie danie zamówiłam stek, kilkakrotnie zaznaczając, że mam być well done, co podobno kelnerka wyraźnie przekazała kucharzowi. Niestety otrzymałam steak rare, krew dosłownie wypłynęła z przekrojonego kawałka. Zgłosiłam swoje zastrzeżenia kelnerce a ona kucharzowi, chciałam podziękować za nie ale kucharz stwierdził, że może z niego zrobić well done. Z dużymi obawami zgodziłam się,co było błędem, otrzymałam steak medium, którego i tak nie zjadłam, po poinf kelnerki, że to nie jest to co zamówiłam. Danie i tak zostało doliczone do rachunku. Deser był ok. Wyszłam głodna Złe wrażenie robiła właścicielka głośno rozmawiająca o sprawach priv przy stoliku obok

Restauracje

3.2
mąż i żona
Termin usługi: grudzień 2013   

Skuszeni reklamą w kuchennych rewolucjach odwiedziliśmy ten lokal w sobotni wieczór. Gości ku naszemu zaskoczeniu nie było, raz weszła jakaś para ale spojrzeli w menu i wyszli bo ceny z kosmosu. Nie dostaliśmy żadnego czekadełka. Menu pokreślone długopisem, kelnerka opowiadała że ciągle są jakieś zmiany w menu czego nie rozumiem bo Magda Gessler podpisuje się pod tym co zostawia nie po to by robili coś innego?! Do zamówionego na przystawkę pasztetu podano zaledwie pół kromeczki chlebka. Mimo długiego oczekiwania na potrawy jedzenie podano niesmaczne, ziemniaki wstrętne, odgrzewane, kluseczki śląskie odsmażane i do tego wszystko ledwo letnie. Ilość jedzenia jak na słone ceny żenująco mała. Domowy makaron okazał się zwykłym makaronem ze sklepu a rosół przesolony i mało aromatyczny. W zrazie z grzybami leśnymi znalazłam dosłownie jednego grzybka reszta nadzienia to ogórki jestem też przekonana, że nie był robiony tego samego dnia. Schabowy duży ale zimny i niesmaczny. Kompot gruszkowy przesłodzony ale chyba najlepszy z tego wszystkiego. Z deseru zrezygnowaliśmy. Zapłaciliśmy jakieś 120zł i wyszliśmy głodni i źli. Nigdy więcej tu nie wrócimy, ta rewolucja naszym zdaniem nie udana.

Restauracje

2.0
Aish
Termin usługi: sierpien, wrzesien   

Mialam okazje byc dosc czestym gosciem w tej restauracji w wakacje i bylam niesamowicie zaskoczona bardzo przyjazna atmosfera. kelnerka bardzo mila osoba, wlasciciel usmiechniety odprowadzajacy do drzwi wszystkich gosci. Mozna bylo sie poczuc jak w domu. Jedzenie bardzo dobre. fakt czasem male porcje sie zdarzaly, ale jakosc dania zawsze dobra:)

Restauracje

4.4
Zadowolona klientka
Termin usługi: Codziennie    

Restauracja u Przyjaciół jest jak dla mnie wyśmienita . Wystrój genialny :) Po rewolucji ta restauracja to sukces, wszystko świeże. Karta wyśmienita, jest w czym wybierać!Każdy znajdzie to co lubi. Większość rzeczy jadłam z nowej karty i polecam bardzo wszystko .Czas oczekiwania około 30 min. Warto jest poczekać na takie cuda. Obsługa najlepsza z jaką się spotkałam, Bardzo mili i i pomocni .Zawsze uśmiechnięci ! Polecam wszystkim tą restaurację . Warto spróbować, nie będziecie żałować. Ja osobiście będę stałym klientem tej restauracji . Pozdrawiam i Do zobaczenia :)

Restauracje

5.7
Karolina
Termin usługi: 20.11.2013   

Jestem oczarowana!!! Oczarowana nie tylko pysznym jedzeniem, ale także przemiłą obsługą. Pan kelner potrafi odpowiedzieć na każde pytanie. Wystrój bardzo ładny, w szczególności wieczorami, jest bardzo przytulnie i nastrojowo. W tle leci idealna muzyka. Co prawda restauracja specjalizuje się w dziczyźnie, ale wybór jest spory. A na deser torcik bezowy- mistrzostwo świata!!! Takiej bezy nigdzie nie jadłam. Na pewno wrócimy tam nie raz.

Restauracje

6.0
JJo
Termin usługi: 14-11-2013   

Chcieliśmy spróbować pieczeni z dzika, niestety nie było jej, więc za 39 zł zamówiliśmy schab z dzika w biszkoptach, na słodko. Mięso smakowało tak sobie, ziemiaki to tragedia. Zapłacilismy prawie 100 zł za obiad dla dwóch osób, a i tak wyszliśmy głodni. Niestety, zawiodłem się i nie polecam

Restauracje

2.8
Pawel
Termin usługi: październik 2013   

Niestety spore rozczarowanie... Wystrój bardzo ładny, zwłaszcza piecyk, tylko szkoda że nikt go nie rozpalił, więc było nam całkiem chłodno. Obsługa bez jakiś fajerwerków ale specjalnie nie ma się co czepiać. Zamówiliśmy dzika w 2 postaciach, niestety porcje bardzo małe, a szkoda bo mięso bardzo dobre. Przyszliśmy głodni, wyszliśmy głodni. No i to co najgorsze a mianowicie ziemniaki. Smakowały jak by były 4 raz odgrzewane w mikrofalówce. Mimo że środek tygodnia , to za taką cenę powinno być wszytko świeże, a takich niedobrych ziemniaków to jeszcze nie jadłem nigdzie.

Restauracje

3.2
Elzbieta Sochacka
Termin usługi: Niedziela   

Restauracja u przyjaciol jak dla mnie jest jedyna w swoim rodzaju. Wystroj? swietny! jest przytulnie, cieplo i mozna czuc sie tam jak w domu! Obsluga- zawsze usmiechnieta, pomocna, rozmowna i to sie wlasnie ceni! :). Nowa karta menu czaruje, jest duzo dan obiadowych do wyboru co bardzo mnie cieszy, zupy- kazda wysmienita, a jadlam juz z mezem wszystkie po kolei! :) Ceny nie sa wygorowane tak jak niektorzy pisza, wiadomo dzik to nie jest najtansze mieso, ale niestety malo kto o tym pomysli- a szkoda bo w pewien sposob zniechecaja juz gosci by tam zajrzec. Czas oczekiwania, wiadomo do 30 min na pewno ale tylko dlatego, ze WSZYSTKO JEST ROBIONE NA SWIEZO, co rowniez bardzo sie ceni, Czuc, ze nic nie jest podawane z paczki- dzieki Bogu! :). Ja z Mezem i ze znajomymi osobiscie bedziemy tam wracac bo warto! I kazdemu bedziemy polecac ta restauracje! Pozdrawiamy wysmienitych kucharzy i znakomita obsluge i do zobaczenia :)

Restauracje

5.7
Marcin
Termin usługi: 05.10.2013   

Wybralem sie do tego miejsca po Rewolucji Magdy Gesller i powiem niestety ale telewizja klamie. Miejsce zupelnie bez wyrazu zbior mebli nie pasujacych do siebie (rozne rodzaje krzesel, serwety). Obsluga dramatyczna po zamowieniu chcialem domowic przystawke dokladnie pasztet Pan kelner opryskliwym tonem stwierdzil "NIE MA" i zabral karte :-). Czas podania potraw dluzszy niz uprzedzano, brak czekadelka, ceny wygorowane do jakosci.

Restauracje

1.0
Sławek
Termin usługi: wczoraj   

Wielka szkoda, kiedyś była typowo polska restauracja z prostym ale dobrym menu, mili ludzie, teraz zrobiło się dziko, ceny jak w Grand Hotelu a obsługa ocieka potem i łaskę robi, że cokolwiek podaje. Szkoda ale dla nich, Pani G tutaj się pomyliła.

Restauracje

2.0
zadowolony klient
Termin usługi: wrzesień 2013   

Widać ze po rewolucji Magdy Gessler w restauracji dużo się zmieniło. Fantastyczny wystrój, przepyszne dania, jeśli się zamawia przystawkę, zupę i drugie danie to rzeczywiście można się rozsmakować w autorskiej kuchni. Czas oczekiwania około 50 min ale warto było, tym bardziej że wszystkie stoliki zajęte!

Restauracje

5.8
Gość
Termin usługi: 2013.08.20   

Odwiedziłem restaurację wraz z znajomymi aby sprawdzić jeszcze przed emisją programu o rewolucjach jak smakują potrawy. Ale zanim o jedzeniu to może o samym klimacie. Wystrój może być widać wpływ M.G z makami od razu na myśl przyszłą mi restauracja Polka z Łodzi nie jest to jednak wystrój i klimat pasujący do cen jakie są oferowane a nie są one najniższe główne danie to około 35zł. Samo jedzenie jest dobre i wszystkim smakowało niestety porcje są rażąco małe, drugie danie dla dorosłego faceta raczej nie starczy na zaspokojenie głodu. To co na pewno nam się nie podobało do rozmowy i dźwięki dobiegające z kuchni oraz zapach palonych papierosów - myślę że właściciele powinni uważać jakim językiem posługują się osoby pracujące w kuchni kiedy na sali są goście. Ogólnie wrażenie średnie jedzenie dobre ale ceny zdecydowanie wygórowane biorąc pod uwagę wszystkie aspekty. Myślę, że miejsce warte sprawdzenia i każdy powinien ocenić sam czy mu się podoba czy nie i czy ma zamiar wrócić w to miejsce ponownie.

Restauracje

3.3
Paweł
Termin usługi: 05.12.2011   

Niedziela godz 14.30 , pusto, dwa stoliki wolne,my w czwórkę , w lokalu w przygotowaniu impreza na 16, kelnerka nieprzygotowana, nie wie jakie mają wina ( znaczy czerwone słodkie i półwytrawne - tyle wie ), w pomieszczeniu zimno, ktos pali w kominku, trochę dymu, drzwi na dwór otwarte, wiatr hula, zamawiamy..., czekamy podają wino - zwietrzałe i jakieś mętne, po spróbowaniu zwracamy sie z uwagą ,że z winem cos nie tak- oburzenie, jak to !! przecież wczoraj otwarto butelkę!!!!!!!!( raczej tydzień temu..)mówię żeby kelnerka zabrała je i wylała, przynosi nową butelkę , teraz jest już lepie, ale ja chcę już wyjść , żona mówi ,że już przecież zamówiliśmy i jakoś nie wypada. Siedzimy , zimno, kominek słabo grzeje, w końcu ( ok 40min) jest danie główne- wszystko niezłej jakości , ale żeby się zachwycać - przy tych cenach, to byłaby przesada. Zimą nie polecam, kidyś byłem latem , odniosłem lepsze wrażenie, a kelnerka - do baru mlecznego rodem z PRL-u , marsz!

Restauracje

2.3
B.U.
Termin usługi: 12.06.2011   

... sympatyczne miejsce, ale niestety bez rewelacji... pospolite menu, długi czas oczekiwania na realizację zamówienia. Nie do zaakceptowania jest fakt, iż w niedzielę, w porze obiadowej, przy wzmożonym ruchu, restauracja jest obsługiwana przez jednego kucharza i jednego kelnera... ...szkoda, bo potencjał miejsca dośc duży... byliśmy tu dwa razy: pierwszy i chyba ostatni...

Restauracje

3.5
Irena Zawadzka z rodziną
Termin usługi: 5 listopad 2010   

To nasza kolejna wizyta w tym lokalu i mam nadzieje, że nie ostatnia. Duży wybór potraw sprawia, że za każdym razem wybieramy coś innego z karty i za każdym razem jesteśmy pozytywnie zaskoczeni jakością potraw. Zdarza się, że na naszych talerzach pozostaje trochę jedzenia, ale spowodowane jest to faktem, że porcje są naprawdę ogromneeeeee. Nie dość, że smacznie, dużo to jeszcze bardzo przytulnie i nastrojowo. Polecam każdemu !

Restauracje

5.5