Bar pod Rybą
Oceny (62)
Witam, w Barze pod Rybą na Kuśnierskiej byłam wiele razy, natomiast na Piwnej po raz pierwszy.Zmiana bardzo korzystna, szczególnie jeśli chodzi o przestrzeń. Jakość dań niezmienna, plus za poszerzenie menu o nowe pozycje. Wizytę zepsuła nam, jednak, Pani Kelnerka. Była znudzona, przewracała oczami kiedy szukałam drobych w portfelu a podając nam ziemniaki zmierzyła moją koleżankę od stóp do głów i bynajmniej nie było to miłe spojrzenie - raczej coś w stylu "A Ty coś na siebie włożyła!?". I nie! Nie jestem paniusiowata ani przewrażliwiona. Moją słabością jest jedzenie na mieście i zapewniam, że z wieloma kelnerami/kelnerkami miałam do czynienia.
Bary
Sugerując się opiniami innych klientów na tej stronie, postanowiłam wybrać się do tego lokalu. I jestem bardzo zawiedziona, zamówiłam ziemniaka trio mix, gdyż jak było zasugerowane w ulotce "idealne na pierwsze spotkanie z ziemniakiem", czekałam pół godziny, ale pomyślałam może warto. Niestety zawiodłam się, "sałatka szynkowa" to była zwykła szynka z kechupem, okropność. Na to jakaś zwykła surówka, której nawet nie poczułam, gdyż smak zabił sos, którego wszędzie było pełno. Jakaś masakra, ziemniaka mało co czułam, był mało słony i ogólnie nigdy więcej tam nie pójdę. Prawie cała porcję zostawiłam, myślałam że na pierwsze spotkanie z ziemniakiem, porcja powinna być ekstra i coś wspaniałego, niestety tak nie było. 17 zł wyrzucone w błoto.
Bary
Z tak przemiła obsługą już dawno nie miałam do czynienia. Aż miło było posiedzieć w lokalu i jeść ziemniaka (zresztą całkiem przyzwoitego:-)
Bary
Bar pod ryba w nowej lokalizacji utrzymal , na szczescie, ten sam niepowtarzalny artystyczny klimat i nieskomplikowane ale jakze smaczne potrawy co jego poprzednik na Kusnierskiej - brawo i dziekuje :)
Bary
Od wielu lat co jakiś czas odwiedzam Bar pod Rybą. Jestem niezmiennie wierna jednemu z najprostszych ziemniaków - z sałatką szynkową i sosem keczupowym. Moją jedyną sugestią jest, aby tak jak kiedyś, dłużej wypiekać ziemniaczki dla ich chrupiącej skórki.
Bary
Miła i przytulna knajpka. Dania wyśmienite, w szczególności ziemniaki pieczone. Często wraz z siostrą jeżdżę z Bydgoszczy (gdzie mieszkam), do Gdańska specjalnie na "Pyrę". Szczerze polecam!!!
Bary
Odwiedziliśmy ten lokal pierwszy raz w nowej lokalizacji, wszystko gra, ściana z Balzacka na barze trochę porysowana. Moja koleżanka wzięła z wołowiną- wszystko było ok. Ja z kurczakiem Ali i nie było kurczaka tylko jakaś wędlina "ala kurczak". Dało się zjeść ale to nie miało nic wspólnego z kurczakiem. Panie Janie nie dostałyśmy paragonu... pozdrawiamy
Bary
przytulny, niewielki lokal, gdzie podaja przepyszne ziemniaki w różnych wariacjach smakowych.Na przykładzie tego lokalu widać,że lepiej postawić na konkretne menu, na konkretny pomysł i robić to dobrze. Jedyny minus to nazwa, która turystom niekoniecznie sugeruje,to co w nim najlepsze.
Bary
Byłam tam pierwszy raz i po prstu rewelacja. Lokal czysty, bsługa bardzo miła a do tego ziemniaki z różnymi dodatkami pierwsza klasa! Polecam w 100% , nie raz tam osobiście zagoszczę:)
Bary
zawsze, kiedy jesteśmy w Gdańsku, to tylko tam idziemy na obiad. Świeże ryby, smaczne surówki i ziemniaki pieczone z sałatkami.
Bary
Pyszne ziemniaki! Polecam każdemu! Potrawy dla kobiety jak najbardziej wystarczajace, dla mężczyzny niekoniecznie ;), mało miejsca w srodku i malutkie stoliki, ale to wszystko wynagradza smak tych ziemniaków z dodatkami!
Bary
pyszne duże porcje, fajna obsługa i małe ceny; wielkie dzięki za uczciwość
Bary
Wyśmienity placek ziemniaczany z grzybami leśnymi!!! Ziemniak pół na pół tzatziki i sałatka szynkowa z sosem czosnkowym, to zawsze strzał w dziesiątkę!!! Wadą jest mało miejsca w lokalu. Nie przychodźcie tam, bo będzie jeszcze trudniej o stolik:)) Gdy jest ciepło sytuacje ratuje duży ogródek.
Bary
Można zadzwonić o 20.30 z zapytaniem czy jeszcze przygotują porcję na wynos i nie ma z tym najmniejszego problemu. Cena nie jest zbytnio wygórowana jak na porcje którą się otrzymuje.
Bary
ceny trochę wyśrubowane jak na serwowane jedzenie, ale najgorsze były włosy: włos w mleku, włos w ziemniaku; obsługa się myliła, do tego skasowali mnie dwa razy za jedno zamówienie... błąd karty, czy coś, a kaska zeszła z konta dwa razy...
Bary
Porcje olbrzymie, każdy głodny wchodzący, głodny nie wyjdzie. Bardzo smaczne jedzenie, polecam faszerowanego ziemniaka :-) Wielkie brawa za dobrą jakość ! A cena ... no może nie jest najtaniej, ale cena warta jedzonka i atmosfery. Na marginesie, czy jest coś dobre i tanie ? Trzymać tak dalej.
Bary
Jestem stałym bywalcem od wielu lat, bywam często w różnych lokalach w Polsce i mogę z całym przekonaniem stwiedzić iż właściciel musi wkładać całe serce w swój malutki zakątek oddany dla gości.Rzadko spotykany klimat i smak potraw sprawia że będę tam gościem jak najczęściej!!
Bary
bardzo dobre jedzenie jadam tam prawie codziennie polecam ziemniaka mix z boczkiem i ryby a co do ceny nie jest taka wygórowana i mozna sie najeść bo porcje są wystarczające co do obsługi jest miła
Bary
spędziłem tygodniowy urlop w trójmieście i gdyby nie to, że musimy jeść aby żyć to pewnie nie trafiłbym do "baru pod rybą"..byłem zaskoczony wystrojem tego baru..te stare rzeczy mające swoją własną historię nadają ciekawego uroku..ale do rzeczy..nie jestem typem który wyszukuje 5-cio gwiazdkowe bary by jeść jak ludzie na bankietach..to po prostu jedynie kwestia gustu..swoim skromnym zdaniem jestem mile zaskoczony rozmiarem i smakiem dań jakie zamówiłem..co do cen..nie są to jakieś wyrzeczenia..ale jak wiadomo..dzisiaj za wszystko trzeba płacić..a zwłaszcza kiedy jest tak miła obsługa..
Bary
Na stronie tego baru przeczytałam : Zaproponowaliśmy danie, które przez swoją prostotę i niepowtarzalność stało się naszą dumą. W starym angielskim piecu umyte i owinięte folią, pieczemy wyselekcjonowane ziemniaki grillowe pochodzące z gospodarstwa „Wierzbowe pole”. Potem zaczyna się magia... Tylko, że ja nie dostrzegłam ani odrobiny magii. Zamówiłam/ zachwalała kelnerka/ ziemniaka z kurkami po białowiesku.To co otrzymałam tylko z wyglądu było apetyczne. Niestety była to zwykła podgrzewana pyra. Malutkich kurek w bezsmakowym sosie naliczyłam słownie 5, polano to równie bezsmakowym sosem koperkowym-całość w smaku okropna.Cena bardzo wygórowana za taki "specjaŁ..Jeżeli ma TO byc powodem do dumy właściciela lokalu to znaczy, ze nie ma on pojęcia o dobrej kuchni. Jedynym powodem do niej jest tylko obsługa
Bary