dr n.med. Marek Kobus psychiatra, psychiatra dziecięcy

Syn chodził do doktora mamy diagnozę autyzm dzieciecy oraz zaburzenia hiperkinetyczne. Prosiłam doktora o przepisanie leku na uspokojenie chodziłam i płaciłam za kolejne wizyty i nie otrzymaliśmy żadnego leku na uspokojenie . Opowiadałam jak syn zachowuje się w przedszkolu ze z każdego jest wyrzucany ponieważ Panie nie dawały sobie rady Mimo proszenie o pomoc nie otrzymaliśmy. Najlepiej bym dało zero gwiazdki

Bardzo nie polecam..Na znany lekarz z opiniami 5,0 tylko dlatego że krytykujące go opinie zaraz komentuje winą rodziców: nie chcą rzetelnej diagnozy, nie przyjmują diagnozy itd. Dlatego nie ma sensu z nim tam dyskutować. Na wizycie milion arkuszy do wypełnienia. NIBY czyta dokumentację i zarazem rozmawia z dzieckiem. Zadaje pytania nie adekwatne do wieku. Wyciąga bzdurne wnioski np że dziecko powtarza klasę nie pytajac rodziców i nie zaglądając do dokumentacji, Wszystko pobieżnie,bo nie analizuje arkuszy, po czym z marszu każdemu przypisuje autyzm i od razu wręcza karteczkę z ośrodkami i osobami wykonującymi ADOS odpłatnie tłumacząc że :na NFZ to za długo. Nie dajcie się zwariować. Bardzo nieprzyjemny, jeśli tylko zadacie pytanie niewygodne dla niego zmienia oblicze. Kasa.kasa. kasa.