La Bocca

Jestem klientem od około dwóch lat. Średnio przychodzę (przychodzimy) na pizze raz lub dwa w miesiącu. Czasem zdarzyło się, że np sera było trochę mniej, ale przy kolejnej wizycie było już dobrze. Od czerwca byłem czterokrotnie na pizzy i niestety muszę przyznać, że sera jest coraz mniej. Jak się przyjrzeć to widać sporo wolnego miejsca na placku gdzie jest tylko sos i pozostałe składniki. Trochę łysa się zrobiła. Puki co jest jeszcze do zaakceptowania, ale tendencja niepokoi. Wypracowaliście naprawdę fajną jakość. Sam polecam Was znajomym. Proszę nie zepsujcie tego i nałóżcie trochę więcej mozzarelli.

Odwiedziłam pizzerię podczas wycieczki rowerowej razem z moim mężem. Na początku powiem że nie przepadam za pizzą, a miejsce odwiedziłam tylko za namową. Pomimo tego, że pizza na cienkim cieście to ostatnia potrawa jaką bym wybrała muszę stwierdzić że była na prawdę pyszna, plus da pizzeri również za taras. Mój mąż zdecydował się na pizzę z "tajemniczymi" składnikami- również się nie zawiódł, pomimo tego że jest kucharzem i czasem ciężko sprostać jego wymaganiom. Pani kelnerka pomimo tego że na tarasie nie powinna nas obsługiwać od razu przybiegła z kartą i potrafła podpowiedzieć co do menu. A zapach z pieca :) tak jak w drewnianym domku u babci. Cena nie jest wygórowana,w sam raz na codzienny wypad.

Jedna z lepszych i na pewno nielicznych pizzerii gdzie podają pizze z prawdziwego pieca, podobna jadłem we Włoszech w San Gimignano, jak ktoś woli taką niż amerykański odpowiednik to naprawdę polecam ;)

Zaprosilem żonę do pizzeri z nadzieją że zjemy pizzę typu wloskiego tak jak w pierwsze dni otwarcia tego lokalu a okazało się że smak tego co tu teraz jest nazywane pizza to kalczukowate ciasto z pewnością mrożone i polane sosem typu bieda- bez smaku i aromatu-skladniki czuć lidlem i ten przebojowy ogórek kwaszony zapewne też z Napoli...profanacja włoskiej pizzy na miejscu wlascicieli to bym zmienił nazwę z La Bocca na nową La merda

Byłam w weekend w restauracji! Obslugiwala mnie bardzo mila kelnerka- Ania. Pomocna, uśmiechnięta. Pizza, którą mi poleciła całkowicie powaliła mnie na kolana. Ciasto świetne, dodatki także. Rewelacyjnie zjeść inny rodzaj pizzy, na tradycyjnym włoskim cieście. Ceny może są wysokie, ale calkowicie proporcjonalne do jakości. Niebawem się pojawię ponownie!

Polecono mi "La Boccę" jako doskonałą włoską pizzerię z klimatem. Zawiodłem się na całej linii ponieważ uważam to miejsce za typowo osiedlową jadłodajnie. Mam zastrzeżenia do ciasta któremu brakowało charakteru, do sosu - nie uwierzę wam że sos to zblendowane pomidory ! Nie ma takiej szansy. Składniki na pizzy to ogólnodostępne składniki w każdym sklepie. No i ten typowo włoski - ogórek kiszony w menu ! Zaintrygowaliście mnie swoją "włoskością" i pięknym piecem. Czuję się oszukany i cieszę się że to moja ostatnia wizyta u was. Ciao !

Byłem i więcej nie wrócę. W środku zimno i ponuro. Pizza słabego sortu, ciasto gumowe, zapychające, a ranty, mimo czterominutowego wypieku, zakalcowate w środku. Ciasto kupne albo mrożone. Chłopak zza lady powinien się czym prędzej dokształcić w prowadzeniu pieca opalanego drewnem. Składniki nie mające nic wspólnego z Włochami, niskiej jakości. Zdecydowanie nie polecam.

Byłam już kilka razy, za każym razem było wszytsko świeże, doprawione odpowiednio i pyszne. Poza tym ceny równiez bardzo przystępne. Rewelacja.

Liczyłam na coś pysznego i niestety się rozczarowałam... No cóż pizza pachniała znakomicie ale niestety tak nie smakowała...Ogólnie pizza jak dla mnie nie miała smaku i do tego ciasto było z zakalcem....Jadłam ją pierwszy i ostatni raz... W Gdańsku jest wiele lepszych pizzeri

Specjalnie jechałem do tej pizzerii, ponieważ koniecznie chciałem danie z pieca na drewno, a w Oliwie do ognia nie było miejsc. Ciasto prawdopodobnie mrożone - gumowe i zaklejające. Mozarella tarta z dużego bloku, a nie oryginalna w zalewie. Sosu prawie nie czuć, brak świeżej bazylii na klasycznej Marghericie, jedynie suszone zioła. Oliwy dostępne na stołach niesamowite, chyba jedyny plus jeśli chodzi o jedzenie.

Pizza całkiem dobra, dotarła ciepła, powiedziano, że czas oczekiwania, to godzina i nie czekałam ani minuty dłużej. Ciasto cienkie i delikatne- tak jak lubię, sos niestety mało wyrazisty. Natomiast co do składników, to przykro mi, ale nie wierzę w to, że salami (na jednej), a szynka (na drugiej), to oryginalne włoskie wędliny, bo w tych akurat mam spore rozeznanie. Podsumowując pizza dobra, ale w Trójmieście jest kilka lepszych miejsc (a ceny te same, lub nawet niższe), w których rzeczywiście korzystają z włoskich składników- niestety często są to restauracje, które nie dowożą do domu, a zatem pod tym względem La Boca wygrywa. Duży plus za darmową dostawę.

Cóz musze przyznać, że dzieje sie stereotypowo. Na początku rządzi jakość, a póżniej przychodzi upadek. Pizza straciła na jakości i jest rozrabiana z mrożonego ciasta. Gydybym chciała jeść mrożonki to bym wypiekła ristorante z lidla. Pozwole przytoczyć wypowiedz własciciela do artykulu na trojmiejskim portalu "Idealnie jest, gdy wewnątrz brzegów ciasto pozostało lekko wilgotne, a środek placka jest miękki, ale nieopadający. Czytaj więcej na: http://rozrywka.trojmiasto.pl/Ciekawy-trend-pizza-z-pieca-opalanego-drewnem-n89327.html#tri " Juz po raz kolejny pizza prawie sama mi spłyneła z talerza. Prosze wróccie do uprzednich standardów. Powodzenia

wybralam sie z kolega ktory tez jest pizzerem-jak mozna podawac klientom pizze z mrozonego ciasta?to zenada -tonacy brzytwy sie chwyta-obrusy poplamione sosem a ceny kosmiczne-a z Wloskich smakow to tylko piec-gratulacje

Odwiedziłam to miejsce dzisiaj ze znajomymi i wybór był trafny. Pizza przepyszna a Pani która nas obsługiwała przemiła :) Gorąco polecamy!

Jestem fanką tej pizzeri. nigdy nie byłam w lokalu, ale wielokrotnie już zamawialismy do domu. "Zaraziłam" tą pizza znajomych, bo na prawde warto. Nie cierpie pizzy w stylu americano, grubej napchanej, więc jesli ktos nastawia się na takie cos, to nie polecam. To jest pizza taka jak jadłam we Włoszech. Pyszna. Moze faktycznie przydalo by sie czasem ciuteczek więcej sosu na podkład,ale to szczegół. Czekam niecierpliwie, jak może pojawią sie jakies nowe kompozycje. Moje ulubione są z końcówki karty, i te ceny troszke sa wysokie,ale smak PYCHA.

Polecam wszystkim którzy szukają super pizzy na cienkim dobrze wypieczonym cieście.

Dobra pizza, miłe miejsce, polecam.

Wraz z żoną jesteśmy wielkimi fanami waszej pizzy. Polecił nam Was, juz jakiś czas temu, kolega i byliśmy u Was kilkakrotnie. Za każdym razem jedliśmy inne pizze i wszystkie były wyborne. Cieszę się, że nie jest to kolejna "polska pizza" na cieście typu Giuseppe (5cm ciasta), bo to bardziej przypomina zapiekankę. Wielkim plusem jest zastąpienie sosów oliwami, które są przepyszne i nadają pizzy świetny smak. Do obsługi nie mamy żadnych zastrzeżeń. Pizzy na wynos nie zamawialiśmy, więc się nie wypowiadamy, ale w lokalu jest przepyszna. Bardzo podobna do tej, którą jedliśmy na Sycylii. Podsumowując - poleciliśmy Was już kilku osobom, które też były zachwycone i będziemy polecali kolejnym. My oczywiście też Was jeszcze niejednokrotnie odwiedzimy.

lokal nie zachęca, ale pizza smakowała nam ogromnie (mało sosu i przydałoby się nieco więcej zielonego, to na minus) ciasto o ciekawym smaku, trochę takie jakby twarożkowe?, oliwa truflowa do woli a pyszna więc polecam przyjść choćby dla niej:), bardzo zachęcająca i przesympatyczna obsługa, aha rozmiar pizzy w porządku, bez proszenia dostaje się kartonik, szkoda marnować jedzenie, takie podejście na wielki plus

Na wstępie pragnę nadmienić, że nie wiem jak smakuje "prawdziwa" włoska pizza, a oceniam na podstawie tego co mi smakuje i co znam. Co na plus: - nie wiem czy samorobny czy kupny, ale świetny sos podany do Calzone, na prawdę czapki z głów. - ciasto: cienkie, dobre. Trochę przypalone, ale nie ma tragedii. - wystrój: piec opalany drewnem daje swoisty miły zapach/klimat. Co na minus: - dodatki a właściwie ich brak. O tyle o ile mięsa było sporo to cebuli, papryki i pomidorów to z lupą szukać. Może trochę mniej mięsa na korzyść innych dodatków? - może się czepiam, ale paprykę powinno się kroić w plastry, a nie kostkę. - mięso: miałem nieodparte wrażenie, że to jest tania wędlina/salami. Przy takich cenach moglibyście się szarpnąć na coś lepszego. - sos na pizzy, a właściwie jego śladowe ilości. Gdyby nie tłuszcz z salami oraz dodana oliwa to pizza byłaby po prostu sucha. - macie dużo świeżej bazylii (którą za rzadko podlewacie) - moglibyście dać dwa listki na środek w celu dekoracyjnym - stoły są uciapane w oliwie (tak jak butelki) - dodatkowe sosy - jesteśmy w Polsce i opcja dokupienia dobrego sosu do pizzy nie jest grzechem śmiertelnym. Pizza na 3+, ceny stanowczo za wysokie.