Ristorante Sempre Sopot

Bylo cudownie, jedzenie przepyszne, obsługa bardzo profesjonalna. Polecam każdemu

Porcje mikroskopijne za kosmiczną cenę! Smak potraw i jakość podrzędna.

2 days ago Odwiedziłam 'restaurację' 12.01.2019 z przyjaciółmi. Zamówilismy pizze oraz napoje. W karcie napój pepsi 0.2 l okazał się przyniesiony i nalany już w szklance, a nie w szklanej butelce jak należałoby za taką cenę (6zł), pomijając fakt, że cytryna, której nie lubię, już była w napoju. Wygazowany, bo nalewany z większej butelki. Pani kelnerka wymieniła napoje, ale i tak nalane na zapleczu. Pizza była smaczna, ale zupełnie popsuł mi się humor, po zapłacenia rachunku. Wyszło 55 zł. Zapłaciłam dana kwotę razem z napiwkiem. Dopiero po fakcie, zorientowałam się, że jedna pozycja na paragonie to "serwis" 4 zł. Restauracja sama dolicza sobie napiwki, o czym nie informuje w żaden sposób. Dotąd sądziłam, że napiwek jest dobrowolnym wynagrodzeniem za obsługę. Szkoda, bo ze względu na pizzę, wróciłabym, ale biorąc pod uwagę wszystko inne, była to pierwsza i ostatnia wizyta.

Nie ma nic wspólnego z włoska kuchnia. Mimo, że Pani z obsługi bardzo miła... Zabrakło nawet serwetek. Nie podano sztućców, ani talerzykow. Zero satysfakcji, cena absolutnie nie adekwatna do jakości.

Żałuję, że przed pójściem nie przeczytałam opinii.. Niestety potwierdzam zdanie poprzedników. Dzisiejszy obiad (4 osoby dorosłe + dziecko) to była porażka. Kelnerka nie ogarnęła naszego stolika. Dwa razy trzeba było prosić o zamówione napoje. Posiłki miały zostać podane razem, niestety zostały podzielone na 3 części - nie jedliśmy wszyscy w jednym momencie. Albo mają za dużo stolików, albo za mało obsługi..nie wiem. Ale w efekcie na dwie pizze czekaliśmy 75min. Na makaron i sałatkę 65 min. Jakość potraw - słaba w stosunku do ceny. Prawie 50zl za makaron z krewetkami to drobne przegięcie.

Niestety obsługa to porażka . Mimo wielu gości i oczywiście wydłużonego czasu oczekiwania informacja że zupy będą za 15 minut , dostaliśmy za godzinę na dodatek zimne . Jednocześnie przynieśli pizze które mieliśmy zjeść od razu !!!! Nie polecam ! lokal tylko dla osób które lubią siedzieć i jeść zimne potrawy

Niestety z wizyty na wizytę coraz gorzej, po dzisiejszej wizycie stwierdziłam że więcej tam nie przyjdziemy , od zawsze na pizze chodziliśmy tylko do sempre może nie zostawiamy tam majątku ale zawsze jest to ok 100 zł , dziś kiedy pokazałam kartę stałego klienta otrzymałem informacje od obsługi iż zapytają się manager czy karta jest jeszcze ważna bo mają już nowe, po chwili wróciła kelnerka i powiedziała mi iż niestety ale nie dostaniemy zniżki a na pytanie o nową kartę, usłyszałam odpowiedzieć że nie wydajemy już ....teraz ta pizzeria kojarzy mi się z jednym słowem.... pazerność.

Po wejściu do restauracji i zapytaniu o wolny stolik usłyszeliśmy, żeby poczekać bo jest sporo rezerwacji a za chwilę, że nie problemu i faktycznie sporo pustych stolików wewnątrz lokalu. Przy składaniu zamówienia uprzedziliśmy, że mamy kartę stałego klienta ale Pani powiedziała, że już nie działa i trzeba wypełnić nowy formularz i za tydzień zacznie obowiązywać. Zamówiliśmy makaron, pizzę i dwa dania dla dzieci i poprosiłam o formularz. W oczekiwaniu na dania otrzymałam nie tyle formularz co kartkę z długopisem do wpisania danych i czekaliśmy na zamówione dania. Dania dziecięce przyniesiono dosyć szybko, Makaron po kolejnych 30 minutach a na pizzę czekaliśmy jeszcze 15-20 min!!!! W efekcie każdy jadł swoje danie oddzielnie. Na rachunek nie mogliśmy się doczekać, przy wyjściu upomnieliśmy się o rachunek, który otrzymaliśmy bez rabatu bo jak się okazało będąc stałym klientem od 2 lat poinformowano nas, że za około tydzień możemy być ponownie stałym klientem PARANOJA a same dania mocno nas rozczarowały, bo o ile w trakcie sezonu można się spodziewać słabej jakości to po sezonie........... było bardzo słabo a ostatnie danie pizza zimna i pod "doniczką" rukoli niewiele było składników

Korzystam z restauracji od samego początku.Jedzenie pyszne,pizzy lepszej nie jadam ale paniom kelnerkom podziękujcue za zniechęcenie do Was.Panie podają przystawki,zupy razem z daniem.Za zamówieniem i rachunkiem sama musialam biegać.szkoda.....dam sobie spokój na dłuzszy czas.

Panie nie wiedzą, co się dzieje, powolne, napoje podają po jedzeniu. Co raz gorzej.

W Sempre bywam od początku działalności i niestety poziom obsługi na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy wyraźnie spadł. Zaczynając od pomylenia stolika który został zarezerwowany (po przybyciu na miejsce okazał się być zajęty) poprzez "zapomnienie" o podaniu zamówionych napojów a kończąc na 20 minutowym oczekiwaniu na rachunek. Być może ukierunkowujecie się już na sezon i ruch turystyczny, ale olewając stałych klientów i idąc "na ilość" stawiacie się w jednym rzędzie z fast-foodami. Dobrej marki nie buduje się w ten sposób.

Właśnie kończymy wizytę w tej włoskiej knajpce. Przyszlismy glodni, zamowilismy makaron z jagnięcina - przepyszny. Porcje odpowiednio duże, na pewno tu wrócimy. Obsługa niestety średnia, obsługiwalo nas kilka osob, panie bez uśmiechu, oprócz jedenej, która była, sympatyczna, pomocna i zdecydowanie wyróżniała sie na tle koleżanek. Podsumowując, obsługę zawsze da się przeżyć, wychodzimy szczęśliwi i najedzeni (:

Po raz trzeci urządzałam w Sempre imprezę dla znajomych i nie zawaham się powtórzyć tego doświadczenia przy następnej okazji. Dla mnie niezwykle ważnym atutem miejsca jest jego klimat, a zabytkowy budynek Sempre, przepięknie odświeżony - urokliwy, przytulny i kameralny - daje możliwość zaaranżowania przestrzeni na spotkanie prywatne. I to bajkowe położenie! Krótka karta skomponowana jest na tyle różnorodnie, że znajdzie tam coś dla siebie i miłośnik zieleniny i schaboszczaka. Wszystkie zamówione przeze mnie potrawy były w punkt, co z przyjemnością stwierdzam jako uczestnik dziesiątek wypraw enokulinarnych do różnych regionów Włoch. Na kuchni Sempre nie zawiodłam się nigdy i zawsze z przyjemnością tam wracam, choć chętnie jadam i w innych lokalach z menu włoskim. Bardzo odpowiada mi też elastyczne podejście do klienta i jego nietypowych niekiedy próśb przy zamawianiu imprez. Ceny dań i napojów, zwłaszcza w przypadku większych zamówień, są bardzo rozsądne. Obsługa stanęła na wysokości zadania, choć mogłaby się więcej uśmiechać i nie zabierać półmisków, na których jeszcze znajduje się jedzenie. Sempre przy Grunwaldzkiej w Sopocie to mój pewniak i na spotkania i na kameralną kolację.

Wybrałam się z koleżanką i jej 6 letnim synem na sobotni lunch. W ogródku restauracyjnym nie było wolnych miejsc, kelnerka zapytana czy znajdzie się stolik dla 3 osób odburknęła "NIE' nawet nie patrząc na nas czy na ich dostępność w środku. Ale że Młody się uparł na pizze tu i teraz postanowiłyśmy poczekać na wolny stolik na zewnątrz. Trwało to niedługo, około 10 minut, siadłyśmy do stolika, kelnerka podeszła zabrała brudne szklanki i ręką pozrzucała okruchy z obrusu. Zdecydowanie powinna go była wymienić bo był cały w sosie pomidorowym i oliwie. Następnie 3 razy prosiłyśmy żeby zostało od nas przyjęte zamówienie. Na samo jedzenie nie czekałyśmy długo, jednak musiałam się dopominać kolejne 2 razy o podanie zamówionych napojów. Zostały podane w połowie jedzenia. Sama wiele lat pracowałam w gastronomii więc wiem że jest to niedopuszczalne w upalny dzień! Pizza? Nic specjalnego. Chyba to najlepiej określa jej smak. Poprzypalany spód, twarde brzegi, lekko zimna. Cena za to przystępna jak na lokalizację. DRAMATYCZNIE BRUDNA TOALETA! Wspólna dla wszystkich gości. Obsługa nieuprzejma, naburmuszona, niezainteresowana gośćmi. Nie planuje kolejnej wizyty.

Dotyczy restauracji przy grunwaldzkiej w Sopocie, byłej "Papryce" Jak w tytule, pojawilismy się w restauracji przed 13... Głodni na lunch, brama otwarta, dwoje gości siedzi z kartami, tłumów nie ma, wchodzimy... Czekamy przy beczce na przybycie obsługi i zaprowadzić do stolika... 3 min później idzie Zła pani... Ze zamknięte! Z pretensja odchodzi, mruczy pod nosem że przecież widać że zamknięte i że mimo zamkniętej bramy ludzie się pakuja... Eh żałuję że poprzedniego dnia zostawiłam im napisem, nigdy tam nie wrócę! Mimo iż fajny plac zabaw i bar gdzie moznabyloby poczekać aż o 13.00 restauracje otworzą...

Polecam wszystkim, za te ceny bardzo duze porcje, szczegolnie dania typu makarony, ja jadlam pizze, bardzo dobra, prawdopodobnie jest tez mozliwosc wejscia z psem :)

Dobre jedzenie i fajne miejsce ale nie dla nas. Przy stolikach jest ogrodzony plac zabaw. Niestety obsługa odmówiła mi położenia na trawie koca piknikowego dla rocznego dziecka. Jestem sopocianinem i codziennie chodzę w tych okolicach na spacery z wózkiem. Z powodu reakcji obsługi będę korzystał z konkurencyjnego lokalu bliżej plaży, gdzie też jest plac zabaw i dobra pizza, ale podejście do rodzin z małymi dziećmi jest bardziej liberalne.

Bywaliśmy w sezonie i bywało różnie, głownie ze względu na czas oczekiwania na jedzenie. Wróciliśmy dziś i nie mogę na nic narzekać. Bardzo miła i uśmiechnięta kelnerka, pyszna pizza (próbowaliśmy sempre pikantnej i scampi z krewetkami) podana po 15min i kalmary. Ogółem jedzenie na 5! Miło posiedzieć w ciągu dnia, bardzo jasno i przestronnie.

Mimo bardzo długiego czasu oczekiwania, który jest oczywiście uzasadniony, obsługa spisała się na medal! Od poczatku zostałem poinformowany o znacznie wydluzonym czasie oczekiwania. Pizza swietna, a mule najlepsze w calym Trojmiescie! Drobny minus za sposob podawania napojów, gdy dostalem dania, cola ze szklanki byla juz rozgazowana.

Po rocznej przerwie zawitaliśmy ponownie z żoną na wakacje w Sopocie. Pierwszym punktem programu było odwiedzenie Sempre. Rok temu byliśmy zadowoleni z wyboru lokalu. To co zostaliśmy natomiast teraz przeszło nasze oczekiwania. Rozumiem, że z modernizacją lokalu i przyległych mu terenów zmienił się również styl prowadzenia restauracji. Totalna komercjalizacja, jakość pizzy odbiega od normy, również obsługa. Nie był to szczyt sezonu, normalny dzień- środa. Na kartę czekaliśmy 15 minut ale nie poddaliśmy się, gdy doszło już do zamówienia czekaliśmy kolejne 20 minut przy lampce wina. Kelnerka, która nas obsługiwała miała brudne paznokcie, sama zachowywała się jakby była pod wpływem narkotyków i miała nieświeży oddech. Makaron był zimy, pizza smakowała jak naleśnik - widać zmianę ciasta na gorsze, szynka parmeńska prosto z lidla... Poprosiliśmy o zawołanie managera lokalu, jednak jak powiedziała nam kelnerka Pani manager była zajęta pracą na komputerze.....