SERWIS HALLER

moja historia z oplem to blisko 25 lat tak wiec mam duże doświadczenie i miałem (jako swoje) oraz uzytkowałem (jako służbowy) zaczynajac od Vectry A :) W zeszłym roku zostałem scholowany pomoca drogową bo pan xxx uzytkownik mercedase kupił sobie fure al juna zimówki go nie było stać, i postanowił w ukarać mnie i moja rodzine - wjeżdżąć mi w tył samochodu W serwisie zostałem przyjety normalnie, kawa, koc do przykrycia bo przemarłem tak wiec tu dam im 4, dostałem zamochód zastępczy, i to nie jakiegoś tam sparka ale astre, zatankowany wyczyszcony all dokumentów załatwili z 30 minut ocena 4, ale zaskoczyło mnie że na drugi dzien zadozniono do nie i zpytano sie czy dostrałem bezpiecznie do domu , ze zostawiłęm parasol na serwisie i ze ejdy do odbioru ale że swieta sie zbiżaly i nie miałem czasu to zaoferowano mi ze wyslna mi pocztą ! a co do wypowiedz ze ktoś sie tu nie zna bo serwisant, bo coś tam - hahah jak długo żyje nie widziałem salonu czy serwisu który na serwis wpuszcza klientów. Ci co tak pisza to zdecydowanei mocno "koloryzują" ciekawe co nimi kieruje - moze szef z innego serwsu Pisać ze czegos nie wiedza lub coś źle- to co mechanik do was wyszedł ????

Witam Gwarantowane samochody używane w serwisie Haller nikomu nie polecam sprzedają auta z ukrytymi wadami a jak potrzebujesz ich pomocy bo auto przecież na 3 miesiecznej gwarancji to cie odsyłają z kwitkiem,a podejście do klienta dajcie spokój mniej niż ZERO GORĄCO NIE POLECAM!!!!!!!

Moje doświadczenia są zgoła odmienne. Posiadam Opla od wielu lat i nie zdarzyło mi się wyjechać z serwisu z uwagami krytyki. Panowie w serwisie są pomocni i informują na bieżąco o stanie samochodu. Wiem za co płacę bez niespodzianek, a i czas realizacji jest w normie. Plus-minus kilka minut w te czy we w tę nie robi różnicy, a samochód jeździ jak nowy. Ceny, jak wszędzie. Polecam.

Posiadam 3 letni samochód marki Opel Vivaro, kupiony w PL, serwisowany w ASO, przebieg 100 tyś km. Co chwile są z tym samochodem jakieś problemy: delikatne zawieszenie, problemy z elektryką no i ostatnio z wtryskami. W serwisie Opla Haller nigdy nie mogą zdiagnozowac usterki jeżeli jest to trochę bardziej skomplikowane i trzeba poszukać. Potrafią tylko wymienić olej, filtry i klocki hamulcowe, reszta napraw przekracza ich kompetencje (albo po prostu im się nie chce). Ceny z kosmosu (nawet do 6 razy drożej niż markowe części w sklepie internetowym). Nigdy więcej Opla Vivaro (mam porównanie z busami innych marek) i serwisowania w Opel Haller w Gdańsku Osowa.

Panie Piotrze, gdybym miał taki przypadek też bym się wkurzył, ale większe jaja miałem z serwisem Motor Centrum, gdzie przyjechałem po odbiór samochodu o umówionej porze, a gość po dwóch godzinach oczekiwania w holu pyta mnie czy mam może zabezpieczenie do felgi bo dopiero się zabiera za ściąganie - samochód oddałem dzień wcześniej. W Oplu Haller zawsze rozmawiam z Panem Krzysztofem i powiem szczerze, że nie ma porównania jeżeli chodzi o jakość obsługi między tymi serwisami.

Niestety miałam pecha, w przeciągu kilku miesięcy trzy kolizje drogowe, które wymagały napraw blacharsko-lakierniczych. Wcześniej miałam nieprzyjemność korzystania z usług małych jak i renomowanych warsztatów i była to droga przez mękę - samochód tygodniami oczekujący na placu a to na rzeczoznawcę, a to na części, albo wolne moce przerobowe. Oddając mojego Opla do Serwis Haller miałam trzykrotne szczęście trafiając na Pana Jakuba Pilitza zajmującego się szkodami komunikacyjnymi, który bardzo sprawnie, szybko i fachowo zorganizował naprawę tak, że zamknęła się ona w kilku dniach. Do dyspozycji w tym czasie miałam samochód zastępczy - nowe auto. Dodatkowo zsynchronizowano naprawę blacharską z przeglądem gwarancyjnym, ja tylko przyjechałam po odbiór samochodu. Polecam

Moja firma upodobała sobie jako samochód służbowy markę Opel. Nigdy nie szczędziła groszy na naprawy w autoryzowanych serwisach. Od 3 lat serwisuję samochód w Opel Haller Osowa – bo mieszkam nieopodal – firma płaci a ja tylko wstawiam samochód. Robili nam kilka dużych napraw min remont silnika – w sumie przez 3 lata zostawiłem tam ok. 20000 zł na serwisie. Od czerwca 2010 firma kupiła astry III. W lutym oddałem auto do serwisu naprawa gwarancyjna – otrzymałem samochód zastępczy za który wpłaciłem kaucje 500 zł. Pech chciał że uszkodziłem felgę w aucie zastępczym. Mogłem dokonać naprawy za 80 zł w dowolnym serwisie ale chciałem być w porządku i samochód oddałem tak aby sami go zrobili tak jak uważają za stosowne. No i zrobili… Poinformowali mnie ze w związku z uszkodzeniem przepada cała kaucja. Po kilku dniach i wymianie uwag stwierdzili że naprawa wyniesie 450 zł. Do dziś -koniec czerwca 2011 nie rozliczyli moich pieniędzy. Czuję się oszukany. Dlatego kolejne naprawy zlecam w innym serwisie na przymorzu. Ostatnio miałem stłuczkę i rzeczoznawca wskazał opel Haller jako firmę która jest upoważniona do wyceny szkody i naprawy – przykro mi

Panowie z serwisu nie wiedzą po jakim przebiegu należy wymienić olej w silniku ( diesel) !!!!!
Zielonego pojęcia nie mają o klimatyzacji samochodowej!!!!
Zażądano dokumentów dotyczących mojej firmy bo chciałem opłacić fakturę przelewem!!!!. Kuriozum

Bardzo miła i profesjonalna obsługa. Doskonały kontakt telefoniczny. W cenie przeglądu samochód zastępczy (Astra II) wszystko profesjonalnie załatwione zgodnie z moimi sugestiami. Cena niższa niż się spodziewałem. Zawieszenie wyregulowane idealnie. Za parę miesięcy zmieniam samochód na nowszy na pewno się do nich zgłoszę!

Swoje kosztują, zwłaszcza oryginalne części, ale jak coś zrobią to jest zrobione. Szybko i skutecznie. Korzystałem kilka razy, zawsze było OK.