Róża Wiatrów

Bardzo dobra obsługa, wręcz klimatyczna, przesiąknięta tradycjonalnym jak na dawne czasy wystrojem. Wielu reżyserów wykorzystało to w swoich filmach, min. Sztos był kręcony w tych wnętrzach! Super potrawy i miła obsługa kelnerów ktory mógłby być moim dziadkiem, ale byłem bardzo zadowolony! Szczerze polecam!

Niestety, wizyta w róży wiatrów nie należała do przyjemnych...wystrój można by było trochę odświeżyć, króluje niestety wszechobecna PRL-owska tandeta, obsługa też jakby wyjęta prosto z tamtych czasów, szybko zrobić swoje i uciec schować się w kuchni to chyba niedzisiejsze standardy...najgorsze jednak to co wjeżdżało na stoły, choć początek trzeba przyznać był całkiem obiecujący. przyjemna zupa grzybowa to niestety pierwsze i ostatnie danie z górnej półki, potem już tylko zjazd w dół...mięso z drugiego dania mimo nie najgorszej strony wizualnej niesmaczne i twarde, trzeba się było ostro namachać nożem żeby ukroić kawałek. Zakąski nieapetyczne, wszystkie prawie wrzucone pod galaretę i jeszcze chlapnięte wielką łychą majonezu...podsumowując bardzo to słaba była impreza i więcej w to miejsce wracać nie zamierzam...

Trafiliśmy tam kiedyś ze znajomymi dwa lata temu całkiem przypadkiem będąc na spacerze usłyszeliśmy dobrą muzykę i tak się zaczęła nasza przygoda z Różą Wiatrów.Jest tam czysto ładna okolica i mili kelnerzy ale najmilszym zaskoczeniem było to że zastaliśmy tam didżeja Pana Krzysztofa którego znaliśmy już z innego lokalu.Od tamtej pory zaczęliśmy polować na wieczorki prowadzone przez tego sympatycznego Pana bo nikt nigdy nie wiedział kiedy będzie grał.Nawet sam Pan Krzysztof.Ten drugi starszy didżej który często tam gra też potrafi czasem fajnie zagrać ale to nie to coś.W ostatnią sobotę podczas wizyty na wieczorku dowiedzieliśmy sie od znajomych bywalców że nasz Pan Krzysiu już tam nie pracuje i nikt nawet nie wie dlaczego.Szkoda że szef lokalu nie potrafił docenić tak dobrego pracownika i lokal na tym stracił.Jesteśmy niepocieszeni i nie tylko my bo ci znajomi co tam stale chodzą powiedzieli że większość ludzi jest tym bardzo zasmuconych.Panie Krzysiu jeśli Pan to przeczyta to proszę się odezwać i napisać gdzie można teraz Pana spotkać bo bardzo lubimy Pana i Pana muzykę a wieczorki bez Pana to już nie to samo i dużo ludzi do Pana przyjdzie.Krysia i Kasia W z mężem oraz znajomi.

profesjonalnie przygotowana uroczystość 50-lecia ślubu, ładny wystrój, smaczne i obfite potrawy

Sylwester 2012/2013 f a t a l n y !!!!!! Menu niezgodne z serwowanymi potrawami , niesmaczne ! Muzykanci spod "Budki z piwem" , menedżer , właściciel , szatniarz z czasów komuny , jeżeli ktoś nie wie - to ordynarni nie przebierając w epitetach. Stracone 570zł za parę , żeby nie zostać pobitym z lokalu wyszliśmy przed 23 godziną ..... Nie polecam!!!!!!!!!!!

Bardzo dziękujemy Restauracji Róża Wiatrów za udaną zabawę Sylwestrową. Prosimy o podziękowanie zespołowi muzycznemu Deep Sound ( chyba tak się nazywali), byli super!

Jeżeli chcecie się dobrze bawić, zjeść przy wspaniałej muzyce polecam salę Kapitańską. Wspaniała obsługa 2 kelnerów rewelacyjnie w jednym czasie obsłuży 50 osób. Jedzenie wspaniałe w ogromnych ilościach i różnorakie. Tak trzymać.

w róży czas stanął w miejscu, szkoda, ze jakość lokalu również stanęła,a zdecydowanie toalety, totalna porażka, powinny zostać wyremontowane, jest to opinia i damska i męska, tylko muzyka ok, ale frekwencja uczestników (a mamy karnawał) stanowi sama za siebie

W pełni zgadzam się z Alicją. Warto również spojrzeć na opinie o sylwestrze ze strony głównej. Jedzenie rewelacyjne, mini plac zabaw dla dzieci (wreszcie można spokojnie zjeść ;-) ), profesjonalna obsługa, obrusy na stołach itp. Ceny jak na tą jakość i sposób podania adekwatne. Ogólnie polecam, miło spędzony czas.

Muszę napisać kilka słów o zabawie sylwestrowej w Róży Wiatrów, gdyż dawno tak dobrze się nie bawiłam. Jako niewiasta przed czterdziestką witałam Nowy Rok w gronie znajomych na Sali Kapitańskiej. Imprezę prowadził przemiły DJ o czarującym głosie (Robert). Dzięki niemu nogi same rwały się do tańca. Smaczne dania usatysfakcjonowały całkowicie moje podniebienie. Bardzo miła i kulturalna obsługa w całym lokalu. Goraco polecam. Ja z pewnoscią jeszcze tam powrócę

W restauracji byłam na balu magisterskim zrobionym na model studniówki. W cenie 95 zł od osoby otrzymaliśmy niesmaczny posiłek (pomidorowa to sam koncentrat, frytki odgrzewane z marketu, kotlet niedosmażony), drugi posiłek był w porządku zaś najciekawsze były przystawki. Postawione raz o godzinie 20 talerze stały nie uzupełnione 7 godzin. Wydaje mi się że za takie pieniądze można oczekiwać choć jednego uzupełnienia stołów. Pozostałe mankamenty? Na stołach nie było jednorazowych serwetek, talerze i szklanki wymienione były tylko po osobistym poproszeniu kelnera, to samo jeśli chodzi o kawę/herbatę. Napoje stojące na stołach w dzbankach były rozcieńczane wodą. Napoje gazowane albo były najniższej jakości albo także rozcieńczone. Przestrzegam studentów przed organizacją tam połowinek, bali itp. Może przy weselach starają się bardziej, ale nie miałabym po czymś takim ochoty się dowiadywać. Na plus jedynie oprawa muzyczna. Dj spisał się znakomicie, jednak nie zmienia to faktu że ogólna ocena bardzo niska

organizacja,obsluga, jedzenie oraz osoby polecane sprawdzily sie w 100 % jestem zadowolna ze skorzystalam z ich uslug, dzieki tak rewelacyjnej oraganizacji moj wymarzony dzien w zyciu stal sie realny :) Dziekuje z calego serca :)

super

Dziękujemy kierownictwu Róży Wiatrów a w szczególności Pani Liliannie za organizację , pomoc oraz pełen profesjonalizm w zakresie obsługi kelnerskiej wesela Eweliny i Czarka w dn.21.08.2010r Rodzice Eweliny i Czarka p.s Gorąco polecamy wszystkim zainteresowanym-jedzenie znakomite , obsługa wspaniała

NARESZCIE PROFESJONALNA OBSŁUGA'

Byłem na studniówce w tej restauracji. Sam robię w branży gastronomicznej i to, co tam zobaczyłem i doświadczyłęm omal nie zwaliło mnie z nóg. Po pierwsze kadra obsługi była nie miła dla gości. Kiedy tylko z partnerką weszliśmy do pomieszczenia szatni, pan od ochrony z nieuprzejmym tonem zaczął MÓWIC DO NAS NA "TY", co nie wypada nawet jesli ma doczynienia z 18-20 latkami, gdyż to są goście a nie jego koledzy! Po drugie, sposób ustawienia stołów był kompletnie nie przemyslany(nawet jezeli ktoś ze szkoły taki plan podał, to kierownik powiniem skorygowac błędy)Był trudny dostęp do poniektórych miejsc na stole oraz był problem z siadaniem. Ciasnota spowodaowana złym ustawieniem stołów sprawiła, że że by osoba siędząca pod ścianą mogła usiąc to 3 osoby musiały się podnieśc z miejsca. Tak nie powinno byc, były warunki do innej konfiguracji. Następnie podawanie dań. Kelnerzy podawali dania, kiedy goście byli na parkiecie, a gdy juz siadali zastawa była zbierana mimo, iz zostawiali sztucce na talerzu ułożone na krztałt X. To jest karygodne ponieważ był czas na to aby goscie spokojnie zjedli a kelnerzy zebrali BRUNĄ zastawę. Na koniec Obsługa ZGUBIŁA kwiaty, które dałem dziewczynie

czuć ducha komuny i to wszystko!

28 sierpnia 2009 odbylo sie w Rozy Wiatrow nasze wesele. Poniewaz sama zawodowo zajmuje sie organizowaniem wesel, mialam wiele dosc specificznych zachcianek. Roza Wiatrow (od wlasciciela, poprzez Pania Kierowniczke a zwlaszcza Kelnera Prowadzacego) w 100% sprostala moim wymaganiom. Dlugo by opowiadac, jednym slowem i my i wszyscy goscie byli w pelni zadowoleni. Bardzo dziekujemy Pani Rozanskiej i Panu Irkowi Ciesielskiemu! Pelen profejsonalizm. Polecam z calego serca i sluze rada pod danmuz@tlen.pl

bardzo mila obsluga, smaczne jedzenie ladny wystroj. milo wspominamy czas spądzony w tej resteuraji

Polecam serdecznie!!!! Miły profesjonalny kontakt,spokojnie można liczyć na ich doświadczenie. Ja tam nie widziałem żadnego ducha PRL-u. Gdybym był niewypłacalny (to do pana poniżej), to bym nie przyznawał się do tego w internecie.