Asia Hoanmy

Co tu dużo pisać - jedzenie pyszne, różnorodne i świeże. Jesteśmy stałymi klientami od początku istnienia lokalu i jeszcze ani razu się nie zawiedliśmy (a bywamy tam średni raz w tygodniu). Dania przygotowywane na świeżo, wystarczy poprosić obsługę, a trochę podkręcą ostrość dań. Sajgonki z mięsem chyba najlepsze z dotychczas próbowanych. Zdecydowanie polecamy!

Jedzenie tutaj jest bardzo smaczne, a porcje są wręcz ogromne (zawsze kończy się tak, że połowę zabieram do domu). Makaron jest pyszny, a mięso świeże. Przeważnie zamawiam kurczaka (w różnej formie) i nigdy się nie zawiodłam. Niektórzy piszą, że ciężko dogadać się z obsługą, to fakt, ale nigdy nie spotkaliśmy się z niemiłym serwisem. Trzeba się umieć dogadać. Jedyny minus to zapach - jeśli usiądzie się za blisko kuchni to można czuć na ubraniach zapach jedzenia nawet po powrocie do domu ;)

Pyszne jedzenie, z oryginalnych składników, duże porcje, przystępne ceny! Miła obsługa. Tofu pikantne i zupa warzywna mistrzostwo świata !

Polecam bardzo mocno. Jedzenie świetne, porcje duże, obsługa miła i fachowa. Idzie spokojnie się dogadać z Panem Chińczykiem.

Ogolnie racja , nie zawsze zamowienie jest kompletne , zdarzają sie pomyłki , ale wystarczy podejsc i pokazac numer zamowienia i zaraz panowie robią nowe zamowienie . Jem tam dwa razy w tygodniu i jestem zadowolony . polecam , ceny nie sa kosmiczne , porcje ogolnie duze .

Przede wszystkim obsługa restauracji prawie wcale nie rozumie po polsku. Jeszcze mniej po angielsku. Nie ma jak się z nimi porozumieć. A może po prostu udają, bo tak jest wygodniej. Po drugie – wybranie zestawu z listy (dosłownie pokazanie palcem) wcale nie gwarantuje, że się dostanie o co się prosiło. Zamówiłam sajgonki wegetariańskie, a dostałam z mięsem ! Do tego panowie dołożyli mi sos pomarańczowy (sic!). Mam wrażenie, że obsługa szczególnie nie dba o biorących jedzenie na wynos – liczą pewnie na to, że klientowi nie będzie chciało się wrócić i składać zażalenie. Poza tym lokal szczególnie nie zachęca do jedzenia na miejscu – pozsuwane brudnawe stoły przypominają zakładową stołówką, 30 lat temu. Nie polecam, chyba, że dla zdesperowanych !

Jesteśmy stałymi klientami i pod względem jakości jedzenia nic się nie zmienia. Jest świetnie , świeżo i różnorodnie.

Jadłam tam drugi raz, porcje są ogomne, nie do ogarnięcia. Panowie prowadzący bar- przesympatyczni! Polecam, to moje miejce nr 1 orientalnej kuchni.

Smacznie, szybko, duzo i w rozsadnych cenach :) wielokrotnie bywamy z rodzina i zawsze w moim przypadku wiecej oczy chca niz brzuszek moze zjesc. Porcje sa spore. Wszystko wyglada bardzo apetycznie. Polecam!

Korzystaliśmy już kilkukrotnie. Jedzenie bierzemy zawsze na wynos - jest smaczne, świeże. Dziś niestety mała wtopa - makaron był suchy, nie został dodany sos :( Panowie mieli duży ruch i chyba za bardzo się spieszyli bo o nim zapomnieli. Mamy nadzieję, że to pierwszy i ostatni raz ;). Tak czy inaczej, polecam z czystym sumieniem.

Polecam wszystkim miłośnikom kuchni azjatyckiej Ceny bardzo przystępne Jedzenie lepsze niż w wielu drogich azjatyckich restauracjach Czysto, dość szybko, jak na jedzenie które jest przygotowywane na miejscu Polecam

W Asia Hoanmy byłam już kilkukrotnie. Pierwszą wizytę wspominam bardzo dobrze - było to jeszcze jakoś na początku roku, któregoś zimowego wieczora. Głodna po całym dniu, idąc na autobus zobaczyłam ten bar i postanowiłam spróbować bo bardzo lubię kuchnię azjatycką. Serdeczna obsługa, szybko przygotowane jedzenie, świeże składniki, duża porcja, smak idealny. Do tego ceny niewygórowane. Pamiętam, że poza mną było może jeszcze 2 klientów i co chwile ktoś wpadał po jedzenie na wynos. Wróciłam tam jakoś miesiąc później już z osobą towarzyszącą. Tym razem w lokalu było więcej klientów, ale też bez szaleństw. Mimo to zamówione danie dotarło szybko i było naprawdę smaczne. Porcje nadal bez zmian, tak samo sycące i pyszne. Później robiłam jeszcze kilka "podejść" do tego baru, bo życie nauczyło że jak się raz zje gdzieś dobrze, to potem albo właściciele to utrzymają albo pójdą na ilość i jedzenie się pogorszy. W przypadku Asia Hoanmy jest niezmienne od pierwszej wizyty. Byłam nawet w zeszłym tygodniu - zamawiałam nr 35, kurczak w cieście kokosowym z sosem i warzywami. Bardzo mi smakowało. Mimo że było dużo klientów, danie dostałam dość szybko. Z czystym sumieniem, po wielu próbach - polecam!

Obsługa była trochę nieogarnięta i na jedzenie trzeba było poczekać, ale to zrozumiałe jeśli jest przygotowywane na Twoich oczach. Zdecydowanie najlepsza kuchnia wietnamska w trójmieście jakiej dane mi było próbować. Mieszkałem kilka lat w Azji wiec mam się do czego odnieść. Polecam.

Próbowaliśmy wielu azjatyckich kuchni w Trójmieście. Jednak tutaj wracamy i będziemy wracać na pewno . Jedzenie świetne i przystępne cenowo. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Nawet nie wiem kiedy to pod samym nosem wyrósł mi ten azjatycki bar. Byłam tu z dziećmi, każdy z nas zamówił inną potrawę i każdy miał oryginalnie wyglądające pyszne danie na talerzu. Ceny niewysokie, jedynie danie krewetkowe przekroczyło 20 zł, a i to nie jest dużo za tak dużą porcję. Obsługują autentyczni Azjaci (wielki plus), jedzenie przyrządzane jest na oczach klienta. Wszystko świeże i pyszne. Żałuję tylko, że obsługa słabiutko mówi po polsku. Owszem z zamówieniem dania przy wskazaniu numeru z menu nie było problemu. Gorzej byłoby pewnie z doradzeniem dań, smaków, a ja jestem ciekawa nowości i chętnie bym podpytała o parę rzeczy. Wystrój skromny, mało azjatycki, przydałoby się chociaż parę gadżetów. Ale za samo jedzenie i ceny zasługuje na wysokie noty tak więc polecam wszystkim.

Stołowaliśmy się w niejednym lokalu z kuchnią azjatycką. Bar na Piastowskiej zdecydowanie bije inne lokale na łeb. Może nie jest to pięciogwiazdkowy lokal, ale to co najważniejsze, czyli jedzenie jest na najwyższym poziomie. Polecamy!

Miejsce polecam osobom, które chcą smacznie zjeść za rozsądne pieniądze i nie oczekują nie wiadomo jak eleganckiego wystroju ani obsługi rodem z restauracji z gwiazdkami michelin. Bar prowadzony przez Azjatów - może mają problemy z językiem polskim, ale za to na kuchni na pewno znają się bardzo dobrze. Menu bardzo bogate. W przypadku kurczaka z orzeszkami naprawdę bardzo solidna porcja i rzeczywiście to co zostało zamówione to było na talerzu - ilość orzeszków naprawdę spora, dobre jakościowo składniki (w przeciwieństwie do innych pseudo azjatyckich barów, gdzie np. coś z orzeszkami równa się coś plus 2 orzeszki, których znalezienie graniczy z cudem). Cena za kurczaka z orzeszkami to ponad 16 zł (niestety nie pamiętam dokładnej ceny) i moim zdaniem to naprawdę dobrze wydane pieniądze.

mimo ze to bar, jedzenie o wiele smaczniejsze niz w restauracjach azjatyckich trojmiasta, i na pewno bije a-dong na głowe!

Byłam tam już kilka razy, bo to jedyna opcja poza pizza w tej okolicy i się nie zawiodłam. Na zamówienie nie czekaliśmy długo - choć lokal był w połowie pełen. Pyszna zupa z krewetkami - chrupkie warzywa a nie rozgotowana breja! Na drugie kurczak w cieście kokosowym - dobra proporcja mięsa do ciasta, które było dobrze wysmażone i nie ociekało tłuszczem! Mąż wziął kurczaka na chrupko (chyba w sezamie) też smaczne - jedynie mogliby dorzucić ze dwa kawałki więcej, bo miał mały niedosyt. Jest to Bar wiec nie ma co wymagać od nich super wystroju czy kelnerek - najważniejsze, ze widać jak gotują i że używają świeżych składników! Są bardzo mili, łamaną polszczyzną radzą co wybrać ;) i pytają czy smakuje. Dla mnie następne miejsce po Ha-Noi we Wrzeszczu pod względem jakości i smaku jedzenia, ale tu wyyygrywają wnętrzem "lokalu". Polecam!

Jem u tych ludzi od dawna, najpierw w GB, teraz kiedy przeszli na swoje - na Piastowskiej. Jadałem w masie tego typu miejsc w Polsce i poza i dla mnie to jest super miejsce z super żarciem. Co ważne i unikatowe - mięso jest surowe kiedy trafia na patelnię, a nie jak w większości knajp tego typu wcześniej termicznie obrobione. W każdym razie tak gotowali przy mnie. Jest niedrogo, szybko i sympatycznie, bo u załogi czuć chęć do pracy i optymizm, a na twarzach widać stale obecny uśmiech. To nie jest knajpa gdzie widać z daleka, że obsługa ze wschodu odwala tyrkę za grosze, co wynika zapewne też tego, jak wyżej napisałem, że jak mi powiedziano na miejscu są na swoim. Jednym słowem polecam z czystym sumieniem fanom azjatyckiej kuchni.