Przystań Liliany - Zwierzęta mają głos

Do Pani Liliany trafiłam pod koniec czerwca. Pierwsza lekcja była indywidualna, następne w towarzystwie młodych psów. Warunki do szkolenia idealne. Duży plac z wyposażeniem do treningu oraz sala w domu do treningu w razie brzydkiej pogody. Każdy pies, mimo że zajęcia są w grupie, traktowany jest indywidualnie. Prowadząca pokazuje szczególowo jak mają wyglądać poszczególne ćwiczenia i trenujemy, w razie potrzeby następuje korekta zachowania właściciela. Po każdych zajęciach otrzymuje się skrypt z danej części szkolenia, który krok po kroku przypomina opiekunowi psa ćwiczenie i jego poszczególne elementy. Zawsze można zadzwonić czy napisać w razie wątpliwości. Kontakt jest niemal niezwłoczny. Polecam gorąco.

Przystań Liliany jest miejscem, w którym każdy pies poczuje się jak w niebie. Kompleksowe wyposażenie, duży zagrodzony teren gdzie zwierzęta mogą swobodnie się wybiegać, oraz ogromny wręcz teren do spacerów, a co najważniejsze: Pani Liliana - człowiek z pasją i wręcz namacalną miłością do zwierząt. Jej wiedza oraz doświadczenie w pracy ze zwierzętami czynią to miejsce idealnym zarówno pod kątem hotelu dla psów jak i ich szkolenia. Miałam okazję być obserwatorem podczas treningów Pani Liliany z różnymi psami i za każdym razem jestem pełna podziwu dla jej umiejętności.

Ciesze sie ze mialam szczescie trafic do Przystani i do Pani Liliany z moja, obecnie, cztero- miesieczna dziewczynka Luna. Trening pozytywny stosowany jest przez Pania Liliane jest tym czego szukalam dla Luny, ktora mimo ze ma “charakterek” jest delikatna dziewczynka i nie wybrazam sobie zeby mogla byc trenowana bazujac na zastraszaniu czy wymuszaniu. Indywidualne sesje w ktorych uczestniczymy z Luna sa niesamowite – spokojne i cierpliwe a jednoczesnie bardzo efektywne! Przyznam szczerze ze nie spodziewalam sie TAKICH rezultatowi i to osiagnietych w tak krotkim czasie. Przykladowo, juz po pierwszej sesji, Lunka przestala sie bac duzych pieskow – wlasciwie to nie tylko przestala sie bac duzych psow a raczej bardzo je polubila! Lunki najwiekszym przyjacielem jest obecnie duzy Labrador na ktorego reaguje z niesamowita radoscia. A to dzieki pierwszej sesji socjalizacji u Pani Liliany i dzieki jej kochanym pomocnikom– Winnie i Torze uczestniczacymi w sesji z Lunka. Dziekujemy Pani Liliano! Do zobaczenia.

pies zadowolony, wybiegany, nauczony zycia e stadzie, polecam.

Bardzo fajne miejsce i mili ludzie. Spędzając ferie czuliśmy ogromny komfort wiedząc, że zostawiliśmy naszego Farta w dobrych rękach. Dodam, że nasz psiak jest z doświadczeniem schroniskowym i zależało nam bardzo na tym, aby trafił do przyjaznego, domowego hoteliku z blisko położonym dużym terenem spacerowym i z profesjonalnymi opiekunami. Ogromną zaletą Przystani jest jej lokalizacja. Ponadto wewnątrz budynku, w którym przebywają psy, właściciele Przystani stworzyli bardzo wygodne boksy umożliwiające odseparowanie psów razie potrzeby. Na pewno wrócimy do Przystani!

Do tego hoteliku trafilismy nieprzypadkowo, tylko dzieki innym opiniom i slusznie. Nasz 6 mieszeczny buldozek fr.mial u pani Liliany i jej meza wspaniale ferie a my mielismy swiadomosc, ze podczas naszej nieobecnosci jest w najlepszych rekach. Fachowa opieka, duzy wybieg, codzienny spacer, troska i milosc. .. Nasz pupil poznal "nowy swiat", mial psie towarzystwo i nowe doswiadczenia. Wydoroslal i nabral odwagi. Co najwazniejsze, byl szczesliwy. Dziekujemy za troske i opieke. POLECAM!!!

Do Liliany trafiłam już jakiś czas temu z moją ukochaną, najdroższą chihuahua- małą rozpieszczoną terrorystką a dzięki wspólnej pracy z doświadczonym i mądrym trenerem w osobie Liliany mam przykład wspaniałej metamorfozy - z psa, który rzucał sięabsolutnie na każdego psiaka który go mijał i potrafił ugryźć nawet rottweilera, mam psa, który zaakceptował w domu (jej domu!) drugiego psa, a ponad wszystko ja mogłam pozwolić sobie na posiadanie drugiego psa będąc w końcu spokojną, że będzie to bezpieczne i radosne wspólne życie! Dziękuję z całego serca i gorąco polecam Panią Lilianę, ponieważ jest jednym z najlepszych a i z całą pewnością najbardziej doświadczonych trenerów w kraju!

Polecam Przystań wszystkim,a szczególnie tym którzy chcą być szczęśliwymi posiadaczami szczęśliwych psów. Odwiedziłam p.Lilianę dopiero drugi raz, a jestem zaskoczona, wręcz oszołomiona efektami treningu. Danza (wyżeł ,11m-cy) roztrzepana, nieogarnieta teraz wodzi za mną wzrokiem, czeka na sygnał do ćwiczeń, zabawy, jest spokojniejsza i chyba szczęśliwsza. Pani Liliana wskazała jak ćwiczyć, jak budować wież z psem. Zdaje się że wizyty w Przystani owocują radością psa i właściciela. Wszystkim którzy maja odrobinę czasu i świadomości ze pies to nie rzecz , polecam. Warto zainwestować choćby w kilka zajec.Pozdrawiam Ania Olszewska

Z Przystania po raz pierwszy zetknelam sie szukajac odpowiedniego miejsca na wakacje dla mojego "malenstwa" (70 kilo). Pierwsza wizyta czworonoga tak samo jak i kazda kolejna, niezaleznie od jej dlugosci, zawsze byla udana-pies cieszyl sie jak po niego przyjezdzalam, ale i z takim samym(!) entuzjazem reagowal na widok Pani Liliany i Pana Jarka. Z czasem pojawily sie klopoty wychowacze-agresja wobec obcych psow. Szkolenie klasyczne, polegajace glownie na uzywaniu smakolykow jako formy odwracania uwagi, nie przynioslo rezultatow, ktore przy gabarytach mojego "konika" moglyby mnie zadowolic. Pies skupial sie na jedzeniu, ale tylko do momentu, gdy "wrog" nie byl blisko. Po konsultacjach z Pania Liliana, ulozyslimy plan dzialania i zaczelismy go wdrazac w zycie: zajecia na Przystani, ale tez i prace domowe :). Pani Liliana pokazala mi zupelnie inne podejscie do meczacego mnie klopotu, ktore okazalo sie byc o wiele skuteczniejsze, niz przekupstwa kielbaska. Takim sposobem i ja i pies poznalismy mechanizm rezygnacji. Przed nami jeszcze duzo pracy, ale zmiany w psim zachowaniu pojawily sie juz po pierwszym treningu, dlatego szkolenie u Pani Liliany polecam wszystkim, a nie tylko trudnym

W czerwcu trafiła do naszego domu kolejna suczka rasy beagle o imieniu Gapa.Miała dwa miesiące i od pierwszych dni jej pobytu szukaliśmy miejsca w którym Gapcia mogłaby zostawać.Któregoś dnia zawitaliśmy razem z Gapą do Przystani u Liliany i tak się wszystko co dobre zaczęło dla nas i dla niej.Gapcia jeżdzi od czterech miesięcy co tydzień na szkolenia,zostaje w dziennym przedszkolu i hotelu.Jesteśmy tym miejscem i właścicielami zachwyceni a moja suczka nie chce wracać do domu.Widzę jak wiele skorzystała ze szkoleń,które prowadzi p.Liliana.Wspaniała osoba,ostoja spokoju,bardzo wrażliwa i wie jak postępować z psami.Ma dużą na ten temat wiedzę,wystarczy poznać jej suczki i przekonać sie co p.Liliana potrafi.Razem z mężem p.Jarkiem poświęcają wiele czasu i serca aby zwierzęta u nich były szczęśliwe.Miejsce jest piękne,wszystko przygotowane perfekcyjnie.Świetne szkolenia i super działające dzienne przedszkole.Polecam wszystkim i muszę przyznać,że ja nauczyłam się wiele od p.Liliany od której dostaję wiele wskazówek jak z Gapcią postępować.Zachęcam wszystkich,aby odwiedzili to miejsce i sami przekonali się o tym co piszę.Pozdrawiam wszystkich w Przystani u Liliany.Iwona,Leszek i Gapa

Pierwszy raz zostawialiśmy psa w hotelu,bardzo długo szukaliśmy i nie zawiedliśmy się:) Rico był w hotelu ponad tydzień czasu wyszalał się za wszystkie czasy i wrócił bardzo zadowolony.Na pewno nie był to jego ostatni pobyt w tym hotelu.Gorąco polecam .

Wspaniały hotelik prowadzony przez Panią Lilianę i Pana Jarka - ludzi z ogromnym doświadczeniem i jeszcze większym sercem i miłością do zwierząt! Pomimo, iż zostawiłam moją chihuahue tylko na kilka dni, chyba bardziej niż ona przeżywałam rozstanie z nią, ponieważ zazwyczaj jeździ, a nawet lata wszędzie ze mną. Mając cały czas kontakt telefoniczny oraz na Facebooku z Lilianą, zdjęcia i informację, byłam spokojna, iż mój skarb jest w dobrych i opiekuńczych rękach! Gorąco polecam hotelik każdemu, kto wyjeżdżając na urlop lub wyjazd służbowy i chce mieć pewność, że jego pies też będzie miał wakacje!

Liliana jest wspaniałym i doświadczonym trenerem, która dzięki swojej ogromnej wiedzy zaledwie w przeciągu kilku spotkań pomogła mi opanować agresywne zachowanie mojej suni w stosunku do innych psów, gdzie dotychczas rzucała się ona na każdego mijającego ją, czy nawet idącego w jej kierunku psa. Gorąco polecam treningi z Lilianą, ponieważ dzięki nim właściciele mają możliwość nauczenia się komunikacji ze swoim psem a od trenera otrzymają "narzedzia" ułatwiające wyeliminowanie niepożądanych zachowań a w efekcie końcowym posłusznego a za razem szczęśliwego psiaka!

Jeżeli nie macie gdzie zostawić Waszych pupili GORĄCO POLECAM to miejsce!! Przede wszystkim serdeczne, życzliwe i profesjonalne podejście do psiaków, Pani Liliana w razie potrzeby służy radą, psiak jest obserwowany, w razie potrzeby wnioski z obserwacji są omawiane z właścicielem. Przystań dba o swoich gości jak o domowników :) a dla samych psów RAJ, duże podwórko, ogromny teren do spacerów, cisza, spokój, każdy piesek ma swoje indywidualny "pokój", towarzystwo innych psów. REWELACJA :)

Postawieni przed koniecznością wyjazdu, szukaliśmy Domu dla naszego niespełna 3-miesięcznego Goldena - Buddiego. Było to o tyle trudne rozstanie, iż Jego stan zdrowia pozostawiał wiele do życzenia. Buddy nie zachowywał się jak szczeniak, był osowiały, przesypiał większość dnia, a na to wszystko miał duży kłopot z nadgarstkiem w przedniej łapce. Wszystko to dodatkowo wzmogło naszą czujność przy wyborze miejsca, w którym miał spędzić 3 dni. Szukaliśmy długo, ale tylko u Pani Liliany poczuliśmy, iż Buddy będzie bezpieczny. Profesjonalny wywiad, spotkanie na kilka dni przed wyjazdem, urocze miejsce, ale przede wszystkim wiedza, siła i spokój bijące od Pani Liliany, to tylko kilka spośród wielu argumentów „na tak”, które przekonały nas do wyboru tego miejsca. To co zastaliśmy po powrocie przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Buddy był i jest zupełnie innym psem - pełen życia, radości, z iskierkami w oczach, zdrowymi nawykami i bez jakichkolwiek śladów urazu przedniej łapki. Ilość i jakość uwagi, którą poświęciła Jemu Pani Liliana była imponująca, nigdy już nie będziemy szukać innego miejsca. Dla nas to nie tylko hotel dla zwierząt – to także szkoła, sanatorium i

Moja Majka spędziła w "Przystani u Liliany" tydzień.W tym czasie miałam z p. Lilianą kontakt telefoniczny i przez Facebook'a, dzięki czemu na bieżąco dowiadywałam się o kondycji mojego pieska.P.Liliana z mężem sprawiają od początku pozytywne wrażenie,wzbudzają zaufanie i widać,że mają wieloletnie doświadczenie w postępowaniu z psami.Dzięki codziennej dużej dawce ruchu (podczas spacerów i na dużej zielonej posesji) i obecności innych piesków nie ma miejsca na nudę.Majkę odebraliśmy zadowoloną,wybieganą,zaprzyjaźnioną zarówno z Właścicielami, jak i ich psami,a niełatwo zdobyć jej zaufanie.W przyszłości również zamierzamy skorzystać z gościnności "Przystani u Liliany" spokojni,że zostawiamy Majkę w dobrych rękach.

Z moim kundelkiem Dżekim jesteśmy po dwóch lekcjach u p. Liliany,która nie tylko odmieniła psa,ale również bardzo pomogła i mnie... To tylko dwie lekcje,a efekty są wspaniałe. Mamy rewelacyjny kontakt z p. Lilianą,na każde pytanie otrzymuję odpowiedź,linki do ciekawych książek,pomocy w szkoleniu. Zajęcia są bardzo ciekawe i nie trwają równo co do minuty,a zawsze dłużej ;) Po każdej lekcji otrzymuję notkę co ćwiczyliśmy i w jaki sposób to robić. Pani Liliana to osoba o ogromnym sercu i spokoju,który udziela się zarówno mnie jak i mojemu pupilowi. Niezwykła profesjonalistka w tym co robi!! GORĄCO POLECAM!!

O takim hotelu marzyliśmy razem z moimi pieskami i nawet nie wiedzieliśmy, że jest tak blisko. Szukaliśmy, szukaliśmy i ...mamy. I Jest tak, jak stoi napisane, tam "zwierzęta maja głos". To znaczy zaspakajane są ich wszystkie potrzeby: zabawy, ruchu, bliskości i niesamowitej przestrzeni. Już nie obawiam się myśleć o wyjazdach. Psy zostawiam w bardzo dobrych rękach i chyba jestem już trochę zazdrosna, bo widzę autentyczna radość / co za gadanie psy to nie ludzie nie potrafią nieautentycznie/ kiedy odwiedzamy Przystań Liliany, a one mylić się nie mogą. POLECAM

gorąco polecamy państwu hotelik dla piesków u pani liliany. nasz miś, piesek o bardzo skomplikowanej naturze rezydował w hotelu ponad 20 dni, umożliwiając tym samym wyjazd rodziny na wakacje. pobyt miśka mógł być przez nas monitorowany na fun page.u facebooka, więc byliśmy spokojni, wiedząc, że miś znajduje się pod fachową opieką i miło spędza czas z innymi pieskami. dzięki umiejętnościom pani liliany i jej męża, miś nabrał ogłady, dobrych manier i sportowej sylwetki. serdecznie dziękujemy !!!! miś z wypoczętą rodzinką !

Dopiero kilka dni temu odebralam swojego psa od Pani Liliany, dlatego tez na swiezo moge sie podzielic opinia. Moj pies, to ogromny jegomosc o wadze ok 73 kilo, co na dzien dobry stwarza problem w niektorych psich hotelach. Na przystan jednak zostal przyjety bez najmniejszego problemu, nocowal w boksie ktory rozmiarami idealnie do niego pasowal, tak samo z reszta jak rozkladana sofa, ktora w nim byla :) Relacje z pobytu psa (i zdjecia) dostawal na biezaco, dzieki czemu wiedzialam co sie dzeje, a widzac jego rozesmiana morde czy tez zabawy z innymi czworonoznymi mieszkancami, mialam pewnosc,ze wszytsko jest ok i moglam spokojnie przebywac na wakacjach. Ze wzgledu na to,ze moj pies potrzebuje kontaktu z czlowiekiem, dla mnie ogromnym plusem bylo to, ze on praktycznie ciagle przebywal wraz z p. Liliana i p. Jarkiem lub tez biegal/opalal/tarzal/bawil sie na dworze, a do swojego "pokoiku" wracal tylko na spanie. My tam jeszcze na pewno wrocimy i polecamy kazdemu, kto chce zostawic psa na czas swojej nieobecnosci u ludzi z ogromnym sercem dla zwierzat w otoczeniu pieknej przyrody :)