Tele-Radio-Video - autoryzowane centrum serwisowe

Dwukrotnie złe doświadczenie związane z tymi PARTACZAMI. Za pierwszym razem wycenili naprawę pogwarancyjną 90 krotnie wyższą, niż prawdziwa usterka sprawdzona w innym niezależnym serwisie, gdzie naprawa kosztowała 10 zł. :) Ten "specjalista " postanowił wymienić wszystko, po co ? Tego nie mógł zrozumieć nikt z kim konsultowałem usterkę. Drugie doświadczenie to naprawa z przymusu- serwis Pioneera jedyny na całą Gdynie. "Stwierdzono uszkodzenie mechaniczne związane ze złym użytkowaniem", po odwołaniu od reklamacji, jak powiedział mi konsultant, "Nie chcieli uzasadnić poprzedniej decyzji po prostu zmienili zdanie". Zwykli oszuści, dziwie się, że taka marka jak Pioneer czy Sony nie zainteresują się tym co wyprawiają jego podwykonawcy.! A na prośbe o kontakt do kogoś decydującego, podali nieaktualny numer telefonu, do kogo tego nie wiem. :) Nie polecam.

OSTRZEGAM PRZED PARTACZAMI! Naprawę gwarancyjną swojego miesięcznego, nie włączającego się telewizora marki SHARP pechowo zleciłem w/w firmie. W umówionym terminie pojawił się pracownik serwisu i próbował na miejscu zainstalować bezskutecznie nowe oprogramowanie,po czym zabrał telewizor. Następnego dnia przywiózł rzekomo naprawiony. Na miejscu stwierdziłem,że obudowa jest niestarannie złożona,nie działa wejście HDMI oraz nie ma dźwięku. Niedouczony pracownik serwisu zwalił winę na dekoder kablówki. Przez swoją pochopną diagnozę naraził mnie na koszty nieuzasadnionego wezwania serwisanta kablówki,który w kilka minut ustalił ewidentną winę telewizora. Telewizor znów wylądował w serwisie. Za kilka dni przywożą "naprawiony" telewizor. Tym razem dźwięk jest,HDMI nadal nie działa. Dodatkowo zakładając nieumiejętnie obudowę uszkodzili mi gniazdo słuchawkowe. Kolejna wizyta pracownika serwisu-Tym razem potwierdził usterkę HDMI,założył poprawnie obudowę,ale gniazdo słuchawek teraz nie działa. Na koniec powiedział bezczelnie, że cytuję: "ma mnie dosyć". Szczyt chamstwa!

Potwierdzam wcześniejsze opinie n.t. pracy serwisu. Przez 2 tygodnie nikt nie potrafił przekazać informacji o terminie naprawy ekspresu. Mimo dwukrotnej deklaracji, iż zadzwonimy z informacją o rodzaju usterki i ew. kosztach naprawy - zero kontaktu. Po 2 tygodniach zabrałem nienaprawiony sprzęt. Szczerze odradzam jakikolwiek kontakt z tym pseudo-serwisem.

Sprzęt SONY micro wieża oddałem do naprawy po gwarancji 20 Grudnia 2012, do 18 Lutego 2013, nikt ani razu się ze mną nie kontaktował, sam musiałem dzwonić i pytać czy łaskawie ktoś się już tym zajoł. Brak serwisu taka jest moja opinia.

Jestem pracownikiem jednego z trójmiejskich serwisów samochodów japońskich - serwis autoryzowany. 19.07.2012 oddany został sprzęg audio wymontowany z auta naszego klienta. Przez pierwsze 1,5 miesiąca jak już się dodzwoniłem to informowali że sprzęt jest 7 w kolejce bo pierwszeństwo mają sprzęty na gwarancji! teraz jestem już od miesiąca proszony o telefon w piątek. Podejście "serwisu" to jest nawet nie kpina ale totalne chamstwo żeby nie napisać więcej!! mam wrażenie że pracują tam piekarze może ewentualne ktoś kto ma papiery na obsługę karuzeli ale nie technik od sprzętu RTV!!!

23.07. oddałem sprzęt do naprawy, podpisałem standardową formułkę iż daję im 30 dni na naprawę sprzętu (amplitunera), jednocześnie pani przyjmująca zlecenie poinformowała mnie, że do końca tygodnia (czyli do 27.07) na ich stronie pojawi się informacja z wyceną naprawy. Od tamtej pory dzwonię do nich średnio dwa razy w tygodniu i za każdym razem otrzymuję informację o tym, że trwa sezon urlopowy, że mają bardzo dużo sprzętu, żeby sprawdzać status zlecenia na ich stronie internetowej i że w ciągu 2- 3 dni już będzie coś wiadomo. Jest 28.08, do tej pory mój sprzęt, wg uzyskanych informacji, był diagnozowany 3-krotnie ale dalej nie ma wyceny naprawy ani informacji kiedy takowa zostanie przedstawiona... jednym słowem żenada. Nie polecam tego serwisu nikomu, osobiście mam dosyć i odbieram od nich sprzęt. Ciekawe czy zostanie mi zwrócona zaliczka, która miała być przeznaczona na diagnozę :/. Ten serwis to istna kpina. Oszukują, kłamią i nic sobie z tego nie robią. NIE POLECAM!!

Wymiana matrucy trwa już 1,5 miesiąca i pewnie jeszcze trochę potrwa . Nikt nic nie wie . Lepiej kupić nowy niż czekać na ich usługi . PORAŹKA I TOTALNA ŻENADA

lekceważą ustne umowy; nie przychodzą w umówionym terminie, nie informując nas telefonicznie; traktują klienta jak idiotę wymyślając sobie śmieszne usprawiedliwienia, i LEKCEWAŻĄ PISEMNE UMOWY dot. gwarancji za które przecież klient płaci ! na ich usługę można czekać w nieskończoność i się nie doczekać. Klienci, piszcie skargi bezpośrednio do firm których tele-audio-video jest 'autoryzowanym' serwisantem. Producent sprzętu poprosił mnie o pismo, co oczywiście zrobię. Dość chamstwa !

Zadzwoniłem do nich ze zgłoszeniem zepsutego TV. Tzn. dodzwoniłem się po wielu próbach i jakiś znudzony jegomość poinformował , że sprzęt trzeba im dostarczyć.No cóż mam samochód to przeboleję to jakoś , choć 40" telewizor łatwy do transportu nie jest. Jak dowiedziałem się , że naprawa potrwa conajmniej 2 tygodnie to mi ręce opadły. Kto im dał autoryzację na serwisowanie tylu marek?? Inny serwis bez żadnych autoryzacji przyjechał do domu na drugi dzień. Naprawa trwała godzinę... Oni trwają jeszcze w PRL-u. Unikajcie jak ognia.

Odradzam oddawania firmie do serwisu jakiegokolwiek sprzętu. W kwietniu oddałam świeżo zakupioną wieże do serwisu i do tej pory, a mamy wrzesień nie wykonali nic. Podobno w sierpniu dotarły do tej firmy części zamienne a teraz znowu słysze, że czekają na części. To już jest jakaś paranoja. Ogólnie temat nadaje się do Rzecznika Praw Konsumenta i pewnie w końcu tam trafi.