Mon Balzac - restaurant & piano bar
Oceny (115)
Dzisiaj weszliśmy na herbatę i gorącą czekoladę, po 20 min. od złożenia zamówienia kelner poinformował nas, że dzisiaj nie ma czekolady. Jakaś porażka totalna - wyszliśmy. Nigdy więcej ani na herbatę, ani na obiad.
Kawiarnie i herbaciarnie
Smaczne potrawy, cudowny nastrój oraz miła obsługa sprawiły że nasz wieczór walentynkowy był bardzo udany, polecam.
Restauracje
Rodzinne popołudnie w Mon Balzac uważam za bardzo udane. Owoce morza wyśmienite, obsługa na wysokim poziomie, miły nastrój. Na pewno tam wrócimy.
Restauracje
Spotkałam się z przyjaciółką, potem drugą, nie wiem jak to minęło, ale cały dzień tam siedziałam. Niesamowity klimat, jakbym przychodziła tu codziennie
Restauracje
Narzeczony zaprosił mnie na kolacje do monbalzac - koszmar wszech czasów. Jedzenie średnie, jak na otaczającą konkurencje, nie zachęca. Jednak najgorsza okazała się obsługa, mam na myśli kelnerkę w imprezowym makijażu, obwieszoną złotem.
Restauracje
Byliśmy po raz kolejny ze znajomymi, zawsze było bez zastrzeżeń jednak to się zmienilo:( Obsługa fatalna , na jedzenie czeka się bardzo długo pomimo, że zamawiane dania nie były jakoś szczególnie skąplikowane w przygotowaniu. Knajpa do tej pory na poziomie...teraz dramat. Proszę bacznie przyglądać się bacznie rachunkowi, bo kręcą... Kupując butelkę wódki, okazuje się, że liczą za porcje. Można się zdziwić. Szczerze nie polecam...
Restauracje
Żenująca obsługa, lody dla dziecka kupowano" na biegu " u Pellowskiego , przyniesiono na dodatek nie takie jak były zamówione!!!! Dziecko nie kryło rozczarowania! Ogólnie żenada, na kawę czekałyśmy ponad 40 min.!
Restauracje
Kolejna wizyta w Mon Balzac i niestety ostatnia. Wcześniej bez zastrzeżen, tym razem totalna porażka. Na początku kelner, który zdecydowanie nie spełnia podstawowych standardów obsługi kelnerskiej. Później owady wciąż latające nad talerzami, które totalnie uniemożliwiały zjedzenie posiłku. I wreszcie dania. Mój komentarz odnosi się do piersi z kaczki w pomaranczach. Otrzymałam danie, które zostało zepsute w 100% od kaczki poprzez wszystkie dodatki: warzywa, owoce i ziemniaki. Kaczka twarda, gumowata i żylasta, rozgotowane warzywa, zimne ziemniaki i nawet pomarancza twarda i bezsmaku. Szkoda, że to urodzinowa kolacja. Zawiodłam się i nigdy więcej nie wróce.
Restauracje
Poza pięknym wystrojem i dobrą ofertą win no i cudownych koncertach na żywo niestety miejsce to odpycha tragiczną obsługą która dość często jest zmieniana ( szkoda ze wlasciciele nie rozumieją że ludzie przywiazuja się do miejsc i ludzi a oni niestety nie stawiają na wykwalifikowany zespół), jedzenie również zostawia wiele do życzenia..dostałam niedawno makaron z nie zredukowana smietana co wygladalao fatanie. na jedeznie czeka się bardzo długo a jak jest jakiś catering zamówiony to prawie nie ma szans na jedzenie:( kiedyś czekałam ponad godz na kawalek ciasta a jak chciałam zrezygnować to pani kelnerka na mnie krzyknela ze nie ma takiej opcji:(
Restauracje
Weekend za pół ceny, specyficzny okres dla każdego pewnie lokalu gastronomicznego. To podczas niego zdarzyło nam się udać po raz pierwsze do restauracji Mon Balzac. Obsługa widać zmęczona całą sytuacją, ale obsłużeni zostaliśmy profesjonalnie i szybko. Pierwsze danie w postaci kremu z pomidorów z mozzarellą podane gorące i estetyczne, duża porcja i bardzo smaczne, jednak gouda to jedyny ser który mógł tam być i zabrakło możliwości doprawienia do własnego gustu. Danie główne wielkości połowy porcji. Mięsa niewiele i dość przaśnie przyrządzone, ciut suche, pyrków natomiast ledwie dwie ćwiartki, a sałatka składająca się z... głównie z sałaty (gwoli ścisłości dodam, że plasterek pomidora i ogórka też był). W samych superlatywach muszę opisać jednak deser, doskonały sernik, opatrzony nutą sosu truskawkowego, świeżej truskawki i listka mięty. Jeszcze smaczniejsze niż jego nader apetyczny wygląd. Być może lokal korzystniejszy na wyjście typu "kawa i ciastko" niż posiłek z rodziną lub znajomymi i wizerunkowo raczej traci na całej akcji jedzenia za pół ceny. Mimo to, nikt nie wyszedł zawiedziony i lokal mogę polecić innym.
Restauracje
...gdyby nie leniwa, bezczelna i niekompetentna obsługa
Restauracje
Uwielbiam Mon Balzac i bywam tam za kazdym razem, gdy odwiedzam Gdansk. Ceny ok, wystroj fantastyczny, dobry driny (bezalkoholowe tez), niezla kawa...tylko obsluga pozostawia wiele do zyczenia. Ile razy bylam - w ciagu dnia i wieczorami - za kazdym razem trzeba milion razy prosic o rachunek, ktory i tak sie nigdy nie zmaterializowal. Kiedys po prostu wyjde bez placenia...
Restauracje
Miejsce z polecenia, odwiedzilam z kolezankami kilka dni temu. Wnetrze bardzo ladne i przytulne. Obsluga powolna, ale pan, ktory nas obslugiwal bardzo sympatyczny. Niemila niespodzianka przy placeniu rachunku : gin z tonikiem ... 21zl ! W dodatku na rachunku osobno widnieje gin (14zl) i tonik (7zl), nigdy czegos takiego nie widzialam...
Kawiarnie i herbaciarnie
Byłam już kilkanaście razy i będę wracała :) Wnętrze bardzo klimatyczne, jestem zachwycona tym miejscem. Z reguły bywam tam ze znajomymi. Jakość obsługi bardzo dobra, nie mieliśmy problemu z długim czasem oczekiwania na potrawy. Kelnerka przyjęła zamówienie z uśmiechem, na potrawy nie trzeba było długo czekać. Jedzenie przepyszne jak zawsze zresztą :) ogólnie jestem bardzo zadowolona w dwóch słowach: pysznie i z klasą :)
Restauracje
przychodzę czasami do Balzaka na wino. ostatnio miałam wrażenie, że przy stoliku obok siedzi G. Turnau... pomyślałam - przecież to niemożliwe... ale nagle zauważyłam, że usiadł do pianina i zaczął grać...wtenczas już byłam pewna - niesamowite! - goście zaczeli klaskać....to był ON...to był piękny wieczór...
Restauracje
Sałatka atlantycka posiada w składzie fetę. Otrzymałam sałatkę z twarożkiem krowim. Kelnerka wyjaśniła, że jest to ser typu feta :). To jest po prostu oszustwo. Jaki kucharz tam pracuje, czy to może jest pracownik typu kucharz?a może także zapłacę papierkami typu pieniądze. Od dań w takich cenach wymaga się oryginalnych składników. A nazwa "feta" powinna natychmiast zniknąć z menu (!), gdyż nazwa "feta" jest chroniona i zastrzeżona wyłącznie dla serów pochodzących z Grecji!
Restauracje
Muszę przyznać, że zupełnie nie rozumiem negatywnych opinii o tej restauracji. Odwiedziliśmy ją dzisiaj z mężem po raz pierwszy i na pewno wrócimy tam jeszcze nie raz. Mon Balzac ma bardzo intymny, romantyczny klimat, zwłaszcza w taki zimny wieczór jak dzisiaj. W środku jest bardzo przytulnie, ciepło, ale także elegancko. Obsługa była nienachalna, bardzo sympatyczna i zaangażowana w swoją pracę. Na dania nie czekaliśmy długo, a ten czas umiliła nam rozgrzewająca herbata z prawdziwymi malinami, pomarańczą i miętą, najlepsza, jaką piłam na gdańskiej starówce. Zupa z kurek obłędna, danie główne - filet z kaczki z carpaccio z pomarańczy - niesamowity! Jedzenie było niepowtarzalne w smaku i pięknie podane. Naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Może to po prostu świetny humor w dniu urodzin, ale bardziej prawdopodobne jest to, że Mon Balzac to po prostu urocze miejsce :) Polecam!
Restauracje
OCENA PO WIECZORNEJ WIZYCIE Z PRZYJACIÓŁMI : - wnętrze miłe i przyjazne ,oczekujemy tego od obsługi i jakości dań niestety czas wydawania potraw do jednego stolika z rozpiętością ponad pół godzinną - jedni zapomnieli ,że jedli gdy drudzy dostali zamówione danie - SKANDALICZNE!! Stek z kurczaka okazał się być udkiem... Otrzymany rabat zrekompensowany został doliczeniem do rachunku niewypitego piwa przez bądź co bądź miłą kelnerkę. NIE POLECAM !
Restauracje
Dziękujemy za sprawną obsługę konferencji - i bardzo smaczne potrawy.Piotrek
Catering
Wpadliśmy któregoś wieczora za znajomymi..coś przekąsić..ceny nas odstraszały, ale stwierdziliśmy, że za jakość się płaci więc może... I niestety zawidliśmy się. Dania były kiepskie, niezbyt smaczne..a cena z kosmosu, absolutnie nieadekwatna w stosunku do tego co dostaliśmy. Już nie skorzystamy.
Restauracje